Brązowe plamienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Kotynieniek wrote:Hej! To również mój problem Plamienia trwają od 6-4 dni przed okresem i później 2 dni miesiączki! W sumie 8-10 dni co miesiąc wyciętych z życiorysu Do tej pory nikt nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak się dzieje i co jest tego przyczyną a nie wydaje mi się żeby to było normalne! Miałam nawet problem z określeniem kiedy jeden cykl się kończy a drugi zaczyna i na to ani gin ani endokrynolog nie potrafili mi odpowiedzieć, wręcz udawali że nie słyszą co do nich mówię, ale na szczęście jest ovu które rozwiało moje wątpliwości i teraz już wiem że pierwszy dzień krwawienia to dopiero pierwszy dzień nowego cyklu.
A tak na marginesie to staramy się o dzidzię ponad 20 miesięcy od czerwca mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy i prolaktynę na pograniczu normy więc może tu tkwi cały problem?
Kurcze Ja robiłam tarczycę i jest w normie więc tu nie pomogę. Co do tych plamień, ponoć to normalna fizjologia, może nie miałam często ale czasem tak @ mi się zaczynała a krwawienie np 3 dni. Z tego co się dowiadywałam- natura
A znów po kilku cyklach jak się "wynaturzyła" to jak mi dowaliło z krwawieniem to czasem 3 dni nie nadążałam z wymianą podpasek...i też byłam w szoku. Pokręcone to nieziemnskoKotynieniek lubi tę wiadomość
-
poobserwuj wykresy na tablicy innych dziewczyn..u wielu @ zaczyna się właśnie od 2-3 dniowych plamień..mi się plamienia takie własnie ok 3 dni przed krwawieniem zaczęły jakieś pół roku po odstawieniu antykoncepcji..lekarz powiedział, że jeśli co miesiąc są w tym samym czasie to nie ma się co przejmować.
Kotynieniek lubi tę wiadomość
-
ja odstawiłam tabl. 4 miesiące temu i 3 ostatnie moje miesiaczki były samymi plamieniami już sie zaczynałam zastanawiać czy coś jest nie tak, a teraz dostałam normalny @ prawie taki jak sprzed brania tabletek. widocznie organizm potrzebuje trochę czasu, żeby wszystko się uregulowało.
-
To ja mam inaczej. Plamienia - i to takie dość mocne pojawiaja się kilka dni po skończeniu @. Wg wraz ze śluzem. Wyniki - ogólne - w normie. Hormonów jeszcze nie robiłam. Bo tak śmiesznie co drugi cykl. Ten jest dopiero 3. Wcześniej myślałam, ze może się gdzieś obtarłam, albo mąż mnie zadrapał. Ale jak to 3 cykl to chyba jednak trzeba jeszcze hormony zbadac.
-
Nati74 wrote:To ja mam inaczej. Plamienia - i to takie dość mocne pojawiaja się kilka dni po skończeniu @. Wg wraz ze śluzem. Wyniki - ogólne - w normie. Hormonów jeszcze nie robiłam. Bo tak śmiesznie co drugi cykl. Ten jest dopiero 3. Wcześniej myślałam, ze może się gdzieś obtarłam, albo mąż mnie zadrapał. Ale jak to 3 cykl to chyba jednak trzeba jeszcze hormony zbadac.
A może jest to plamienie związane z owulacją? Niektóre dziewczyny tak mają że plamią w czasie owulacji? -
Kotynieniek wrote:Nati74 wrote:To ja mam inaczej. Plamienia - i to takie dość mocne pojawiaja się kilka dni po skończeniu @. Wg wraz ze śluzem. Wyniki - ogólne - w normie. Hormonów jeszcze nie robiłam. Bo tak śmiesznie co drugi cykl. Ten jest dopiero 3. Wcześniej myślałam, ze może się gdzieś obtarłam, albo mąż mnie zadrapał. Ale jak to 3 cykl to chyba jednak trzeba jeszcze hormony zbadac.
A może jest to plamienie związane z owulacją? Niektóre dziewczyny tak mają że plamią w czasie owulacji?
wiem, że tak mają. ALe ja tak nie miałam nigdy. Czy fakt pojawienia się takiego krwawienia jest niepokojący? Teoretycznie powinien to rozstrzygnac lekarz, ale on na wszystko macha ręką -
moniaak wrote:dokładnie..czasem plamimy przed @..czasem na owulację..czasem w ogóle..zawsze jednak warto wspomnieć lekarzowi przy okazji dla świętego spokoju:)
jak ostatnio byłam to nic się jeszcze nie działo tzn to plamienie było raz, uznałam, ze mogłam się skaleczyć. A następną wizytę mam dopiero za miesiąc. -
MałaMi83 wrote:lekarz to ma gdzieś- przynajmniej mój
może nie tyle ma to gdzieć, co jest mało wyczulony na bardziej subtelne objawy -
Nati74 wrote:Kotynieniek wrote:Nati74 wrote:To ja mam inaczej. Plamienia - i to takie dość mocne pojawiaja się kilka dni po skończeniu @. Wg wraz ze śluzem. Wyniki - ogólne - w normie. Hormonów jeszcze nie robiłam. Bo tak śmiesznie co drugi cykl. Ten jest dopiero 3. Wcześniej myślałam, ze może się gdzieś obtarłam, albo mąż mnie zadrapał. Ale jak to 3 cykl to chyba jednak trzeba jeszcze hormony zbadac.
A może jest to plamienie związane z owulacją? Niektóre dziewczyny tak mają że plamią w czasie owulacji?
wiem, że tak mają. ALe ja tak nie miałam nigdy. Czy fakt pojawienia się takiego krwawienia jest niepokojący? Teoretycznie powinien to rozstrzygnac lekarz, ale on na wszystko macha ręką
Nasz organizm się zmienia i to czego nie było wcześnie może się pojawić później. Ale myślę że warto to skonsultować jeszcze z innym lekarzem. -
Hej dziewczynki a ja mialam @ dostac 3lutego ale sie spoznila juz myslalam ze to moja dzidzia i sie udalo a tu nagle to plamienie dzis na bieliznie zauwazylam i tak czytam wasze posty i powiem wam ze mam takie cos 1raz i pewnie jest to spowodowane spoznieniem jutro jesli nie bd miala normalnego krwawienia to zrobie test moze to plamienie spowodowane jest zagniezdzaniem sie zaplodnionej komorki juz nie wiem co myslec:-(
Kotynieniek lubi tę wiadomość
-
Ja też miałam problem przez prawie rok z plamieniami oraz z bardzo krótką fazą lutealną. Skusiłam się (na własną rękę) na polecane na forach mieszanki ziołowe. Wybrałam tę dwufazową (osobna na I i na II fazę cyklu). Tę na I fazę piłam od pierwszego dnia miesiączki do owulacji, a gdy temperatura była w fazie wyższych przerzucałam się na tą na mieszankę na II fazę cyklu. Po jednym takim miesiącu regularnego picia, moja faza lutealna zwiększała się co miesiąc o jeden dzień, a plamienia przed miesiączkowe zupełnie ustąpiły. Sądzę, że te zioła dały niezbędnego "kopa" mojemu organizmowi.
Kotynieniek lubi tę wiadomość