Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarysia, nigdy nie mów nigdy. Objawy okresowe mogą też być ciążowe
tym ca125 naprawdę się nie przejmuj, bo jak wspominasz robiłaś podczas okresu, a wtedy skacze. Zresztą nie masz bardzo powyżej normy. Też robiłam w czasie okresu i też miałam ponad normę. Laparo miało i żadnej endometriozy
Hej Ola, pamiętaj kiedyś dla nas wszystkich zaświeci słońce
Ja już mnóstwo badań zrobiłam, padło na immunologię, że tutaj problem. -
Hejka Ola niedawno ktos dolaczal i pisalysmy o sobie doslownie ze 2 3strony temu looknij sobie
Na pewno jest latwiej jak mozna z kims dzielic te problemy i miec swiadomosc ze nie tylko "ja"
Ja dzis siknelam i znow biel hah musze przystopowac po mi braknie testow do konca cyklu🤣33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie tez to czeka..Sleepy wrote:W ogóle, nie lubię faszerować się dupkami i progesteronami... Dziś 2.5 dnia od odstawienia, a okresu dalej nie ma. A już wszystko boli, chcę już okres!
ja odstawiam we wtorek albo w poniedzialek bedzie wtwdy 15,16dpo juz test musi byc wiarygodny🥴
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualny
-
Nie miałam robionego tego Ca_125, a mam coraz mocniejsze i mega bolące okresy, poprostu umieram wtedy. Widzicie dziewczyny dzięki temu forum jutro biorę kartkę i spisuje jakich jescze nie miałam badań ja i mąż.Marysiaaa wrote:Cześć Ola0225. U mnie oficjalne starania od 01.2019r. Mam 30lat, narzeczony 34lata. Na początku tego roku trafiłam do kliniki leczenia niepłodności, bo stwierdziłam, że coś jest nie tak. Lekarz mi zlecił badania AMH, CA-125, anty-TPO, anty-TG, TSH, FT4, FSH, LH, estriadol, prolaktyne, testosteron i dostałam skierowanie na HSG. Zrobiłam badania z krwi, próbowałam się umówić w szpitalu na HSG, ale nie było miejsc na najbliższy czas. Pojechałam z badaniami do kliniki i wyszło, że mam CA-125 podwyższony wskazujący na ednometriozę. Norma 35, a ja miałam 55.8. Później przez cały koronawirus nie jeżdziłam do kliniki i wróciłam teraz od czerwca. Mam pierwszy cykl stymulowany clo i brałam zastrzyk ovirtelle. Czekam na badanie drożnosci jajowodów, mam je 29.06.2020r. Aaa zapomniałam wspomnieć, że badaliśmy nasienie i jest ok. Lekarz mówi, że przyczyną prawdopodobnie jest endometrioza.
-
O co chodzi z tą immunologia, jakie to jest badanie?Sleepy wrote:Marysia, nigdy nie mów nigdy. Objawy okresowe mogą też być ciążowe tym ca125 naprawdę się nie przejmuj, bo jak wspominasz robiłaś podczas okresu, a wtedy skacze. Zresztą nie masz bardzo powyżej normy. Też robiłam w czasie okresu i też miałam ponad normę. Laparo miało i żadnej endometriozy
Hej Ola, pamiętaj kiedyś dla nas wszystkich zaświeci słońce
Ja już mnóstwo badań zrobiłam, padło na immunologię, że tutaj problem. -
nick nieaktualny
-
Ja tak wszystko prawie odkładam już ponad 3 lata , głównie pracę której nie lubię a mam umowe na stałe. Ciągle coś odkładam myśląc że zajde. Ciągle coś robię pod przyszłe dziecko. I tak prawie od 4 lat. Teraz coraz częściej myślę że może czas zacząć poprostu żyć. Zrobię to jak zrobimy uzupełnimy jeszcze wszystkie badania które jutro sobie podpisuje który wy miałyście a ja nie jak się okazuje i wtedy jeśli będzie wszystko ok pozostaje mi tylko nadzieja i w miare normalne życie . Teraz przez te lata wszystko kręciło się tylko wokół badań lekarzy zmiany lekarzy nadziei wiary rezygnacji załamania znowu nadziei i tak w kółko.Marysiaaa wrote:Jeszcze jedna myśl mnie naszła po nocce. Te długie starania są wkurzające w planowaniu różnych rzeczy. Ja np w zeszłym roku zaczęłam działać z aparatem ortodontycznym. Czytałam, że w ciazy lepiej nie zakładać, bo nie dość, że objawy ciąży to jeszcze ból zębów albo prześwietlenia nie będzie można zrobić. I też tak czekałam czy nagle nie będę musiała odwołać, ale oczywiście już aparat pół roku i ciąży nie ma.
Teraz też mam kolejną sytuację. Przyjaciółka ma we wrześniu slub i szyje suknie. Wybrałam taki dopasowany model. I teraz nie wiem czy już szyć,czy zaraz się okaże,że w ciazy. A będzie pewnie jak zwykle, że pójdę na wesele bez ciąży.
Kolejne to planujemy ślub w przyszłym roku. I też nie wiem jak to będzie. Póki co nie mamy żadnej rezerwacji. Na tym etapie staran już bym wolała urodzic, wziąć ślub najwyżej ze chrzcinami. A tak to co zaplanuje i mogę być np na ostatnich nogach 😋 A równie dobrze mogę wziąć za rok normalnie ślub i nadal brak ciąży. -
nick nieaktualny
-
Dwa miesiące temu wyleczona ureoplasma u mnie i męża. Cały czas biorę bromergon na podwyższoną prolaktyne. Jutro uzupełnie jakie miałam badania itd żebyście co nie co o mnie wiedziały:) jak się to robi żeby stałe już to u mnie było w stopce na moim profilu?Marysiaaa wrote:Ola0225 a lekarze chociaż coś podejrzewają u Ciebie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŁasica obyś nie musiała odstawiać leków! 💪
Marysia, tak sprawdzałam głębiej układ immunologiczny, allo mlr, kiry, cross match, aktywność komórek nk. Teoretycznie mam skopane kiry, stąd trudności z implantacją (na to mam przepisany accofil). Mam wysoką aktywność komórek, skąd mój organizm traktuje właśnie zarodek jak intruza (na to stosuję immunosupresję). Oprócz tego allo mam 0%, i to wg lekarza mnie klasyfikuje do szczepień o których pisałaś, jednak w ciąży nigdy nie byłam więc wynik zerowy może być z tego względu. Szczerze powiedziawszy, nie chcę robić tych szczepień to dla mnie ostateczność z ostateczności. Słyszałam, że mogą trochę skutków ubocznych przynieść. Zresztą są strasznie drogie.
Jak wrócę po robocie, napiszę, co ja robiłam do tej pory. A trochę tego było. -
nick nieaktualnyWitajcie dzień dobry 🌞 wyspałam się w koncu
Ola rozumiem Cie doskonale bo my tez ok 4 lata jak sie staramy ale nigdy nie rezygnowalam z rzeczy które mi sie trafialy i nie zaluje teraz tych 4 lat a myslalas nad zmiana lekarza leczysz sie w klinice czy u ginekologa zwyklego ?
Dziewczyny mi sie juz nie chce wracac do przeszlosci dlatego ja nie bede uzupelniać stopki z czystego lenistwa 
Sleepy ja tez nie zdecydowalam sie na szczepienia niestety immunosupresja nie pomogla ale ja nie wiem czy to był główny problem ! Bo ciagle mi sie wydaje ze z lewej syrony jajka zle rosna. Sa jeszcze wlewy z intralipidu maja lepsze dzialanie niz immunosupresja jest tansza wersja od szczepien
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 06:17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZosia, wiem wiem, że intralipid i wlewy, jednak moj dr twierdzi, że nie ma naukowych badań nad skutecznością tych wlewów i że to tylko kliniki naciągają na kasę, bo wlew w klinikach kolo 400zł +/-, a sam intralipid można kupić już za ok 50 zl 🤣 (żeby nie było, on pracuje w klinice).
Marysia, szczepień trzeba przynajmniej 3, a koszt 1 to u nas 1000 zł. Jakby były za 400 zl to bym się jeszcze zastanowiła 🙈
Marysia współczuję, że musisz w pracy nosić maske, przecież w tym się nie da oddychać! To udanego urlopu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 06:36
Marysiaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
