X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bydgoszczanki łączmy się! :D
Odpowiedz

Bydgoszczanki łączmy się! :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do regulacji cykli to faktycznie zarówno ciąża, ale także metformax mogły zadziałać, grunt, że coś ruszyło, bo w przypadku pcos to kluczowa sprawa.
    Współczuję straty.

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DaveGahan wrote:
    Ach Kala, za gratulacje nie dziękuję ;) ciągle się boję i martwię, żeby wszystko było dobrze, ale my staraczki to tak mamy...
    Luteina to też progesteron, i duphaston i luteina naśladują 2 fazę cyklu, kiedy u kobiety wydzielany jest progesteron. W momencie, kiedy odsawiasz tabsy z progiem spada jego poziom, co powoduje @ trzymam kciuki za owocne testy, może być jeszcze za wcześnie.


    Jak najbardziej rozumiem, że tak mamy - zawsze jakaś niepewność. Ale trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze!

    Wiem, jak działa luteina tylko nie zdawałam sobie spawy, ze Duphaston, działa tak samo :) Dobrze wiedzieć.

    Raczej nie za wcześnie. Minęło równe 14 dni od ostatnich "działań". 2 tygodnie posuchy przez pracę zmianową. Więc teraz sobie tak myślę, że w sumie dziś akurat dzień na test. Pewnie, nawet gdyby owulka była później, to nic z tego. Tak, tak - wiem, że plemniki mogą czekać 5 dni, ale w moim przypadku w to nie wierzę za bardzo.

    DaveGahan lubi tę wiadomość

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala w takim razie kciuki za nowy rok :)

    KalaW lubi tę wiadomość

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam u was święta? Obeszło się bez wścibskich wytyków i pytań?

    U mnie spokojnie. W zeszłym roku babcia życzyła SOBIE, żeby w tym było nas więcej, ale się nie udało. W tym zero aluzji.

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • Mojra1983 Przyjaciółka
    Postów: 244 26

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak co roku zyczenia aby bylo nas wiecej w przyszle swieta:)

    Starania od 2015 r.
    Jajniki drożne
    Niskie amh
    Menopur, mensinorm,ovitrelle, clo teraz 3 ostatni z letrozolem
  • Jamajca Ekspertka
    Postów: 493 70

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się uchronilismy, może dlatego że rodzice wiedzą jakie kroki czynimy i że w cale to nie takie oczywiste. O tyle było milej niż w zeszłym roku.

    http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w rodzinie w ogóle ten temat nie istnieje na szczęście. Tylko moja mama wie w czym rzecz, nikt inny, ale mimo to żadnych komentarzy nigdy nie ma. Czy w swoim gronie o tym rozmawiają, tego nie wiem. Grunt, że my mamy spokój.
    Jutro mamy pierwszą wizytę w Gamecie. Nie mogłam się doczekać tej wizyty, kiedy było jeszcze daleko, a teraz stresuje się bardzo. Po poprzedniej wizycie w invimedzie mam ogromny uraz. Chciałabym, żeby było już po wszystkim i lekarz okazał się bardziej ludzki niż lekarka z invimedu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanek powodzenia jutro :)

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanek wrote:
    U nas w rodzinie w ogóle ten temat nie istnieje na szczęście. Tylko moja mama wie w czym rzecz, nikt inny, ale mimo to żadnych komentarzy nigdy nie ma. Czy w swoim gronie o tym rozmawiają, tego nie wiem. Grunt, że my mamy spokój.
    Jutro mamy pierwszą wizytę w Gamecie. Nie mogłam się doczekać tej wizyty, kiedy było jeszcze daleko, a teraz stresuje się bardzo. Po poprzedniej wizycie w invimedzie mam ogromny uraz. Chciałabym, żeby było już po wszystkim i lekarz okazał się bardziej ludzki niż lekarka z invimedu.

    Kochana powodzenia. Tez leczyłam się w Gamecie:) i polecam z czystym sumieniem:)

    ja jutro pierwsza wizyta u dr Kłyszejko- też trzymajcie kciuki:)

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DaveGahan wrote:

    Alexandra, ja na początku miałam tabletki clo, potem letrozol, później zastrzyk a bardziej pen z puregonem. Na moje betonowe pęcherzyki nie podziałało, skończyło się IVF, ale ja mam naprawdę koszmarne PCOS.

    DaveGahan- a po jakim czasie podeszłas do IVF? I tutaj na miejscu w Bydgoszczy jak mogę zapytać?
    Ja dobrze reaguje na CLO, ale to nic nie daje, bo mam co 8 miesięcy na drożnym jajowodzie owulke:(

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • Jamajca Ekspertka
    Postów: 493 70

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dziewczyny!

    http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo. Każde wsparcie mile widziane, bo jestem kłębkiem nerwów aktualnie. Alexxandra_aa trzymam kciuki! Musi być dobrze w końcu.

    alexxandra_aa lubi tę wiadomość

  • alexxandra_aa Autorytet
    Postów: 711 421

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DaveGahan wrote:
    Alexandra, miałam 3 cykle stymulacji 2x2 clo, 2x2 aromek i chyba 30j puregon. Pęcherzyki wogle nie ruszyły, ale ja mam też kiepskie wyniki AMH, testosteronu, i stosunek FSH do LH blisko 3:1. Dodatkowo inne zdrowotne atrakcje. U mnie na ciążę nawet ze stymulacji nie ma szans, bez leków nie mam @, wogle nie mam swojej owu. Dr Klyszejko prowadziła mnie do Ivf, a punkcja, transfery w Gravidzie w Płocku. 4 udany, za miesiąc rozwiązanie

    Najważniejsze, że bliżej końca już:) teraz tylko spokojnie czekać na rozwiązanie:)

    U mnie do tej pory dobrze organizm reagował na CLO, ale miałam 6 miechów przerwy i nie wiem jak to teraz będzie.

    Ale ja za to z rana miałam niemiłą niespodziankę- dostałam tel z kliniki, że odwołują mi wizytę u dr K ( 2 h przed wizytą), bo pani doktor wzięła dłuższy urlop:( kurczę pierwszy raz miałam taką sytuację, a jestem w środku owu i ten cykl był dla mnie kluczowy.
    Nie wiem co myśleć o doktor K, bo tak się kurczę nie robi na ostatnią chwilę

    Starania od lutego 2018r.
    30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
    04.07.2018 IUI :(
    02.02.2019 IUI :(
    Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
    23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1 :(
    20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
    8dpt beta 97,5
    10 dpt beta 241,5 prog 82
    12 dpt beta 525
    15 dpt beta 1348
    19 dpt beta 8847, prog 178
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexandra przykro mi, że tak wyszło. Niestety w Bydgoszczy jest problem ze specjalistami od niepłodności, a u samej dr jest nawał pacjentek i zrobiła się taśma. Co do kwestii niepłodności, to ją polecam, aczkolwiek sama zważywszy na czynniki organizacyjne, panie z rejestracji i inne rzeczy za namową męża zmieniłam lekarza prowadzącego w połowie ciąży. U tego z kolei, u którego prowadzę ciążę były by trudności z monitoringami, bo przyjmuje 2 dni w tygodniu. Słyszałam też opinie dobre o dr kolossa. Trudno coś poradzić, przeraża fakt tak wielkiej skali niepłodności i braku dobrych specjalistów.

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm niefajna sytuacja z tym odwołaniem wizyty. I to tak na ostatnią chwilę. My tu liczymy każdy dzień cyklu, a nie mamy niestety wpływu na inne sprawy. Wielka szkoda. Już wcześniej pisałam, że niestety mimo sympatii do doktor Kłyszejko, zrezygnowałam z wizyt w Eskulapie, bo nijak, nie mogłam się dostać na wizyty w jakiś regularny sposób, tak jak potrzeba przy stymulacji i monitoringu. Skakałam między Osielskiem, dr Kolossą i dwiema paniami dr, które przyjmują w gabinecie dr Kolossy pod jego nieobecność. Nie odpowiadał mi taki styl. Może miałam pecha.

    DaveGahan lubi tę wiadomość

  • Jamajca Ekspertka
    Postów: 493 70

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co rozmawiałam z dr K to w tym terminie planowała urlop- może to rejestracja pokrecila coś? (Rozmawiałam z Panią dr 2 tyg temu).

    http://ovufriend.pl/graph/5ecbba88813add7c6493c0535fb88d36
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jamajca wrote:
    Z tego co rozmawiałam z dr K to w tym terminie planowała urlop- może to rejestracja pokrecila coś? (Rozmawiałam z Panią dr 2 tyg temu).
    To też prawdopodobne, bo kiedyś rejestracja zapisała mnie na termin, ale kobieta nie była pewna czy termin jest zablokowany czy nie. Później dzwoniono do mnie z informacją, że jednak pani dr nie ma.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanek jak wizyta :)

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też mówiła że ma urlop i jak chce próbować teraz to na monitoring do jej kolegi. Miała być dopiero od 8.01 dostępna

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyta w sumie dość pozytywnie. Lekarz miły i co najważniejsze bardzo mnie uspokoił. Poprzednia doktor tak nas nastraszyła, że musimy szybko decydować co dalej, że jedyna szansa to in vitro, poza nim już nic nie może nam zaproponować. Dostawaliśmy telefony z kliniki, że podobno chcemy podchodzić do in vitro, czuliśmy się mocno naciskani. Dzisiaj za to na spokojnie, doktor bardzo dokładnie przejrzał nasze wyniki (czego zabrakło w poprzedniej klinice),wypytał o wszystko i wytłumaczył. W sumie nie ma się do czego przyczepić w naszych badaniach. Możemy spróbować jeszcze naturalnie lub podejść do inseminacji. Musimy wszystko przetrawić jeszcze. Ale najważniejsze,że nie ma żadnej tragedii w wynikach i nie musimy się spieszyć z jakąś decyzją.

    Mam do was pytanie. Jak to jest z tym progesteronem? W sumie moim takim jedynym widocznym problemem jest to, że w cyklach z potwierdzoną owulacją i staraniami ZAWSZE występują obfite plamienia ZAWSZE między 21 a 23 dniem cyklu. Czyli wtedy, gdy progesteronu powinno być najwięcej. Badałam go w tym czasie i wyszło trochę ponad 2, gdy norma zaczyna się od 3. Zawsze też wtedy przestają boleć piersi, jakby totalny spadek progesteronu. Nie ma tych plamień dopiero przy suplementacji luteiną 600 mg dziennie. I teraz moje pytanie jak to jest? Suplementować czy nie? Bo lekarz dziś stwierdził, że to nie ma znaczenia. A mnie ten temat nie daje spokoju.

    Przepraszam, że tak obszernie.

‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ