Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne BLOKADA PSYCHICZNA
Odpowiedz

BLOKADA PSYCHICZNA

Oceń ten wątek:
  • Gosiren83 Koleżanka
    Postów: 46 22

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was,
    Wiem że to ciężki temat, ale mam wrażenie że to mnie dopadło. Niby wszystko jest OK, badania w porządku, cykle regularne, a jednak nie mogę zajść w ciążę. Raz nam się udało, to było w lutym br. ale straciłam ciążę po 8 tygodniach. Udało się bo jak powiedział lekarz w trakcie monitoringu cyklu: w tym cyklu nie ma pani szans i zlecił szereg badań. Tak się przejęłam samymi badaniami i podejrzeniem PCOS (nie rezygnując z seksu :)), że nam się udało...Tak przynajmniej ja sobie to tłumaczę. Słyszy się często o takich sytuacjach... Nie wiem jak się odblokować urlop, remonty itp. nic nie pomaga, a wydaje mi się, że drugi raz już się "nie oszukam". Myślałam o psychologu, o jakiś ćwiczeniach... sama nie wiem. Macie jakieś pomysły ?:)

    Przy okazji pozdrawiam wszystkie dziewczyny, z którymi pisałam wcześniej, odpadłam z forum bez pożegnania, ale po stracie i zabiegu nie byłam gotowa na rozmowy. Przepraszam.

    Od 4 miesięcy czyli po zaleconej przerwie staramy się dalej, w sumie ok 9 cykli.

    MalutkaEve, Amaranta, rybka lubią tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak się odblokować psychicznie :( Czasem mi się wydaje, że odpuszczam i jest ok, ale potem wraca i wiem, że tylko mi się wydawało. Chyba trzeba się tak zniechęcić, żeby już rzeczywiście postawić na sobie kreskę i powiedzieć, trudno ja nie będę miała swojego dziecka. Wtedy wielu się udaje. Tylko póki życia póki nadziei.. Więc nie tak łatwo odpuścić :)

    rybka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się wydaje, że odpuściłam, znalazłam pracę w której spędzam po 12 godzin, nie obserwuję się juz tak wnikliwie, wpadam tu z doskoku ale mimo tego gdzieś jeszcze myśli o dziecku są. Koleżanka poleciła mi książkę Potęga podświadomości, twierdzi że albo jej pomogła albo jej się udało po pol roku starań, ale nie odpuściła tylko wręcz przeciwnie wmawiała sobie ze jej się uda wyobrazala sobie siebie w ciąży i jest już w 6 miesiacu. Więc widać słynne często slyszane "odpuść sobie" nie zawsze pomaga. My się staramy 18 miesięcy, ręce opadają...

    Amaranta, zAgatka lubią tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się już zdążył przyśnić poród i dwa razy jak trzymam moje śliczne dzieciątko na rękach (naprawdę śliczne było, nie wiem skąd takie rzeczy bierze ta nasza wyobraźnia) i dalej nic ;) My się staramy prawie dwa lata i nie powiem na początku na spokojnie bez ciśnienia.

    rybka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciężko się tak po prostu wyłączyć o ile w ogóle się da- ja po 4 latach starań za każdym razem po serduszkowaniu myślę czy się udało czy nie i tez na okrągło śnią mi się dzieci ostatnio i nawet czułam przez sen jak ssie mi pierś :o

    rybka lubi tę wiadomość

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też :) Nigdy wcześniej takie rzeczy mi się nie śniły. Odzwierciedla to chyba stan naszej psychiki i jakie mamy parcie..

    rybka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nawet na pewno :/

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liath wrote:
    ciężko się tak po prostu wyłączyć o ile w ogóle się da- ja po 4 latach starań za każdym razem po serduszkowaniu myślę czy się udało czy nie i tez na okrągło śnią mi się dzieci ostatnio i nawet czułam przez sen jak ssie mi pierś :o
    Może to mąż się przyssał??? :D :D :D

    olka30, Saramago, Amaranta, vanessa, Butterfly, rybka lubią tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o tym nie pomyślałam :P

    rybka lubi tę wiadomość

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • Gosiren83 Koleżanka
    Postów: 46 22

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w tym musi być, moja koleżanka zaszła w ciążę gdy... umierała jej babcia, a pary które latami się starają i nic aż w końcu adoptują dzidzię i nagle okazuje się że będą mieć dwójkę :) Znam osobiście taki przypadek i nadziwić się nie mogę jak to możliwe...

    Amaranta, Butterfly, rybka lubią tę wiadomość

  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam dwie takie pary po sąsiedzku - z tym że jedni maja teraz adoptowane i swoje a drudzy oddali adoptowane jak im się swoje urodziło- koszmar :(

    rybka lubi tę wiadomość

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sk....syny jak można oddać dziecko, co z tego że nie rodzone?

    rybka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2691 2011

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liath wrote:
    mam dwie takie pary po sąsiedzku - z tym że jedni maja teraz adoptowane i swoje a drudzy oddali adoptowane jak im się swoje urodziło- koszmar :(

    chyba te ludzie całkiem bez serca są co teraz to dziecko przeżywa :(masakra

    vanessa, rybka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiula09 wrote:
    chyba te ludzie całkiem bez serca są co teraz to dziecko przeżywa :(masakra

    nawet boje sobie to wyobrazić jak musi się czuć ten mały człowiek :/

    vanessa, rybka lubią tę wiadomość

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2691 2011

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liath wrote:
    nawet boje sobie to wyobrazić jak musi się czuć ten mały człowiek :/

    Dajcie spokój porażka całkowicie:( współczuje temu dzieciaczkowi

    vanessa, rybka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potem się dziwić, że takie dziecko się w świecie nie może odnaleźć, jak całe życie się za nim ciągnie, że ktoś go nie chciał:(

    rybka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, poniżej kilka porad Ojca Sroki dot. starań o dziecko:
    <3 Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).
    <3 Silne nerwice, pragnienie posiadania potomstwa, lęki, przesądy, uprzedzenia, obawy, nieświadomości, nie sprzyjają łatwemu poczęciu.
    <3 Tragedie, smutki, płacz, żałość, boleści, kataklizmy sprzyjają poczęciu.
    Można w to uwierzyć, można być niewierzącym, ale moim zdaniem coś w tym jest. Pierwsza wskazówka brzmi wręcz zabawnie (to mój hit -motywator do sprzątania w domu), ale dobrze oddaje sens starań o dziecko -nie można za bardzo chcieć, trzeba mieć mnóstwo obowiązków, nie rozmyślać i nie martwić się non stop o to, czy tym razem się udało, czy nie.
    Wiem wiem, łatwo to wszystko powiedzieć, a trudniej zrobić. Z pełną powagą mogę powiedzieć, że się tym nie stresuję, ale i tak mam dziwne sny i wzruszam się na maksa kiedy pomyślę o dziecku...

    mała_mi, Gosiren83, Amaranta, Konwalia, basiulkaa_89, kasia m, Beata.D, rybka, marinareczka lubią tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Ita Autorytet
    Postów: 1052 1122

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest łatwo odciąć się od starań. Przez ostatni rok bardzo dużo dzieje się w moim życiu zawodowym, otworzyłam i zamknęłam parę dużych projektów a i tak z tyłu głowy gdzieś czai się ta myśl.

    Rozważam możliwość pójścia do psychologa. Tylko co on może zrobić? Jaką konkretnie pomoc zaoferować?

    Kiedyś byłam w poradni psychologicznej kiedy miałam bardzo trudne chwile w życiu. Pani powiedziała "będzie dobrze. Wszystko się ułoży" a w moim życiu nadal było źle. Taką pomoc psychologiczną i to za darmo możemy znaleźć u znajomych i rodziny. Chyba, że ktoś ma opory i wolałby zwierzać się komuś obcemu.

    Amaranta lubi tę wiadomość

    atdck6nlmznf5qze.png
  • mała_mi Autorytet
    Postów: 3315 3748

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Kochane, poniżej kilka porad Ojca Sroki dot. starań o dziecko:
    <3 Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).
    <3 Silne nerwice, pragnienie posiadania potomstwa, lęki, przesądy, uprzedzenia, obawy, nieświadomości, nie sprzyjają łatwemu poczęciu.
    <3 Tragedie, smutki, płacz, żałość, boleści, kataklizmy sprzyjają poczęciu.
    Można w to uwierzyć, można być niewierzącym, ale moim zdaniem coś w tym jest. Pierwsza wskazówka brzmi wręcz zabawnie (to mój hit -motywator do sprzątania w domu), ale dobrze oddaje sens starań o dziecko -nie można za bardzo chcieć, trzeba mieć mnóstwo obowiązków, nie rozmyślać i nie martwić się non stop o to, czy tym razem się udało, czy nie.
    Wiem wiem, łatwo to wszystko powiedzieć, a trudniej zrobić. Z pełną powagą mogę powiedzieć, że się tym nie stresuję, ale i tak mam dziwne sny i wzruszam się na maksa kiedy pomyślę o dziecku...





    ja to sobie chyba plakat jakiś zrobię z tym pierwszym hasłem i przyczepię gdzie w widocznym miejscu.... To tak żebym miała motywację odejść od kompa i wziąć się za robotę ;D

    rybka, Fipsik lubią tę wiadomość

    q53jwvt.png
    Aniołki 24.09.13r (*) 6tc 5.01.14r (*) 7tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem czy ktoś już zrobił publikację w temacie blokady psychicznej, ale coś w tym jest na pewno...

    czasem sobie myślę, że przecież nie mam żadnej blokady, ale chyba podświadomość robi swoje :/

    pozostaje chyba tylko spokojnie czekać, choć trudno o spokój :)

    Amaranta, basiulkaa_89, rybka lubią tę wiadomość

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ