Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Dropsik, odnośnie zbiórki, którą wczoraj udostępniłaś, chłopczyk zebrał już pełną sumę.. Jejku, jak ja się cieszę.. 🥹 Niech aniołek zbierze kolejne tyle i kolejne.. 🥹🥹
Leśneintro, Prezesoowa, Gregorka, Anonim1992, Malinowysorbet, Pati2804, Dropsik lubią tę wiadomość
-
Zbuntowana wrote:napiszę odnośnie mojej wczorajszej Wizyty u mojej gin.. przebiegła prawidłowo niestety wiadomości mnie psychicznie przygniotły... obraz macicy prawidłowy .. mięśniakowata.. moje 2 mięśniaki się chyba wchłonęły bo ich nie znalazła.. torbiel się wchłonęła.. w sumie okazuję się że wcześniej była to ciąża tylko ona umarła we wczesnym stanie i zrobiła się torbiel.. ale jej też już nie ma.. lewy jajnik przykleił się do macicy i przesunął niestety to jest efekt uboczny po operacji i po cc.. w sumie to po tak trudnej operacji jaka przeszłam z zachowaniem macicy i całej reszty jest ok..
rozmawiałyśmy o kolejnej ciąży .. niestety wiek 41 lat.. ostatni rok bez nacisku ostatnia szansa i wielkim znakiem zapytania.. raczej brak szansy na to że będzie i coraz większe ryzyko że może być chore dziecko ..
wyszło przy okazji że mam problem z progesteronem.. nie będzie nic na się.. nie chce stymulować co będzie to będzie..
żartowaliśmy że za późno się z mężem spotkaliśmy jakby to by nie było historii z mięśniakami i problemem zajścia w ciąże ... dostałam duphaston na pół roku...
i na koniec wizyty pozwoliła wejść mojemu mężowi z synkiem.. bardzo się ucieszyła że już taki duży przywitał się z nią chętnie poopowiadał aż pani doktor łezka się pojawiła.. wywalczona ciąża cud i piękny zdrowy chłopak..
tyle z niego szczęścia tylko szkoda że zostanie sam jedynak...
szanse na dzieci... raczej znikome... no i się popłakałam.. przepraszam..
zaczynam rozważać odejście z forum bo ja Wam w niczym nie umiem pomóc .. z ze swojej strony nie chce żeby psuć Wam nastrój owszem będę podczytywać i sprawdzać co u Was..
muszę uporządkować myśli... zadbać o to żeby schudnąć.. progesteron poprawić.. psychicznie się poukładać bo jak narazie jest źle..
Ale żeby nie było tak dramatycznie to powiem Wam że mój synuś był i jest prawdziwym cudem który się nam przytrafił wyczekany wymodlony. Życzę abyście doczekały takiego cudu trzymam za Was kciuki.
Wiek nic nie przekreśla.. wiek to tylko liczba ❤️ Będziesz po raz kolejny mamusią, daj sobie czas.. a jak z nasieniem męża? Robiliście jakieś badania z jego strony, jak to wyglada?
Speranza :), Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Zbuntowana wrote:napiszę odnośnie mojej wczorajszej Wizyty u mojej gin.. przebiegła prawidłowo niestety wiadomości mnie psychicznie przygniotły... obraz macicy prawidłowy .. mięśniakowata.. moje 2 mięśniaki się chyba wchłonęły bo ich nie znalazła.. torbiel się wchłonęła.. w sumie okazuję się że wcześniej była to ciąża tylko ona umarła we wczesnym stanie i zrobiła się torbiel.. ale jej też już nie ma.. lewy jajnik przykleił się do macicy i przesunął niestety to jest efekt uboczny po operacji i po cc.. w sumie to po tak trudnej operacji jaka przeszłam z zachowaniem macicy i całej reszty jest ok..
rozmawiałyśmy o kolejnej ciąży .. niestety wiek 41 lat.. ostatni rok bez nacisku ostatnia szansa i wielkim znakiem zapytania.. raczej brak szansy na to że będzie i coraz większe ryzyko że może być chore dziecko ..
wyszło przy okazji że mam problem z progesteronem.. nie będzie nic na się.. nie chce stymulować co będzie to będzie..
żartowaliśmy że za późno się z mężem spotkaliśmy jakby to by nie było historii z mięśniakami i problemem zajścia w ciąże ... dostałam duphaston na pół roku...
i na koniec wizyty pozwoliła wejść mojemu mężowi z synkiem.. bardzo się ucieszyła że już taki duży przywitał się z nią chętnie poopowiadał aż pani doktor łezka się pojawiła.. wywalczona ciąża cud i piękny zdrowy chłopak..
tyle z niego szczęścia tylko szkoda że zostanie sam jedynak...
szanse na dzieci... raczej znikome... no i się popłakałam.. przepraszam..
zaczynam rozważać odejście z forum bo ja Wam w niczym nie umiem pomóc .. z ze swojej strony nie chce żeby psuć Wam nastrój owszem będę podczytywać i sprawdzać co u Was..
muszę uporządkować myśli... zadbać o to żeby schudnąć.. progesteron poprawić.. psychicznie się poukładać bo jak narazie jest źle..
Ale żeby nie było tak dramatycznie to powiem Wam że mój synuś był i jest prawdziwym cudem który się nam przytrafił wyczekany wymodlony. Życzę abyście doczekały takiego cudu trzymam za Was kciuki. -
Speranza współczuję tego stresu 😢
Najważniejsze, że to się nie powtórzyło. A niestety po badaniu USG mogło się zdarzyć, że naczynko uszkodzone. Dbaj o siebie, odpoczywaj ❤️
Zaczarowan na mnie glukoza też nie robi większego wrażenia jeśli chodzi o samo badanie.
Jest niesmaczna, ma chemiczny posmak ale czuję się zawsze po niej dobrze.
Najważniejsze, abyś miała dobre wyniki. Życzę Ci/Wam tego z całego serca ❤️
Pati piękne pazurki.
Ja właśnie wróciłam ze spacerku.
Idę wstawiać kolejne pranko i sprzątać, bo jutro mamy gości.Zaczarowan, Speranza :), Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Paima wrote:
Zaczarowan na mnie glukoza też nie robi większego wrażenia jeśli chodzi o samo badanie.
Jest niesmaczna, ma chemiczny posmak ale czuję się zawsze po niej dobrze.
Najważniejsze, abyś miała dobre wyniki. Życzę Ci/Wam tego z całego serca ❤️
Ja właśnie wróciłam ze spacerku.
Idę wstawiać kolejne pranko i sprzątać, bo jutro mamy gości.
Dziękuje Ci bardzo ❤️ dam wam znać jak będą wyniki 🤔 Ooo tylko nie przemęczaj się mamuśka 😂😘
Paima lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLiyss🧚🏻 wrote:Wiecie w szkole i wszędzie było wbijane do głowy, że cykl trwa około 28 dni i w 14 dc jest dzień płodny. Ja to pamiętam jak mi to utkwiło w pamięci 🙈 Do tej pory niektórzy lekarze tak twierdzą, że to konkretnie ten 14dc. Ale co organizm to inaczej, taka prawda.
W ogóle ja ostatnio rozkminiałam, z którego stosunku się udało zajść w ciążę 😂 Bo tutaj wyczytałam, że jak plemniki „czekają” i stosunek był przed owu to szanse na dziewczynkę bo one są bardziej wytrzymałe te plemniki niż te z płcią przeciwną. Czy coś pomieszałam? 😂
Też tak słyszałam, ale nie wiem czy to prawdaLiyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
Jaka u Was dziś pogoda? U mnie słonecznie i upalnie ☀️Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Liyss🧚🏻 wrote:Jaka u Was dziś pogoda? U mnie słonecznie i upalnie ☀️
Do dupy jak przez cały tydzień. Jestem cały czas mokra jak świnia.👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
-
nick nieaktualnyLiyss🧚🏻 wrote:Jaka u Was dziś pogoda? U mnie słonecznie i upalnie ☀️
Pochmurno, gorąco i parówa 😓
Mąż robi carbonarę - pozwalamy sobie tylko na specjalne okazje 😄 i wyruszamy, mam nadzieję, że uda się dojechać przed burząultramaryna_, Anonim1992, Zaczarowan, Liyss🧚🏻, Dropsik, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Ostatnio pisałyście, ze na innych wątkach panuje dziwna atmosfera. Ja nie wiem o co chodzi ale ten marcowy tez zaczyna mnie już wkurzac...zamiast wsparcia i dobrego słowa jest taki liść w twarz i koniec nadziei 🙄
Naprawdę mamy tutaj super grupkę 😚Pati2804, Anonim1992, Zaczarowan lubią tę wiadomość
03.24 💔 07.24💔👼🏼
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
Pot leje się po każdej części ciała 🌞🌞🌞😱😱😱już nie te lata i nie ta waga żeby ❤️❤️ w ciągu dnia 🤣🤣 a tak serio to moja gin u której miałam stymulacje i wszystkie inne monitoringi to powiedziała że najlepiej co drugi dzień chodzi o regularność poprostu a tak naprawdę to może być jeden szczęśliwy i wystarczy.
Co do żywotności to też słyszałam że te dłużej żyjące to dziewczynki bo są mocniejsze, a przecież po piku jest jeszcze czas do uwolnienia komórki.Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Brakuje mi tutaj dawania 😁,☹️ oraz 🫂 byłoby zdecydowanie łatwiej reagować na treści wiadomości 😅
notsobadd, elektro96, Paima, MummyYummy lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
Suzie wrote:Do dupy jak przez cały tydzień. Jestem cały czas mokra jak świnia.
Idealne podsumowanie 👌 U mnie tylko są momenty ochłodzenia, jak słońca nie ma, całe szczęście przez ostatnie dni padało.
Sorbeciku, to chyba specyfika wątków ciążowych, nie wiem, bo też czasem się za głowę łapię na styczniowym 🤷♀️ Większość dziewczyn jest fajna i miło można pogadać, ale czasem poleci jakiś tekst. Przyklad, ostatnio biedna dziewczyna powiedziała, że złapała w ciąży toksoplazmozę i będzie na antybiotyku. Zamiast ją podnieść na duchu, wesprzeć, bo na pewno wie, z czym to niestety może się wiązać i została uświadomiona przez lekarza, jakaś laska - nawet nie wiem, czy u nas wpisana - wyskoczyła z historią ciężko chorego syna kogoś tam po tokso… Na pewno właśnie to chciała usłyszeć 🥺🤦♀️Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.! -
Zaczarowana dziękuję, że pytasz. Czuję się coraz lepiej 🥹 jedynie co to głównie jeszcze z rana i trochę z wieczora mdłości a w ciągu dnia już o wiele, wiele lepiej 🥹 Płakać mi się chce ze szczęścia , że mogę się już czuć lepiej 😂😘
A do tego czuję coraz częściej „bąbelki” w brzuchu i mam nadzieję, że to są te pierwsze wyczuwalne ruchy 🥹 Ale nie wiem czy to możliwe, skoro dopiero 15tc 🥹
Prezesowa ale fajnie, że macie wyjazd 🥹 Marzę o takim domku w góry, do którego moglibyśmy jeździć 🥹
Dropsik, Pati2804, Zaczarowan lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
ultramaryna_ wrote:🤣🤣🤣
Idealne podsumowanie 👌 U mnie tylko są momenty ochłodzenia, jak słońca nie ma, całe szczęście przez ostatnie dni padało.
Sorbeciku, to chyba specyfika wątków ciążowych, nie wiem, bo też czasem się za głowę łapię na styczniowym 🤷♀️ Większość dziewczyn jest fajna i miło można pogadać, ale czasem poleci jakiś tekst. Przyklad, ostatnio biedna dziewczyna powiedziała, że złapała w ciąży toksoplazmozę i będzie na antybiotyku. Zamiast ją podnieść na duchu, wesprzeć, bo na pewno wie, z czym to niestety może się wiązać i została uświadomiona przez lekarza, jakaś laska - nawet nie wiem, czy u nas wpisana - wyskoczyła z historią ciężko chorego syna kogoś tam po tokso… Na pewno właśnie to chciała usłyszeć 🥺🤦♀️
No też to czytałam i rozwaliło mnie to.. Ja uważam, że jak już ktoś jest w cięższej sytuacji to lepiej opowiadać szczęśliwe historie a nie dobijać..Malinowysorbet lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Malinowysorbet wrote:Ostatnio pisałyście, ze na innych wątkach panuje dziwna atmosfera. Ja nie wiem o co chodzi ale ten marcowy tez zaczyna mnie już wkurzac...zamiast wsparcia i dobrego słowa jest taki liść w twarz i koniec nadziei 🙄
Naprawdę mamy tutaj super grupkę 😚
Niestety w wielu tak jest 🥺
Kilka razy w innych wątkach czytałam w odpowiedzi na swój komentarz "nie ma co się zamartwiać" czyli czytaj: nie przesadzaj, nie wymyślaj...
Więc już nawet nie mówię nigdzie o tym, co mi doskwiera.
A po to jest te forum i grupy ciążowe aby sobie popytać o to i owo... 🙄Speranza :) lubi tę wiadomość
-
Ja na początku ciąży chciałam prowadzić pamiętnik, z tego całego okresu. Jak się czuję, jakie emocje itp. I kilka dni pisałam i znalazłam wpis z 01.05.2024 😂:
„ Czuję się już bardziej słabo i zmęczona. Nie mam siły nawet iść na spacer 🙈 Zaczęły się mdłości mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej i sobie poradzę. Mam nadzieję, że się lepiej poczuje 🥹. Potem mnie siekło, mdłości, mały kryzys”
To napisałam niecałe 2 tyg po pozytywnym teście. Oczywiście wiecie co było dalej i jak się czułam, że przestałam pisać. Jedynie 26.05 i dziś coś sobie napisałam. Ale kurde aż w to nie wierzę ile czasu minęło i jak to się potoczyło wszystko 🙈😂Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗