Brązowe plamienia przed okresem.

.

Trzymam kciuki Wykres masz książkowy, więc oby skończył się na zielono
Ja żałuję, że wcześniej nie poszłam do gina z tymi plamieniami jak tylko się pojawiły i zbagatelizowałam sprawę.

Hej dziewczyny!
Mam ten sam problem z plamieniami co Wy, w tym cyklu to w ogole masakra. Plamienia zaczely mi się w 20dc. Dzis jest 26dc i nadal plamie delikatnie na brązowo. Wkurza mnie to bo wiem z obserwacji cykli, że to nie ciążą, ale też nie miesiączka. I czekam niecierpliwie aż się @ rozkręci co by zacząć nowy cykl starań.
Mam duphaston w domu, dostałam od lekarza w razie jakbym zaszła mam go przyjmować na podtrzymanie, bo mam za sobą poronienie, i myślę że zacznę go przyjmować od połowy cyklu. A Wy jak go bierzecie? Od 16dnia cyklu przez 10dni po jednej tabletce?
W tym cyklu zaczynam testowac z testami owulacyjnymi, choc wydaje mi sie ze wiem kiedy mam owulacje, strasznie boli mnie jajnik przez jeden dzien, zwykle 13-14 dnia cyklu...
Po pozytywnym tescie odczekam 2 dni (bo chyba tyle czasu po pozytywnym tescie powinna byc owulacja prawda?) i wtedy zaczne brac duphaston...

HEJ DZIEWCZYNY ) Od 2 miesięcy biorę duphaston od 16 dnia przez 10 dni na wyregulowanie cyklu i ewentualną pomoc w zajściu w ciąże. Staramy się z mężem o dziecko, a jestem już po 2 poronieniach. Zostały mi jeszcze 2 tabletki, a dzisiaj rano miałam brazowe plamienia. Miesiączke powinnam dostać dopiero po braniu tabletek. Może któraś też tak miała, hmm ?? Już miałam nadzieje, ze może w tym miesiącu nam się udało...ale te plamienia Już sama nie wiem co myśleć
Pozdrawiam

ja tak mam jakoś od czerwca zeszłego roku że mam 5 dni domieszkę brązowego plamienia w śluzie przed @, badanie progesteronu 7dpo w normnie, jednak lekarz zapisła mi luteine od 16 do 25 d.c. 2x1 tabletka 50 mg, niestety to już drugi cykl z luteiną a plamienia zaczynają się coraz szybciej, jeszcze w trakcie brania - miał ktoś tak?

ja biorę duphaston pierwszy cykl po dłuuuugiej przerwie (brałam w 2010r.) Biorę od 16 do 26dc a już w 25dc (przedczoraj) dostałam brązowych plamień dzisiaj plamienia brązowe są nadal, może odrobinę mocniejsze ale nie takie jak krwawienie miesiączkowe... nie wiem czy traktować to już jak okres czy jeszcze nie chciałabym już zacząć kolejny cykl.

Dziewczyny
Od maja zaczynam starania o dzidzię.
zawsze 1 dnia mam brązowe plamienie (plamienie jest małe), a dopiero po nim następnego dnia mam normalną miesiączkę.
Czy ten 1 dzień plamienia mam zaliczyć do nowego cyklu czy raczej następnego kiedy mam normalne krwawienie.

Plamienie powinnas zaliczyc do konczacego sie cyklu natomiast nowy cykl zaczyna sie wraz z krwawieniem.

Czyli tego dnia plamienia nie liczyć do nowego cyklu.

Czyli 1 dzień normalnej miesiączki bedzie 1 dniem nowego cyklu.

A jak mam obliczyć fazę luteralną? Zdaje się przypadać na 14 dzień.

Zazwyczaj cykle mam 28 dniowe przy tabletkach, bo nie wiem jak zachowa się organizm kiedy je odstawię.

Tak, pierwszy dzien krwi to pierwszy dzien cyklu .
Co do fazy lutealnej, musialabys wiedziec kiedy masz owulacje.
Czyli np. mierzysz temp, robisz testy owulacyjne, obserwujesz sluz.
A jakie bierzesz tabletki?

Hej dziewczyny,
wracam do tematu plamień. U mnie pojawiają się one od lutego, w każdym cyklu około 10 dni przez @. Najpierw delikatnie, kawa z mlekiem, a później coraz ciemniej na brązowo, aż do miesiączki.

Badałam progesteron, jest wysoki. Jednie z prolaktyną mam problem (za wysoka).

Ginekolog powiedziała, że wszystko ze mną ok, a plamienia... są, bo tak się czasem zdarza.

Ciąży nadal nie ma, 5 cykl.

Któraś tak miała? Pomocy!

Od kiedy zaczęliśmy się starać pojawiły się plamienia. Od 4 cykli ich nie mam, może to zasługa Bromergonu i wysokich dawek luteiny 100 mg 2x dziennie (choć bez luteiny w badaniach wychodził mi bardzo wysoki progesteron w 7 dniu po owulacji).
Choć taki zestaw już kiedyś brałam to dopiero ze zwiększoną dawką luteiny zadziałało. Mam nadzieję, że już na dobre

Ja mam podobny problem, kilka dni po owulacji zaczynają się plamienia. Najpierw beżowe potem przechodzą do brunatny ch tuż przed miesiączką. Lekarze to bagateluzuja. Mam podwyższoną prolaktynę. I tylko w pierwszym cyklu z dosinexem ustąpiły, potem wszystko wróciło do stanu pierwotnego. Mam endometrioze szyjki więc może to jest powód. ...
Strasznie to męczące.

Aaaa! W cyklach z clostilbegytem plamienia pojawiają się 1-2 przed miesiączką, a nie tydzień.

Też mam taki problem, progesteron wysoki, prolaktyna w normie, owulacje potwierdzona monitoringiem, duphaston ani luteina nie pomagają

moj gin twierdzi, ze mam zaburzona rownowage miedzy progiem, a estrogenami, ponadto przyczyna moze byc slabej jakosci cialko zolte, kazal mi wzmocnoc 1 faze cyklu, brałam Ovarin, a w tym miesiacu piję Inofem, zobaczymy...

Czytałam na innych forach, że dziewczyny też tak miały i udawało się zajść w ciąże. Czasami plamienia znikały na zawsze, a czasami występowały jeszcze w szczęśliwym cyklu.

Mimo wszystko jest to bardzo niekomfortowe, a lekarze wydają się być niekompetentni, jeżeli chodzi o tę kwestię.

Po świętach idę do jeszcze nowej Pani ginekolog, może ona mi powie coś więcej, a może po Bromergonie plamienia znikną.

Najgorsze jest to, że co miesiąc 10 dni przed miesiączką już odbierają nadzieje na to, że się udało

moni
ja przed 1 ciążą tez miewalam plamienia i zaszłam bez problemu, bez zadnych leków.

teraz niestety jestem trochę starsza

czasem sie zdarza, ze plamię 1-2 dni przed okresem, to jak dla mnie sukces, ale zdarzaja sie plamienia tydzien przed @....
moj gin sie chyba na tym nie zna, mysle o klinice niepłodności

moni daj znać czy Bromergon pomógł.
jak wysoką masz tą prolaktyne ?

ja mialam 8,5 przy normie 4-25

Luccecita, ja mam 19,9ng/ml i po obciążeniu 450ng/ml... 2 miesiące temu miałam 37ng/ml, ale sama spadła do 19,9.

Od lekarza dostałam Bromergon 05tabletki/raz dziennie, ale dawał mi to bez przekonania, bo oczywiście podobno ta prolaktyna nie jest powodem, ani braku ciąży, ani plamień

wyslalam ci zaproszenie do przyjaciolek

u mnie troche pomagał Castagnus i Ovarin

Zaakcpetowałam

Dam znać, czy bromek pomógł.

Dziewczyny, a któraś z Was miała takie plamienia i w szczęśliwym cyklu również? czy w cyklu, kiedy była ciąża już się nie pojawiły?