castagnus pomógł czy nie??
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja castagnusa biorę już drugą partię najpierw 3 miesiące czyli 90 dni póżniej miesiąc przerwy i na nowo teraz zaczęłąm i muszę powiedzieć że stan mojej cery się poprawił a mam trądzik mimo ze lat 36 mam , do tego okres jaj w zegarku co 28 dni ale niestety na mój cud ciągle czekam ......anita
-
nick nieaktualny
-
Ja skończyłam 90 dni z casta i jestem raczej zawiedziona. Zajść nie zaszłam, plamienia przed okresem były jeszcze wcześniej niż bez (w 5 dniu fl), skrócił mi fazę lutelaną do 10 dni i bardziej zwichrował tempkę w 1 fazie cyklu, a w drugiej fazie obniżył (do ok. 36,9). Jedyne co to mi trochę obniżył prolaktynę. Teraz mam cykl bez casta i wykres ładniejszy i tempki w drugiej fazie wyższe. Czekam na plamienia, które mam od zawsze (a przynajmniej od czasu gdy badam swój cykl), bo w to, że mi się uda to przestałam wierzyć
-
Dziewczyny przeczytałam w necie że casta może znacznie wydłużyć pierwszy cykl brania leków czy u was też tak było ?
Emiliada lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem właśnie w kropce i nie wiem co o tym myśleć. Zażywam pierwszy cykl i kompletnie to nie dla mnie. Planowo @ jutro, ale już od wczoraj plamię. Zobaczę czy coś mi się wydłuży, ale szczerze to mam nadzieje że nie. Czuję się jak na bombie, kurka, a nie o to mi chodziło...
-
Właśnie ja też mam mieszane uczucia bo @ powinnam dostać wczoraj , a test wyszedł mi negatywny . Czuję się jak balon opuchnięta ;(
-
La_leba wrote:Dziewczyny przeczytałam w necie że casta może znacznie wydłużyć pierwszy cykl brania leków czy u was też tak było ?
Juz gdzieś to pisałam, ale u mnie casta spowodował przesunięcie owulacji i z tego wzgledu przedłużył cykl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2012, 06:34
-
hej dziewczyny od tego cyklu biore castagnus. i dzis jest moj 34 dc a miesiaczki jak nie bylo tak i nie ma, testy ciazowe negatywne. wydaje mi się ze ten "cudowny" lek przesunał mi cykle? zwykle mialam ok 30 dni. Czy ktorejs z Was zdarzylo się to samo? Jak tak, to o ile dluzej przesunal cykl... zaczynam sie powoli tym martwic.[/url]
-
Witam dziewczyny...ja jeszcze w ciaze nie zaszlam ( drugi pelny cykl z agnus castus), ale wierze ze jest magiczny. Otoz mam 26 lat. Pierwsza w zyciu miesiaczka w wieku lat 16 ( wylowana luteina i zaszlam od razu haha), nastepna miesiaczka 11 miesiecy pozniej gdzie nie karmilam piersia, nastepna 3 lata pozniej, 2 lata, rok. Takze u mnie miesiaczka byla jak chciala, a po badaniach wszystko w normie...wszystko w normie, ale miesiaczki nie bylo! Nawet fajnie, nie musialam sie meczyc co miesiac i kupowac skrzydelek, ale jak maz zgodzil sie na 2ego potomka stalo sie to maksymalnym problemem, a w anglii badania robia po roku bezowocnych staran. Wtedy znalazlam agnus castus ( nie castagnus tylko czyste zmielone ziolo w kaspulkach0. Zamiast 2xrano i 2x wieczorem zaczelam lykac po 3 kapsulki. Po tygodniu stosowania przyszla miesiaczka! dla mnie to cud. pierwszy pelny cykl dlugi bo 44dni i znow przyszla miesiaczka,skapa, ale byla. W pierwszym cyklu juz czulam bol owulacyjny ( nigdy w zyciu nie mialam takiego uczucia), ale owulacja pojawila sie po 30dc wiec spudlowalismy. Pierwszy raz w zyciu doswiadczam zmian w sluzie itd i wierze, ze to zasluga tego ziola. Przez 10 lat ( po urodzenie pierwszego potomka) nie zaobserwowalam sluzu wogole. Teraz to na pewno mam szanse na ciaze... za tydzien testowanie a juz czuje, ze sie raczej udalo.
Bole piersi i delikatne mdlosci w pierwszym cyklu brania to normalna sprawa, wiele dziewczat rezygnowalo wlasnie z tego powodu, a moim zdaniem to ogrmny blad. Pierwszy cykl tez moze sie wydluzyc, dajcie swojemu organizmowi czas na reakcje na ziolo. On naprawde dziala.
-
He dziewczyny sprawdzilam tego castagnusa i tam w skldzie pisze 45mg wyciagu z ziola...to bardzo malo. Moj agnus castus w jednej tabletce ma 1,600mg czystego agnus castus!!!! a biore ich 6 dziennie! to 1200 procent mniej-o
to juz sie nie dziwie, ze czasami komus nie zadziala... -
nick nieaktualnyWeronika strasznie wszystko chaotycznie napisałaś, począwszy od miesiączki którą dostałaś w wieku 16 lat, wywołaną luteina? i od razu zaszłaś w ciąże? Miesiączka może być wywołana luteiną? A pierwszy okres nie przychodzi samoistnie? Nic nie rozumiem.
-
Rucia, tak jak napisalam Pani ginekolog dala mi luteina ( pamietam, ze byly to maluskie biale tableteczki, ktore musialam pod jezyk wkladac). Nie wiem czy zrobila to ona poprawnie, czy nie, ale tak wlasnie bylo. Dostalam miesiaczke dopiero wlasnie po luteinie- miesiaczke mialam 22/08/03 do 26/08/03 ( pamietam dokladnie) a chyba 6ego czy 10ego pazdziernika ginekolog widziala juz pecherzyk na usg, tylko nie byla jeszcze pewna czy z zarodkiem czy puste. Naprawde nie znam sie jak powinno to wygladac, mialam wtedy 16 lat. Tak czy inaczej mysle, ze albo agnus castus mi pomogl albo ja sama ogromna checia posiadania nastepnego potomka sprawilam, ze zaczelo dzialac..Nie wiem, ale mam taka nadzieje bynajmniej.
-
Ja jestem właśnie w pierwszym cyklu z niepokalankiem mnisim- na tę chwilę wydłuzył mi cykl o kilka dni(4)dzis mam 36 dc ;/ przepisala mi go lekarka na uregulowanie swery hormonalnej gdyz mam plamienia przedmiesiaczkowe ok 2-4 dni przed okresem- wczoraj dostalam plamienia, dzis dalje plamie- bol mam jak na okres- ale poki co @ nie przyszla...staramy sie 6 miesiecy
-
To może i ja opiszę moje doświadczenie z castagnusem. Cykle mam regularne, jak w zegareczku 26 dni. Rozpoczęliśmy starania, pierwsze 2 cykle nic nie dały, poczytałam o castagnusie (całą masa pozytywów) i postanowiłam spróbować. Z pełną wiarą i entuzjazmem przeszłam na nim pierwszy cykl (żadnych efektów ubocznych, żadnych odczuć ale też bez ciąży), w drugim cyklu w okolicach owulacji baaardzo bolał mnie jajnik (dodam, że wcześniej nigdy nie miałam bolesnych owulacji - NIGDY) więc pomyślałam: super, pomogło mi zaoowulować . Jajnik przestał boleć, cykl sobie biegł a po 2 dniach spokoju jajnik znów zaczął bardzo boleć i to przez kilka dni. Potem uspokoił się ale w ciążę w tym 2 cyklu nie zaszłam. Teraz skończył mi się 3 cykl z castagnusem, w ciążę nie zaszłam a jajnik w II fazie pobolewa cyklicznie. Obawiam się, że zrobiła mi się na nim torbiel...Nie wiem do końca czy to przez branie castagnusa ale wcześniej nie miałam bolących jajników, żadnych torbieli itp. Podsumowując: mi ten lek nie pomógł i nie mam pewności że nie zaszkodził.
-
Zaczęłam brać castangusa, brałam około tygodnia, straszne zawroty głowy po nim, senność, zmęczenie. Przestałam. Mam trochę stracha samemu decydować jakie leki brać, można sobie coś niepotrzebnie schrzanić w organiźmie. Raczej nie polecam castangusa, ale to sprawa indywidualna.
-
nick nieaktualnyPojutrze powiem Wam, czy mi castagnus pomóg. Staram się 15 miesięcy o dziecko. Jestem po poronieniu. Na początku grudnia zaczęłam brać castagnusa. Wczoraj zrobiłam test - słaba druga kreska. We środę powtórzę test i okaże się, czy castagnus na mnie podziałał.