Ciąża biochemiczna ;(
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale wagę mam po tacie ja się wrodziłam do taty a on była też taki szczupły mogę jeść po 2 pizze co wieczór pić słodkie napoje chipsy batoniki , tłuste nie tłuste ale i tak nic nie tyjeAGA 30 wrote:No może twoja waga przez tarczycę jest taka niska !!
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualny
-
Coś TySury wrote:jak prowadzisz taką dietę to wiesz, że to też ma wpływ na utrzymanie ciąży? takie jedzenie raczej nie pomaga
Nie prowadzę takiej diety... Jem to na co mam ochotę , zaczęłam jeść więcej warzyw , staram się nie jeść świństw
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykarolinka1992 wrote:Być może już taka moja natura , robiłam badania ale wszystko jest ze mną ok, chyba po prostu już taka jestem, no z wyjątkiem badań na tarczycę.
a ja szczupła też jestem ze wzrostem 164 cm ważę 50 kg, no teraz tyć zaczynam, tarczycę mam zdrowiuteńką, kamicę żółciową mam jedynie, ale przy pierwszym usg lekarz syczał, że waga moja mała
Cosma lubi tę wiadomość
-
Ile ja bym dała ,żeby przytyć...Sury wrote:a ja szczupła też jestem ze wzrostem 164 cm ważę 50 kg, no teraz tyć zaczynam, tarczycę mam zdrowiuteńką, kamicę żółciową mam jedynie, ale przy pierwszym usg lekarz syczał, że waga moja mała
Może znacie jakąś specjalna dietę bo golonki codziennie nie zamierzam jeść
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Wydaje mi się , żę moja waga też miała wpływ na ciążę , z tym , że nam udało się za 3 razem i i tak się skończyło , to chyba nie jest tak zle jak za 3 razem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 12:52
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
To super , to jest dopiero szczęścieSury wrote:no to dobry czas, my się staraliśmy 5 cykli Tak sobie myślę żeby zniknąć stąd na jakiś czas przestać myśleć o tym wszystkim zająć się innymi rzeczami , chyba tak zrobię Wynajdę sobie jakieś zajęcie, tylko mam jeszcze ostatnie pytanie , jaka była reakcja waszych facetów pytam te dziewczyny które przeszły taką ciążę biochemiczną?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój to na zasadzie, że noo stało się i tyle.. i żaden płacz, lament ani wyzywanie Boga tego nie zmieni, trzeba zyć dalej.
Gorzej było po drugim poronieniu ale to bardziej też ja przeżyłam..
mój to taki twardy chłop, który raczej nie okazuje swoich uczuć na wierzch -
Mój powiedział , że jest mu bardzo przykro, widziałam po nim był bardzo smutny ;/ Wytłumaczyłam mu , że będzie wszystko dobrze , że przecież to nie oznacza , że nie będziemy mogli mieć dzieci pozniej, wręcz przeciwnie, okazało się , że możemy je mieć i w pewnym sensie powinien się cieszyć, dobrze , żę to się tak skończyło a nie jak już biło serduszko. Działamy od razu , krwawienie jest już słabsze zaczyna zanikać...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Cześć
ja też niestety na Mikołaja dostałam prezent w postaci cb cholerny Mikołaj
U mnie 10 dni po planowanej @ zaczeło się krwawienie i po kilku dniach było już po wszystkim
Ja niestety muszę przerwę w staraniach zrobić na badania ale słyszałam że lepiej jest zajść w ciąże po samoistnym poronieniu bo hormony szaleją w organizmie także do dzieła dziewuszki
Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś 24tc - 20.05.2014
Kruszynki 12.2014 05.2015
Zuzia
22.03.2016 3260g i 57cm
-
nick nieaktualny
-
Przykro minovember123 wrote:Cześć
ja też niestety na Mikołaja dostałam prezent w postaci cb cholerny Mikołaj
U mnie 10 dni po planowanej @ zaczeło się krwawienie i po kilku dniach było już po wszystkim
Ja niestety muszę przerwę w staraniach zrobić na badania ale słyszałam że lepiej jest zajść w ciąże po samoistnym poronieniu bo hormony szaleją w organizmie także do dzieła dziewuszki Bo przeszłąm to samo, to była niedziela a miała być taka piękna czekałam na mojego kochanego robiłam obiad, a tu nagle coś poczułam , szybko do łazienki i..... szok krew... no i stało się, teraz tylko czekam aż wszystko ze mnie zleci i biore się do pracy tzn. bierzemy Nie ma co , pomyślałam stało się trudno, byc może tak musiało być dzięki Bogu , że serduszka jeszcze nie było, bo wtedy było by gorzej to przechodzić Było minęło, następnym razem będzie ok. Tylko mam nauczkę od razu po tym jak zobaczyłam dwie kreski poleciałam do koleżanki zadzwoniłam do rodziców do siostry i im powiedziałam... teraz zrobię to trochę inaczej poczekam przynajmniej do tego momentu jak zobaczę na usg i lekarz powie że wszystko ok
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
