Bydgoszczanki łączmy się! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Mojra1983 wrote:Tez o tym pomyslalam ale odczekam miesiac i zrobie gdzie indziej Czytalam ze witamina d ma wplyw na wyniki Moze zrobic badanie witaminy d? To jest takie zwykle badanie?
Witamina D (najlepiej z K2Mk7) i to w dużej dawce (2000 jednostek to zdecydowanie za mało, najmniej 4000). Plus kup sobie koenzym Q10 bo podobno świetnie wpływa na jakość komórek jajowych. Powtórz za jakiś czas w innym labo. I ten wynik nie jest najgorszy. Dziewczyny ze znacznie niższym AMH zachodziły bez problem
Witaminę D możesz zbadać, mogę się założyć, że wynik będzie bardzo niski (nie sugeruj się normami laboratorium bo mają bardzo zaniżone).
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Czytałam kiedyś artykuł, że koenzym Q10 w formie aktywnej Ubiquinol ma lepsze działanie niż taki zwykły
-
Dziewczyny, czy warto robić sobie pakiet mutacji ze strony testydna? Z tego co obserwuje w internecie to mnóstwo dziewczyn robi te badania...
Chodzi mi o to, czy w przypadku wykonania tych mutacji, Pani doktor wie co z nimi dalej "robić"?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 12:37
-
zosiaaaa wrote:Dziewczyny, czy warto robić sobie pakiet mutacji ze strony testydna? Z tego co obserwuje w internecie to mnóstwo dziewczyn robi te badania...
Chodzi mi o to, czy w przypadku wykonania tych mutacji, Pani doktor wie co z nimi dalej "robić"?
Wśród ginekologów opinie co do tych mutacji są podzielone. Podobno są one odpowiedzialne za poronienia a nie za samo zachodzenie. Ja mam dociekliwą naturę wiec chciałam wiedzieć żeby w razie coś zapobiegać. Pani doktor wie jak postępować z mutacjami.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Hej, Dziewczyny:)
Na Waszym wątku jestem tu nowa.
Mam pytanie do Dziewczyn, które miały in vitro w Klinice Zdrówko. Interesuję mnie podejście lekarzy do leczenia, jak długo czeka się na wizyty, jakie są efekty i czy warto zaczynać tam leczenie, czy lepiej udać się do jakieś innej kliniki leczenia niepłodności?
Będę wdzięczna za wszystkie informację. Pozdrawiam
2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
mona87- nie miałam, ale znajomi odradzili mi bydgoskie kliniki niepłodności, ale lepiej żeby wypowiedział się ktoś stąd co miał.
zosiaa - mi zlecił immunolog, po wizycie w Płocku i sugestii, abym przyczyn poszukała właśnie u tego specjalisty- wykryto mutacje, w wyniku czego jestem na heparynie, aby wykluczyć problem implementacji (tak na prawdę nie wiadomo czy u mnie kiedykolwiek do tego doszło, ale że problem takowy wykryto, więc zapobiegamy)- choć immunolog twierdzić, że prawie połowa mieszkańców tej planety ma takie mutacje, to lepiej zapobiegać.http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Ogólnie jesteście zadowolone z tej Kliniki z Płocka? Nawet chociażby z podejścia do pacjenta? Nie ma tam takiej masówki, że in vitro i koniec? Dużo się słyszy, że Kliniki bardzo często kładą nacisk na in vitro z przyczyn strikte finansowych, zamiast najpierw dogłębniej poszukać źródła problemu z zajściem w ciążę... No wiecie o co mi chodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 21:36
-
zosiaaaa wrote:Ogólnie jesteście zadowolone z tej Kliniki z Płocka? Nawet chociażby z podejścia do pacjenta? Nie ma tam takiej masówki, że in vitro i koniec? Dużo się słyszy, że Kliniki bardzo często kładą nacisk na in vitro z przyczyn strikte finansowych, zamiast najpierw dogłębniej poszukać źródła problemu z zajściem w ciążę... No wiecie o co mi chodzi
Ja się nie wypowiem bo w Płocku przygodę zaczynamy dopiero w październiku
Mona87, na tym wątku nie ma aktywnych użytkowniczek, które leczyły się w klinice Zdrówko. Nie wiem czy nie lepiej zainwestować i wybrać inną klinikę. U kogo leczyłaś się do tej pory?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Ja doświadczenia z Klinikami nie mam kompletnie żadnego. Dopiero co zakończyłam przygodę z moim ginekologiem (opinia, że poziom witamin i homocysteiny nie ma żadnego wpływu na zajście w ciążę i w ginekologii tych badań się nie oznacza, tylko przyspieszył moja decyzję), przenoszę się w październiku do dr Kłyszejko.
Moi znajomi mieli do czynienia z Kliniką Zdrówko, u nich problem był bardzo złożony... Trzy podejścia do in vitro nie udane, ale oni mieli duże problemy zdrowotne, więc myślę, że to niekoniecznie "wina" samej Kliniki, że się nie udało.
Moja kuzynka z kolei leczyła się w Genesis w Bydgoszczy, tam jeżeli chodzi o warunki "lokalowe" jest dramat. Po dwóch nieudanych inseminacjach, wylądowali z polecenia w Gamecie w Łodzi. Pierwsze in vitro udaneWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 22:08
-
Witajcie ja również nie mam doświadczenia z klinikami bydgoskimi tylko tyle co slyszalam ze sa kiepskie Kolezanka chodziła do zdrowka do jego wlasciciela i nie poleca. Genesis w piwnicy domku jednorodzinnego (komfort zerowy lekarz zabiegany) Kuzynce udala sie inseminacja w gamecie w Gdyni.Starania od 2015 r.
Jajniki drożne
Niskie amh
Menopur, mensinorm,ovitrelle, clo teraz 3 ostatni z letrozolem -
Dziękuję Dziewczyny za odzew
Mona87, na tym wątku nie ma aktywnych użytkowniczek, które leczyły się w klinice Zdrówko. Nie wiem czy nie lepiej zainwestować i wybrać inną klinikę. U kogo leczyłaś się do tej pory?
Juna - do tej pory leczyłam się w klinice Gameta w Gdyni u dr Ś. Przeszłam tam 3 inseminacje AID i niestety bez skutku. Mam do tej kliniki żal, że nie zwrócili uwagi, na to że miałam "rozjechane" hormony i PCOS, i niestety nie dawali mi żadnych leków na to Dopiero "lokalny" ginekolog, u którego leczyłam infekcję, wysłał mnie na szpital i porobił badania. I to właśnie ten lekarz powiedział mi o tej klinice Zdrówko, bo niby współpracuję z nimi (pewnie swoje pacjentki im podsyła i ma z tego prowizję). Także nie jestem do tej kliniki jakoś przekonana. Mało opinii jest na temat tej kliniki, chociaż już parę lat istnieją na tym rynku.
Mój M nie może mieć dzieci, bo ma wadę genetyczną, a ja mam PCOS, jeden niedrożny jajowód, mutację MTHFR i dlatego potrzebuję jakiejś kliniki z prawdziwego zdarzenia.
A Wy, gdzie się leczycie jeżeli można zapytać?
2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
Proces (ten prawdziwy i mający sens) zaczęłam w Osielsku w Esculapie, stamtąd do Płocka Klinika Niepłodności (W pn wizyta proceduralna do invitro).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 19:07
http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Jamajca wrote:Proces (ten prawdziwy i mający sens) zaczęłam w Osielsku w Esculapie, stamtąd do Płocka Klinika Niepłodności (W pn wizyta proceduralna do invitro).Starania od 2015 r.
Jajniki drożne
Niskie amh
Menopur, mensinorm,ovitrelle, clo teraz 3 ostatni z letrozolem -
Wizyta ok 150 zł , badanie usg i omówienie wyników niezbędnych do invitro- jade juz z wymaganymi wynikami badan. Zakładam, że omówienie umowy, jak wygląda zabieg i co spoczywa w obowiązku Esculapa a co w Płocku.
http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36 -
Jamajca wrote:Jutro wieczorem napiszę, jak to wyglądało.
Z niecierpliwością czekam na relację.
Mój mąż był na weekend w domu i spędziliśmy super czas, niestety musiał wracać. Przygnębiające myśli zaczęły mnie nachodzić jak zostałam sama. Dobrze, że chociaż mam przy sobie naszego psa (adoptowany ze schroniska).
Trzymam za Was, dziewczyny kciuki.
Kala, czytasz nas? Kiedy wracasz do gry?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Jakaś część procedury, przygotowania do in vitro odbywa się w Osielsku u pani dr?
-
zosiaaaa wrote:Jakaś część procedury, przygotowania do in vitro odbywa się w Osielsku u pani dr?
Pani doktor powiedziała, że większość procedury jest u niej. W Płocku razem 3 wizyty. Kwalifikacja, pobranie komórek i transfer zarodka. Pani doktor cały czas jest w kontakcie telefonicznym z lekarzem w Płocku.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku