Bydgoszczanki łączmy się! :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala, czy Ciebie też tak mdliło na początku brania Metformax? Ja akurat biorę Glucophage ale to to samo. Cały czas mnie mdli i nie mam apetytu.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnyjuna wrote:Kala, czy Ciebie też tak mdliło na początku brania Metformax? Ja akurat biorę Glucophage ale to to samo. Cały czas mnie mdli i nie mam apetytu.
Hej, ja brałam metformax i na początku, jakieś 2 tygodnie czułam się potwornie. Ciągłe nudności, bóle brzucha i ze 2 dni miałam lekką biegunkę. Metaliczny posmak na języku. Minęło samo z siebie po 2 tygodniach. Podobno często daje takie początkowo skutki uboczne. -
DaveGahan wrote:Hej, ja brałam metformax i na początku, jakieś 2 tygodnie czułam się potwornie. Ciągłe nudności, bóle brzucha i ze 2 dni miałam lekką biegunkę. Metaliczny posmak na języku. Minęło samo z siebie po 2 tygodniach. Podobno często daje takie początkowo skutki uboczne.
Ja biorę już tydzień i myślałam, że powinno zacząć przechodzić. Dzięki za uspokojenie, że to normalne.
zosiaaaa, jak Twoje testowanie? Nie dałaś znać czy po zastrzyku się udało.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Kala, czy Ciebie też tak mdliło na początku brania Metformax? Ja akurat biorę Glucophage ale to to samo. Cały czas mnie mdli i nie mam apetytu.
Tak juna. Też nie czułam się za dobrze. Mdłości też. U mnie jednak bardziej ucierpiało w drugą stronę. Ja raczej z natury nie wymiotuje (ostatnio jako dziecko mi się zdarzyło), ale zadziałało na jelita. 2 tygodnie się bałam z domu wychodzić bez dostępu do toalety.
Zauważyłam też różnicę w zależności od pory brania. Jeśli wezmę późnym wieczorem, to rano swoje przecierpię i po sprawie. A jak z jakiegoś powodu zapomnę i wezmę kilka razy rano to mam połowę dnia zmarnowane Także to w zupełności normalne.
A i gdzieś w filmie widziałam, że krakersy są świetne na mdłości. Spróbowałam i na mnie działa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 16:43
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Nie udało się. Dalej jestem w grze😁 Trochę nadziei mi narobiła nasza doktor mówiąc, że są bardzo duże szanse na ciążę. Jakoś się trochę tak nastawiłam...
Teraz miesiąc przerwy z racji jej urlopu.
Mi na początku brania Metformaxu też było niedobrze, ale miałam informacje od lekarza, że tak właśnie może być. Po 2-3tyg już było ok -
juna wrote:
Kala, ja u Kollosy byłam u dr Zalewskiej-Zacharek. Bardzo miła i sympatyczna.
Mila może w miare była ale wszystko mówiła "nie wiem, nie znam Pani cykli" "trudno powiedzieć".
Z 3 jajeczek niby pękło tylko jedno i to najmniejsze bo 2 duże nadal tam są. Ale poza tym co pękło w prawym są 2 kolejne mniejsze więc coś tam sie natworzyło.
Według niej mam pecherzyk endometrialny, małe endometrium i tak dalej.
Dała mi duphaston i tyle.
Jakąś szansa jest ale raczej by się nie nastawiala
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Kala, ja mam brać na początku wieczorem a od jutra rano i wieczorem. Już się boję
Co to jest pęcherzyk endometrialny?
Zosiaaaa, szkoda. Jaki teraz plan? Mieliście już inseminację?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Raz byłam u tej dr i zdarzyło jej się nie wiadomo czemu pomylić lewy jajnik z prawym, a prawy z lewym. Inny lekarz nie mógł dojść do ładu o co chodzi 😆 Jest tam też taka młoda lekarka, bardzo miła i dużo mi wytłumaczyła.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Kasztanek, u mnie zrobiła dokładnie to samo na usg piersi. Hahha ale jaja, a ja myślałam, że w pośpiechu się pomyliła a tu się okazuje, że może jak typowa kobieta ma problem z lewą i prawą stroną ;P
Glucophage zapisał mi lekarz z kliniki bo mam lekko podwyższony testosteron. Podobno może na to pomagać.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Ej taka pomyłka by u mnie też wiele wyjaśniła.
Juna sama nie wiem czym jest pęcherzyk endometrialny. W necie poprawia mi na torbiel endometrialną i jest to jakiś typ endometriozy. Nigdy Pani doktor nie podejrzewała tego u mnie nigdy wiec nie wiem skąd jej się to wzięło.
Ona tam z tych pęcherzyków próbowała odczytać owulacje ale cos nie mogła. To sama zapytalam o płyn w zatoce i powiedziala ze jest więc to najmniejsze chyba pękło. Ale dziwne, że to najmniejsze pękło a te dwa duże już nie.
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Bylam u Zalewskiej malo kontaktowa nic nie chciala mowic tylko szybko bo kolejka Dala za szybko recepte na zastrzyk na pekniecie przez co pecherzyk nie dojrzał i oczywiacie do zaplodnienia nie doszlo Jak dla mnie ona i Kolossa sa w naszych sprawach malo profesjonalni i wykazują sie mala wiedza Wszystko na szybko bo przeciez nie jestesmy ich pacjentkami a w tej malej poczekalni czeka na nich mnostwo innych kobiet
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2019, 09:13
Starania od 2015 r.
Jajniki drożne
Niskie amh
Menopur, mensinorm,ovitrelle, clo teraz 3 ostatni z letrozolem -
Kala, czasami endometrioza idzie w parze z pcos, ale nie musi tak być. Jak widać jest duże prawdopodobieństwo, że się znowu pomyliła 😅
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
zosiaaaa wrote:Nie udało się. Dalej jestem w grze😁 Trochę nadziei mi narobiła nasza doktor mówiąc, że są bardzo duże szanse na ciążę. Jakoś się trochę tak nastawiłam...
Teraz miesiąc przerwy z racji jej urlopu.
k
Mi też kiedyś tak narobiła nadziei.
A powiecie jak dokładnie ma ten urlop? Zastanawiam się, czy się do niej nie wcisnąć jeszcze gdzieś pomiędzy.
Bo ta Zacharek jakoś mnie jeszcze bardziej przestraszyła. Nie samą małą szansą na ciążę a tymi pęcherzykami i torbielami, które tam widziała.
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Plan jest taki, że jeszcze stymulacja Clo, chyba łącznie 6 cykli, tyle ile można maksymalnie, tak zrozumiałam. Potem gonadotropiny.
To był mój drugi cykl na Clo. W pierwszym pęcherzyk nie pękł, utworzyła się torbiel krwotoczna.
Po inseminacji jesteśmy, na naturalnym cyklu, ale w innej klinice, w innym mieście. To było bez sensu bo zamiast zmaksymalizować szanse, to ją zrobili na cyklu naturalnym, a że było to w ramach badań klinicznych, za co my nic nie płaciliśmy, to chyba mieli to po prostu gdzieś czy się uda, czy nie... -
Ale się przestraszyłam. Dostałam wiadomość, że dr musi pilnie wyjechać i nie może przyjąć mnie w czwartek. Spanikowałam, że przełożą mi wizytę jakoś daleko, taka panika pozostałość po telefonach z Eskulapa, że lekarza nie ma i radź se sama, ale na szczęście wizyta przełożona tylko o jeden dzień. Co się przestraszyłam to moje.6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc