Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
AnkaFiranka wrote:Ja jestem już prawie rok po wycięciu sporej przegrody (1 marca 2022). Powiem, że z każdą miesiaczką bedzie coraz lżej i mniej, ale wciąż obficie. Pierwsze okresy to dramat, potwierdzam... ale tak "ma być", w koncu robimy w macicy wiecej miejsca
Ja również potwierdzam..miesiączki po usunięciu przegrody były bardzo obfite, miałam też dość sporo skrzepów. Natomiast mnie mniej bolalo. Wcześniej musiałam brać przeciwbólowe, po operacji czułam tylko dyskomfort. Ciekawe jakie będę miała po ciąży.
Może któraś z dziewczyn się wypowie... Bo ja tak naprawdę po usunięciu przegrody szybko zaszłam w ciążę... więc tych okresów było kilka ale ciekawi mnie czy po ciąży coś się jeszcze zmieniło pod względem miesiączki...Coniglietto lubi tę wiadomość
-
toffani wrote:Ja również potwierdzam..miesiączki po usunięciu przegrody były bardzo obfite, miałam też dość sporo skrzepów. Natomiast mnie mniej bolalo. Wcześniej musiałam brać przeciwbólowe, po operacji czułam tylko dyskomfort. Ciekawe jakie będę miała po ciąży.
Może któraś z dziewczyn się wypowie... Bo ja tak naprawdę po usunięciu przegrody szybko zaszłam w ciążę... więc tych okresów było kilka ale ciekawi mnie czy po ciąży coś się jeszcze zmieniło pod względem miesiączki...
Ja jestem 2,5 roku po usunięciu i 1,5 roku po porodzie, od roku miesiączkuje po porodzie i jeśli chodzi o obfitość to faktycznie najgorsze były te pierwsze miesiące po usunięciu potem w sumie też szybko zaszłam w ciążę a teraz są już mniej obfite niż zaraz po usunięciu ale bardziej niż przed usunięciem. Jeśli chodzi o ból miesiączkowy to u mnie też po usunięciu się dużo zmniejszył i póki co tak zostało. -
Jestem bardzo zielona w temacie ale wlasnie sie pobieżnie dowiedziałam o zaleceniu usunięcia przegrody. Na razie nie mam żadnych szczegółów od lekarki, wymiarów itd, natomiast pokazała mi ją na usg na poprzednim monitoringu. Nawet nie wiem od czego zacząć research, bardzo mnie to zaskoczyło i boję się. Dziś jestem w 2 dc, mam rozmowę telefoniczna z lekarka w środę w 4 dc. O co powinnam zapytać na wstępie? Jak wyglada taki zabieg, jak sie przygotować, ile dochodzi sie do siebie, kiedy mozna wznowić starania?
Póki co powiedzieli mi, że mam sie zgłosić po owulacji bo wtedy „efekty beda najlepsze” i zabezpieczać w tym cyklu - z tego co pobieżnie przeczytałam w internecie raczej te zabiegi są wykonywane w pierwszej fazie?… co o tym sądzicie? Z góry bardzo dziękuje za wsparcie i wskazówki! -
M94 wrote:Jestem bardzo zielona w temacie ale wlasnie sie pobieżnie dowiedziałam o zaleceniu usunięcia przegrody. Na razie nie mam żadnych szczegółów od lekarki, wymiarów itd, natomiast pokazała mi ją na usg na poprzednim monitoringu. Nawet nie wiem od czego zacząć research, bardzo mnie to zaskoczyło i boję się. Dziś jestem w 2 dc, mam rozmowę telefoniczna z lekarka w środę w 4 dc. O co powinnam zapytać na wstępie? Jak wyglada taki zabieg, jak sie przygotować, ile dochodzi sie do siebie, kiedy mozna wznowić starania?
Póki co powiedzieli mi, że mam sie zgłosić po owulacji bo wtedy „efekty beda najlepsze” i zabezpieczać w tym cyklu - z tego co pobieżnie przeczytałam w internecie raczej te zabiegi są wykonywane w pierwszej fazie?… co o tym sądzicie? Z góry bardzo dziękuje za wsparcie i wskazówki!
Jeśli masz taką możliwość to ja bym zaczęła od potwierdzenia diagnozy u prof. Ludwina i zobaczyła co on proponuje. -
Coniglietto wrote:Jeśli masz taką możliwość to ja bym zaczęła od potwierdzenia diagnozy u prof. Ludwina i zobaczyła co on proponuje.
-
M94 wrote:Dziękuję za odpowiedz! Niestety nie mam takiej możliwości, mieszkam za granicą. Czy umiesz podpowiedzieć na co konkretnie zwrócić uwagę w rozmowie ze swoją lekarką lub czy zrobić jakieś dodatkowe badania? Czytałam, że ten profesor do diagnostyki wykorzystuje usg 3D i sonohisterografie - moja lekarka dojrzała przegrodę na zwykłym usg podczas monitoringu. Przegroda chyba nie jest duża, ale dopytam. Czy w takim razie nie powinnam jej ufać co do diagnozy jeśli użyła tylko zwykłego usg?
Ja pierwszą diagnozę miałam po zwykłym usg. Wtedy lekarz poprostu stwierdził, że coś jest nie tak. Że macica jest podwójna albo dwurożna. Później miałam usg 3 i 4d, później miałam histeroskopię. Operację miałam w pierwszej fazie cyklu, kiedy endometrium nie jest szerokie. Pierwszy termin właśnie został odwołany ponieważ było już za późno. Po zabiegu szybko doszłam do siebieM94 lubi tę wiadomość
-
toffani wrote:Ja pierwszą diagnozę miałam po zwykłym usg. Wtedy lekarz poprostu stwierdził, że coś jest nie tak. Że macica jest podwójna albo dwurożna. Później miałam usg 3 i 4d, później miałam histeroskopię. Operację miałam w pierwszej fazie cyklu, kiedy endometrium nie jest szerokie. Pierwszy termin właśnie został odwołany ponieważ było już za późno. Po zabiegu szybko doszłam do siebie
Jasne, dziękuję bardzo! Wszystko zrozumiałe. A zdradzisz jeszcze jak wygladała ta operacja? Znieczulenie, narkoza? Długo trwało? Szpital czy w gabinecie u ginekologa? Potrzebowałas L4 na dojście do siebie? Jak pózniej ze staraniami? -
M94 wrote:Dziękuję za odpowiedz! Niestety nie mam takiej możliwości, mieszkam za granicą. Czy umiesz podpowiedzieć na co konkretnie zwrócić uwagę w rozmowie ze swoją lekarką lub czy zrobić jakieś dodatkowe badania? Czytałam, że ten profesor do diagnostyki wykorzystuje usg 3D i sonohisterografie - moja lekarka dojrzała przegrodę na zwykłym usg podczas monitoringu. Przegroda chyba nie jest duża, ale dopytam. Czy w takim razie nie powinnam jej ufać co do diagnozy jeśli użyła tylko zwykłego usg?
U mnie na zwykłym USG lekarz nie zauważył, że coś jest nie tak (przed ciążą). Dopiero jak byłam w ciąży było widoczne na zwykłym USG i lekarze mówili mi że to macica dwurożna. Poszłam na konsultację do prof i on powiedział, że to przegroda i że wada jest duża (na podstawie USG, wtedy nie mógł zrobić innych badań bo byłam w ciąży). Nie wiem czy powinnaś jej ufać czy nie, ale ja mam takie doświadczenia że lekarze w Polsce nie znają się na wadach macicy. Być może tam gdzie mieszkasz jest inny poziom wiedzy.
Po stracie ciąży miałam badanie SIS u prof potwierdzające diagnozę i żeby dokładnie ocenić jak wygląda przegroda. Nie miałam histeroskopii diagnostycznej. Operację też miałam w pierwszej fazie cyklu, chyba było że do 10 dnia najlepiej. Operacja - histeroskopia była w szpitalu w narkozie. Operację miałam koło 15 a wieczorem byłam już w domu a następnego dnia w pracy. Nie było żadnych dolegliwości po operacji poza niewielkim krwawieniem (ale to dopiero po kilku dniach). Tydzień po operacji pierwsze balonowanie w gabinecie u prof. W sumie balonów było około 5 co jeden/dwa tygodnie. Potem badanie SIS sprawdzające. W sumieniu zajęło to około 3 miesięcy i dostałam zgodę do starań.
M94 lubi tę wiadomość
-
Coniglietto, dziękuje bardzo za szczegółowe informacje! Bardzo mi pomoglyscie dziewczyny. Jutro mam teleporade, dowiem sie czemu lekarka zaproponowała termin zabiegu na druga polowe cyklu i ogólnie podpytam jak ona to wszystko widzi. Możliwe ze bede miała jeszcze jakies pytania ale juz i tak bardzo mi pomoglyscie i troche uspokoilyscie 🤗
-
Czesc. Jestem już po zabiegu u profesora Ludwina i przede mną pierwszy balon, ale czuje, że na dniach dostanę okres czy miała może któraś robiony balon podczas okresu? Zastanawiam się czy są jakieś przeciwskazania ze nie można robić jak ma się okres?
-
Magdaleną wrote:Czesc. Jestem już po zabiegu u profesora Ludwina i przede mną pierwszy balon, ale czuje, że na dniach dostanę okres czy miała może któraś robiony balon podczas okresu? Zastanawiam się czy są jakieś przeciwskazania ze nie można robić jak ma się okres?
-
Hej. I u mnie wczoraj postęp. Zabieg się odbył i wg karty wypisowej uzyskano prawidłowy kształt macicy zbliżony do budowy zewnętrznej zobaczymy co będzie dalej, na razie dosyć mocno krwawię i trochę ćmi brzuch, ale jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że nie pojawią się żadne zrosty i już nic nie będzie trzeba docinać, ale nie mam tych balonów, więc zobaczymy jak będzie. Gratuluję Bycmoze!
Coniglietto lubi tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
Dziewczyny miałyście jakiś ból po zabiegu? U mnie dziś druga doba po i czuję ból na dole, nie wysilam się jakoś bardzo, czuje przy kichnięciu i przy siadaniu najbardziej
a krwawienie dalej jest, może trochę lżejsze.Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
KoKos wrote:Dziewczyny miałyście jakiś ból po zabiegu? U mnie dziś druga doba po i czuję ból na dole, nie wysilam się jakoś bardzo, czuje przy kichnięciu i przy siadaniu najbardziej
a krwawienie dalej jest, może trochę lżejsze.
Ja bólu nie miałam a krwawienia też nie miałam od razu dopiero jakieś trzy dni po zabiegu i nie było duże -
KoKos wrote:Dziewczyny miałyście jakiś ból po zabiegu? U mnie dziś druga doba po i czuję ból na dole, nie wysilam się jakoś bardzo, czuje przy kichnięciu i przy siadaniu najbardziej
a krwawienie dalej jest, może trochę lżejsze.
Ja miałaś krwawienie dość długo.
Też odczuwałam dyskomfort w podbrzuszu -
toffani wrote:Ja miałaś krwawienie dość długo.
Też odczuwałam dyskomfort w podbrzuszuStarania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
toffani wrote:Ja miałaś krwawienie dość długo.
Też odczuwałam dyskomfort w podbrzuszuStarania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
KoKos wrote:Dziewczyny miałyście jakiś ból po zabiegu? U mnie dziś druga doba po i czuję ból na dole, nie wysilam się jakoś bardzo, czuje przy kichnięciu i przy siadaniu najbardziej
a krwawienie dalej jest, może trochę lżejsze.
Po zabiegu u mnie bólu nie było, a krwawienie skąpe, mimo że przegrodę miałam całkowitą. Jak widac to jest indywidualna kwestia, każda z nas przechodzi to inaczej. Dopiero pierwsza miesiączka była obfita, po prostu lało się ze mnie.
Cieszę się, że udało się osiągnąć właściwy kształt macicy 😊
Teraz już tylko będzie dobrze. Życzę wszystkiego dobrego 😊