Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
Odpowiedz

Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁

Oceń ten wątek:
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 31 lipca, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Moje miasto postanowiło w godzinach szczytu zrobić ruch wahadłowy na jednej z większych ulic🙄którą wracam do domu. Jazda inną ulicą jeszcze bardziej mnie wkur... jutro jadę na rowerze, bo to samo ma być.
    Współczuję osobom z większych miast niż moja popierdóła, wybuchłabym gdybym miała tak codziennie.

    O tak! Drogowcy to ludzie, którzy uwielbiają robić wszystko wtedy kiedy nie trzeba... a jak zakupy? Udały się?

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1638 3900

    Wysłany: 31 lipca, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 31 lipca, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wątek miesięczny rzeczywiście jest specyficzny. Właśnie tam zajrzałam i jedna laska drugiej napisała, że jest zdrowa, bo Hashimoto to jest nic...

    Żenada.. :p powinno się takich ludzi dożywotnio banować :P

    Speranza :) lubi tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 31 lipca, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega

    Jeśli jest brązowa to tak by to wyglądało, że się opróżnia - no i dobrze, nie jest Ci wcale potrzebny :* o której jutro masz wizytę?

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 31 lipca, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Temperatura w górę, więc poleciałam na proga :D oby nie był niższy niż zwykle, błagam, bo już mam dość :P

    Speranza :), CoffeeDream, Dropsik, Anonim1992, Zaczarowan, Leśneintro, Pati2804, Malinowysorbet, notsobadd, Liyss🧚🏻, Marzycielka, Zbuntowana, ellevv lubią tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Nineq Autorytet
    Postów: 595 689

    Wysłany: 31 lipca, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    O tak! Drogowcy to ludzie, którzy uwielbiają robić wszystko wtedy kiedy nie trzeba... a jak zakupy? Udały się?
    Czekam na kasę, mam nadzieję, że do południa wpadnie. Mam w koszyku kilka rzeczy 🤭

    Prezesoowa lubi tę wiadomość

    💔28.03.2024

    ⏸️30.09.2024 🥹🙏🌈
    🩺21.10.2023 - ❤️
    🩺29.10.2024 - 1,93 cm 🦐🥹
  • Nineq Autorytet
    Postów: 595 689

    Wysłany: 31 lipca, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega
    Ja bym na pewno to tłumaczyła w ten sposób 😊
    Dobrze, że wizyta jutro, a nie za jakiś odległy czas, mniejsze nerwy. 🤞

    Speranza :), Prezesoowa, Zaczarowan, Pati2804 lubią tę wiadomość

    💔28.03.2024

    ⏸️30.09.2024 🥹🙏🌈
    🩺21.10.2023 - ❤️
    🩺29.10.2024 - 1,93 cm 🦐🥹
  • Suzie Autorytet
    Postów: 4948 9323

    Wysłany: 31 lipca, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Dzień dobry!

    Temperatura w górę, więc poleciałam na proga :D oby nie był niższy niż zwykle, błagam, bo już mam dość :P


    Czekamy na wynik!

    U mnie w tym cyklu temperatura szoruje po dnie...

    Zbuntowana lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
    ✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
    ✅ wyrównane niedobory witaminowe
    ✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
    ❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
    ✅ obydwa jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża

    💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta

    👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
    💊11/2024 - 4cs z Lamettą

    🩸5/11
    🥚🔜

    📆 Kalendarz wizyt
    20/11 - monitoring, 14.20
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2291 3453

    Wysłany: 31 lipca, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Z jednej strony dobrze, że coś wyszło, bo może to być Wasz puzzelek, którego "brakowało" 🤞
    Jak się z tym czujesz? Jaki teraz masz plan?

    Ech... Jestem mega zagubiona, bo to też chyba oznacza przerwę w staraniach, jeśli wjedzie jakiś antybiotyk. 😔
    Poza tym, jestem ciekawa czy uda mi się to wyleczyć od razu za pierwszym razem, bo podobno lamblia potrafi być oporna. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze męża przeleczyc, a już było kręcenie nosem...
    Mam za pół godziny szybką teleporade z internistą. Zobaczę co poleci w tej sytuacji. Ale biorę pod uwagę jeszcze konsultację z dietetykiem klinicznym.

    Speranza :), Suzie lubią tę wiadomość

    🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
    Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2291 3453

    Wysłany: 31 lipca, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Eniana Współczuję naprawdę tej nocki w szpitalu... Ale najważniejsze, że zadbali o Twoje zdrówko. Dzidzia jest zdrowa, ale mama też jest ważna 🩷

    🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
    Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸
  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1638 3900

    Wysłany: 31 lipca, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Jeśli jest brązowa to tak by to wyglądało, że się opróżnia - no i dobrze, nie jest Ci wcale potrzebny :* o której jutro masz wizytę?

    O 12. Powodzenia z progiem 🤞🏻

    Prezesoowa, Dropsik, Zbuntowana lubią tę wiadomość

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2291 3453

    Wysłany: 31 lipca, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 🌸

    Kciuki @Katsue i @Prezesoowa 🤞💚

    Ja o 8:30 mam teleporade w sprawie tej lamblii u internisty. Chciałam sprawdzić co poradzi w tej sytuacji.

    Prezesoowa, Dropsik, Anonim1992, Zaczarowan, Speranza :), Malinowysorbet, Liyss🧚🏻, Katsue, Zbuntowana lubią tę wiadomość

    🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
    Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸
  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 1638 3900

    Wysłany: 31 lipca, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CoffeeDream wrote:
    Ech... Jestem mega zagubiona, bo to też chyba oznacza przerwę w staraniach, jeśli wjedzie jakiś antybiotyk. 😔
    Poza tym, jestem ciekawa czy uda mi się to wyleczyć od razu za pierwszym razem, bo podobno lamblia potrafi być oporna. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze męża przeleczyc, a już było kręcenie nosem...
    Mam za pół godziny szybką teleporade z internistą. Zobaczę co poleci w tej sytuacji. Ale biorę pod uwagę jeszcze konsultację z dietetykiem klinicznym.

    Coffee z drugiej strony leczenie tego w ciąży byłoby bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, więc dobrze że zrobiłaś badania i teraz to wyszło. Ogarniecie problem I będzie można się starać 😊 Nie znam do końca tematu, ale słyszałam że pasożyty negatywnie wpływają na płodność, powodują stany zapalne w organizmie i jakoś wiążą się też z endometrioza

    CoffeeDream lubi tę wiadomość

    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2291 3453

    Wysłany: 31 lipca, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Coffee z drugiej strony leczenie tego w ciąży byłoby bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, więc dobrze że zrobiłaś badania i teraz to wyszło. Ogarniecie problem I będzie można się starać 😊 Nie znam do końca tematu, ale słyszałam że pasożyty negatywnie wpływają na płodność, powodują stany zapalne w organizmie i jakoś wiążą się też z endometrioza

    Tak, masz zdecydowanie rację... W ciąży mogłoby być jeszcze gorzej. Zastanawiam się tylko ile czasu to dziadostwo już mam... 😳

    U mnie akurat mogą wpływać na to, że mam niedobory w witaminach, występują wzdęcia i mam też wysypkę, która może być od tego właśnie... 🙄

    🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
    Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸
  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2291 3453

    Wysłany: 31 lipca, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza :) wrote:
    Wczoraj i dzisiaj rano, przy okazji pierwszego siku miałam dużo tej brązowej bardzo krwi... Mam nadzieję, że to ten krwiak się opróżnia... Duży był prawie 7cm, więc może tej krwi też musi być dużo? Martwię się czy to na pewno to, czy nie dzieje się nic złego. Wizyta jutro dopiero.... Pocieszam się, że to nie żadna świeża krew i że nic innego mi nie dolega

    Jeśli brązowe plamienia to też myślę, że to ten nieszczęsny krwiak 😉 niech już się opróżnia i da Ci spokój...

    Speranza :) lubi tę wiadomość

    🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
    Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸
  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 31 lipca, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CoffeeDream wrote:
    Ech... Jestem mega zagubiona, bo to też chyba oznacza przerwę w staraniach, jeśli wjedzie jakiś antybiotyk. 😔
    Poza tym, jestem ciekawa czy uda mi się to wyleczyć od razu za pierwszym razem, bo podobno lamblia potrafi być oporna. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze męża przeleczyc, a już było kręcenie nosem...
    Mam za pół godziny szybką teleporade z internistą. Zobaczę co poleci w tej sytuacji. Ale biorę pod uwagę jeszcze konsultację z dietetykiem klinicznym.

    Może to też jest przyczyna tych Twoich powracających infekcji?
    Myślę, ze z dobrym lekarzem pójdzie szybko! A mąż nie chce się badać czy leczyć?

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 31 lipca, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speranza, brązowym plamieniem się nie martwimy- tak mi zawsze mówił lekarz. Wierzę, że jest tego dużo i wygląda dość przerażająco, ale niech ten krwiak sobie idzie w cholerę i kropek będzie miał więcej miejsca :) Jutro lekarz potwierdzi, że jest ok 🤞

    Weronka, a co masz z trombofilii potwierdzone

    Coffee, diagnoza przytłacza, ale jest to jakiś puzelek w układance i może ten pasożyt namieszał Ci w organizmie na tyle, że utrudnia kropkowi zadomowienie się. Chcesz mieć lokatora, ale innego 🥰 Tego musisz eksmitować. Nie czytaj o tym, że to trudne, bo może ludzie mieli źle leki dobrane czy dawki i stąd nie mogli tego wyleczyć. U Ciebie pójdzie jak z płatka. Ciekawe co lekarz powie, chociaż pewnie ja szukałabym speca od pasożytów, bo w internistów nie wierzę. Za długo żyje na tym świecie 😬

    Prezesowa, Katsue kciuki za wyniki!!

    CoffeeDream, Speranza :), Katsue lubią tę wiadomość

  • Prezesoowa Autorytet
    Postów: 6245 11682

    Wysłany: 31 lipca, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dropsik wrote:
    Coffee, diagnoza przytłacza, ale jest to jakiś puzelek w układance i może ten pasożyt namieszał Ci w organizmie na tyle, że utrudnia kropkowi zadomowienie się. Chcesz mieć lokatora, ale innego 🥰 Tego musisz eksmitować. Nie czytaj o tym, że to trudne, bo może ludzie mieli źle leki dobrane czy dawki i stąd nie mogli tego wyleczyć. U Ciebie pójdzie jak z płatka. Ciekawe co lekarz powie, chociaż pewnie ja szukałabym speca od pasożytów, bo w internistów nie wierzę. Za długo żyje na tym świecie 😬

    Pięknie powiedziane <3 Kochana czas i tak upłynie, a jesteś już o krok od celu :)

    CoffeeDream, Speranza :) lubią tę wiadomość

    When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".
  • Dropsik Autorytet
    Postów: 2277 5270

    Wysłany: 31 lipca, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możecie się śmiać, ale dzisiaj rano się obudziłam z myślą: jestem w ciąży, to się dzieje 😂 Widocznie do mnie dotarła ta informacja w końcu tak na 100% 🙈 Więc 30 tygodni potrzebowałam na to, ale doszło, przyjęłam i zaczynam wyprawkę 🤣 Mam teraz już potrzebę prania ubranek, kompletowania wyprawki i myślenia w ogóle o tym, że będzie w naszym domu nowy członek rodziny 🥰

    CoffeeDream, Prezesoowa, Anonim1992, Leśneintro, Zaczarowan, Suzie, Speranza :), Malinowysorbet, notsobadd, Pati2804, Liyss🧚🏻, elektro96, Marzycielka, Katsue, Zbuntowana, Vienna lubią tę wiadomość

  • CoffeeDream Autorytet
    Postów: 2291 3453

    Wysłany: 31 lipca, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prezesoowa wrote:
    Może to też jest przyczyna tych Twoich powracających infekcji?
    Myślę, ze z dobrym lekarzem pójdzie szybko! A mąż nie chce się badać czy leczyć?

    Możliwe, że też to jest przyczyną, chociaż ostatnio jest już lepiej. Flora się chyba odbudowała po antybiotyku 😉
    Mąż chyba bardziej oporny na leczenie bez badania, bo uważa, że tego nie ma 🙄

    🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
    Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸
‹‹ 1575 1576 1577 1578 1579 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ