Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Trochę poczytałam wątek i już wiem że większości zalecono 3 miesiące, ale widzę nie wszystkie byłyście grzecznymi pacjentkami 😜 i bardzo gratuluję! Dużo zdrówka życzę ❤️
Ja narazie czekam na 1 🙊 ciekawe kiedy przyjdzie.. Miałam cykle 30 dni, dziś mam 27 po zabiegu, jak ten czas się wlecze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2021, 09:28
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Hej , no powiem Ci że zależy jaki masz organizm , jak szybko się regeneruje i czy hormony się unormuja, dziewczyny które nie czekały 3 cykli miały poronienia na wczesnym etapie ,gdzieś 6tydz. Ty widzę masz 17tc i zabieg, ja miałam w 15+4 i czekałam te 3 cykle.Olenkaa wrote:Hej! Mam pytanie do dziewczyn po łyżeczkowaniu... Po jakim czasie zaczęłyście się starać ponownie? Lekarz pozwolił czy na własną odpowiedzialność zaczęłyście znów? Mi kazał czekać 3 miesiące ale różne opinie czytałam
Znasz przyczynę?? 😔👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Olenkaa ja mialam zielone światło juz po 1 @. Zabieg mialam 11/12tc. Ale u mnie byl problem z endometrium i dopiero po 4 cyklach wszystko sie odbudowalo.04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
Olenkaa u mnie poronienie 14tc, dopiero po 3 cyklach mogłam się starać, a tak naprawdę po 4 zaczęłam, bo minimum 3 miesiące przed musiałam brać kwas foliowy 5mg. Mi ginekolog mówił, że ważne są te 3 cykle ze względu na duże ryzyko zaśniadu groniastego przez upośledzone endometrium po łyżeczkowaniu. Ja byłam tylko troszke łyżeczkowana, bo wszystko samo wychodziło, także mimo to i tak kazał lekarz odczekać. Owulacja i @ po zabiegu wróciły w terminie. W marcu 2018 miałam zabieg, w lipcu zaczęliśmy się starać.
-
krolik wrote:Cos mowilam o braku objawów? No to dzisiaj w pracy myślałam, że się porzygam 😅 odbijało mi się i myślałam czy się nie zwolnić, ale przeszło. Z córką miesiąc przeleżałam, bo tak mnie męczyło, ale nie wymiotowałam tylko całymi dniami leżałam i jadłam bułki, bo rzeczywiście to trochę łagodziło. Mimo wszystko wole być nie do życia niż przeżywać to co nasze biedne wymiotujące tak dużo
to jest kosmos. Coś czuję, ze u mnie pod koniec tygodnia zaczną się jakieś objawy, skoro mnie dzisiaj tak zmulilo. Ale powiem wam szczerze, że mimo tego, ze będę klnela jak mnie dopadną, to wole mieć. W pierwszej ciąży nic nie czułam, nic się nie działo i niestety dzidziuś chory i stracilam ciążę, w drugiej była tragedia i corcia zdrowa. Wiem, że to o niczym nie świadczy, ale chyba psychicznie bym lepiej się czuła z tym i byłabym spokojniejsza.
ja dzis wyszlam ze szpitala, 3 dni ze wzgledu na wykonczenie wymiotami , i mialam rozmowe dzis z dr i mowil musi Pani zmienic nastawienie, skoro nic nie pomaga, nasze leki tez nie, to znaczy ze ma Pani tyle hormonow ktore sa odpowiedzialne za ciaze ze to one powoduja te objawy i mam sie cieszyc. mam wychodzic z toalety i cieszys sie ze wymiotuje. wg niego osoby z objawami maja mocne zdrowe ciaze i mam o tym myslec, ze fajnie ze wymiotuje bo to znaczy ze mocna ciaza.... ponoc glowa ma znaczenie w tym ;/ no nic nawodnili dali leki i dalej musze sama walczyc.. ale no objawy ponoc dobry znak i wg niego to udokumentowane ze lepsze rokowania
wrzesień 2018 - córcia
6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Krolik nie wiedziałam że jest większe ryzyko zaśniadu, to w takim razie na pewno poczekamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 19:33
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Paulina, ja wiem jak wyczerpujące są te wymioty. Na prawdę wiem co przeżywasz i bardzo Ci współczuję. Odpoczywaj jak najwięcej, sama wiesz... Lekarze już pewnie wszystko powiedzieli. Ale skoro dr powiedział że masz tyle hormonów, to dobrze! I mnie to na duchu też buduje 🥰😊 oby nasze dzidziusie wynagrodziły nam te męki swoim zdrowiem ❤ bądź silna, już niedługo przejdzie, wierzę w to, że maluszek da Ci odpocząć. Trzymaj się 😘Paulinaaa wrote:ja dzis wyszlam ze szpitala, 3 dni ze wzgledu na wykonczenie wymiotami , i mialam rozmowe dzis z dr i mowil musi Pani zmienic nastawienie, skoro nic nie pomaga, nasze leki tez nie, to znaczy ze ma Pani tyle hormonow ktore sa odpowiedzialne za ciaze ze to one powoduja te objawy i mam sie cieszyc. mam wychodzic z toalety i cieszys sie ze wymiotuje. wg niego osoby z objawami maja mocne zdrowe ciaze i mam o tym myslec, ze fajnie ze wymiotuje bo to znaczy ze mocna ciaza.... ponoc glowa ma znaczenie w tym ;/ no nic nawodnili dali leki i dalej musze sama walczyc.. ale no objawy ponoc dobry znak i wg niego to udokumentowane ze lepsze rokowania
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Hej kobietki!
Piszę pracę magisterska na temat wpływu żywienia i wybranych parametrów stylu życia na płodność. Proszę jedynie o wypełnienie, krótkiej ankiety, która jest przedmiotem badań mojej pracy mgr. Sama ankieta zawiera pytania dotyczące głównie żywienia 😊 Ankieta jest ANONIMOWA, a jej wyniki posłużą mi jedynie do dogłębnego zbadania tematu i napisania pracy mgr! Z góry dziękuję za poświęcony czas
Niestety nie da się kliknąć tutaj w link, istnieje opcja jedynie kopiowania i wklejenia:)
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdb1P-yoAMo-BWNFHIkZTgqAdC1Ih4wbEHIKnnoTQvfg7S3yA/viewform -
Martyna_Dietetyk wrote:Hej kobietki!
Piszę pracę magisterska na temat wpływu żywienia i wybranych parametrów stylu życia na płodność. Proszę jedynie o wypełnienie, krótkiej ankiety, która jest przedmiotem badań mojej pracy mgr. Sama ankieta zawiera pytania dotyczące głównie żywienia 😊 Ankieta jest ANONIMOWA, a jej wyniki posłużą mi jedynie do dogłębnego zbadania tematu i napisania pracy mgr! Z góry dziękuję za poświęcony czas
Niestety nie da się kliknąć tutaj w link, istnieje opcja jedynie kopiowania i wklejenia:)
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdb1P-yoAMo-BWNFHIkZTgqAdC1Ih4wbEHIKnnoTQvfg7S3yA/viewform
Wypełnione, powodzenia w pisaniu 😉33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Paulinaaa moja ginekolog jest tego samego zdania. Jak z córką w ciąży jej mowilam, że tragicznie się czuję to ją to bardzo cieszyło i mowila, ze jest pewna zdrowej ciąży. Miała rację. Dlatego teraz naprawdę bardzo by mnie ucieszyły te objawy choć wiem, że to nic przyjemnego.
Olenkaa, a jakie to były wady? U Nas na prenatalnych też wyszły wady, mialam biopsje kosmowki, genetycznie czysto, wady letalne, rozszczep kręgosłupa. Bardzo rzadka wada lbwc. Miałam potem zalecenia kwasu 5mg, ale nie zlecali nam innych badań ze względu na to, ze nie była to wada genetyczna. Jedynie na nfz przysługiwały mi badania prenatalne na nfz w kolejnej ciąży, poza tym nic. Konsultowałam to z genetykiem i najlepszymi specjalistami od wad w Polsce, każdy twierdził, ze to przypadek i za pare miesięcy bede w zdrowej ciąży. Zaufałam, mieli rację. Strach będzie ju zawsze, w każdej ciąży, choć mam zdrowa córkę, ale do prenatalnych teraz czekam żeby odetchnąć i cieszyć się w końcu ciąża. -
Mi i mężowi udało się zbadać kariotypy na NFZ i dla mnie jeszcze dodatkowo był pakiet Trombofili ale to dlatego że byłam już po 2 poronieniach..po 1 chyba na Nfz ciężko... ale proboj, skierowanie do poradni genetycznej może ci rodzinny wypisać 👍Olenkaa wrote:Mama8latka niestety na 1 prenatalnych wyszło dużo wad... Teraz mamy wizytę w poradni, chcemy zbadać swoje kariotypy czy to był przypadek, oby... Ciekawe czy należą nam się na NFZ, dowiemy się w przyszłym tygodniu i co powie genetyk.. Ostatecznie pewnie zanim będą wyniki i tak zejdzie te 3 miesiące. Na pewno kolejna ciaza to będzie jeden wielki stres aż do prenatalnych.
Krolik nie wiedziałam że jest większe ryzyko zaśniadu, to w takim razie na pewno poczekamy
Mi na prenatalnych wyszly wysokie ryzyka wad i wczesnego porodu, z usg niby zdrowe dzieciątko A jednak zaczęło się krwawienie i po wszystkim. Nie badalismy... W 4 cyklu po zabiegu udało się ponownie i ponownie wszystko zgaslo,myślę że dlatego że nie miałam diagnozy i lekow.
Myślę że lepiej poczekać te 3 miesiące po zabiegu, wszystko musi się zregenerowac...👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Ja znowu odpisuję po czasie, ale ta końcówka mi tak leci, że nie nadążam 🤷♀️Juliet wrote:Łaaał jak pięknie wyglądasz 😍 a jak się czujesz? Pogoda nie wpływa na Ciebie negatywnie? Ja mimo że dopiero 18tc, to już odpadam, ale ja mam astmę wysiłkową i trudno mi było łapać oddech w tych maskach, a teraz jeszcze tak ciepło było 🙄
Ty to jesteś drobna i pięknie Ci z brzusiem, taki proporcjonalny jest do Ciebie 😍 ja mam kilka kg za dużo przez to, że trenowałam rzut młotem, no i predyspozycje mam po tatusiu do dużych ud i wystającej pupy 🙈 a po kontuzji kolana, to już w ogóle przybrałam i teraz wyglądam tak:
1 zdjęcie robione kilka dni temu, drugie jakieś 2 tyg temu 🙊
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. JULIET, NATKA wyglądacie prześlicznie 🤩🤩🤩
Ja czuję się naprawdę dobrze. Każdemu życzyłabym takiej ciąży może bez tej cukrzycy i tych stałych pomiarów cukru 😂 Ale moim zdaniem to pikuś. Ostatnio śpi mi się super, nadal chodzimy na spacery po 5 km 5 razy w tygodniu i daję radę. W sumie wszystko robię normalnie 🤷♀️ Myślałam, że mąż będzie sprzątał, ale ja mam tyle energii, że nadal ogarniam dom. Nie spuchłam, nie doświadczyłam od początku ciąży zgagi i wymiotów. Słuchajcie ja nawet nie wstaję w nocy na siku, nie pytajcie mnie jak to jest możliwe, ale ja mam chyba jakiś turbo pęcherz. Wiadomo, w nocy się budzę jak muszę zmienić bok, bo drętwieje ciało. Rano wstaje jak cyborg i muszę się rozruszać, ale później funkcjonuję jakbym nie była w ciąży. I tego wszystkim Wam życzę, żeby się tak czuć jak ja!💚 Nie wiem czym to jest spowodowane, ja może też nigdy nie lubiłam marudzić i znalazłyby się takie rzeczy na które mogłabym ponarzekać, ale po co 🤣? Całokształt ciąży uważam za pięknie przeżyty czas 👍
Clausix, Bebetka93, Mggg, krolik, Natka95, Achna, Juliet, MayMasza lubią tę wiadomość
35 👩🏼🦰35🧔♂️
06.2021 synek
27.03 😇 9 tydzień
16.06 ⏸️ 11dpo
23.06 beta 816,20
Progesteron 21,70
25.06 1635🫶
7.07 jest ❤️
21.07 usg 8+2
22.08 prenatalne (12+6)
-
Paulina matko jak ja Ci współczuję tych wymiotów 😒 nie mogę sobie tego wyobrazić aż. Musisz dużo sobie wizualizować tak jak lekarz mówi, że dzidzia jest bardzo silna i może wtedy uda się temu jakoś zaradzić. Domyślałam się, że biedna nie jesz prawie nic, bo po wszystkim Ci niedobrze 😢
Bambusek Tobie też współczuję, mam nadzieję dziewczyny, że Wam przejdzie to jak najszybciej ✊✊✊35 👩🏼🦰35🧔♂️
06.2021 synek
27.03 😇 9 tydzień
16.06 ⏸️ 11dpo
23.06 beta 816,20
Progesteron 21,70
25.06 1635🫶
7.07 jest ❤️
21.07 usg 8+2
22.08 prenatalne (12+6)
-
Współczuję wymiotów Paulinaa, ale moim zdaniem takie gadanie doktorka juz jest tylko po to, żeby jak sam powiedzial zmienić Twoje nastawienie, bo nic innego nie działa🤷♀️ po prostu nie ma reguły i musi samo przejść...
Idąc takim tokiem myślenia, że 🤢🤢 = zdrowa ciąża, miałabym już dawno depresję, bo nigdy, przenigdy w całej ciąży ani razu mnie nawet nie zemdliło, nie mówiąc o wymiotowaniu i jak widzę Papillonek to samo 😄 a ciąże bezproblemowe 😄😄
Papillon, Paulinaaa lubią tę wiadomość
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Bralam przeć całe cykle(na odbudowanie endo po zabiegu) i owu mialam normlanie@g@88 wrote:Dziewczyny czy Estrofem do 25 dc nie zaburzy owulacji? Lekarz przepisał mi na cienkie endometrium, ale tak czytam i już nie wiem 🤦♀️ od 20dc mam brać też luteinę.
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
No to jest chore ,że żeby przysługiwała diagnostyka z refundacją trzeba poronić X razy ... ;/ .... Mi te akurat sie udało a tak wszystkie inne zawsze musze płacic... Ale no czego sie nie robi dla dzidziusia...Mam nadzieje ze kiedys bedzie to wynagrodzone...Olenkaa wrote:krolik, Mama8latka u mnie i usg i biochemia były tragiczne.. niestety po biopsji wyszła potwierdzona trisomia... dlatego mam nadzieję że jednak nam zrobią te kariotypy a jak nie to i tak na własną rękę zrobimy dla własnej wiedzy. Tylko ciekawe po co te składki na NFZ płacimy jak nic się zrobić nie da, ile razy trzeba poronić, "szkoda" ze nie 10 😠.
Paulinaaa lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
No zazdroszczę powiem Ci szczerze 😂Papillon wrote:Ja znowu odpisuję po czasie, ale ta końcówka mi tak leci, że nie nadążam 🤷♀️
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. JULIET, NATKA wyglądacie prześlicznie 🤩🤩🤩
Ja czuję się naprawdę dobrze. Każdemu życzyłabym takiej ciąży może bez tej cukrzycy i tych stałych pomiarów cukru 😂 Ale moim zdaniem to pikuś. Ostatnio śpi mi się super, nadal chodzimy na spacery po 5 km 5 razy w tygodniu i daję radę. W sumie wszystko robię normalnie 🤷♀️ Myślałam, że mąż będzie sprzątał, ale ja mam tyle energii, że nadal ogarniam dom. Nie spuchłam, nie doświadczyłam od początku ciąży zgagi i wymiotów. Słuchajcie ja nawet nie wstaję w nocy na siku, nie pytajcie mnie jak to jest możliwe, ale ja mam chyba jakiś turbo pęcherz. Wiadomo, w nocy się budzę jak muszę zmienić bok, bo drętwieje ciało. Rano wstaje jak cyborg i muszę się rozruszać, ale później funkcjonuję jakbym nie była w ciąży. I tego wszystkim Wam życzę, żeby się tak czuć jak ja!💚 Nie wiem czym to jest spowodowane, ja może też nigdy nie lubiłam marudzić i znalazłyby się takie rzeczy na które mogłabym ponarzekać, ale po co 🤣? Całokształt ciąży uważam za pięknie przeżyty czas 👍
Teraz to już się dobrze czuję w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami, nie wymiotuję, ale mam migreny 🙄 od kilku dni juz nie biorę nic na to, bo to taki napadowy ból. Najpierw przychodzi i wali mnie jak młotem po lewej stronie, za chwilę przechodzi, a później znowu wali. Prochy na to nie pomagają, a ja też mam już dosyć brania ich. Najgorzej jest na wieczór, bo zwykle wtedy ten ból jest już ciągły, ale wciąż pulsujący, mam wrażenie jakby miało mi oko rozsadzić i ciągle łzawię z tej jednej strony. Wczoraj ledwo usnęłam, nie dość, że ten tępy ból nie pozwala usnąć, to jeszcze łzawienie, od którego leci z nosa 🙈 Ciśnienie mam dobre, więc to nie od tego, a dziś idę do poradni leczenia bólu w tej sprawie. Może zaproponują mi jakąś akupunkturę 🤷🏻♀️ generalnie nie narzekam, choć przyznam, że wyobrażałam sobie całą ciążę nieco inaczej 😂 żyję nadzieją, że jak się pogoda uspokoi, to i bóle głowy mi odpuszczą.
Boję się tylko lata 🙊 nie lubię upałów, źle je znoszę, najchętniej to cały czas w wodzie bym siedziała, nogi mi puchną, dłonie to samo, a teraz w ciąży, to już w ogóle spodziewam się, że będę jak balon 😂😂 postanowiłam, że kupię basen taki dmuchany, wystawię pod blok i będę siedzieć 🙈😂
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖
