Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Vienna wrote:Dziewczyny jestem po rozmowie z lekarzem. Nie jest kolorowo. Od 5 lat mam torbiel jajnika prawego (kiedyś już tu o tym pisałam) Która jak się okazało podczas laparoskopii nie była torbielą jajnika tylko była w jajowodzie prawym. W lewym jajowodzie była ciąża. Także rozkroili mi oba jajowody i wykonali plastykę. Nie wiadomo czy będą funkcjonalne. Za 6 tyg mogę zrobić drożność jajowodów. Jak będą nie drożne, pozostaje nam invitro 😞💔 Nie znaleźli przyczyn czemu była ciąża pozamaciczna, żadnej endometriozy, zrostów nic takiego. Mam zrobić badania na chlamydie, ureoplazmę i mykoplazmę.
Nie mam nic przeciwko invitro, ale jest to dla mnie szok, że właściwie dwa miesiące temu zaczęliśmy się starać a już wiem że być może to będzie jedyna opcja 🥺
Z ciekawostek. Owulacja była z prawego jajnika, prawy jajowód nie drożny przez tą torbiel, a jednak lewy jajowód przejął tą komórkę jajową. Trochę magia. Pani doktor wytłumaczyła mi że nie jest jeszcze dokładnie znany mechanizm jak to się dzieje. Komórka jajowa jest uwalniana z jajnika w przestrzeń w miednicy mniejszej i powinna trafić bezpośrednio do jajowodu. Jak to się dzieje że przeszła na drugą stronę i została wychwycona przez drugi jajowód? Najprawdopodobniej jakieś czynniki chemotropowe, które przyciągają komórkę jajową. Myślę że kiedyś chciałabym się zagłębić w ten temat. Ciekawość zawodowa mnie zżera ale jeszcze nie jestem w stanie o tym czytać.
Tak strasznie mi przykro, że Cię to spotyka 🥹💔
Będziemy chuchać i dmuchać na te nasze kciuki, żeby drożność wyszła pomyślnie! 🫶🏻Vienna lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualnyPrezesoowa wrote:Na pewno w tej chwili to jest dla Ciebie szok, ale przecież zawsze jest szansa, że będzie dobrze, prawda? Uważam, że limit nieszczęścia już wyczerpałaś i teraz to pozostają tylko dobre wiadomości. Będziemy trzymać kciuki i będziemy przy Tobie :* Na pewno potrzebujecie czasu, żeby się z tym wszystkim oswoić i to przetrawić, to bardzo ważne
A z tym przechwytywaniem komórek jajowych przez jajowody to jest po prostu cud natury, nie pierwszy raz o tym słyszę
podpisuję się pod tymi słowami, Vienna jesteśmy z Tobą, póki co nie myśl, że in vitro to jedyna szansa, nie wiemy co będzie za 6 tygVienna lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
@Vienna – kochana, strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić... czasem tak się cholera zdarza... wierzę, że jeszcze będzie pięknie u Ciebie... jesteśmy z Tobą, wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i myślimy o Tobie!
@Prezesoowa – o której Ty wstajesz dziewczyno??? O 4:40 już jesteś na forum? Niezmiennie trzymam kciuki za Twojego tatę! Raportuj jak sytuacja.
@MummyYummy – 4 cm maluszka 😊 Cudnie! Niech rośnie zdrowo!
@Gregorka – ale super plan wyjazdowy 😊 Trzymam kciuki, żeby wszystko wypaliło 😊 Wysyłaj potem jakieś fotki!
@Malinowysorbet – a może rozmowa z psychologiem by pomogła? Ja nie ukrywam, że czasem chodzę sobie porozmawiać i bardzo mi to pomaga. Nam starczkom jest bardzo trudno czasem i borykamy się z niezłym syfem w głowie...
@ Paima – udanych wakacji, wypoczywaj z kropkiem 😊
@notsobadd – każda ma czasem takie czarne wizje w głowie, ale to nie znaczy ze się sprawdzą i że tak będzie źle jak piszesz. trzymam za Ciebie mocno kciuki, Aromek wjechał w tym cyklu, więc myślę że będą efekty 😊 Pamiętaj mamy umowę
Dobrego dnia Wam wszystkim życzę, kciuki za dzisiejsze wizyty. U mnie owulka pewnie będzie dzisiaj, a wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nie udało mi się dopaść narzeczonego. Mam nadzieję, że plemniki z wtorku wystarczą. Dzisiaj coś pewnie wieczorem poprawimy, chociaż nie wiem czy nie będzie za późno. Od wczoraj czuję jakieś dziwne pulsowanie w podbrzuszu, strasznie dziwne to jest... Może jest jakaś podwójna ta owulacja w tym cyklu?
MagicznaNuta, notsobadd, Prezesoowa, Paima, Vienna, MummyYummy lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Speranza :) wrote:Cześć dziewczyny!
@Vienna – kochana, strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić... czasem tak się cholera zdarza... wierzę, że jeszcze będzie pięknie u Ciebie... jesteśmy z Tobą, wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i myślimy o Tobie!
@Prezesoowa – o której Ty wstajesz dziewczyno??? O 4:40 już jesteś na forum? Niezmiennie trzymam kciuki za Twojego tatę! Raportuj jak sytuacja.
@MummyYummy – 4 cm maluszka 😊 Cudnie! Niech rośnie zdrowo!
@Gregorka – ale super plan wyjazdowy 😊 Trzymam kciuki, żeby wszystko wypaliło 😊 Wysyłaj potem jakieś fotki!
@Malinowysorbet – a może rozmowa z psychologiem by pomogła? Ja nie ukrywam, że czasem chodzę sobie porozmawiać i bardzo mi to pomaga. Nam starczkom jest bardzo trudno czasem i borykamy się z niezłym syfem w głowie...
@ Paima – udanych wakacji, wypoczywaj z kropkiem 😊
@notsobadd – każda ma czasem takie czarne wizje w głowie, ale to nie znaczy ze się sprawdzą i że tak będzie źle jak piszesz. trzymam za Ciebie mocno kciuki, Aromek wjechał w tym cyklu, więc myślę że będą efekty 😊 Pamiętaj mamy umowę
Dobrego dnia Wam wszystkim życzę, kciuki za dzisiejsze wizyty. U mnie owulka pewnie będzie dzisiaj, a wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nie udało mi się dopaść narzeczonego. Mam nadzieję, że plemniki z wtorku wystarczą. Dzisiaj coś pewnie wieczorem poprawimy, chociaż nie wiem czy nie będzie za późno. Od wczoraj czuję jakieś dziwne pulsowanie w podbrzuszu, strasznie dziwne to jest... Może jest jakaś podwójna ta owulacja w tym cyklu?
Oczywiście, że pamiętam 🫶🏻
Skoro podziałaliście we wtorek to żołnierzyki na pewno grzecznie czekają jak te osiołki jak to napisała @Fermina 😃Prezesoowa, Speranza :) lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualnySperanza :) wrote:Cześć dziewczyny!
@Vienna – kochana, strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić... czasem tak się cholera zdarza... wierzę, że jeszcze będzie pięknie u Ciebie... jesteśmy z Tobą, wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i myślimy o Tobie!
@Prezesoowa – o której Ty wstajesz dziewczyno??? O 4:40 już jesteś na forum? Niezmiennie trzymam kciuki za Twojego tatę! Raportuj jak sytuacja.
@MummyYummy – 4 cm maluszka 😊 Cudnie! Niech rośnie zdrowo!
@Gregorka – ale super plan wyjazdowy 😊 Trzymam kciuki, żeby wszystko wypaliło 😊 Wysyłaj potem jakieś fotki!
@Malinowysorbet – a może rozmowa z psychologiem by pomogła? Ja nie ukrywam, że czasem chodzę sobie porozmawiać i bardzo mi to pomaga. Nam starczkom jest bardzo trudno czasem i borykamy się z niezłym syfem w głowie...
@ Paima – udanych wakacji, wypoczywaj z kropkiem 😊
@notsobadd – każda ma czasem takie czarne wizje w głowie, ale to nie znaczy ze się sprawdzą i że tak będzie źle jak piszesz. trzymam za Ciebie mocno kciuki, Aromek wjechał w tym cyklu, więc myślę że będą efekty 😊 Pamiętaj mamy umowę
Dobrego dnia Wam wszystkim życzę, kciuki za dzisiejsze wizyty. U mnie owulka pewnie będzie dzisiaj, a wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nie udało mi się dopaść narzeczonego. Mam nadzieję, że plemniki z wtorku wystarczą. Dzisiaj coś pewnie wieczorem poprawimy, chociaż nie wiem czy nie będzie za późno. Od wczoraj czuję jakieś dziwne pulsowanie w podbrzuszu, strasznie dziwne to jest... Może jest jakaś podwójna ta owulacja w tym cyklu?Speranza :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZaczarowan wrote:Dziewczyny, co dzisiaj robicie na obiad? 🥰🥰
Ja planuje zrobić lasagne ^^
mam jeszcze słoik gulaszowejWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2024, 11:23
Zaczarowan, Pati2804, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:Dziewczyny, co dzisiaj robicie na obiad? 🥰🥰
Ja planuje zrobić lasagne ^^
ŻurZaczarowan, MagicznaNuta, Leśneintro, Pati2804, Liyss🧚🏻, MummyYummy lubią tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
12 cs
9 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
👩25 lat
👨26 lat
🐶4 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
PCOS, długie cykle (ok.30-33 dni)
13.02 - 🩸 Stymulacja Aromkiem🍀
?? - 🥚
?? - testowanie
🔜
24.02 - monitoring - brak pęcherzyka
27.02 - monitoring
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Zaczarowan wrote:Dziewczyny, co dzisiaj robicie na obiad? 🥰🥰
Ja planuje zrobić lasagne ^^
Nie mam obiadu dzisiaj👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 💙
📆 Kalendarz wizyt
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
01/04 - urofizjo
07/04 - ginekolog
-
MagicznaNuta wrote:Mam straszną ochotę na młode ziemniaczki z koperkiem masełkiem, jajkiem sadzonym i maślanką
mam jeszcze słoik gulaszowej
O jejku… ale mi ślinka poleciała 🥰MagicznaNuta lubi tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:O kurcze, to już mi wygląda na początki nerwicy lękowej, sama przez to dziadostwo przechodziłam
rozważ wizytę u specjalisty, na pewno znajdzie jakieś rozwiązanie :*
31 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Zaczarowan wrote:To wyślę ci pocztą 😂
Skoro nalegasz... 🤣👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 💙
📆 Kalendarz wizyt
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
01/04 - urofizjo
07/04 - ginekolog
-
Malinowysorbet wrote:To i ja sie wygadam...Po ostatnim cyklu pelnym nadziei ten cykl postanowiłam wyluzować, nie przejmować się za mocno. Ale chyba poszło to w jakas zła stronę. Zastanawiam się czy nie mam początku jakiejś depresji. Ostatnio cały czas chce mi się płakać, ciągle czuje się taka jakas smutna. A jeżeli chodzi o starania to robie testy, mierze tempke ale mam takie coś w głowie meeh to i tak na nic. Nawet mój mąż coś tam ostatnio mowil żebym sobie kupiła i dobrze jadla, że to dla naszego przyszłego bobasa a ja się czułam tak obojętnie
chyba glowa mi wysiadła 😞
Kochana, to może wizyta u psychologa? Super, że obserwujesz siebie i zauważasz jakieś zmiany. To dużo świadczy o Twojej świadomości ♥️ To oczywiście nie musi być depresja, ale właśnie psycholog będzie mógł rozwijać Twoje wątpliwości, a przede wszystkim wysłucha Cię i pomoże nazwać emocje oraz jakoś je okiełznać. Być może takie poczucie obojętności to jest reakcja obronna. Ale jeśli często płaczesz i czujesz skutek, to warto sobie pomóc. Wysyłam Ci dużo siły, Kochana 💪♥️ Pamiętaj, że masz nas i każdego dnia możesz się tu wygadać, a my będziemy Cię wspierać.Malinowysorbet lubi tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Myślałaś o terapii?
Ja sama zaczynam się nad tym zastanawiać. Mam wrażenie, że w ostatnim czasie stres mnie wykańcza. Nie dość, że dobijają mnie problemy zdrowotne w rodzinie, to cały czas mam z tyłu głowy niepłodność. Jem właściwie tylko z rozsądku… Waga znowu pokazuje mniej niż było. Ciągle żyję w strachu, że znowu wydarzy się coś złego… nie chcę takiego życia…
Mocno Cię przytulam 🫂 Problemy zdrowotne bliskich to są trudne doświadczenia, które często przyczyniają się do pojawienia się takiego strachu. Z czasem emocje trochę opadną i trzymam kciuki, żeby udało się to poukładać w głowie ✊elektro96 lubi tę wiadomość
-
Malinowysorbet wrote:Dziewczyny od prawie roku chodzę na terapię, ale chyba ostatnio ten zawód mnie rozjechał i coś pękło. Mam wrażenie, że starania o dziecko to trochę taka pułapka. Jak już się w to wejdzie to psycha bardzo mocno obrywa. Nie wiem jeszcze co mam zrobić, ale mam nadzieję uda mi się podnieść. Przynajmniej się postaram
Oj, dopiero doczytałam. Kochana bardzo się cieszę, że chodzisz na terapię ♥️ To potrafi zmęczyć, ale naprawdę warto. Jestem pewna, że uda Ci się podnieść 💪Malinowysorbet lubi tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:Dziewczyny, co dzisiaj robicie na obiad? 🥰🥰
Ja planuje zrobić lasagne ^^
Ktoś tu pisał o pysznym sosie bolońskim z podkomisja więc będzie dziś grany 😃 chyba @elektro? Dziękuję za pomysł w każdy razie :* nie wiem jak Wy, ale ja z wymyślaniem obiadów mam taki problem, czarna dziura po prostu…MagicznaNuta, Zaczarowan lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Prezesoowa wrote:A mierzysz temperaturę? Co to znaczy, że testy dziwnie wychodzą?
Tak, mierze, mogę udostępnić, ale u mnie to jest do du*y, bo ja sie przebudzam w nocy i np obudze sie o 3, potem o 4, potem o 5 i dopiero o 6 niby mierze, rzadko kiedy prześpię całą noc tak wiecie. Albo się obudze o 5 i już nie zasnę i o 6 mierzeA te testy to jakieś są też do du*y raz wychodzi ciemniejsza kreska, raz jaśniejsza, potem znowu ciemniejsza, ale piku nie umiem wyłapać.
Start starania: Marzec 2024
12 cs
9 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
👩25 lat
👨26 lat
🐶4 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
PCOS, długie cykle (ok.30-33 dni)
13.02 - 🩸 Stymulacja Aromkiem🍀
?? - 🥚
?? - testowanie
🔜
24.02 - monitoring - brak pęcherzyka
27.02 - monitoring
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
elektro96 wrote:To mnie wystraszyłaś. Zawsze uważałam się za silną psychicznie, ale mam wrażenie, że w ostatnim czasie mój organizm mówi mi co innego…
Nerwica nie dotyka ludzi słabych psychicznie, raczej tych, którzy musieli być zbyt silni zbyt długo. Też to przechodziłam i jeżeli boisz się ciągle, że wydarzy się coś złego to rzeczywiście brzmi trochę jak lęk wolnoplynący. Warto się temu przyjrzeć bo nie musi tak być. To jest do przepracowania i wyrzucenia z życia na amenPrezesoowa, elektro96, MagicznaNuta, Zaczarowan, MummyYummy lubią tę wiadomość