Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Prezesoowa wrote:No jest mocno specyficzna
a to jak nadaje na inne dietetyczki, ale nie chce powiedzieć o kogo chodzi to mi zalatuje influ gównoburzą
Edit: i jeszcze mnie rozwaliło u niej, bo zapisałam się do newslettera i miał być dostępny bezpłatny ebook o Hashimoto i oczywiście to nie działa. Napisałam, że nie działa - zero reakcji. Ponownie wrzuciła na instastory o tym bezpłatny ebooku, wiec napisałam znowu to mi odpisała, że to nie działa i pracują nad tym i żeby spróbować za kilka dni. No to WTF - proponujesz coś ludziom co dwa dni co nie działa?
A widziałaś aferę o owocach? Trochę racji miała, ale trochę agresja już zaleciało. I potem foch, że w takim razie ona ogranicza treści na IG 🙈👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
📆 Kalendarz wizyt
28/7 - gin
29/7 - urofizjo
-
Prezesoowa wrote:Pięknie to napisałaś
Kasia Więcej niż Hormony cały czas powtarza, że wyniki i ogólnie stan zdrowia nie musi być idealny, musi być tylko i aż wystarczający. A dążenie do tego ideału często odbija się nam czkawką i wychodzi coś zupełnie przeciwnego.
Czym więcej czytam i widzę to tym bardziej wierzę w moc naszych organizmów, że one doskonale wiedzą co robią. Nam się wydaje, że na nam na przekór, ale może one są tak zaprogramowane, żeby ograniczyć te straty w nas i szykują dla nas coś dobrego
A ten ostatni akapit no to cóż, cykl życia staraczkija w tym cyklu mam spokój, wieczny PMS i nie męczą mnie żadne wymyślone objawy - przynajmniej tyle
Ja uważam (podkreślam, że to tylko moje zdanie), że gorsze jest obsesyjne pilnowanie się tzn. zero cukru never ever, wyliczone godziny snu bez możliwości przesunięcia, niemożność odpuszczenia treningu, takie dążenie do „idealu” hormonalnego niż drobne potyczki co jakiś czas przy generalnie zdrowym, higienicznym trybie zycia.
Myślę, że dla mojego organizmu zdrowsze jest to, że czasami usiądę ze Starym i napijemy się wina dla relaksu, czasem zjemy maczka bo akurat mamy mega ochotę, a czasami będziemy spać tylko 5h bo akurat mamy ochotę się kochać o północy.
Dla mnie to dążenie do perfekcji generuje stres i wiem, że mój organizm reagowałby gorzej na to niż na małe grzeszki, bo byłam w tym miejscu.
Ale oczywiście totalnie rozumiem jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i ma zupełnie inne spojrzenie, tak tylko się chciałam podzielić swoim przemyśleniem, nie miejcie mi za złe ♥️ Które też naszło mnie wczoraj po czytaniu wątku miesięcznego ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2024, 10:13
Zaczarowan, Dropsik, Paima, Prezesoowa, Gregorka, Pati2804, MummyYummy lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
notsobadd wrote:Ja uważam (podkreślam, że to tylko moje zdanie), że gorsze jest obsesyjne pilnowanie się tzn. zero cukru never ever, wyliczone godziny snu bez możliwości przesunięcia, niemożność odpuszczenia treningu, takie dążenie do „idealu” hormonalnego niż drobne potyczki co jakiś czas przy generalnie zdrowym, higienicznym trybie zycia.
Myślę, że dla mojego organizmu zdrowsze jest to, że czasami usiądę ze Starym i napijemy się wina dla relaksu, czasem zjemy maczka bo akurat mamy mega ochotę, a czasami będziemy spać tylko 5h bo akurat mamy ochotę się kochać o północy.
Dla mnie to dążenie do perfekcji generuje stres i wiem, że mój organizm reagowałby gorzej na to niż na małe grzeszki, bo byłam w tym miejscu.
Ale oczywiście totalnie rozumiem jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i ma zupełnie inne spojrzenie, tak tylko się chciałam podzielić swoim przemyśleniem, nie miejcie mi za złe ♥️ Które też naszło mnie wczoraj po czytaniu wątku miesięcznego ☺️
A gdzie jest takie dążenie do perfekcji? Na miesięcznym? Masakra 🙀
Edit: w sumie teraz sobie przypomniałam, że tydzień temu na miesięcznym jakaś dziewczyna dostała diagnozę IO. I ktoś jej napisał, że musi mieć dietę, że zero makaronów, pieczywa, zero owoców. Szok, przecież nie tędy droga 🙀Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2024, 10:21
Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
📆 Kalendarz wizyt
28/7 - gin
29/7 - urofizjo
-
Suzie wrote:A gdzie jest takie dążenie do perfekcji? Na miesięcznym? Masakra 🙀
Zerknij na wcześniejsze strony sprzed kilku dni, na pewno zrozumiesz co mam na myśligrazka0022 lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualnySuzie wrote:A widziałaś aferę o owocach? Trochę racji miała, ale trochę agresja już zaleciało. I potem foch, że w takim razie ona ogranicza treści na IG 🙈
Widziałamma takie mega podejście, że jak się z nią nie zgadzasz to jesteś matołem i spadaj na drzewo. Tak jakby ludzie, którzy mają inne niż ona zdanie to jeszcze dobrze z drzewa nie zeszli i nic o świecie nie wiedzą, za to ona chodząca encyklopedia.
Dla mnie to trochę takie żenujące jak zaczyna jakiś temat, jak np. o tym że fertisim to tylko do owulacji. I miała milion pytań dlaczego. No to ona nie odpowie, bo to jest zarezerwowane tylko dla jej pacjentek, ale nowych już nie przyjmuje i kij Wam w oko, srajcie po gaciach, bo się nie dowieciei z wieloma rzeczami tak jest.
No i też dopiszę - rozumiem, że dla swoich pacjentek ma zarezerwowane pewne informacje czy nowinki, ale po co w takim razie wrzuca taką zajawkę równocześnie informując, że już nie ma miejsc?
Jeszcze jeden profil mnie ostatnio zirytował tylko nie pamiętam, która to laska była. No ma współpracę z Norsanem - Omegą i ok, ale robi Q&A i ktoś zapytał o inną omegę to ona nie powie czy jest dobra czy niedobra, bo ona poleca tylko tę z Norsanu i koniec. Ja jak najbardziej rozumiem ideę współpracy, ale jeśli publikuje takie pytanie to by mogła chociaż powiedzieć dobra/zła, ale wg niej norsan lepszy czy cokolwiek, a nie że ona wrzuca to pytanie, ale no nie odpowie i chujellevv lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynotsobadd wrote:Ja uważam (podkreślam, że to tylko moje zdanie), że gorsze jest obsesyjne pilnowanie się tzn. zero cukru never ever, wyliczone godziny snu bez możliwości przesunięcia, niemożność odpuszczenia treningu, takie dążenie do „idealu” hormonalnego niż drobne potyczki co jakiś czas przy generalnie zdrowym, higienicznym trybie zycia.
Myślę, że dla mojego organizmu zdrowsze jest to, że czasami usiądę ze Starym i napijemy się wina dla relaksu, czasem zjemy maczka bo akurat mamy mega ochotę, a czasami będziemy spać tylko 5h bo akurat mamy ochotę się kochać o północy.
Dla mnie to dążenie do perfekcji generuje stres i wiem, że mój organizm reagowałby gorzej na to niż na małe grzeszki, bo byłam w tym miejscu.
Ale oczywiście totalnie rozumiem jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i ma zupełnie inne spojrzenie, tak tylko się chciałam podzielić swoim przemyśleniem, nie miejcie mi za złe ♥️ Które też naszło mnie wczoraj po czytaniu wątku miesięcznego ☺️
Ja się z Tobą w pełni zgadzam. Wg mnie takie sztywne trzymanie się, że tylko to i to i to wprowadza w nas i w nasz organizm niepotrzebny dodatkowy stres, którego na co dzień i tak mamy zbyt dużo..Gregorka, ellevv lubią tę wiadomość
-
notsobadd wrote:Ja uważam (podkreślam, że to tylko moje zdanie), że gorsze jest obsesyjne pilnowanie się tzn. zero cukru never ever, wyliczone godziny snu bez możliwości przesunięcia, niemożność odpuszczenia treningu, takie dążenie do „idealu” hormonalnego niż drobne potyczki co jakiś czas przy generalnie zdrowym, higienicznym trybie zycia.
Myślę, że dla mojego organizmu zdrowsze jest to, że czasami usiądę ze Starym i napijemy się wina dla relaksu, czasem zjemy maczka bo akurat mamy mega ochotę, a czasami będziemy spać tylko 5h bo akurat mamy ochotę się kochać o północy.
Dla mnie to dążenie do perfekcji generuje stres i wiem, że mój organizm reagowałby gorzej na to niż na małe grzeszki, bo byłam w tym miejscu.
Ale oczywiście totalnie rozumiem jeśli ktoś się ze mną nie zgadza i ma zupełnie inne spojrzenie, tak tylko się chciałam podzielić swoim przemyśleniem, nie miejcie mi za złe ♥️ Które też naszło mnie wczoraj po czytaniu wątku miesięcznego ☺️
Myślę , że masz baaaaardzo mądre i zdrowe podejście. 👍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyVienna wrote:❤️
Na grillu był burger, cukinia w oliwie i czosnku, szaszłyki z kurczaka i ananasa, śliwki w boczku ❤️
Na dziś w sumie nie mamy konkretnych planów, póki co książka i kawka. Potem pewnie rozegramy jakiś turniej w badmintona, siatkę, albo postrzelamy karne 🤣 chyba że ból brzucha i plamienie rozkręcą mi się na okres to siądę gdzieś pod drzewem obrażona na mój cykl i cały świat 😆
Przepiękniezazdroszczę widoków
Widzę, że szaszłyki z ananasem królują nie tylko u mnie
Plan brzmi super, aż bym sama ze starym w badmintona zagrała, chociaż u nas się to szybko kończy, bo jestem ślepa jak koza, nie mam w ogóle cela i nie trafiam w lotkę, wiec po 10 minutach płaczemy ze śmiechu nad tym jaką jestem łamagąVienna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatsue wrote:Mi ta afera umknęła, o co chodziło z tymi owcami 🤔
Wrzuciła post o tym, że kobiety w ciąży nie powinny kupować owoców na targu, a w komentarzach ludzie zaczęli ją gnoić, więc się obraziła, że nie bedzie już wrzucać żadnych wartościowych treści -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vienna wrote:❤️
Na grillu był burger, cukinia w oliwie i czosnku, szaszłyki z kurczaka i ananasa, śliwki w boczku ❤️
Na dziś w sumie nie mamy konkretnych planów, póki co książka i kawka. Potem pewnie rozegramy jakiś turniej w badmintona, siatkę, albo postrzelamy karne 🤣 chyba że ból brzucha i plamienie rozkręcą mi się na okres to siądę gdzieś pod drzewem obrażona na mój cykl i cały świat 😆
Aleee ładowanie bateryjek wjeżdża na pełnej… 😍Prezesoowa, Vienna lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Vienna wrote:❤️
Na grillu był burger, cukinia w oliwie i czosnku, szaszłyki z kurczaka i ananasa, śliwki w boczku ❤️
Na dziś w sumie nie mamy konkretnych planów, póki co książka i kawka. Potem pewnie rozegramy jakiś turniej w badmintona, siatkę, albo postrzelamy karne 🤣 chyba że ból brzucha i plamienie rozkręcą mi się na okres to siądę gdzieś pod drzewem obrażona na mój cykl i cały świat 😆
Zabierz nas tam!grazka0022, Vienna, Gregorka lubią tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
📆 Kalendarz wizyt
28/7 - gin
29/7 - urofizjo
-
nick nieaktualny
-
notsobadd wrote:Zerknij na wcześniejsze strony sprzed kilku dni, na pewno zrozumiesz co mam na myśli
Na lipcowym czy jeszcze czerwcowy?👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
📆 Kalendarz wizyt
28/7 - gin
29/7 - urofizjo