Bydgoszczanki łączmy się! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
DaveGahan wrote:Ach Kala, za gratulacje nie dziękuję ciągle się boję i martwię, żeby wszystko było dobrze, ale my staraczki to tak mamy...
Luteina to też progesteron, i duphaston i luteina naśladują 2 fazę cyklu, kiedy u kobiety wydzielany jest progesteron. W momencie, kiedy odsawiasz tabsy z progiem spada jego poziom, co powoduje @ trzymam kciuki za owocne testy, może być jeszcze za wcześnie.
Jak najbardziej rozumiem, że tak mamy - zawsze jakaś niepewność. Ale trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze!
Wiem, jak działa luteina tylko nie zdawałam sobie spawy, ze Duphaston, działa tak samo Dobrze wiedzieć.
Raczej nie za wcześnie. Minęło równe 14 dni od ostatnich "działań". 2 tygodnie posuchy przez pracę zmianową. Więc teraz sobie tak myślę, że w sumie dziś akurat dzień na test. Pewnie, nawet gdyby owulka była później, to nic z tego. Tak, tak - wiem, że plemniki mogą czekać 5 dni, ale w moim przypadku w to nie wierzę za bardzo.DaveGahan lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
nick nieaktualny
-
Jak tam u was święta? Obeszło się bez wścibskich wytyków i pytań?
U mnie spokojnie. W zeszłym roku babcia życzyła SOBIE, żeby w tym było nas więcej, ale się nie udało. W tym zero aluzji.
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
U nas w rodzinie w ogóle ten temat nie istnieje na szczęście. Tylko moja mama wie w czym rzecz, nikt inny, ale mimo to żadnych komentarzy nigdy nie ma. Czy w swoim gronie o tym rozmawiają, tego nie wiem. Grunt, że my mamy spokój.
Jutro mamy pierwszą wizytę w Gamecie. Nie mogłam się doczekać tej wizyty, kiedy było jeszcze daleko, a teraz stresuje się bardzo. Po poprzedniej wizycie w invimedzie mam ogromny uraz. Chciałabym, żeby było już po wszystkim i lekarz okazał się bardziej ludzki niż lekarka z invimedu.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualny
-
Kasztanek wrote:U nas w rodzinie w ogóle ten temat nie istnieje na szczęście. Tylko moja mama wie w czym rzecz, nikt inny, ale mimo to żadnych komentarzy nigdy nie ma. Czy w swoim gronie o tym rozmawiają, tego nie wiem. Grunt, że my mamy spokój.
Jutro mamy pierwszą wizytę w Gamecie. Nie mogłam się doczekać tej wizyty, kiedy było jeszcze daleko, a teraz stresuje się bardzo. Po poprzedniej wizycie w invimedzie mam ogromny uraz. Chciałabym, żeby było już po wszystkim i lekarz okazał się bardziej ludzki niż lekarka z invimedu.
Kochana powodzenia. Tez leczyłam się w Gamecie:) i polecam z czystym sumieniem:)
ja jutro pierwsza wizyta u dr Kłyszejko- też trzymajcie kciuki:)Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
DaveGahan wrote:
Alexandra, ja na początku miałam tabletki clo, potem letrozol, później zastrzyk a bardziej pen z puregonem. Na moje betonowe pęcherzyki nie podziałało, skończyło się IVF, ale ja mam naprawdę koszmarne PCOS.
DaveGahan- a po jakim czasie podeszłas do IVF? I tutaj na miejscu w Bydgoszczy jak mogę zapytać?
Ja dobrze reaguje na CLO, ale to nic nie daje, bo mam co 8 miesięcy na drożnym jajowodzie owulke:(Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
DaveGahan wrote:Alexandra, miałam 3 cykle stymulacji 2x2 clo, 2x2 aromek i chyba 30j puregon. Pęcherzyki wogle nie ruszyły, ale ja mam też kiepskie wyniki AMH, testosteronu, i stosunek FSH do LH blisko 3:1. Dodatkowo inne zdrowotne atrakcje. U mnie na ciążę nawet ze stymulacji nie ma szans, bez leków nie mam @, wogle nie mam swojej owu. Dr Klyszejko prowadziła mnie do Ivf, a punkcja, transfery w Gravidzie w Płocku. 4 udany, za miesiąc rozwiązanie
Najważniejsze, że bliżej końca już teraz tylko spokojnie czekać na rozwiązanie:)
U mnie do tej pory dobrze organizm reagował na CLO, ale miałam 6 miechów przerwy i nie wiem jak to teraz będzie.
Ale ja za to z rana miałam niemiłą niespodziankę- dostałam tel z kliniki, że odwołują mi wizytę u dr K ( 2 h przed wizytą), bo pani doktor wzięła dłuższy urlop:( kurczę pierwszy raz miałam taką sytuację, a jestem w środku owu i ten cykl był dla mnie kluczowy.
Nie wiem co myśleć o doktor K, bo tak się kurczę nie robi na ostatnią chwilęStarania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
nick nieaktualnyAlexandra przykro mi, że tak wyszło. Niestety w Bydgoszczy jest problem ze specjalistami od niepłodności, a u samej dr jest nawał pacjentek i zrobiła się taśma. Co do kwestii niepłodności, to ją polecam, aczkolwiek sama zważywszy na czynniki organizacyjne, panie z rejestracji i inne rzeczy za namową męża zmieniłam lekarza prowadzącego w połowie ciąży. U tego z kolei, u którego prowadzę ciążę były by trudności z monitoringami, bo przyjmuje 2 dni w tygodniu. Słyszałam też opinie dobre o dr kolossa. Trudno coś poradzić, przeraża fakt tak wielkiej skali niepłodności i braku dobrych specjalistów.
-
Hmmm niefajna sytuacja z tym odwołaniem wizyty. I to tak na ostatnią chwilę. My tu liczymy każdy dzień cyklu, a nie mamy niestety wpływu na inne sprawy. Wielka szkoda. Już wcześniej pisałam, że niestety mimo sympatii do doktor Kłyszejko, zrezygnowałam z wizyt w Eskulapie, bo nijak, nie mogłam się dostać na wizyty w jakiś regularny sposób, tak jak potrzeba przy stymulacji i monitoringu. Skakałam między Osielskiem, dr Kolossą i dwiema paniami dr, które przyjmują w gabinecie dr Kolossy pod jego nieobecność. Nie odpowiadał mi taki styl. Może miałam pecha.
DaveGahan lubi tę wiadomość
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Jamajca wrote:Z tego co rozmawiałam z dr K to w tym terminie planowała urlop- może to rejestracja pokrecila coś? (Rozmawiałam z Panią dr 2 tyg temu).6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualny
-
Mi też mówiła że ma urlop i jak chce próbować teraz to na monitoring do jej kolegi. Miała być dopiero od 8.01 dostępna
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Wizyta w sumie dość pozytywnie. Lekarz miły i co najważniejsze bardzo mnie uspokoił. Poprzednia doktor tak nas nastraszyła, że musimy szybko decydować co dalej, że jedyna szansa to in vitro, poza nim już nic nie może nam zaproponować. Dostawaliśmy telefony z kliniki, że podobno chcemy podchodzić do in vitro, czuliśmy się mocno naciskani. Dzisiaj za to na spokojnie, doktor bardzo dokładnie przejrzał nasze wyniki (czego zabrakło w poprzedniej klinice),wypytał o wszystko i wytłumaczył. W sumie nie ma się do czego przyczepić w naszych badaniach. Możemy spróbować jeszcze naturalnie lub podejść do inseminacji. Musimy wszystko przetrawić jeszcze. Ale najważniejsze,że nie ma żadnej tragedii w wynikach i nie musimy się spieszyć z jakąś decyzją.
Mam do was pytanie. Jak to jest z tym progesteronem? W sumie moim takim jedynym widocznym problemem jest to, że w cyklach z potwierdzoną owulacją i staraniami ZAWSZE występują obfite plamienia ZAWSZE między 21 a 23 dniem cyklu. Czyli wtedy, gdy progesteronu powinno być najwięcej. Badałam go w tym czasie i wyszło trochę ponad 2, gdy norma zaczyna się od 3. Zawsze też wtedy przestają boleć piersi, jakby totalny spadek progesteronu. Nie ma tych plamień dopiero przy suplementacji luteiną 600 mg dziennie. I teraz moje pytanie jak to jest? Suplementować czy nie? Bo lekarz dziś stwierdził, że to nie ma znaczenia. A mnie ten temat nie daje spokoju.
Przepraszam, że tak obszernie.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc