X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
Odpowiedz

Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Moje miasto postanowiło w godzinach szczytu zrobić ruch wahadłowy na jednej z większych ulic🙄którą wracam do domu. Jazda inną ulicą jeszcze bardziej mnie wkur... jutro jadę na rowerze, bo to samo ma być.
    Współczuję osobom z większych miast niż moja popierdóła, wybuchłabym gdybym miała tak codziennie.

    O tak! Drogowcy to ludzie, którzy uwielbiają robić wszystko wtedy kiedy nie trzeba... a jak zakupy? Udały się?

  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1640 3901

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wątek miesięczny rzeczywiście jest specyficzny. Właśnie tam zajrzałam i jedna laska drugiej napisała, że jest zdrowa, bo Hashimoto to jest nic...

    Żenada.. :p powinno się takich ludzi dożywotnio banować :P

    Speranza :) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega

    Jeśli jest brązowa to tak by to wyglądało, że się opróżnia - no i dobrze, nie jest Ci wcale potrzebny :* o której jutro masz wizytę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Temperatura w górę, więc poleciałam na proga :D oby nie był niższy niż zwykle, błagam, bo już mam dość :P

    Speranza :), CoffeeDream, Dropsik, Anonim1992, Zaczarowan, Leśneintro, Pati2804, Malinowysorbet, notsobadd, Liyss🧚🏻, Marzycielka, Zbuntowana, ellevv lubią tę wiadomość

  • Nineq Autorytet
    Postów: 1379 1874

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    O tak! Drogowcy to ludzie, którzy uwielbiają robić wszystko wtedy kiedy nie trzeba... a jak zakupy? Udały się?
    Czekam na kasę, mam nadzieję, że do południa wpadnie. Mam w koszyku kilka rzeczy 🤭

    Prezesoowa lubi tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙K.🥰

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1379 1874

    Wysłany: 31 lipca 2024, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega
    Ja bym na pewno to tłumaczyła w ten sposób 😊
    Dobrze, że wizyta jutro, a nie za jakiś odległy czas, mniejsze nerwy. 🤞

    Speranza :), Prezesoowa, Zaczarowan, Pati2804 lubią tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙K.🥰

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5931 11152

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Dzień dobry!

    Temperatura w górę, więc poleciałam na proga :D oby nie był niższy niż zwykle, błagam, bo już mam dość :P


    Czekamy na wynik!

    U mnie w tym cyklu temperatura szoruje po dnie...

    Zbuntowana lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ❌ryzyko anemii ciążowej
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
    03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
    10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 💙
    07/04 17+4, 223g synka 👦

    📆 Kalendarz wizyt
    28/04 - połówkowe
    30/04 - badanie krwi
    05/05 - ginekolog
    06/05 - endokrynolog
    03/06 - urofizjo
    preg.png
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2300 3478

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Z jednej strony dobrze, że coś wyszło, bo może to być Wasz puzzelek, którego "brakowało" 🤞
    Jak się z tym czujesz? Jaki teraz masz plan?

    Ech... Jestem mega zagubiona, bo to też chyba oznacza przerwę w staraniach, jeśli wjedzie jakiś antybiotyk. 😔
    Poza tym, jestem ciekawa czy uda mi się to wyleczyć od razu za pierwszym razem, bo podobno lamblia potrafi być oporna. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze męża przeleczyc, a już było kręcenie nosem...
    Mam za pół godziny szybką teleporade z internistą. Zobaczę co poleci w tej sytuacji. Ale biorę pod uwagę jeszcze konsultację z dietetykiem klinicznym.

    Speranza :), Suzie lubią tę wiadomość

  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2300 3478

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Eniana Współczuję naprawdę tej nocki w szpitalu... Ale najważniejsze, że zadbali o Twoje zdrówko. Dzidzia jest zdrowa, ale mama też jest ważna 🩷

  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1640 3901

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Jeśli jest brązowa to tak by to wyglądało, że się opróżnia - no i dobrze, nie jest Ci wcale potrzebny :* o której jutro masz wizytę?

    O 12. Powodzenia z progiem 🤞🏻

    Prezesoowa, Dropsik, Zbuntowana lubią tę wiadomość

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2300 3478

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 🌸

    Kciuki @Katsue i @Prezesoowa 🤞💚

    Ja o 8:30 mam teleporade w sprawie tej lamblii u internisty. Chciałam sprawdzić co poradzi w tej sytuacji.

    Prezesoowa, Dropsik, Anonim1992, Zaczarowan, Speranza :), Malinowysorbet, Liyss🧚🏻, Katsue, Zbuntowana lubią tę wiadomość

  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1640 3901

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CoffeeDream wrote:
    Ech... Jestem mega zagubiona, bo to też chyba oznacza przerwę w staraniach, jeśli wjedzie jakiś antybiotyk. 😔
    Poza tym, jestem ciekawa czy uda mi się to wyleczyć od razu za pierwszym razem, bo podobno lamblia potrafi być oporna. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze męża przeleczyc, a już było kręcenie nosem...
    Mam za pół godziny szybką teleporade z internistą. Zobaczę co poleci w tej sytuacji. Ale biorę pod uwagę jeszcze konsultację z dietetykiem klinicznym.

    Coffee z drugiej strony leczenie tego w ciąży byłoby bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, więc dobrze że zrobiłaś badania i teraz to wyszło. Ogarniecie problem I będzie można się starać 😊 Nie znam do końca tematu, ale słyszałam że pasożyty negatywnie wpływają na płodność, powodują stany zapalne w organizmie i jakoś wiążą się też z endometrioza

    CoffeeDream lubi tę wiadomość

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2300 3478

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Coffee z drugiej strony leczenie tego w ciąży byłoby bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, więc dobrze że zrobiłaś badania i teraz to wyszło. Ogarniecie problem I będzie można się starać 😊 Nie znam do końca tematu, ale słyszałam że pasożyty negatywnie wpływają na płodność, powodują stany zapalne w organizmie i jakoś wiążą się też z endometrioza

    Tak, masz zdecydowanie rację... W ciąży mogłoby być jeszcze gorzej. Zastanawiam się tylko ile czasu to dziadostwo już mam... 😳

    U mnie akurat mogą wpływać na to, że mam niedobory w witaminach, występują wzdęcia i mam też wysypkę, która może być od tego właśnie... 🙄

  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2300 3478

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega

    Jeśli brązowe plamienia to też myślę, że to ten nieszczęsny krwiak 😉 niech już się opróżnia i da Ci spokój...

    Speranza :) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CoffeeDream wrote:
    Ech... Jestem mega zagubiona, bo to też chyba oznacza przerwę w staraniach, jeśli wjedzie jakiś antybiotyk. 😔
    Poza tym, jestem ciekawa czy uda mi się to wyleczyć od razu za pierwszym razem, bo podobno lamblia potrafi być oporna. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze męża przeleczyc, a już było kręcenie nosem...
    Mam za pół godziny szybką teleporade z internistą. Zobaczę co poleci w tej sytuacji. Ale biorę pod uwagę jeszcze konsultację z dietetykiem klinicznym.

    Może to też jest przyczyna tych Twoich powracających infekcji?
    Myślę, ze z dobrym lekarzem pójdzie szybko! A mąż nie chce się badać czy leczyć?

  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza, brązowym plamieniem się nie martwimy- tak mi zawsze mówił lekarz. Wierzę, że jest tego dużo i wygląda dość przerażająco, ale niech ten krwiak sobie idzie w cholerę i kropek będzie miał więcej miejsca :) Jutro lekarz potwierdzi, że jest ok 🤞

    Weronka, a co masz z trombofilii potwierdzone

    Coffee, diagnoza przytłacza, ale jest to jakiś puzelek w układance i może ten pasożyt namieszał Ci w organizmie na tyle, że utrudnia kropkowi zadomowienie się. Chcesz mieć lokatora, ale innego 🥰 Tego musisz eksmitować. Nie czytaj o tym, że to trudne, bo może ludzie mieli źle leki dobrane czy dawki i stąd nie mogli tego wyleczyć. U Ciebie pójdzie jak z płatka. Ciekawe co lekarz powie, chociaż pewnie ja szukałabym speca od pasożytów, bo w internistów nie wierzę. Za długo żyje na tym świecie 😬

    Prezesowa, Katsue kciuki za wyniki!!

    CoffeeDream, Speranza :), Katsue lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dropsik wrote:
    Coffee, diagnoza przytłacza, ale jest to jakiś puzelek w układance i może ten pasożyt namieszał Ci w organizmie na tyle, że utrudnia kropkowi zadomowienie się. Chcesz mieć lokatora, ale innego 🥰 Tego musisz eksmitować. Nie czytaj o tym, że to trudne, bo może ludzie mieli źle leki dobrane czy dawki i stąd nie mogli tego wyleczyć. U Ciebie pójdzie jak z płatka. Ciekawe co lekarz powie, chociaż pewnie ja szukałabym speca od pasożytów, bo w internistów nie wierzę. Za długo żyje na tym świecie 😬

    Pięknie powiedziane <3 Kochana czas i tak upłynie, a jesteś już o krok od celu :)

    CoffeeDream, Speranza :) lubią tę wiadomość

  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możecie się śmiać, ale dzisiaj rano się obudziłam z myślą: jestem w ciąży, to się dzieje 😂 Widocznie do mnie dotarła ta informacja w końcu tak na 100% 🙈 Więc 30 tygodni potrzebowałam na to, ale doszło, przyjęłam i zaczynam wyprawkę 🤣 Mam teraz już potrzebę prania ubranek, kompletowania wyprawki i myślenia w ogóle o tym, że będzie w naszym domu nowy członek rodziny 🥰

    CoffeeDream, Prezesoowa, Anonim1992, Leśneintro, Zaczarowan, Suzie, Speranza :), Malinowysorbet, notsobadd, Pati2804, Liyss🧚🏻, elektro96, Marzycielka, Katsue, Zbuntowana, Vienna lubią tę wiadomość

  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2300 3478

    Wysłany: 31 lipca 2024, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Może to też jest przyczyna tych Twoich powracających infekcji?
    Myślę, ze z dobrym lekarzem pójdzie szybko! A mąż nie chce się badać czy leczyć?

    Możliwe, że też to jest przyczyną, chociaż ostatnio jest już lepiej. Flora się chyba odbudowała po antybiotyku 😉
    Mąż chyba bardziej oporny na leczenie bez badania, bo uważa, że tego nie ma 🙄

‹‹ 1575 1576 1577 1578 1579 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ