Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też to zadziwia, raz mega wkurza, że się nie przejmuje i mam wrażenie, że olewa. Czasem to też pomaga, bo mnie trochę stawia do pionu.White1 wrote:Ja nie wiem jak faceci mogą mieć tak silne przekonanie, że się uda. Zero wątpliwości. Czasem mi się wydaje, że nawet jakby się powiedziało, że nie ma szans, to facet i tak by uznał, że my akurat będziemy tym przypadkiem, że się uda 🫠 W ogóle się nie zastanawiają nad tym, że może jednak nie wyjść
Mój też myślał, że uda się za pierwszym razem. Teraz jak się nie udaje, to mówi, że po co się przejmuje, robię badania, idę do lekarza. W końcu prędzej czy później nam się uda. Tak jakby to było takie proste, w ogóle nie bierze pod uwagę, że możemy mieć jakieś problemy zdrowotne, przez które się nie uda.
Diancia99 lubi tę wiadomość
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
❌Hashimoto
✅MUCHa
✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
✅Kariotyp
❌BX, jeden KIR implantacyjny
❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
TSH (0,80)
Anty TPO (134) ❗
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
I procedura ❌
📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
II procedura
‼️ Helikobakter pylori
Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz? -
To ja jestem mega wdzięczna, że mój mąż ciągle powtarzał, że się uda, trzeba dać czas, są sposoby, poradzimy sobie. Gdyby nie on to chyba bym już dawno się poddała i rozsypała na kawałki. Ktoś musiał być tą „ostoją” w związku. Myślę, że załamanie nas dwojga by nie pomogło. A jakby jeszcze potwierdził „tak, masz rację, nie uda się” to już chyba bym nie dała rady się podnieść.
AnMiPe, Loraa, grazka0022, Diancia99, PaulinKA, Deyansu, truskawki981, Darrika, White1, Mstka, Saule, Kaliope, Slava, Chochlik12, Zbuntowana, izzou97, drewkowa9494, Lisik, Siasi, DreamBee, Pacynka, dailydamn lubią tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
Suzie wrote:To ja jestem mega wdzięczna, że mój mąż ciągle powtarzał, że się uda, trzeba dać czas, są sposoby, poradzimy sobie. Gdyby nie on to chyba bym już dawno się poddała i rozsypała na kawałki. Ktoś musiał być tą „ostoją” w związku. Myślę, że załamanie nas dwojga by nie pomogło. A jakby jeszcze potwierdził „tak, masz rację, nie uda się” to już chyba bym nie dała rady się podnieść.
Właśnie, ważne, żeby czuć od partnera zrozumienie i wsparcie, że kiedyś się uda ale w żadnym wypadku arogancję... Mam znajomego, który jest taki bardzo pewny siebie i na pewno taka postawa nie pomaga w staraniu się o latorośl bo bardzo duża presja spada na kobietę - "skoro on jest taki pewny, że się uda a się nie udaje to na 100% wina leży we mnie".
AnMiPe, Deyansu lubią tę wiadomość
6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie raczej do tych, które niestety zaliczyły biochema...miałyście wizytę żeby sprawdzić czy po wszystko jest ok? Bo przyznam szczerze myślałam że nie ma takiej potrzeby ale mój organizm chyba płata mi figle 😐 dziś 10 dc, krwawienie ustało jak normalny okres w niedzielę, powoli zaczął się pojawiać płodny śluz a dzisiaj w śluzie widzę nitki krwi 🤔 doradźcie coś bo nie wiem czy przeczekać czy zapisywać się do gina.👩🏻 35 | 👨🏻 34
04.2023 👶🏼 K. 💙 4 CS
08.2024 zaczynamy PROJEKT RODZEŃSTWO🔥 🤞
01.2025 💔 cb
02.2025 💔 cb
03.2025 💔 cb
04.2025 9 cs "let the dream come true"
30.04 ⏸️🥹
05.05 15dpo beta 261 prog 25 🥳
07.05 beta 559 prog 22
-
My kobietki tak mamy ze każdą rzecz analizujemy, zazdroszczę tym naszym facetom tego luzu i pozytywnego myślenia. Mój też był pewny że od razu się wstrzeli 😁Loraa wrote:Mnie też to zadziwia, raz mega wkurza, że się nie przejmuje i mam wrażenie, że olewa. Czasem to też pomaga, bo mnie trochę stawia do pionu.
Mój też myślał, że uda się za pierwszym razem. Teraz jak się nie udaje, to mówi, że po co się przejmuje, robię badania, idę do lekarza. W końcu prędzej czy później nam się uda. Tak jakby to było takie proste, w ogóle nie bierze pod uwagę, że możemy mieć jakieś problemy zdrowotne, przez które się nie uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 14:31
Diancia99 lubi tę wiadomość
👩34 👨39
12 cs o pierwszego maluszka
Niedoczynność tarczycy ➡️ letrox 50
USG ✅ Cytologia ✅ Morfologia ✅
TSH 1,2
AMH 1.3
Żelazo - 150
Ferrytyna - 36
D3 - 72
MTHFR C677T homo
Badanie nasienia ✅
Drożność - wrzesień
Suple 💊
D3 4000 , jod , omega3 , B complex, koenzym Q10, probiotyki -
Mój mąż dokładnie to samo.. wkurza mnie to na maksa bo mam czasem wrażenie jakby on myślał, że ja wyolbrzymiam i szukam problemów tam gdzie ich nie ma.. wiem, że bardzo chce dziecka i chce dobrze, ale w tej sytuacji zamiast wspierać (a on chyba myśli, że mówiąc te rzeczy to robi) to wkurza mnie jeszcze bardziej 😅 nie mówiąc już o kontrolowaniu przeze mnie dni płodnych, ja czasem mu nie mowie że są bo mam wrażenie że jak informuje o owulacji albo że się ona zbliża, to on czuje jakąś presję i że jest potrzebny tylko do prokreacji, co jest oczywiście bzdurą 😅Loraa wrote:Mnie też to zadziwia, raz mega wkurza, że się nie przejmuje i mam wrażenie, że olewa. Czasem to też pomaga, bo mnie trochę stawia do pionu.
Mój też myślał, że uda się za pierwszym razem. Teraz jak się nie udaje, to mówi, że po co się przejmuje, robię badania, idę do lekarza. W końcu prędzej czy później nam się uda. Tak jakby to było takie proste, w ogóle nie bierze pod uwagę, że możemy mieć jakieś problemy zdrowotne, przez które się nie uda.
Ale tak jak mówisz Suzi - wydaje mi się że oni nas wkurzają, ale gdyby zachowywali się jak my i emocjonalnie podchodzili do każdego białego testu, to byłoby nam jeszcze gorzej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia, 14:32
Loraa, Diancia99, Deyansu lubią tę wiadomość
👱🏻♀️ 28, Poznań
11.01🩸
22.01 💉 Ovitrelle
03.02 ⏸️🥹💛
03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
-
Katarena wrote:Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie raczej do tych, które niestety zaliczyły biochema...miałyście wizytę żeby sprawdzić czy po wszystko jest ok? Bo przyznam szczerze myślałam że nie ma takiej potrzeby ale mój organizm chyba płata mi figle 😐 dziś 10 dc, krwawienie ustało jak normalny okres w niedzielę, powoli zaczął się pojawiać płodny śluz a dzisiaj w śluzie widzę nitki krwi 🤔 doradźcie coś bo nie wiem czy przeczekać czy zapisywać się do gina.
Ja miałam i dla spokojnej głowy poszłam do lekarki ale nic odkrywczego mi nie powiedziała. Zrobiłam USG, powiedziała, że jest okej i można działać dalej. Zapytałam czy długość cyklu może się zmienić to powiedziała, że tak ale nie musi. Co do samego krwawienia to u mnie było dość dziwne bo zazwyczaj mam @ trwającą 5 dni z czego 1 dzień jest bardzo intensywny a reszta spoko a po CB miałam 1 dzień średnio intensywną @, drugi dzień to istna powódź a 3 i 4 dzień drobne plamienia. Ale dla swojego komfortu psychicznego pójdź na wizytę jeśli masz taką opcję
Katarena, Deyansu lubią tę wiadomość
6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Ja po wizycie , Endo 8mm, pęcherzyk dominujący 17 mam, owulacja na dniach.
Ale jeszcze się wpisuje na listę bo nie wiem czy to już luty nie wypadnie
Darka101, grazka0022, AnMiPe, Katarena, Kaliope, Darrika, Anulek84, Lisik, DreamBee, Justa28, AnitaK, dailydamn lubią tę wiadomość
2 cs 11/24 cb 💔
07. 2025 10 cs
Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magne b6 forte , inozytol needed
Luteina 1x1
👨
Obniżona ruchliwość , morfologia 1%, agregacja..
30.06 androlog -> mówi że wyniki super
Worek supli -
Katarena wrote:Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie raczej do tych, które niestety zaliczyły biochema...miałyście wizytę żeby sprawdzić czy po wszystko jest ok? Bo przyznam szczerze myślałam że nie ma takiej potrzeby ale mój organizm chyba płata mi figle 😐 dziś 10 dc, krwawienie ustało jak normalny okres w niedzielę, powoli zaczął się pojawiać płodny śluz a dzisiaj w śluzie widzę nitki krwi 🤔 doradźcie coś bo nie wiem czy przeczekać czy zapisywać się do gina.
Jak masz możliwość to idź lepiej sprawdzić. Ja byłam dopiero na standardowym monitoringu w 14dc, ale miałam niską betę, wszystko było ok.
A krwawienie to 1 dzień była masakra w sensie bólu i obfitości, w 2 i 3 dzień też obficie ale już bez bólu, a tak jak standardowo okres mam ok. 6-7dni to tu już po 5 miałam „czysto”
Katarena lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ 35l. PCOS, IO
👨🏻 37l. 👌🏻
👶🏻 07.2023 (30cs) + 🐱🐱
Starania o rodzeństwo 🧡 od 09.2024
12.24 cb
01.25 cb
02.25 cykl bezowulacyjny - okazał się owulacyjny i … poronienie zatrzymane 8tc -
Slava wrote:Jeżeli masz możliwość to powtórz badania przed wizytą, estradiol jest wysoko a prog bardzo nisko, może to świadczyć o wielu rzeczach ale też między innymi o tym, że owulacji po prostu nie było i zrobiła się torbiel czynnościowa, im szybciej będziesz o niej wiedziała tym szybciej będziesz mogła się jej próbować pozbyć. Jak estradiol Ci zacznie rosnąć to wtedy od razu umawiałabym wizyte USG na cito.
Wow, dziękuję! ❤️
Byłam na USG +- dzień po i teoretycznie lekarz potwierdził, że owu była, ale byłam u niego pierwszy raz, ze znany lekarz, bo chciałam po prostu żeby ktoś zobaczył czy to faktycznie owulacja. To był taki starszy facet, dziadek wręcz, mam nadzieję że nie ominąłby torbieli 🤯 W takim razie faktycznie przed wizytą u mojego gina zrobię badania jeszcze raz.
Slava lubi tę wiadomość
♀️27 ♂️ 27
➡️ 8cs
❌ PCOS
❌ Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
💊 Siofor 1000 XR, Euthyrox 37,5, probiotyk, wit. D, wit. B complex, zioła ojca Sroki, omega3, magnez, cynk i wiele innych. -
Mój mąż też był przekonany, że uda nam się za pierwszym razem, niestety, teraz po tych 10 miesiącach starań już ten entuzjazm u niego oklapł. Oboje zaczynamy odczuwać powoli zmęczenie, zalecenie lekarskie na wypisie z wizyty "seks przez 3 dni" już przestało nas też bawić 😉 Mąż nadal ma nadzieję, że uda się naturalnie, ja już po prostu chcę wytrwać 3 stymulacje, przejść przez HSG i zgłosić się do kliniki. Obiecałam sobie, że w cyklu, w którym pójdziemy do kliniki, nie będę sprawdzać owulacji, będziemy mieć przytulanki wtedy kiedy mamy ochotę, bez patrzenia czy są dni płodne czy nie. Minie wtedy rok starań, uważam że oboje będziemy tej chwili przerwy potrzebować. Mnie jego pozytywne podejście nie denerwuje, podobnie jak Suzie uważam, że inaczej bym zwariowała, bo ja po jego historii medycznej przed zrobieniem powtórnych badań nasienia byłam przekonana, że do starań naturalnych nawet nie ma co podchodzić i przekopywałam internet, żeby się dowiedzieć ile prób IVF można zrobić z jednej zamrożonej próbki 😉
Mardotka lubi tę wiadomość
Starania od 04/24
👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, amh 3,74 (08/24) ➝ 2,45 (05/25), histeroskopia (04/25), p/c przeciwplemnikowe, ANA
❌ niedrożny kanał szyjki macicy po LEEP, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4%, czynnik V R2 hetero, MTHFR (A1298) homo, hipoglikemia reaktywna, IO 😱
🧔🏻♂️ ✅ HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c1
❌ oligospermia, podwyższony stres oksydacyjny
07/25 - kwalifikacja IVF 🍀✨
30/07 - USG kontrolne, rozpisanie stymulacji -
grazka0022 wrote:o Pan piesek miał wakacjony
My też z dwójką pieseczków jedziemy 🐶🐶
Dzięki za polecajki, na pewno sprawdzę :*
To jest właśnie super w Austrii, Niemczech i Szwajcarii, że wszędzie można z psem
Jakbyś potrzebowała polecajek, gdzie dobrze zjeść , co jeszcze warto zobaczyć etc, to daj znać
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszko crl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
📆28.07.2025 cerklaż szyjki macicy
-
Olisska wrote:@sniezka rozumiem twoje dylematy z tymi lekami, bo po co się też niepotrzebnie faszerować. U mnie też to występuje zawsze i nic też nie wychodziło w biocenozie czy jak robiliśmy mucha, już się przyzwyczaiłam że mnie te kilkanaście sekund piecze, całe życie w błędzie bo właśnie jakoś tak się nigdy nad tym nie zastanawiałam, myślałam że to może każda tak ma 🤣 jeny, jak będę następnym razem u gin to też zapytam o to, jak nie zapomnę 😅
To jak nie zapomnisz i zapytasz ginekologa, to daj proszę znać
Chociaż u mnie to trochę inaczej wygląda chyba, bo przez pół godziny piecze mnie tak mocno, że aż mam łzy w oczach, a później jeszcze do kilku godzin już mniej. I cała spuchnięta jestem w środku 😞
Ja dzisiaj zrobiłam wymaz prywatnie i zobaczę czy wyjdzie jakaś bakteria lub grzyb. Chociaż Pani która mi robiła wymaz powiedziała, że nie wygląda jakbym miała infekcję grzybiczą. A ginekolog przepisał w tym kierunku leki 😓
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
A co do tematu wsparcia partnera: mój nie jest jakoś bardzo wylewny, ale jego wsparcie widzę na każdym kroku w gestach. Takie troszczenie się, ugotowanie obiadu, zrobienie ciasteczek na poprawę humoru, wolne w pracy, żeby mnie zawieść na zabieg, do kliniki. Ostatnio całą chatę wysprzątał. Nawet to, że po pracy idzie do kolejnej, żeby nam zapewnić poduszkę finansową w razie czego. Nie musiałby. A mimo wszystko idzie, żebym choć o to nie musiała się martwić.
Slava, White1, Loraa, Nayeli, Darrika, CrazyDaisy, AnMiPe, DreamBee, Finch11, Pacynka, kitka_, Mstka, Ola8999 lubią tę wiadomość
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszko crl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
📆28.07.2025 cerklaż szyjki macicy
-
Mstka wrote:Wow, dziękuję! ❤️
Byłam na USG +- dzień po i teoretycznie lekarz potwierdził, że owu była, ale byłam u niego pierwszy raz, ze znany lekarz, bo chciałam po prostu żeby ktoś zobaczył czy to faktycznie owulacja. To był taki starszy facet, dziadek wręcz, mam nadzieję że nie ominąłby torbieli 🤯 W takim razie faktycznie przed wizytą u mojego gina zrobię badania jeszcze raz.
Nie będę absolutnie w takim razie podważać słów lekarza. Torbiel czynnościowa czy torbiel krwotoczna, wygląda zupełnie inaczej na USG niż ciałko żółte po owulacji, więc jak stwierdził, że była to bym się tego trzymała i szukała przyczyn takiej dominacji estrogenowej.
Sprawdź sobie te hormony sama dla siebie jeszcze
Mstka lubi tę wiadomość
Ona 35l:
❌AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero,Ferrtytyna
❌Crohn, HIT, AZS
❌ ❌ ❌ allo mlr 0%, IG 142, TNF 4189, IL10 217
✅ brak innych mutacji, test IMK, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, Crossmatch 18,9, kariotyp, białko S i C, ANA i LA ujemne, biocenoza I, MUCHA, HSG, cd56, cd138do 4kom. przeleczone (metronidazol), IL 2,4,5
On 35l:
❌słaba ruchliwość
✅morfo, kariotyp, posiew, HBA, SCD, HLAC C1C1*07
Starania od 04.2024, 2xCB
27.02.25 ⏸️ (po IUI)
28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
26.03 💔 poronienie samoistne
05-06 IVF (PL) 7🫧 7MII 7🍀 4🐻❄️, po PGTa 1 zdrowy 🐻❄️
Naturals 🐻 (Monitoring + Ovitrelle+Luteina)
14.07 ⏸️beta 14, 15.07-25, 16.07-50, 18.07-231
23.07 4+4 beta 2476, pęcherzyk 4,6mm
26.07 beta 3537 😢
„A do dupy!” -
Bardzo dobrze ze w mężu masz takie oparcie ..tak powinno być gratuluję...Suzie wrote:To ja jestem mega wdzięczna, że mój mąż ciągle powtarzał, że się uda, trzeba dać czas, są sposoby, poradzimy sobie. Gdyby nie on to chyba bym już dawno się poddała i rozsypała na kawałki. Ktoś musiał być tą „ostoją” w związku. Myślę, że załamanie nas dwojga by nie pomogło. A jakby jeszcze potwierdził „tak, masz rację, nie uda się” to już chyba bym nie dała rady się podnieść.mięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia... -
Myślę, że takie gety najbardziej pokazują, że im zależy ❤️ Najbardziej doceniam w moim to, że zawsze wykryje gorszy humor i gorsze myślenie i zaraz zarazi pozytywną energią. A jeśli chodzi o gesty - dla mnie nieopisane jest to, że mnie wozi na wszystkie badania, wizyty, monitoringi, zawsze jest wtedy obok. Nawet jak zaproponowałam kiedyś, że sama pojadę to się oburzył, że nie chcę z nim jechać 😅Kaliope wrote:A co do tematu wsparcia partnera: mój nie jest jakoś bardzo wylewny, ale jego wsparcie widzę na każdym kroku w gestach. Takie troszczenie się, ugotowanie obiadu, zrobienie ciasteczek na poprawę humoru, wolne w pracy, żeby mnie zawieść na zabieg, do kliniki. Ostatnio całą chatę wysprzątał. Nawet to, że po pracy idzie do kolejnej, żeby nam zapewnić poduszkę finansową w razie czego. Nie musiałby. A mimo wszystko idzie, żebym choć o to nie musiała się martwić.
brilka, Kaliope lubią tę wiadomość
👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25
👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm
MUCHa ✅️ drożność ✅️
🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️
❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
🔜 29.07 endo + usg tarczycy
Gdzie jesteś małpo?
🔜 7 cykl stymulowany 🤞 -
Ja po biochemicznej plamiłam chyba 5 dni, później 6 dni mocnego krwawienia, 4 dni przerwy i od nowa kilka dni plamienia. Za miesiąc u lekarza wszystko ok.Katarena wrote:Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie raczej do tych, które niestety zaliczyły biochema...miałyście wizytę żeby sprawdzić czy po wszystko jest ok? Bo przyznam szczerze myślałam że nie ma takiej potrzeby ale mój organizm chyba płata mi figle 😐 dziś 10 dc, krwawienie ustało jak normalny okres w niedzielę, powoli zaczął się pojawiać płodny śluz a dzisiaj w śluzie widzę nitki krwi 🤔 doradźcie coś bo nie wiem czy przeczekać czy zapisywać się do gina.
Katarena lubi tę wiadomość
♀️'95 ♂️ '92
🧒 04.2018
💔 04.2024 cb
⏸️ 18.02.2025
04.03.2025 beta 5369,00
11.03.2025 USG 6+2(OM 7+0) pęcherzyk ciążowy z echem zarodka, crl 0,54 cm
08.04.2025 USG 11+0(OM 11+0) 4,1 cm człowieczka z ❤️ 140
18.04.2025 badanie prenatalne 5,77 cm. ❤️171
18.04.2025 443g, na 90% 🩵
-
Mi się oczyszczanie po biochemie zaczęło 5 dni po spodziewanej @, jakieś tam 5-6 dninkrwawienia kocniejszego niż zwykle, że skrzepami. Jakieś chyba 3 tygodnie później byłam u gina i było wszystko ok. Warto się przejść na badanie USG żeby kekarz zajrzał
Katarena lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Mój mąż też ze mną zawsze jeździ, nawet jak z pracy musi wyjść żeby ze mną pójść 😆 Dla niego to jest takie oczywiste, że jedziemy razem.White1 wrote:Myślę, że takie gety najbardziej pokazują, że im zależy ❤️ Najbardziej doceniam w moim to, że zawsze wykryje gorszy humor i gorsze myślenie i zaraz zarazi pozytywną energią. A jeśli chodzi o gesty - dla mnie nieopisane jest to, że mnie wozi na wszystkie badania, wizyty, monitoringi, zawsze jest wtedy obok. Nawet jak zaproponowałam kiedyś, że sama pojadę to się oburzył, że nie chcę z nim jechać 😅
PaulinKA, White1, Kaliope, CrazyDaisy lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, amh 3,74 (08/24) ➝ 2,45 (05/25), histeroskopia (04/25), p/c przeciwplemnikowe, ANA
❌ niedrożny kanał szyjki macicy po LEEP, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4%, czynnik V R2 hetero, MTHFR (A1298) homo, hipoglikemia reaktywna, IO 😱
🧔🏻♂️ ✅ HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c1
❌ oligospermia, podwyższony stres oksydacyjny
07/25 - kwalifikacja IVF 🍀✨
30/07 - USG kontrolne, rozpisanie stymulacji
