X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻‍🍼
Odpowiedz

Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻‍🍼

Oceń ten wątek:
  • Hope🍀 Koleżanka
    Postów: 40 92

    Wysłany: 9 stycznia, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlen wrote:
    Współczuję 😔
    Kolejna sytuacja, dzięki której jeszcze bardziej uświadamiam sobie, jak wygląda leczenie na nfz...
    Szkoda, że tylko prywatnie lekarze są mili, precyzyjni i cytologia nie boli 😔

    Też wciąż ubolewam nad służbą zdrowia i często (nie mówię, że zawsze) słabym podejściem lekarzy.
    Ja robiłam prywatnie sHSG i też miałam problem z założeniem cewnika, mimo to ginekolog bardzo się wystarała żeby się udało, a ja się starałam żebym nie popłakać się z bólu 😜 przed czytałam, ze to 5-10 minut ja siedziałam ze 40 na fotelu …
    Czasem warto spróbować jak jest okazja, bo starania to niekończące się pasmo wydatków 😂
    W każdym razie przykro mi, że się nie udało 😔 i trzymam kciuki, żeby nie było potrzebne ☺️

    👶 2020 (13cs)
    Starania o rodzeństwo (35cs)
    👧
    - hormony ✅️ glukoza, insulina, wit. D, B12, kwas foliowy, homocysteina ???
    - sHSG ✅️
    - maj - histeroskopia z biopsją

    🧑
    - badanie nasienia (morfologia (2,77%) ❌, koncentracja (12 mln/ml) ❌, ruch (46%) ✅️)
  • Dalia Znajoma
    Postów: 24 51

    Wysłany: 9 stycznia, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do dziewczyn, które biorą Dostinex:
    W jakich dawkach i co jaki czas? Zgubiłam receptę i nie pamiętam czy gin mówiła o tabletce 0,5 mg raz na tydzień czy co 2 tygodnie🫣
    Poziom mojej Prolaktyny z listopada w stopce. Na razie wzięłam 1 tabletkę tydzień temu

    👩24 👦26 🐈‍⬛4
    Starania na luzie 04.24- 09.24 brak owulacji, okresu, niedowaga
    Obecnie 6 CS
    11.2024: Cytologia✅️ TSH 4,5❌️
    Wit. D3 11,5❌️
    2.2025: wit. D3 ✅️
    3.2025 TSH 2,3
  • Milo113 Koleżanka
    Postów: 58 76

    Wysłany: 9 stycznia, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy wy tak macie czy nie, aleee boje się w tym miesiącu testować… być może dlatego ze to jest moj ostatni cykl starań. Na ten moment odpuszczamy z przyczyn nie do końca od nas zależnych. Trochę mi smutno i trochę się boje jednej kreski. Póki co PMS na pełnej parze. Ostatnio znajoma, która ma 2 dzieci napisała mi ze boi się wpadki (każda ciąża z 1 cs). Chciałabym sie bać wpadki… ale mi to nie grozi. Na pewno czas w którym nie będziemy się starać można wykorzystam do ogarnięcia swoich hormonów, ale nie wiem czy kiedykolwiek wrócimy do starań. Narazie trzymam kciuki za ten cykl ale narazie mam złe myśli…dzisiaj juz mi się pozytywne testy ciążowe śniły, chyba za bardzo chce…

  • Darrika Autorytet
    Postów: 3825 7557

    Wysłany: 9 stycznia, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Paulina66 tak bardzo mi przykro, to musiałbym straszny cios, spotęgowany tyn, że niespodziewany, dużo sił Wam życzę i mam nadzieję, że jeżeli wrócisz do nas na miesięczne wątki to na krótko i szybko pojawi się tęczowy cud, który już z Wami zostanie 🫂🫂🫂

    Paulina66 lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    Walczymy dalej 13cs 🤞
    @ brak, ciąży brak🤷‍♀️

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3825 7557

    Wysłany: 9 stycznia, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milo113 wrote:
    Nie wiem czy wy tak macie czy nie, aleee boje się w tym miesiącu testować… być może dlatego ze to jest moj ostatni cykl starań. Na ten moment odpuszczamy z przyczyn nie do końca od nas zależnych. Trochę mi smutno i trochę się boje jednej kreski. Póki co PMS na pełnej parze. Ostatnio znajoma, która ma 2 dzieci napisała mi ze boi się wpadki (każda ciąża z 1 cs). Chciałabym sie bać wpadki… ale mi to nie grozi. Na pewno czas w którym nie będziemy się starać można wykorzystam do ogarnięcia swoich hormonów, ale nie wiem czy kiedykolwiek wrócimy do starań. Narazie trzymam kciuki za ten cykl ale narazie mam złe myśli…dzisiaj juz mi się pozytywne testy ciążowe śniły, chyba za bardzo chce…

    Przykro mi, że musicie zrezygnować ze starań to napweno jest trudne do przelkniecia, ale jak są przyczyny niezależne to co począć. A nóż się uda w tym cyklu? Trzymam bardzo kciuki 🤞🤞🤞

    A co do bania się, wcześniej zawsze miałam stres trochę przed testowaniem, potem upadki z wysokiego konia żal i smutek, w tym cyklu postanowiłam sobie tego nie fundować i nie testuje wcześniej, jedynie jak się @ spoźni, a po bólu jajnika co do dnia jestem jej terminu pewna także dla mojej spokojnej głowy to jedyne słuszne wyjście

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 14:43

    Milo113 lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    Walczymy dalej 13cs 🤞
    @ brak, ciąży brak🤷‍♀️

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Mala97 Znajoma
    Postów: 18 19

    Wysłany: 9 stycznia, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milo113 wrote:
    Nie wiem czy wy tak macie czy nie, aleee boje się w tym miesiącu testować… być może dlatego ze to jest moj ostatni cykl starań. Na ten moment odpuszczamy z przyczyn nie do końca od nas zależnych. Trochę mi smutno i trochę się boje jednej kreski. Póki co PMS na pełnej parze. Ostatnio znajoma, która ma 2 dzieci napisała mi ze boi się wpadki (każda ciąża z 1 cs). Chciałabym sie bać wpadki… ale mi to nie grozi. Na pewno czas w którym nie będziemy się starać można wykorzystam do ogarnięcia swoich hormonów, ale nie wiem czy kiedykolwiek wrócimy do starań. Narazie trzymam kciuki za ten cykl ale narazie mam złe myśli…dzisiaj juz mi się pozytywne testy ciążowe śniły, chyba za bardzo chce…


    Najgorzej jak ktoś bliski zachodzi w ciążę, niby się człowiek cieszy ale jest też żal że innym tak łatwo ciąża przychodzi.. Moja siostra zaszła w listopadzie w 1 cs, w tym msc dwie kreski zobaczyła jeszcze jedna osoba z rodziny, i to jeszcze zapowiadają się bliźniaki (raczej wpadka).. cieszę się bardzo że zaszły w ciaze a jednocześnie czuje smutek bo sama chciałabym to jeszcze przeżyć.

    Trzymam kciuki że jednak ten cykl okaże się dla Was tym szczęśliwym 💖

    Milo113, Mstka lubią tę wiadomość

  • Pogubiona Autorytet
    Postów: 259 405

    Wysłany: 9 stycznia, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia wrote:
    Pytanie do dziewczyn, które biorą Dostinex:
    W jakich dawkach i co jaki czas? Zgubiłam receptę i nie pamiętam czy gin mówiła o tabletce 0,5 mg raz na tydzień czy co 2 tygodnie🫣
    Poziom mojej Prolaktyny z listopada w stopce. Na razie wzięłam 1 tabletkę tydzień temu

    To zależy od pacjentki i poziomu prolaktyny :( ja dwa lata temu brałam ćwiartkę co 10 dni

    👱37 🧔42 + 😺😺
    Starania od 02.2023

    05.2023 - 5t 💔
    08.2023 - 6t 💔
    02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
    04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
    ____________
    11 i 12.2024 - cykl stymulowany + Neoparin 40 + Acard75 ❌
    01.2025 - przerwa na walkę z torbielą 🥲
    02.2025 - wyleczone! cykl stymulowany + Neoparin 40 + Acard75 ❌
    03.2025 - cykl naturalny + Acard75

    "I to kiedyś minie..."
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 1276 2886

    Wysłany: 9 stycznia, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia wrote:
    Pytanie do dziewczyn, które biorą Dostinex:
    W jakich dawkach i co jaki czas? Zgubiłam receptę i nie pamiętam czy gin mówiła o tabletce 0,5 mg raz na tydzień czy co 2 tygodnie🫣
    Poziom mojej Prolaktyny z listopada w stopce. Na razie wzięłam 1 tabletkę tydzień temu

    Takie najbardziej standardowe dawkowanie to chyba pół tabletki 1x na tydzień, ale myślę że bezpieczniej jak w jakiś sposób potwierdzisz to ze swoim lekarzem! Nie masz też tak wysokiej tej prolaktyny więc może być tak jak pisze Pogubiona, że Twoje dawkowanie było inne, mniejsze.
    Ja mam wg inne dawkowanie, biorę po pól tab w 1,3,7 i 10 dc, nie wiem czemu tak lekarz zadecydował ale prolaktyna zbita, to najważniejsze:D

    ♀️&♂️ '95: 17 cykl od początku starań -zawieszony
    📌kariotypy OK
    👱‍♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
    ✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
    ✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
    ❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
    ❌️Polip w macicy
    ‼️ wykryto obecność jaj pasożyta.

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
    ✅USG ok, brak żpn

    🔜
    Przerwa w staraniach
    04.2025- Leczenie pasożytów
    5.05- Histeroskopia
    05.2025- biopsja endometrium
    06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem -
    Czerwiec- powrót do starań?
    ⏰️ 09/10.2025 - klinika
  • Liliuszka_2024 Autorytet
    Postów: 263 272

    Wysłany: 9 stycznia, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala97 wrote:
    Wieczorkiem polecę po testy do Rossmanna :)
    U Ciebie też jest jeszcze nadzieja! 😊
    Póki co nastawiam się na @. Dziś boli mnie jak na @ wlasnie. Nawet w pracy leciałam szybko do toalety bo myślałam, że przyszła zmora ale nie🫣🤣

  • Belia Autorytet
    Postów: 1047 2708

    Wysłany: 9 stycznia, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Kaliope super, że już po. Takie zabiegi zawsze są stresujące. Pomyśl o tym z tej strony, że jeden jajowód działa. Dużo osób ma niedrożną jedną stronę albo całkowity jej brak więc tak bym nie powiedziała, że o 50% zmniejszyły się twoje szanse. Ja np miałam ostatnio owulację z prawej strony 3x pod rząd. Trzymaj się!
    @grazka0022 o matko co za niefart 😒
    @Paulina66 bardzo bardzo mi przykro z powodu Twojej straty 🫂 trzymaj się kochana.

    Kaliope, Paulina66 lubią tę wiadomość

    👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
    11cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    2024 ciąża biochemiczna x2 💔💔
    2025 jest nasz ✨
    🔜 maj HSG
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
    💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka

    Team #rodzew2026 ✊🏼
  • Slava Autorytet
    Postów: 546 1331

    Wysłany: 9 stycznia, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina66 wrote:
    Cześć dziewczyny, witam się tutaj pierwszy raz w nowym roku. W końcu zebrałam się, żeby się odezwać. Niektóre mogą kojarzyć mnie z wątku listopadowego, który zakończył się dla mnie spełnionym marzeniem. Byłam z Wami też na bieżąco cały grudzień, chociaż rzadko się odzywałam. Przed świętami byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, który potwierdził ciążę, widzieliśmy bijące serduszko i wszystko było prawidłowo. W święta powiedzieliśmy rodzinie, byliśmy tacy szczęśliwi i nic nie zwiastowało tego, że 2 tygodnie później świat się dla nas zatrzyma 💔 w Sylwestra okazało się, że zarodek nie urósł od poprzedniej wizyty, brak akcji serca. Do dziś jeszcze nie do końca do mnie dociera co się stało... spędziłam ciężkie 4 dni w szpitalu, które skończyły się łyżeczkowaniem. Mimo podawania tabletek przez 3 dni cały pęcherzyk wciąż był w macicy, krwawienie wystąpiło tylko jednego dnia, czułam jakby moje ciało nie chciało oddać tego dzidziusia mimo, że przecież już nie było o co walczyć... Próbuję jakoś się pozbierać, nie jest łatwo i jeszcze pewnie długo nie będzie. Niby się słyszy, że to się zdarza, ale chyba nikt nie jest na to gotowy i ciężko zrozumieć dlaczego akurat ja.

    Chciałam powiedzieć, że bardzo mocno trzymam za Was kciuki w tym miesiącu, gratuluję wszystkich dotychczasowych fasolek 🫛 i przytulam za biele i @ 🫂 staram się Was podczytywać regularnie i mam nadzieję, że w przyszłych miesiącach znowu będę mogła do Was dołączyć 🥹

    Strasznie mi przykro, że Ciebie to spotkało. Jesteś niesamowicie dzielna, że dałaś radę przez to wszystko przejść. Życzę Ci wiele spokoju, ukojenia i zdrowia przede wszystkim. Mam nadzieję, że dojdziesz do siebie, chociażby fizycznie w ekspresowym tempie i będziemy mogły jak najszybciej tutaj cieszyć się z kolejnych Twoich dwóch kresek. Będzie dobrze, bo musi być ♥️

    Paulina66 lubi tę wiadomość

    Ona 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero, brak innych mutacji, halotyp Bx obecne kiry 2DS1 2DS5 3DS1, kariotyp prawidłowy, Obecna UreaParvum
    On 34l: morfo 2-4, słaba ruchliwość, kariotyp prawidłowy
    Starania od 04.2024, 2xCB
    27.02.25 ⏸️
    28.02 beta 9.8, prog 0.5, okres, start IVF(DE) stymulacja Menogon HP 225j.
    06.03 beta 212coś, prog 15.4, przerwanie stymulacji
    26.03 💔 poronienie samoistne
    Ferrtytyna 12, morfologia na granicy normy.
    ⏳Leczenie UreaParvum, Doksycyklina 10dni po 1x200, w nowym cyklu dla dwojga
    🔜 zespół antyfosfolipidowy, białko S i C, mąż HLAC
    🔜 cross match
  • Nayeli Autorytet
    Postów: 413 1337

    Wysłany: 9 stycznia, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Paulina66 Tak mi przykro, pamiętam Twoją radość z listopadowego wątku... Takie sytuacje jak Twoje niestety zostawiają mi w głowie myśl, że dopóki się dziecko nie urodzi to wątpliwości i niepewność (jeśli zajdę w ciążę) będą mi cały czas towarzyszyć. Nie wyobrażam sobie co czujesz bo ja w ciąży byłam tylko przez półtora tygodnia ale wysyłam Ci same dobre myśli i mam nadzieję, że prędko doczekasz się swojego szczęścia❤️
    @Dalia mi wyszła prolaktyna troszkę podwyższona bo 25 a widełki do 28 i czekam na wizytę u lekarza, jestem ciekawa czy będzie chciał ją obniżyć

    Paulina66 lubi tę wiadomość

    👩🏻34 👨🏼‍🦱41 🐱

    starania od kwietnia 2024 r.

    10.2024 biochem 💔

    Badania z I etapu ✓
    Drożność ✓
    AMH: 3,38
    FSH: 6,70
    badanie nasienia ✓
    Suple: jabłczan magnezu, Omega3, olej z czarnuszki, olej z wiesiołka, witamina D3, witamina C, Inofem, mleczko pszczele, zioła na torbiele jajników
    ❌ostatnie cykle bezowulacyjne
    stymulacja Aromek+Ovitrelle+Duphaston
    marzec ❌
    13 cs 🤞🏼 kwiecień
    21.04 ⏸️ ❤️
    23.04 beta - 626,17 mIU/ml,
    prog - 52,20 ng/ml
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8746 11213

    Wysłany: 9 stycznia, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia, zaloguj się na IKP i zobacz te receptę. 😊

    Olisska lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Dalia Znajoma
    Postów: 24 51

    Wysłany: 9 stycznia, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Dalia, zaloguj się na IKP i zobacz te receptę. 😊

    Dziękuję, nawet nie wiedziałam,że jest taka opcja🫠

    Księgowa lubi tę wiadomość

    👩24 👦26 🐈‍⬛4
    Starania na luzie 04.24- 09.24 brak owulacji, okresu, niedowaga
    Obecnie 6 CS
    11.2024: Cytologia✅️ TSH 4,5❌️
    Wit. D3 11,5❌️
    2.2025: wit. D3 ✅️
    3.2025 TSH 2,3
  • Runnerka Ekspertka
    Postów: 224 493

    Wysłany: 9 stycznia, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płotka wrote:
    @Runnerka tak daję tylko znać, że inseminacja nie jest koniecznością przed in vitro. Nie wymaga tego program rządowy, ani nie ma takich zaleceń odgórnych. To może być tylko zalecenie lekarza ze względu na obraz kliniczny Waszego przypadku.
    Tak, wiem, ale lekarz stwierdził, że na razie nie widzi wskazań do in vitro, bo wszystko wygląda u nas dobrze. Dlatego zaproponował najpierw inseminację, która jednak w tym cyklu stanęła pod znakiem zapytania 😔 dziś pęcherzyk tylko 15mm a endometrium 5mm (miesiąc temu tego samego d.c. było 23mm i 10mm). Mam przyjść w poniedziałek i jeśli już nie będzie za późno, to w poniedziałek inseminacja.
    Więc już się stresuje, że wezmę urlop na marne 🫣 kupiłam testy owulacyjne, na razie blade więc oby owu była dopiero w poniedziałek ✊🏼

    🏃🏻‍♀️ 35
    Tarczyca 🆗
    Krzywa cukrowa 🆗
    Homocysteina & B12 & kwas foliowy 🆗
    AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
    Sono HSG 🆗
    Cykle regularne, owulacje potwierdzone
    Cytologia - NILM 🆗
    Badania w 9 d.p.o. Estradiol - 255, progesteron - 28,02
    Badania w 3 d.c. FSH - 6,65, LH - 5, Estradiol - 59,30
    Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗

    💊 Euthyrox 25, Pregna Start, Omega 3, Q10, olej z wiesiołka, NAC, magnez, selen, wit. C, l-arginina, wit. E+A, zioła Ojca Sroki, niepokalanek mnisi


    🏋🏼 36
    Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%

    15 cs - 0 ⏸️

    01-03.2025 3 x IUI ❌
    04-05.2025 ➡️ in vitro (protokol dlugi: Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 29.04 start stymulacji💉: 75j Menopur + 150j Gonal f
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 378 517

    Wysłany: 9 stycznia, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia 🤍
    AnitaK wrote:
    Kochana, mnie również to spotkało. W listopadzie II kreski, a 27 grudnia miałam zabieg, też odniosłam wrażenie, że moje ciało nie przyjmuje do widomości, że ciąża się nie rozwija :( dopiero po zabiegu zaczęło się krwawienie. Ściskam Cię mocno i wierzę, że w końcu i u Nas zaświeci słońce <3

    Byłaś już na kontroli po zabiegu? Czekając na krwawienie w szpitalu do samego końca miałam nadzieję, że uda się uniknąć łyżeczkowania, bo najbardziej w nim przerażała mnie ta wydłużona regeneracja i konieczność wstrzymania się ze staraniami przez minimum 3 miesiące.

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)

    🧬 V R2 hetero
    🔬❌ homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
    🔜🏥 15.04 histeroskopia
  • Sreberko Autorytet
    Postów: 380 1063

    Wysłany: 9 stycznia, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że jestem wywołana do tablicy. Wybaczcie ciszę, ale jakoś ciężko mi przez ostatnie dni. W poniedziałek jechałam do szpitala z przeświadczeniem, że to koniec. Krwawienie było naprawdę duże. Usg i ulga, że jest serduszko. We wtorek szok, że są dwa zarodki. Przeryczałam większość dnia. Miliony myśli, obawy, wątpliwości czy sobie poradzę,czy z dziećmi będzie ok, czy dam radę donosić itd. Poukładałam sobie wszystko w głowie, krwawienie się zmniejszyło, nadzieja urosła i przyszedł kolejny liść w twarz. Jedno serduszko znikło, krwiak na 10 cm, odkleja się kosmówka. Rozsypałam się psychicznie. Ból niesamowity. Nie wiem co przyniesie jutro. Boję się badania i tego co mogę usłyszeć. Nadal wierzę, że Okruszek walczy dzielnie i zostanie ze mną, ale lekarze są bardzo ostrożni z rokowaniami. Póki co kategoryczny zakaz chodzenia, mąż z córkami nie może przyjechać i to też dobija. Dziękuję, że jesteście myślami ze mną, z nami. To wiele znaczy.

    Chochlik12, Darrika, Deyansu, AnitaK, Mstka, Milo113, Choinka123, dailydamn, Olo323, DreamBee, emciak lubią tę wiadomość

    👱 35 🧑36
    2017 A 🩷🤱
    2018 Z 🩷🤱

    17.12.2024 🫄
    Widzimy się w sierpniu M 🩷

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5921 11108

    Wysłany: 9 stycznia, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sreberko wrote:
    Widzę, że jestem wywołana do tablicy. Wybaczcie ciszę, ale jakoś ciężko mi przez ostatnie dni. W poniedziałek jechałam do szpitala z przeświadczeniem, że to koniec. Krwawienie było naprawdę duże. Usg i ulga, że jest serduszko. We wtorek szok, że są dwa zarodki. Przeryczałam większość dnia. Miliony myśli, obawy, wątpliwości czy sobie poradzę,czy z dziećmi będzie ok, czy dam radę donosić itd. Poukładałam sobie wszystko w głowie, krwawienie się zmniejszyło, nadzieja urosła i przyszedł kolejny liść w twarz. Jedno serduszko znikło, krwiak na 10 cm, odkleja się kosmówka. Rozsypałam się psychicznie. Ból niesamowity. Nie wiem co przyniesie jutro. Boję się badania i tego co mogę usłyszeć. Nadal wierzę, że Okruszek walczy dzielnie i zostanie ze mną, ale lekarze są bardzo ostrożni z rokowaniami. Póki co kategoryczny zakaz chodzenia, mąż z córkami nie może przyjechać i to też dobija. Dziękuję, że jesteście myślami ze mną, z nami. To wiele znaczy.

    Przytulam, po prostu przytulam.

    Deyansu lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ❌ryzyko anemii ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 💙
    07/04 17+4, 223g synka 👦

    📆 Kalendarz wizyt
    28/04 - połówkowe
    30/04 - badanie krwi
    05/05 - ginekolog
    06/05 - endokrynolog
    03/06 - urofizjo
    preg.png
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1215 3209

    Wysłany: 9 stycznia, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sreberko wrote:
    Widzę, że jestem wywołana do tablicy. Wybaczcie ciszę, ale jakoś ciężko mi przez ostatnie dni. W poniedziałek jechałam do szpitala z przeświadczeniem, że to koniec. Krwawienie było naprawdę duże. Usg i ulga, że jest serduszko. We wtorek szok, że są dwa zarodki. Przeryczałam większość dnia. Miliony myśli, obawy, wątpliwości czy sobie poradzę,czy z dziećmi będzie ok, czy dam radę donosić itd. Poukładałam sobie wszystko w głowie, krwawienie się zmniejszyło, nadzieja urosła i przyszedł kolejny liść w twarz. Jedno serduszko znikło, krwiak na 10 cm, odkleja się kosmówka. Rozsypałam się psychicznie. Ból niesamowity. Nie wiem co przyniesie jutro. Boję się badania i tego co mogę usłyszeć. Nadal wierzę, że Okruszek walczy dzielnie i zostanie ze mną, ale lekarze są bardzo ostrożni z rokowaniami. Póki co kategoryczny zakaz chodzenia, mąż z córkami nie może przyjechać i to też dobija. Dziękuję, że jesteście myślami ze mną, z nami. To wiele znaczy.

    Tylko wyobrażać sobie mogę jak się czujesz 🥹🥹
    Wysyłam do Ciebie ciepłe myśli, mam nadzieję że się Tobą tam dobrze opiekują. 💖

    15. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️

    🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
    🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):

    🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
    🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
    ⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
    ⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
    ⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
    ⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷‍♀️
    ⚠️ HBA: 43%

    Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃‍♂️
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 378 517

    Wysłany: 9 stycznia, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sreberko wrote:
    Widzę, że jestem wywołana do tablicy. Wybaczcie ciszę, ale jakoś ciężko mi przez ostatnie dni. W poniedziałek jechałam do szpitala z przeświadczeniem, że to koniec. Krwawienie było naprawdę duże. Usg i ulga, że jest serduszko. We wtorek szok, że są dwa zarodki. Przeryczałam większość dnia. Miliony myśli, obawy, wątpliwości czy sobie poradzę,czy z dziećmi będzie ok, czy dam radę donosić itd. Poukładałam sobie wszystko w głowie, krwawienie się zmniejszyło, nadzieja urosła i przyszedł kolejny liść w twarz. Jedno serduszko znikło, krwiak na 10 cm, odkleja się kosmówka. Rozsypałam się psychicznie. Ból niesamowity. Nie wiem co przyniesie jutro. Boję się badania i tego co mogę usłyszeć. Nadal wierzę, że Okruszek walczy dzielnie i zostanie ze mną, ale lekarze są bardzo ostrożni z rokowaniami. Póki co kategoryczny zakaz chodzenia, mąż z córkami nie może przyjechać i to też dobija. Dziękuję, że jesteście myślami ze mną, z nami. To wiele znaczy.

    Bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić 🫂 domyślam się jaki to rollercoaster emocjonalny. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło i żebyś usłyszała dobre wieści. Najgorsza jest ta bezradność i czekanie, ale trzeba wierzyć, że Okruszek to przetrwa 🤍

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)

    🧬 V R2 hetero
    🔬❌ homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
    🔜🏥 15.04 histeroskopia
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ