Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie przyrost bety też był taki jak u Ciebie , 95 a po dwóch dniach 227 , także przyrost super 😘 a progesteron też jest dobry, nie stresuj się na zapas kochana 🫂Zimozielona wrote:Progesteron dzisiaj po 2dniach spadł z 23,20 ng/ml na 19.5, beta hcg urosła z 42,1 mIU/ml na 95,2 mIU/ml. Czyli zwolnił przyrost i spadł progesteron:(
Zbuntowana lubi tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynotsobadd wrote:Nie da się. W ogóle nie mogliśmy dojść, który to ząb, bo z zewnątrz oba wyglądały okej, chociaż były już plombowane, opukiwał je z każdej strony i bez bólu, nawet po RTG nie wyglądał żaden tragicznie. 2 razy mi robił ten test z przykładaniem tego zimnego dziadostwa do zębów, żeby się upewnić. No i jak rozwiercił to się okazało, że pod plombą jest dramat.
Rozumiem :* -
nick nieaktualnyZimozielona wrote:Progesteron dzisiaj po 2dniach spadł z 23,20 ng/ml na 19.5, beta hcg urosła z 42,1 mIU/ml na 95,2 mIU/ml. Czyli zwolnił przyrost i spadł progesteron:(
Taki spadek proga to nie spadek, mogłaś po prostu trafić akurat w dołek proga, a beta przyrasta nadal prawidłowo, spokojnie :* -
notsobadd wrote:Czuję się okej, co prawda ślinie się trochę po znieczuleniu, ale do przeżycia 🤪
A jak Ty się masz? Córeczki już całkowicie oswojone z myślą, że Niko niedługo się pojawi? :*
Oj, to jest śmieszne uczucie, jak ta ślinka cieknie, a Ty nawet nie czujesz, tylko dopiero jak się broda zrobi mokra 😅 Ja kiedyś losowo wracałam od dentysty autobusem po porządnej dawce znieczulenia i dopiero Mąż w domu powiedział, żebym spojrzała na koszulkę, a tam taka wieeelka plama 🙈 Kącik ust opadnięty, oczy pandy po tych przeżyciach na fotelu i tak na miasto 🤪
Ja mam się dobrze, dziękuję, że pytasz 😘 Nogi nawet trochę mi odpuściły, nie wiem, czy zasługa Acardu, czy tego Cyclo3Fort, ale jest poprawa 💪 Córcie super, bardzo zaangażowane i troskliwe 🥰 Czekają na brata z ogromnym entuzjazmem, nie spodziewałam się aż takiego ♥️
Prezesoowa, Katsue, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Zimozielona wrote:Jest 120%, nie wiem czemu mi się w głowie utarło że musi być 150%. Gin uspokoił że biorę dobry i dużą dawkę progesteronu więc jestem bezpieczna. Teraz 2 tygodnie czekania na usg kolejne.
Kochana, po cichu gratuluję 🥰 Przyrost piękny, wizyta w porządku, progesteron też jest ok, pamiętaj, że mogłaś trafić na ten "zjazd", a jeśli bierzesz dodatkowo, to na pewno jest ok ♥️
Zbuntowana lubi tę wiadomość
-
Ja jak pierwszy raz zobaczyłam dwie kreski to czułam strach.. coś w środku nie pozwalało mi się cieszyć.. I gdy straciłam tą ciążę to miałam sobie za złe że od początku się stresowałam.. powiedziałam sobie ze następnym razem jak zobaczę dwie kreski to od początku będę się cieszyć tym stanem, bo i tak nie mam na to wpływu. A nie chce pamiętać okresu ciąży tylko poprzez pryzmat smutku i strachu o kolejny dzień. Także kochana ciesz się ciążą bo to piękny czas a to że będziesz się martwić niczego nie zmieni.. 😘🍀❤ robisz wszystko co w Twojej mocy aby zapewnić najlepsze warunki kropkowi , wierzę że będzie rósł zdrowo 🥰Zimozielona wrote:Cały rok wyobrażałam sobie jak to będzie super będąc w ciąży i marzyłam i sprawdzałam kalkulatorami i oglądałam wiele filmików itp. Aż mi się przejadło to:)
Wyobrażałam sobie radość jaka będzie jak się dowiemy a ja siedzę z mężem i myślimy „aha” bez żadnych fajerwerków bez okrzyków i radości:)
Ale to chyba po prostu wyszło że mnie bycie tą Staraczka po wielu łzach.
Więc mój stan komentuje jako „aha, no zobaczymy..”
Dropsik lubi tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Pati2804 wrote:Ooo dobra rada, posłucham i też przygotuję taką teczkę 🙂 dzięki 😘 albo raczej pudło😅🙈
Ja też mam taką teczkę, w której mam najważniejsze dokumenty + segregatory z papierami każdego z nas.
Także podbijam polecajkę @notsobadd 😁
Pati2804, Dropsik, notsobadd lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczynki ❤️
Coreczka męża pod koniec roku skończy 9lat. Z mężem prawie 5 lat jestem😊 Mała jest 100% za mną❤️ Mała jest nauczona,że rodzice praktycznie nigdy razem nie byli. Miała ok roczku jak ex zostawiła męża. Wolałabym żeby miała ograniczony kontakt z mamą, bo źle na nią wpływa, zero obowiazkow, punktualnosci,uczy ja proznego zachowania. Nie powala jej chodzic w ubrankach z pepco,które jej kupuje. Mąż założył jej firmę ubranek dziecięcych premium, więc uważa się za znawczynie. Kiedys podrzuciła nam Mała na 2 tyg,bo miała powiększany biust, wolumetrie twarzy i cos z nosem,a nam powiedziała,że ma wyjazd służbowy🫠 taki to człowiek... Wiem,że będzie ciężko i teraz sporo załatwiania będzie,ale damy radę-ja z tych optymistek 😁😊🥰❤️ Zanim na stałe weźmiemy to chcemy wszystko jak należy prawnie załatwić😊
A na wizytę czatuje do swojej pani doktor na czwartek🤞 jak w tym cyklu nie wyjdzie to w następnym podejdziemy, a jak nie uda się to po wakacjach 😇
Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
2×IUI❌️
IVF
❄️ 7/8 tydzien 💔
Kolejna❔️❔️ -
Przytulam zeby to skarbonka bez dna 🙈🥲🥺notsobadd wrote:Juhu, będę miała pierwsze w życiu kanałowe 🤡
Jedyne 1300 zł łącznie 🥳
Chyba usiądę i się popłaczę. A gdzie drożność, gdzie reszta badań… czemu to wszystko na raz musi się pierd… 🥹
Plusik taki,że będzie odhaczone 🥺❤️
notsobadd lubi tę wiadomość
2×IUI❌️
IVF
❄️ 7/8 tydzien 💔
Kolejna❔️❔️ -
Wzruszyłam się tym że macie taki dobry kontakt z córką męża i że z takim ciepłem i zaangażowaniem podchodzisz do tej niełatwej sprawy.. 🥺❤ widać że jesteś ciepłą i pozytywną osobą, a takim ludziom dobro zwraca się podwójnie, pamiętaj ❤❤🍀 aha, cudownie, zrobiłaś mi wieczór 🥰 i znowu płaczę 🥺😘Gregorka wrote:Dziękuję dziewczynki ❤️
Coreczka męża pod koniec roku skończy 9lat. Z mężem prawie 5 lat jestem😊 Mała jest 100% za mną❤️ Mała jest nauczona,że rodzice praktycznie nigdy razem nie byli. Miała ok roczku jak ex zostawiła męża. Wolałabym żeby miała ograniczony kontakt z mamą, bo źle na nią wpływa, zero obowiazkow, punktualnosci,uczy ja proznego zachowania. Nie powala jej chodzic w ubrankach z pepco,które jej kupuje. Mąż założył jej firmę ubranek dziecięcych premium, więc uważa się za znawczynie. Kiedys podrzuciła nam Mała na 2 tyg,bo miała powiększany biust, wolumetrie twarzy i cos z nosem,a nam powiedziała,że ma wyjazd służbowy🫠 taki to człowiek... Wiem,że będzie ciężko i teraz sporo załatwiania będzie,ale damy radę-ja z tych optymistek 😁😊🥰❤️ Zanim na stałe weźmiemy to chcemy wszystko jak należy prawnie załatwić😊
A na wizytę czatuje do swojej pani doktor na czwartek🤞 jak w tym cyklu nie wyjdzie to w następnym podejdziemy, a jak nie uda się to po wakacjach 😇
MummyYummy, MagicznaNuta, Gregorka lubią tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
CoffeeDream wrote:Laski, mieliśmy w tamtym tygodniu montaż plis i właśnie pękła mi jedna z szyb tak po prostu 😳 Wyczytałam, że tak się zdarza i przyczyn może być kilka. Czasami zbyt duża różnica temperatur po obu stronach, albo zły montaż, albo wada fabryczna szyby. I tak gwarancji na okna już nie mamy, ale może ktoś z Was miał taką sytuację? 🙈 Mam nadzieję, że tylko ta jedna jakaś trefna. Akurat firma z polecenia montowała.
Coffee, ja aż tak nie ogarniam tematu, ale aż opowiedziałam Mężowi, bo jestem w szoku 😮
Mówi, że jedną z przyczyn może być naprężenie szkła. Jeśli fachowcy montowali plisy i wkładali szybę, a był chłodny dzień, wstawili na styk i teraz zrobiło się cieplej, to szkło zaczęło pracować, czyli się rozszerzać i nie miało miejsca. Szyby pracują pod wpływem zmiany temperatury i jeśli jest zbyt ścisło zamontowane, to niestety może pęknąć...
Mój Mąż nie jest żadnym stolarzem ani monterem okien, ale pomyślałam, że się podzielę 🙂 -
nick nieaktualnyGregorka wrote:Dziękuję dziewczynki ❤️
Coreczka męża pod koniec roku skończy 9lat. Z mężem prawie 5 lat jestem😊 Mała jest 100% za mną❤️ Mała jest nauczona,że rodzice praktycznie nigdy razem nie byli. Miała ok roczku jak ex zostawiła męża. Wolałabym żeby miała ograniczony kontakt z mamą, bo źle na nią wpływa, zero obowiazkow, punktualnosci,uczy ja proznego zachowania. Nie powala jej chodzic w ubrankach z pepco,które jej kupuje. Mąż założył jej firmę ubranek dziecięcych premium, więc uważa się za znawczynie. Kiedys podrzuciła nam Mała na 2 tyg,bo miała powiększany biust, wolumetrie twarzy i cos z nosem,a nam powiedziała,że ma wyjazd służbowy🫠 taki to człowiek... Wiem,że będzie ciężko i teraz sporo załatwiania będzie,ale damy radę-ja z tych optymistek 😁😊🥰❤️ Zanim na stałe weźmiemy to chcemy wszystko jak należy prawnie załatwić😊
A na wizytę czatuje do swojej pani doktor na czwartek🤞 jak w tym cyklu nie wyjdzie to w następnym podejdziemy, a jak nie uda się to po wakacjach 😇
Masz cudowne podejście, podziwiam bardzo
MummyYummy, MagicznaNuta, Gregorka lubią tę wiadomość
-
Nie Kochana nie mam takich norm. Nigdy tego nie sprawdzałam i nie szukałam informacji. U mnie jest na wyniki połówkowego coś tam 1.2 i to jest na dolnej granicy normy, ale czy ogółem czy dla mnie, czy w średniej z drugą tętnicą to nie wiem 🤷♀️MummyYummy wrote:Jeśli chodzi o Adard, to potwierdziło mi to dwóch ginekologów, ale wiadomo, jak jest - zawsze jakoś tak się drąży ten temat. Mój gin to dobry lekarz, tylko ja mam takie podejście, że ufam, ale sprawdzam.
A wiesz może, gdzie można znaleźć jakieś rzetelne normy przepływów tak na przyszłość? Kiedyś miałam zapisane, ale nie na telefonie, tylko w notatniku i przepadło 🙈
Mam umowę z ginem, że nie szukam informacji w necie tylko jak mam wątpliwości to do niego pisze czy dzwonię a on mi wyjaśnia. W poprzedniej ciąży się nie zawiodłam i mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
Myślę, że dobrze wybrałam też babkę od prenatalnych i połówkowych, a z immunolog to tworzą już na tyle silny zespół i opiekę nad nami, że puściłam kontrolę w tej sprawie. Poza tym biorę heparynę i zgodnie z informacjami od lekarzy to nic więcej oprócz tego nie jestem w stanie zrobić. -
Gregorka wrote:Dziękuję dziewczynki ❤️
Coreczka męża pod koniec roku skończy 9lat. Z mężem prawie 5 lat jestem😊 Mała jest 100% za mną❤️ Mała jest nauczona,że rodzice praktycznie nigdy razem nie byli. Miała ok roczku jak ex zostawiła męża. Wolałabym żeby miała ograniczony kontakt z mamą, bo źle na nią wpływa, zero obowiazkow, punktualnosci,uczy ja proznego zachowania. Nie powala jej chodzic w ubrankach z pepco,które jej kupuje. Mąż założył jej firmę ubranek dziecięcych premium, więc uważa się za znawczynie. Kiedys podrzuciła nam Mała na 2 tyg,bo miała powiększany biust, wolumetrie twarzy i cos z nosem,a nam powiedziała,że ma wyjazd służbowy🫠 taki to człowiek... Wiem,że będzie ciężko i teraz sporo załatwiania będzie,ale damy radę-ja z tych optymistek 😁😊🥰❤️ Zanim na stałe weźmiemy to chcemy wszystko jak należy prawnie załatwić😊
A na wizytę czatuje do swojej pani doktor na czwartek🤞 jak w tym cyklu nie wyjdzie to w następnym podejdziemy, a jak nie uda się to po wakacjach 😇
Gregorka, podziwiam Cię z całego serca ♥️ Naprawdę na tym świecie nie ma tak wielu osób, które tak odpowiedzialnie podeszłyby do tematu. Cudownie, że masz z nią taki dobry kontakt 🥰 I naprawdę widać, że chcesz o nią zadbać, to jest po prostu piękne.
Co do jej matki, to nawet nie chcę się wypowiadać, szkoda słów...
Gregorka lubi tę wiadomość
-
Dropsik wrote:Nie Kochana nie mam takich norm. Nigdy tego nie sprawdzałam i nie szukałam informacji. U mnie jest na wyniki połówkowego coś tam 1.2 i to jest na dolnej granicy normy, ale czy ogółem czy dla mnie, czy w średniej z drugą tętnicą to nie wiem 🤷♀️
Mam umowę z ginem, że nie szukam informacji w necie tylko jak mam wątpliwości to do niego pisze czy dzwonię a on mi wyjaśnia. W poprzedniej ciąży się nie zawiodłam i mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
Myślę, że dobrze wybrałam też babkę od prenatalnych i połówkowych, a z immunolog to tworzą już na tyle silny zespół i opiekę nad nami, że puściłam kontrolę w tej sprawie. Poza tym biorę heparynę i zgodnie z informacjami od lekarzy to nic więcej oprócz tego nie jestem w stanie zrobić.
Dziękuję Ci za odpowiedź 😘 Ja też dostałam info, że przepływy są w porządku, mam wyliczone jakieś ogólne i właśnie nap prawą i lewą, są do siebie zbliżone.
Super, że puściłaś tak kontrolę, to jest bardzo ważne dla samopoczucia psychicznego. Mam nadzieję, że ja po wizycie u swojego gina też będę mogła to zrobić ponownie 🤭
Dropsik lubi tę wiadomość
-
Notsobad, kupa kasy, jedyne co cię mogę pocieszyć to że prywatnie nic nie boli, na prawdę, jest git. Później jak schodzi znieczulenie to troszkę, ale na prawdę jest git. Ja miałam robione 4 razy i 4 razy u kogoś innego i super, ostatnie też płaciłam 1200. Dlatego cieszę się z tej dentystki co byłam tydzień temu, bo mi porobi wszystkie zęby na NFZ, jakie to szczęście, bo ja mam prawie wszystkie zęby chore, jeden do usunięcia. Porażka z tym u mnie. Trzymaj się 😘
A co do kasy to wkurzają mnie te starania pod tym względem, w czerwcu wydałam 300 zł na gina, 250 zł dzisiaj na gemini, a jeszcze monitoring mi może wpadnie w zależności od tego kiedy dostanę okres. 440 zł kosztuje dieta dla par na 3 tygodnie na akademii, dajcie spokój, porażka z tym jest. Dobrze że z tą dietą się udała zrzutka, ale mimo wszystkoStart starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
MummyYummy wrote:Oj, to jest śmieszne uczucie, jak ta ślinka cieknie, a Ty nawet nie czujesz, tylko dopiero jak się broda zrobi mokra 😅 Ja kiedyś losowo wracałam od dentysty autobusem po porządnej dawce znieczulenia i dopiero Mąż w domu powiedział, żebym spojrzała na koszulkę, a tam taka wieeelka plama 🙈 Kącik ust opadnięty, oczy pandy po tych przeżyciach na fotelu i tak na miasto 🤪
Ja mam się dobrze, dziękuję, że pytasz 😘 Nogi nawet trochę mi odpuściły, nie wiem, czy zasługa Acardu, czy tego Cyclo3Fort, ale jest poprawa 💪 Córcie super, bardzo zaangażowane i troskliwe 🥰 Czekają na brata z ogromnym entuzjazmem, nie spodziewałam się aż takiego ♥️
O kurczę, to Cię porządne znieczulili 😅 za takie przeżycia na fotelu to powinni jeszcze dopłacać za możliwość poznęcania się 🤪
Super, że z nogami lepiej. Myślę też, że zrobiło się trochę chłodniej i może to ma też swój wpływ? Tak tylko strzelam, bo zawsze ciężarne koleżanki narzekały na spuchnięte nogi w ciąży w upały 🙈
To wszystko kwestia waszego przygotowania ich, fajnie będzie mieć taką zgraną trójeczkę, marzenie ♥️
MummyYummy, Prezesoowa lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Notsobad, przewalone z tym dentystą, ale... popatrz jaki stres byś miała w ciąży gdybyś chciała się przeleczyć. A to RTG nie można, a to znieczulenie by Cię stresowało, a już nie mówiąc, że stan zapalny zęba mógłby narobić jakichś szkód w organizmie u Ciebie lub u bobasa.
Drożność próbowałaś ogarnąć na NFZ i nic? Z tego co pamiętam nie udało Ci się nic znaleźć? Ty z Pomorza jesteś co nie?
