Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Kzz jesteś pewna, że to łupież, a nie np. łuszczyca skóry głowy? Mi chyba najbardziej pomogły olejki wcierane w skórę głowy. Chodziłam do dermatologa przepisywał jakieś sterydy, które pomagały, a później to nawracało. Zaczęłam używać delikatnych szamponów z apteki, do tego smarować głowę olejkiem np łopianowym i po łuszczycy ani śladu 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 10:10
MartiMarti lubi tę wiadomość
Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
Hej, hej, dopiero Was nadrobiłam. Naskrobałyście tyle, że ciężko było
Brak czasu totalny mnie dopadł, młoda wczoraj wróciła do żłobka i trzeba było dom odgruzować Dzisiaj moje zamówienie w końcu przyjdzie i mogę od jutra zacząć temp mierzyć i dzisiaj zaczynam z niepokalankiem Wczoraj już śladu po @ nie było i zaczęliśmy ćwiczenia do wielkich dni 
Też macie taki wilczy apetyt pod koniec @? Od lodówki odejść nie mogę, zajadam się śliwkami żeby trochę oszukać głowę przed głównymi posiłkami
Kiedy jakiś pierwszy test na naszym wątku się szykuje?
hannah_92, Papillon lubią tę wiadomość
2cs - długie cykle
początek starań sierpień '20
pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran
'18 14tc poronienie zatrzymane
maj '19 córka
-
Kzz wrote:Ja mam jeszcze jeden wstydliwy objaw. Nawet do fryzjera nie chodzę.
Mam łupież, nie mogę zię z niego niczym wyleczyć
Kiedyś używałam długi czas szamponu ziolowego. Przeszło ale znowu nawrót był od razu po użyciu suchego szamponu
A jakiego szamponu używasz? też polecam pirolam, a potem jak najdelikatniejsze szampony nawilżające skórę głowy. Możesz olejować przed myciem np. olejem z czarnuszki, świetny jest na problemy skórne.2cs - długie cykle
początek starań sierpień '20
pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran
'18 14tc poronienie zatrzymane
maj '19 córka -
Wyjęłaś mi to z ust. Podczytuję wątek i zmierza w złym kierunku. Dlatego też się tam nie udzielam wcale. Tu mi dobrze 🤗🥰 Można kogoś "postawić" na nogi, ale można to zrobić z empatią to raz, a dwa wszystko można załagodzić, różne punkty widzenia, a nie iść jeszcze głębiej i się wzajemnie obrażać, a nie wspierać. Przykro patrzeć 😕Papillon wrote:Witajcie w piąteczek. 😍😍💓💓 Wpadłam na szybko poczytać Was z rana, żeby wieczorem nie nadrabiać 10 stron 😂😂
Chciałam Wam tylko powiedzieć, że mamy tutaj cudowny team, który się nawzajem wspiera i cieszę się z tego naszego wątku!!!! Przez moment weszłam na wrzesień... I tak się cieszę, że tam nie dołączyłam. Załamałam się ilością negatywnych emocji od wczoraj. Każda z nas dąży do tego samego, a dziewczyny zamiast się wspierać to podcinają sobie skrzydła. Cieszę się, że Was mam 💜☘️
I tak jak mówiłam ją wierzę, że każda odnajdzie w końcu swoje szczęście 😘💖
Trzymam kciuki za najbliższe owulki 🤗 i teściki.
Papillon lubi tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Alisek93 wrote:Hannah_92 ja też obwiniam moje problemy z układem pokarmowym za brak efektów starań o dziecko. Może nie mam racji a może faktycznie mi się jakieś zrosty porobiły, czy inne dziadostwo.
Pociesza mnie tylko fakt, że nie miałam nigdy żadnej torbieli czekoladowej ani przesłanek na USG wskazujących na endometrioze, ale to pomoc niczego nie wyklucza. Moze być zaawansowana a nie być torbielek. Miesiączki mam bolesne i towarzyszą im biegunki, wzdęcia, zaparcia i inne takie 🤦
Coś czuję że w końcu laparo mnie czeka
No właśnie jeśli chodzi o układ pokarmowy to jak szukanie igły w stogu siana, nie jest tak łatwo się zdiagnozować.
Ja endometriozy nigdy u siebie nie podejrzewałam, ale kto wie jak to tam naprawdę w środku wygląda."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
ajwii2 wrote:Hej, hej, dopiero Was nadrobiłam. Naskrobałyście tyle, że ciężko było Brak czasu totalny mnie dopadł, młoda wczoraj wróciła do żłobka i trzeba było dom odgruzować Dzisiaj moje zamówienie w końcu przyjdzie i mogę od jutra zacząć temp mierzyć i dzisiaj zaczynam z niepokalankiem Wczoraj już śladu po @ nie było i zaczęliśmy ćwiczenia do wielkich dni
Też macie taki wilczy apetyt pod koniec @? Od lodówki odejść nie mogę, zajadam się śliwkami żeby trochę oszukać głowę przed głównymi posiłkami
Kiedy jakiś pierwszy test na naszym wątku się szykuje?
Ja też czekam na jakieś testy i II kreski♥
Mama8latka chyba najwcześniej może testować i Niezapominajka. Czekamy na Was:))
Powiem Wam, że mi tu też dobrze na tym wątku♥Czasem podczytuję Bożeny, bo tam dziewczyny dużo o immunologii wiedzą i genetyce więc z ciekawości wchodzę. Mój stary wątek 'Starania o maluszka 2020' jakoś umiera, za mało się tam dzieje, także tu jest mi najlepiej:)
Niezapominajka 🍀, ajwii2, Alisek93, Papillon, Mama8latka, Reikja lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Zerknęłam na ten wątek z ciekawości.... no nic ważne, że tutaj możemy sobie świrować i nikt nikogo nie ocenia i nie krytykuje Przypomniało mi to mój poprzedni cykl jak widziałam kreski, których nie było, albo oszukany test i dostawałam wsparcie od Was albo NORMALNE sprowadzenie na ziemie. Także cieszę się, że mamy tutaj taką super atmosferę i żeby tak zostało :* Trzymam kciuki za każdą z Nas
Niezapominajka 🍀, Alisek93, hannah_92, Papillon, Reikja lubią tę wiadomość
2cs - długie cykle
początek starań sierpień '20
pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran
'18 14tc poronienie zatrzymane
maj '19 córka -
Też to niestety zauważyłam ;/ przykre to..Papillon wrote:Witajcie w piąteczek. 😍😍💓💓 Wpadłam na szybko poczytać Was z rana, żeby wieczorem nie nadrabiać 10 stron 😂😂
Chciałam Wam tylko powiedzieć, że mamy tutaj cudowny team, który się nawzajem wspiera i cieszę się z tego naszego wątku!!!! Przez moment weszłam na wrzesień... I tak się cieszę, że tam nie dołączyłam. Załamałam się ilością negatywnych emocji od wczoraj. Każda z nas dąży do tego samego, a dziewczyny zamiast się wspierać to podcinają sobie skrzydła. Cieszę się, że Was mam 💜☘️
I tak jak mówiłam ją wierzę, że każda odnajdzie w końcu swoje szczęście 😘💖
Trzymam kciuki za najbliższe owulki 🤗 i teściki.
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Papillon wrote:Kzz jesteś pewna, że to łupież, a nie np. łuszczyca skóry głowy? Mi chyba najbardziej pomogły olejki wcierane w skórę głowy. Chodziłam do dermatologa przepisywał jakieś sterydy, które pomagały, a później to nawracało. Zaczęłam używać delikatnych szamponów z apteki, do tego smarować głowę olejkiem np łopianowym i po łuszczycy ani śladu 😉
Kiedyś jak leczyłam tradzik , to pokazywałam te objawy pani dermatolog. Mówiła że łuszczyca to nie jest , ale zadnych badań w tym kierunku nie miałam....
-
Szkolenie mam z negocjacji 🙃MayMasza wrote:Z czego się szkolisz?
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ajwii2 wrote:A jakiego szamponu używasz? też polecam pirolam, a potem jak najdelikatniejsze szampony nawilżające skórę głowy. Możesz olejować przed myciem np. olejem z czarnuszki, świetny jest na problemy skórne.
Obecnie HEAD & SHOULDERS . Z początku było mniej, teraz juz sie rozglądam za czymś innym bo nie daje rady ...
Tylko nje wiem co wybrać
-
A próbowałaś może szampon barwa siarkowa? Może nie pachnie oszałamiająco, ale mi służy i też przeciwlojotokowy jestKzz wrote:Obecnie HEAD & SHOULDERS . Z początku było mniej, teraz juz sie rozglądam za czymś innym bo nie daje rady ...
Tylko nje wiem co wybrać
Ja w ogóle ostatnio wymieniłam moje kosmetyki z łazienki z drogeryjnych na naturalne polskie firmy ❤️ polecam mokosh, hagi i clochee, robią cuda Szczególnie krem lekko brązujący mokosh pomarańcza cynamon z niepokalankiem (swoją drogą nie wiedziałam że się go wykorzystuje w kosmetykach) to totalny hit!!
chce tez wymienić ta chemię do czyszczenia na naturalne sposoby typu ocet soda i płyny do prania na bardziej eko. Ostatnio jak czytałam o tym świństwie co jest w tych kosmetykach i produktach to włos mi się jeżył na głowie.
ajwii2 lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Kzz wrote:Kiedyś jak leczyłam tradzik , to pokazywałam te objawy pani dermatolog. Mówiła że łuszczyca to nie jest , ale zadnych badań w tym kierunku nie miałam....
Ponoć dobry dermatolog od razu pozna łuszczyce. Moja siostra miała i wystarczyło, że weszła do gabinetu i dermatolog już od drzwi wiedział z czym ma do czynienia, ale ona miała już objawy typowo na skórze rąk np.
Wiem, że to nie jest dobra metoda ale wpisz sobie w google 'łuszczyca na skórze głowy' i zobacz czy masz jakieś podobne objawy:D Jeśli nie to obstawiałabym, że to uporczywy łupież."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Cześć dziewczyny. Baaaaardzo długo się nie odzywałam ale czytam Was codziennie. ❤️ Kibicowałam rosnącym na "sterydach" i nie jajcom, wkurzałam się o schowany podczas usg jajnik, zaglądałam jak tam wasze temperatury, cieszyłam się z dobrego wyniku ahm i przyjścia okresu wcześniej niż można się było spodziewać, przeżywałam z Wami dobre rady, serduszko zakuło kilka razy po wysypie dwóch kresek z pierwszych cykli na wrześniowym wątku, teraz czekam na pierwsze testowanka. Jestem i w razie jakby Was uszy piekły to pewnie ja i moje myśli o Was 😍 Jesteście mi jak przyjaciółki, pogadać nie mam z kim a jak mam to nie widzę w tym sensu.
U mnie cykl do owulacji dramat. Fizycznie wszystko ok ale psychicznie siadłam na całej dupce. Najpierw podejrzenie koronawirusa. Na szczęście tylko podejrzenie. Kolejnego wpychania patyczka przez nos do mózgu chyba nie wytrzymam 🙈 Potem kilka spięć z rodziną bo okazuje się, że wszyscy wiedzą lepiej co powinnam robić żeby zajść w ciążę i dyskutują sobie o tym między sobą 😑 Odebrałam też amh- 5,94. Wynik kiepski, jeszcze nie konsultowałam z lekarzem.
Teraz jestem 3dpo i ogarnął mnie błogi spokój. Generalnie wszystko i wszystkich z otoczenia mam gdzieś, w pracy odwalam dupogodziny, w wolne dni zajmuje się intensywnie ogrodem. Pełen luz.
Sporo też od początku cyklu zmieniłam. Wróciłam do zdrowej diety, do tego jem suszone morele, orzechy brazylijskie, pestki dyni, słonecznika, będąc na weselu wypiłam nawet 4 kieliszki czerwonego winka 😏 Endo, ty mendo rośnij! 🙏
Zaczęłam brać pyłek pszczeli, do owu łykałam wiesiołka,zauważyłam duża różnice bo płodnego u mnie od zawsze brak. Zamówiłam też FertilSafe PLUS żel i jako żel do igraszek całkiem dobrze go oceniam 👍Po owulacji wcinam ananasa. Chłopu zamiast miliona tabletek zaczęłam dawać FertilMan Plus, dodatkowo koenzym Q10, wit C 1000, mace.
Bardzo liczę i wierzę w to, że jesień będzie dla nas szczęśliwa. Dobrze, że jesteście i szykujcie kaftan bo niedługo mimo mojego spokoju pewnie zacznie się świrowanie. 🤷😏
Niezapominajka 🍀, hannah_92, ajwii2, Alisek93, Achna, Reikja, awE, Papillon lubią tę wiadomość
🙋Ona 30 lat
🤵On 31 lat
Cykle 26-28 dni
03.2019
Początek starań
07.2020
"Doktorze poooomoocy"- hsg-udrożnione jajowody, mała ilość plemników, owulacja potwierdzona monitoringiem, pozostałe wyniki ok. -
Widziałam wrzesień bo czasem coś tam pisałam.... Ale co tam się od wczoraj dzieje mnie zniechęciło troszkę... Tutaj jest mi dobrze 😍🍀jest czas na śmiech i łzy (oczywiście ze śmiechu) 😁 😁 😁
Ale wszytskie w tym siedzimy i razem dojdziemy do celu 🍀😍
Miłego dnia ❤️
Papillon lubi tę wiadomość
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
I na łupież i na łuszczycę polecam szampon z kotkiem. Nie pamiętam jak się nazywa ale jak powiesz farmaceucie to na pewno będzie wiedział.HEAD & SHOULDERS ma mocne środki myjące. Może podrażniać i tak już podrażnioną skórę glowy. Dobrze mogą też zadziałać oleje, np lawendowy powinien łagodzić. Przerabiałam ten problem z moją mamą. Na Fejsie jest grupa wlosing, tam w lupce poszperaj, na pewno znajdziesz coś dla siebie 😚Kzz wrote:Obecnie HEAD & SHOULDERS . Z początku było mniej, teraz juz sie rozglądam za czymś innym bo nie daje rady ...
Tylko nje wiem co wybrać🙋Ona 30 lat
🤵On 31 lat
Cykle 26-28 dni
03.2019
Początek starań
07.2020
"Doktorze poooomoocy"- hsg-udrożnione jajowody, mała ilość plemników, owulacja potwierdzona monitoringiem, pozostałe wyniki ok. -
No właśnie ta co byłam u niej to najlepsza w okolicy nawet oo 200 km do niej jadą. Moj mąż miał taki problem ze występowały mu rany na małżowinie usznej i potem miał bolesne strupy, masci roznych uzywał i nic. Był u jednej dermatolog dała mu jakieś kolejne masci i nic. Poszedł do niej razem ze mną bo wtedy jeszcze leczenie prowadzilam i stwierdziła bez badań że ma niedobor beta karotenu . Dostał leki ; po miesiącu nie było śladu .hannah_92 wrote:Ponoć dobry dermatolog od razu pozna łuszczyce. Moja siostra miała i wystarczyło, że weszła do gabinetu i dermatolog już od drzwi wiedział z czym ma do czynienia, ale ona miała już objawy typowo na skórze rąk np.
Wiem, że to nie jest dobra metoda ale wpisz sobie w google 'łuszczyca na skórze głowy' i zobacz czy masz jakieś podobne objawy:D Jeśli nie to obstawiałabym, że to uporczywy łupież.
A co do mojego łupieżu to mówiła że bardziej to bedzie łojotokowe zapalenie skóry. Po kuracju izotekiem łój przestanie się tak wytwarzac. Może było troszkę lepiej ale niestety teraz od kilku mies jest masakra
może przejdę się jeszcze do niej. Ale wizyta nie za tania A przyjmuje tylko prywatnie
-
A gdzie kupujesz ten szampon ???Alisek93 wrote:A próbowałaś może szampon barwa siarkowa? Może nie pachnie oszałamiająco, ale mi służy i też przeciwlojotokowy jest
Ja w ogóle ostatnio wymieniłam moje kosmetyki z łazienki z drogeryjnych na naturalne polskie firmy ❤️ polecam mokosh, hagi i clochee, robią cuda Szczególnie krem lekko brązujący mokosh pomarańcza cynamon z niepokalankiem (swoją drogą nie wiedziałam że się go wykorzystuje w kosmetykach) to totalny hit!!
chce tez wymienić ta chemię do czyszczenia na naturalne sposoby typu ocet soda i płyny do prania na bardziej eko. Ostatnio jak czytałam o tym świństwie co jest w tych kosmetykach i produktach to włos mi się jeżył na głowie.
-
Dziewczyny nie zagladajcie na tamten wątek, po co sobie humor psuć 🥰 jak niektorzy nie moga zrozumieć że kobiety starajace się regularnie co miesiąc wkręcaja sobie różne objawy to trudno 🤷♀️ niech się kłócą ile wlezie hehe Najważniejsze że my tu proponujemy tylko pozytywne kaftany 😁😁 i nikt nie robi dramatu z różnych wymyslnych objawów 😊
Papillon lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
