Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
PaloXD12 wrote:Hej Flora!
Jak ja Cię doskonale rozumiem. Pół roku temu przeszłam to samo. Z tym, że ja w 17 tygodniu straciłam Synka. Założyłam taśmę TAC. Zrobili mi to na NFZ, ale ja się zdecydowałam na cięcie przez brzuch. Jak coś to śmiało pisz
. Jestem już wygojona i dostałam zielone światło na powtórne starania
He!
Dziękuję za kontakt, pamiętam
Czy mogłabyś dodać mnie do przyjaciółek? Bo nie mam takiej opcji, dziękuję!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 20:36
-
Cześć, dziewczyny
Jestem aktualnie po in vitro i 2 poronieniach ciąże się zatrzymują w 6 tyg i obumierają. Na razie szukam przyczyny.
Niektórzy lekarze dopatrują u mnie na usg 2d macicę dwurożną wyraźną,z osobnymi rogami.Jedna pytała się mnie czy mam przegrodę. Dziś w szpitalu jedna mówi dwurożna, inny,że łukowata eh. Tyle diagnoz ilu lekarzy.
Kiedyś w szpitalu klinicznym miałam histeroskopię i dr mówiła mi,że mam bardzo delikatne wgłębienie, nieistotne klinicznie,nie wpisała tego jako wada do dokumentacji. Teraz po latach dowiaduję się, że wada jest duża.
No i teraz 99% lekarzy mówi, że to nie przyczyna poronienia w 1 trymestrze. Jedna się upiera,że tak i odesłała mnie do Ludwina na prywatny zabieg. Sporo o tym czytałam i piszą, że bardzo często dwurożna okazuje się być przegrodą łatwą do usunięcia. Czy ktoś może tak miał, że z diagnozy "dwurożnej" okazało, się ,że jednak "przegroda"? Czy u was widziano wyraźne rogi?
Boję się, bo zszywanie rogów ponoć jest bardzo inwazyjne i inni lekarze nastraszyli ,że po tym są takie zrosty,że o ciąży mogę zapomnieć;-( -
Anabela wrote:Cześć, dziewczyny
Jestem aktualnie po in vitro i 2 poronieniach ciąże się zatrzymują w 6 tyg i obumierają. Na razie szukam przyczyny.
Niektórzy lekarze dopatrują u mnie na usg 2d macicę dwurożną wyraźną,z osobnymi rogami.Jedna pytała się mnie czy mam przegrodę. Dziś w szpitalu jedna mówi dwurożna, inny,że łukowata eh. Tyle diagnoz ilu lekarzy.
Kiedyś w szpitalu klinicznym miałam histeroskopię i dr mówiła mi,że mam bardzo delikatne wgłębienie, nieistotne klinicznie,nie wpisała tego jako wada do dokumentacji. Teraz po latach dowiaduję się, że wada jest duża.
No i teraz 99% lekarzy mówi, że to nie przyczyna poronienia w 1 trymestrze. Jedna się upiera,że tak i odesłała mnie do Ludwina na prywatny zabieg. Sporo o tym czytałam i piszą, że bardzo często dwurożna okazuje się być przegrodą łatwą do usunięcia. Czy ktoś może tak miał, że z diagnozy "dwurożnej" okazało, się ,że jednak "przegroda"? Czy u was widziano wyraźne rogi?
Boję się, bo zszywanie rogów ponoć jest bardzo inwazyjne i inni lekarze nastraszyli ,że po tym są takie zrosty,że o ciąży mogę zapomnieć;-(
Cześć, mi lekarze mówili że dwurożna a prof. stwierdził, że przegroda. Niestety ja mam wrażenie że lekarze się nie znają na wadach macicy i nie rozróżniają (od jednego usłyszałam że to wszystko jedno czy dwurożna czy przegroda) albo wtedy nie znali bo byłam diagnozowana 5 lat temu. Ja polecam konsultację u prof. nie musisz się decydować na zabieg, zobaczysz co on Ci powie. I chyba prowadził badania czy wady są przyczyną poronień ale on uważa że tak 😉 -
Anabela wrote:Cześć, dziewczyny
Jestem aktualnie po in vitro i 2 poronieniach ciąże się zatrzymują w 6 tyg i obumierają. Na razie szukam przyczyny.
Niektórzy lekarze dopatrują u mnie na usg 2d macicę dwurożną wyraźną,z osobnymi rogami.Jedna pytała się mnie czy mam przegrodę. Dziś w szpitalu jedna mówi dwurożna, inny,że łukowata eh. Tyle diagnoz ilu lekarzy.
Kiedyś w szpitalu klinicznym miałam histeroskopię i dr mówiła mi,że mam bardzo delikatne wgłębienie, nieistotne klinicznie,nie wpisała tego jako wada do dokumentacji. Teraz po latach dowiaduję się, że wada jest duża.
No i teraz 99% lekarzy mówi, że to nie przyczyna poronienia w 1 trymestrze. Jedna się upiera,że tak i odesłała mnie do Ludwina na prywatny zabieg. Sporo o tym czytałam i piszą, że bardzo często dwurożna okazuje się być przegrodą łatwą do usunięcia. Czy ktoś może tak miał, że z diagnozy "dwurożnej" okazało, się ,że jednak "przegroda"? Czy u was widziano wyraźne rogi?
Boję się, bo zszywanie rogów ponoć jest bardzo inwazyjne i inni lekarze nastraszyli ,że po tym są takie zrosty,że o ciąży mogę zapomnieć;-(
Cześć, myślę że większość z nas turaj miało diagnozę macicy dwudrożnej gdzie realnie później okazywało się że to przegroda. Lekarze niestety nie potrafią dobrze czytać USG macic z wadami, z jakiegoś powodu też nie przekierowywują do innego specjalisty lub robią to bardzo rzadko.
Umów się do Ludwina, tym bardziej że jesteś po poronieniach. Prawdopodobnie dopiero po jego badaniu SIS zobaczysz jak naprawdę wygląda Twoja macica i jaka to wada a wszystkie poprzednie diagnozy będziesz mogła wyrzucić do kosza - u mnie tak było
-
Ostatnio słuchałam właśnie podcastu z prof Ludwinem który operuje macice przegrodzone i mówił że 95% diagnoz macic dwunożnych to w rzeczywistości macice przegrodzone. Szczerze polecam konsultację u niego w Krakowie. Mi naprawił nisze w bliznę, koleżance przegrodę i trzy miesiące po operacji już była w ciążyAnia_93 wrote:Cześć, myślę że większość z nas turaj miało diagnozę macicy dwudrożnej gdzie realnie później okazywało się że to przegroda. Lekarze niestety nie potrafią dobrze czytać USG macic z wadami, z jakiegoś powodu też nie przekierowywują do innego specjalisty lub robią to bardzo rzadko.
Umów się do Ludwina, tym bardziej że jesteś po poronieniach. Prawdopodobnie dopiero po jego badaniu SIS zobaczysz jak naprawdę wygląda Twoja macica i jaka to wada a wszystkie poprzednie diagnozy będziesz mogła wyrzucić do kosza - u mnie tak było
Ona 35 - badanie drożności i hormony w normie
On 34 - ruchliwość i liczebność super, morfologia 2% (wzrost z 0% po suplach)
05.2021 👶w 1cs
Ponowne starania od 01.2024
08.2024 - ciąża pozamaciczna i usunięty jajowód - ureoplasma i mycoplasma - wyleczone
05.2025 usunięcie niszy w bliźnie u prof Ludwina
Walczymy od nowa od 09.2025 (+Ovitrelle) -
Hej. Ja miałam usuniętą przegrodę, bardzo masywna, na całej długości macicy. Zaszłam w ciążę dzięki in vitro ( przez inną przyczynę)przy 1 transferze. Ciąża bez komplikacji, zakończona 36+5 ale przyczyna też była inna.Magnosia wrote:Witam wszystkich,
straciłam swoje dzieciątko, to był 14 tydzień ciąży. Przyczyną mogła być przegroda w macicy. Uwidoczniono ją podczas USG. Niedługo mam konsultację w tej sprawie u specjalisty.
Zastanawiam się, czy któraś z Was przeszła zabieg usunięcia przegrody, a potem szczęśliwie zaszła i donosiła ciążę? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w tej sprawie.
Przeszukałam forum i zdaje się, że nie było wcześniej takiego tematu.
Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki
-



