castagnus pomógł czy nie??
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny. Wlasnie koncze pierwszy cykl z castagnusem, jako ze moj cykl wynosil zawsze 30 dni, a owulacja byla w 17-18 dc, zalezalo mi na kilkudniowym skroceniu cyklu i rpzyspieszeniu owulacji, niestety castagnus w tym pierwszym cyklu zadzialal odwrotnie, owulacje opoznil az o 5 dni, tym samym caly cykl wydluzyl mi. Czy w drugim cyklu z nim moze juz byc inaczej, odwrotnie ze skróci mi cykl i przyspieszy owulacje?
-
plemniczka ciężko powiedzieć. Czytałam różne opinie, i że skraca i że wydłuża. Ja mam porblemy z prolaktyną, zawsze owulację miałam 21 - 23 dc a castagnus przyspieszył mi na 19 dc. Ale jak zbadałam prolaktynę to mam jeszcze większa niż przed braniem, więc nie wiem o co chodzi. U mnie wszystko jakoś odwrotnie.
Czytałam też, że castagnus zaczyna działać tak jak powinien dopiero po 3 pełnych miesiącach przyjmowania go, więc może warto zaryzykować.Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Ja niedawno czytałam, że niskie dawki niepokalanka, czyli właśnie jedna tabletka castagnusa na dobę, podwyższają poziom prolaktyny. Jeżeli chcemy ją zbić, trzeba działać od 90mg dziennie. W moim przypadku owulacja występowała 21 dc, dodatkowo występowały plamienia przed @. Zaczynałam od castagnusa- wydaje mi się, że działał, bo były pierwsze efekty. Owulacja z każdym cyklem coraz wcześniej i śluz płodny się nawet pojawił. Teraz łykam 180 mg na dobę (castagnus ma coś koło 40mg w tabletce) zwykłego niepokalanka z herbapolu (w zapasie mam jeszcze ten ze Swansona) i efekty są super. Miesiączka zaczyna się delikatnym plamieniem kilkanaście godzin wcześniej, jest super śluz, owulacja 16/17 dc, piersi mniej bolą i trądzik znika. Za jakiś czas zbadam ponownie PRL, więc w razie czego napiszę jak działają na mnie te dawki...'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Letitbe a ten niepokalanek w większej dawce to na receptę ? Może też powinnam zacząć przyjmować większą dawkę. Z tym, że moje ostatnie badanie mogło być niezbyt obiektywne bo dzień wcześniej było, a ponadto trochę nerwów ostatnio. Jednak mimo wszystko wynik powinien być nieco niższy.
Sebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
Spokojnie, niepokalanek jest bez recepty bez względu na dawkę i tak jak mowie, poniżej 90mg na dobę może raczej podnosić poziom prolaktyny zamiast obniżać. Najlepiej zwiększaj stopniowo dawkę i obserwuj cykl itp
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Plemniczka no i ok wiesz nie ma co oceniać czegokolwiek na podstawie jednego cyklu. Kuracja trwa teoretycznie 3 cykle, więc żeby uznać ją za skuteczną lub nie należałoby właśnie doczekać tyle czasu. Oczywiście nie namawiam usilnie do łykania tabletek, każda z nas mimo wszystko powinna mieć łeb na karku i jeżeli czujemy, że coś na nas źle wpływa to lepiej się z tym nie bawić. Mimo wszystko jednak na zbyt dużą prolaktynę niepokalanek jest powszechnie polecany
PS jeżeli zależy Ci bardziej na przyspieszeniu owulacji to polecam 'dong quai'. Kobiety z PCOS łykają tego nawet po 3 tabletki, ja nie mam aż takich problemów hormonalnych i spokojnie jedna tabletka dziennie (ok. 500mg od zakończonej miesiączki do owulacji) wystarcza. Pierwszy cykl to biorę i jestem w szoku. Nigdy nie miałam tyle śluzu i to rozciagliwego a na dodatek w 10 dc. Czuję, że faktycznie owulacja będzie z tydzień wcześniej niż zwykleWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 00:24
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Plemniczka Dong quai to ziółko, które działa podobnie do estrogenów, więc na pewno wpływa na śluz i na "podrasowanie" owulacji. Można dostać spokojnie w necie, nie wiem jak w aptekach ale w internecie jednak się bardziej opłaca, bo płaciłam coś koło 20zł za 100 tabletek.
Łykam to z niepokalankiem, ale ja potrzebuję mocnego zbijania prolaktyny. Sam dong quai już obniża jej poziom ale delikatnie.
Co do miesiączki, to miałam na myśli zakończenie zupełne, tzn brak nawet plamienia, gdyż dong wpływa na krzepliwość i ogólnie ukrwienie organizmu- nie można go również łączyć z acardem i innymi lekami rozrzedzającymi krew. Ja go brałam od 5 dc i mam zamiar przestać w dniu owulacji
EDIT jak masz długie cykle, to spokojnie możesz później zacząć łykać. Ważne by zacząć przed owulacjąWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 18:48
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Opiszę tutaj moje doświadczenia z castagnusem - może komuś się przyda.
W lipcu pierwszy raz zbadałam prolaktynę:
22.07.2017: 821 mIU/I (norma 102-496)
Powtórzyłam kilka dni później, nadal nie było ciekawie:
27.07.2017: 487 mIU/I (norma 102-496)
Zaczęłam brać cyclodynon - 1 tabletkę dziennie. Minęły trzy miesiące i wynik tym razem jest już w środku skali:
6.11.2017: 12,60ng/ml (norma: 4,79 - 23,30)
Co więcej, właśnie od trzech miesięcy w drugiej fazie cyklu bolą mnie piersi. Wydaje mi się, że to progesteron, który wcześniej mógł być blokowany przez wysoką prolaktynę. Trzy miesiące temu badałam i wynik był bardzo dobry - dla porównania zbadam jeszcze w tym cyklu.
I ważna informacja, którą przeczytałam jakiś czas temu tu na forum - jak już zajdziecie w ciążę, trzeba powoli schodzić z dawką - np. pół tabletki przez kilka dni. Czasami zdarza się, że po nagłym odstawieniu prolaktyna skokowo przyrasta, blokuje progesteron i może to prowadzić do poronienia.
Marudaruda lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Jest dokładnie tak, jak piszesz... czy to niepokalanek, czy bromergon-wszystko co zbija prolaktynę, gdy zostanie odstawione w ciąży nagle ją podnosi.
Wysoka prolaktyna=niski progesteron a ten jest baaardzo potrzebny w ciąży, więc lepiej powoli odstawiać, by organizm zaczął spokojnie samodzielnie produkować ten progesteron. Taki nagły spadek hormonu może się skończyć tragicznie
mi88 lubi tę wiadomość
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Spieszę z nowinami. Kilka cykli z niepokalankiem i prolaktyna zbita do 20 ng/ml
Pomyślałam, że to napisze, bo sama przed jego stosowaniem szukałam informacji o wynikach potwierdzających działanie niepokalanka/castagnusa itp'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Ja również eksperymentuję z niepokalankiem, teraz już drugi cykl. Chciałabym zwiększyć do dwóch tabletek dziennie, ale obawiam się trochę, że rozreguluje mi cykl(w poprzednim cyklu z Casta owulacja była później o 2 dni).
Ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
Czy miałyście tak, ze na początku cykl się wydłużył, a kolejny wrócił, powiedzmy, do normy?
Jak przyjmujecie Castagnus, 2xrano, na czczo czy po śniadaniu?
Czy ten dong quai można bez problemu przyjmować z Castagnusem?
Pierwsze słyszę o czymś takim, jak dobrze, że tu trafiłam
-
Można przyjmować oba, z tym że dobg quai działa dodatkowo na prolaktynę więc trzeba go "zsumowac" z castagnusem.
Możesz powoli włączać większe dawki i patrzeć jak organizm reaguje.
Np łykaj ba zmianę 1 tabletkę, dwie tabletki.
Ja biorę wszystkie leki wieczorem ale myślę, że nie ma to aż takiego znaczenia w tym przypadku.
Aa i jeszcze dong quai to tylko do owulki a niepokalanek codziennie
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualnyOdkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne ( jakoś 6 miesięcy temu ) mam znacznie dłuższe i dość nieregularne cykle, delikatne plamienie 4 dni przed @, trochę nie takie temperatury jakbym chciała i najgorsze że nie widzę żadnego śluzu. W tym cyklu brałam wiesiołek ale raczej nic nie pomógł. Chcę wprowadzić do codziennej diety "kleik" z siemienia lnianego. Ale trafiłam też na pare artykułów dotyczących zbawiennych właściwości niepokalanka.
Moje pytanie więc brzmi : czy rzeczywiście jest to takie "magiczne" zioło ? Który lepszy : Castagnus czy Cyclodynon ? Oraz jak się stosuje, tj. czy cały cykl czy tylko do owulacji ?
Dzięki za odpowiedź -
nick nieaktualny
