Bezskuteczne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam dwoje dzieci w wieku 16 i 13 lat ja mam obecnie 35 a obecnie staram się od 4lat i w ciągu tego czasu zaszłam w ciążę ale poroniłam w 16tygodniu. Obecnie chodzę na monitoring mam owulację potwierdzona staramy się w tych dniach ale nic nie wychodzi obecnie jestem w 27dniu cyklu i już mam bóle miesiączkowe więc pewnie jutro znów rozczarowaniw
-
Ata114 wrote:Mam dwoje dzieci w wieku 16 i 13 lat ja mam obecnie 35 a obecnie staram się od 4lat i w ciągu tego czasu zaszłam w ciążę ale poroniłam w 16tygodniu. Obecnie chodzę na monitoring mam owulację potwierdzona staramy się w tych dniach ale nic nie wychodzi obecnie jestem w 27dniu cyklu i już mam bóle miesiączkowe więc pewnie jutro znów rozczarowaniwMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć!
Ata114 a czy Twoj mąż miał robione rozszerzone badanie nasienia? Warto takie zrobić bo tu może być przyczyną. I nie sugerujcie się tym, że wcześniej udało się zajść bo czytałam nie raz, że nawet w ciągu roku wyniki nasienia fatalnie mogą spać, Usg jąder też warto by zrobił bo może ma żylaki powrózka nasiennego i operacja poprawi nasienie a często wystarczy odpowiednia suplementacja partnera i się udaStarania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualny
-
Ata114 wrote:Niby zdrowa wyniki ok jednak ciąży brak. Jutro powinnam dostać miesiączkę i znów załamka. A ciebie co sprowadza na to forumMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
Hejka dziewczyny jeśli mogę to się dołączę nie mam z kim pogadać o tych sprawach nikt mnie nie rozumie z mojego otoczenia rodziny... Bo jako jedyna choruje na Pcos insulinoopornosc w rodzinie... Mam jednego syna owszem ale to był CUD że zaszłam 3 lata temu... Teraz staramy się o rodzeństwo z marnym skutkiem od dwóch lat... Brakuje mi sił już na to wszystko.. może wymagam zbyt Wiele ale cóż jedynaka nie chce mieć zawsze marzyłam o dużej rodzinie, zaszłam w ciążę mając 25 lat teraz mam 28 bliżej 30stki jak to mówią zmniejsza się szansa,( jajniki mam jak u starej babci) wyszło z badań mi że mi zanikają nie mam owulacji, nie mam miesiączki ale akurat miesiączki nigdy nie miałam sama od siebie zawsze wywoływana
-
Mama1x wrote:Hejka dziewczyny jeśli mogę to się dołączę nie mam z kim pogadać o tych sprawach nikt mnie nie rozumie z mojego otoczenia rodziny... Bo jako jedyna choruje na Pcos insulinoopornosc w rodzinie... Mam jednego syna owszem ale to był CUD że zaszłam 3 lata temu... Teraz staramy się o rodzeństwo z marnym skutkiem od dwóch lat... Brakuje mi sił już na to wszystko.. może wymagam zbyt Wiele ale cóż jedynaka nie chce mieć zawsze marzyłam o dużej rodzinie, zaszłam w ciążę mając 25 lat teraz mam 28 bliżej 30stki jak to mówią zmniejsza się szansa,( jajniki mam jak u starej babci) wyszło z badań mi że mi zanikają nie mam owulacji, nie mam miesiączki ale akurat miesiączki nigdy nie miałam sama od siebie zawsze wywoływanaMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
Zośka wrote:Hej, witaj, zapraszamy. W grupie raźniej. Mówisz, że koło 30-tki, ja w lipcu skończę 40-ści i nadal mam nadzieję, ale wiem już, że to nie w tym cyklu. Jestem 4 dni po owulacji, moja szyjka jest jak nie w ciąży, więc już wiem, że nic z tego. Nadzieja w laparoskopii, tylko pytanie czy doktor zrobi, bo jeszcze nie minął rok od poprzedniej.
-
Mama1x wrote:Rozumiem że też masz jedno dziecko i starasz się o drugie? A co stoi na przeszkodzie u Ciebie? Też brak owulacji czy coś innego? U mnie cykle bezowulacyjne w sumie od porodu bo ciągle mam koralikowe jajniki czyli nie pękają mi wcale pęcherzyki i tak sobie rosną w każdym cyklu, miałam stymulacje ale nic nie rusza myślę żeby zrobić droznosc ale nie wiem czy to można skierowanie dostać na to? Czy tylko płatne to jest?Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
nick nieaktualnyCo mi dziewczyny powiecie w tej sytuacji wczoraj wieczór robiłam dwa testy wyszły pozytywne dzisiaj dostałam okres test negatywny i straszny ból brzucha promieniujący na nogę ja już nie wiem co o tym myśleć. Zawsze od owulacji do miesiączki odczuwam silne pieczenie w brzuchu zwiedziłam też już wszystkich lekarzy i nikt nie wie jaki może być tego powodem a podejrzewam że może przez te dziwne pieczenia w brzuchu nie mogę zajść w ciążę albo jej utrzymać ale nikt nie wie każdy lekarz mówi że jest wporzadku . Jestem już załamana naprawdę tak strasznie chciała bym dzidzię
-
Ata114 wrote:Co mi dziewczyny powiecie w tej sytuacji wczoraj wieczór robiłam dwa testy wyszły pozytywne dzisiaj dostałam okres test negatywny i straszny ból brzucha promieniujący na nogę ja już nie wiem co o tym myśleć. Zawsze od owulacji do miesiączki odczuwam silne pieczenie w brzuchu zwiedziłam też już wszystkich lekarzy i nikt nie wie jaki może być tego powodem a podejrzewam że może przez te dziwne pieczenia w brzuchu nie mogę zajść w ciążę albo jej utrzymać ale nikt nie wie każdy lekarz mówi że jest wporzadku . Jestem już załamana naprawdę tak strasznie chciała bym dzidzię
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama1x wrote:Pieczenie w brzuchu czy ból w dole brzucha taki aż dretwiacy miałam przy zapaleniu przydatkow też tak sobie chodziłam od lekarza do lekarza aż wkoncu wylądowałam w szpitalu i tam się okazało ostre zapalenie przydatkow, najlepiej jakby Ci zrobili usg jajników i badanie ginekologiczne bo to nie jest normalne taki ból, obym się mylila że nie masz tego ale lepiej sprawdzić bo ja z tym walczylam całe 2 lata nawracalo mi często to zapalenie. A z testami ja już nie wierzę testom lubią się mylić i dać nadzieję nam, ja też miałam 2 tygodnie temu pozytywne różnych firm a beta z krwi ujemna... Do tej pory to przeżywam bo nie wiem co się dzieje ginekolog dopiero w styczniu, masakra