Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Dropsik wrote:Bierzesz pod uwagę immunoglobuliny albo szczepienia? Obyś trafiła na dobrego immunologa, który wam pomoże w końcu 🤞 Bardzo mocno kibicuje!
Wszystko biorę pod uwagęDzięki kochana, wirtualnie ściskam
Zaczarowan, Dropsik lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Majuna wrote:A za co Ty przepraszasz... Tu jest jak na targowisku. 😂
Hahahah to było zabawne! 😘
Cieszę się, że tworzymy razem taką ciepłą przestrzeń, jesteście super babki wiecie 😎🥰Speranza :), Majuna, MummyYummy, notsobadd, Malinowysorbet, elektro96, Pati2804, Leśneintro, Gregorka, Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
Majuna wrote:A za co Ty przepraszasz... Tu jest jak na targowisku. 😂
No naprawdę… niby każda ze swoim straganem, ale chętnie zerkniemy co sąsiadka ma do zaoferowania 😂
A wybór tematów u nas spory 😜Speranza :), Zaczarowan, Majuna, Dropsik, Malinowysorbet, elektro96, Pati2804, Leśneintro, Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Piszecie o kłótniach - no ja też jestem królowa dram w tej kwestii i jak już idziemy na noże, oczywiście o pierdołę, to leżąc na kanapie (tak, bo ja też obrażam się z przytupem i idę na kanapę, a Mąż mnie prosi, żebym wróciła) zastanawiam się, jak ogarnąć opiekę naprzemienną i czy dzielić majątek, czy od razu przepisywać na dzieci 😂
Zaczarowan, Majuna, Dropsik, Liyss🧚🏻, elektro96, Fermina, Gregorka, Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
Speranza :) wrote:Notsobadd jak ucho? I jak samopoczucie po Aromku? No i wreszcie - co z banem??
Ucho dobrze, dziękuję że pytasz ♥️ dzisiaj już naprawdę wróciło wszystko do normy.
A co z Aromkiem to mam mieszane uczucia… mam wrażenie, że mój własny cykl robi mnie w ch*ja. W trakcie brania i ze 3 dni po czułam jakieś lekkie bóle jajnika, przedwczoraj w 10 dc zauważyłam typowo płodny śluz (pierwszy raz w życiu chyba u siebie), wczoraj kremowy, a dzisiaj praktycznie nic. Objawów owu zero, więc zaczynam się nastawiać, że cykl bezowulacyjny, ale zobaczymy na monicie.
A co do bana to średnio nam poszło 🤪 coś tam już było, ale przyznam, że skromnie 🤭🤭Speranza :), Prezesoowa lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Co do kłótni.. to powiem Wam, że ja przez długi czas nie potrafiłam się kłócić, ale to bardziej wynikało z jakiś lęków przed odrzuceniem itp., a teraz uważam, że nawet zdrowo jest czasami tupnąć nogą lub powymieniać się zdaniami w trochę innym tonie niż zwykle 😊🙄 byle nie wychodziło to poza normy wiadomo 😂😂
Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Piszecie o kłótniach - no ja też jestem królowa dram w tej kwestii i jak już idziemy na noże, oczywiście o pierdołę, to leżąc na kanapie (tak, bo ja też obrażam się z przytupem i idę na kanapę, a Mąż mnie prosi, żebym wróciła) zastanawiam się, jak ogarnąć opiekę naprzemienną i czy dzielić majątek, czy od razu przepisywać na dzieci 😂
I u nas to jednak w zależności czyja była wina to ten się potem przymila i przeprasza 🙈 Chociaż nie ukrywam, że częściej mąż zaczyna rozmowę, bo ja jak jestem zła to od razu w płacz w tych emocjach uderzam i się zamykam w sobie, bo ciężko się mówi i płacze jednocześnie 😆MummyYummy, notsobadd, Leśneintro, Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
Zaczarowan jak czytałam twój post to się zestresowałam, dobrze, że już wszystko ok 🥹
Ja mam zasadę, że można się kłócić byle by nie było walki w kisielu 😂😂😂Zaczarowan, Prezesoowa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
notsobadd wrote:Ucho dobrze, dziękuję że pytasz ♥️ dzisiaj już naprawdę wróciło wszystko do normy.
A co z Aromkiem to mam mieszane uczucia… mam wrażenie, że mój własny cykl robi mnie w ch*ja. W trakcie brania i ze 3 dni po czułam jakieś lekkie bóle jajnika, przedwczoraj w 10 dc zauważyłam typowo płodny śluz (pierwszy raz w życiu chyba u siebie), wczoraj kremowy, a dzisiaj praktycznie nic. Objawów owu zero, więc zaczynam się nastawiać, że cykl bezowulacyjny, ale zobaczymy na monicie.
A co do bana to średnio nam poszło 🤪 coś tam już było, ale przyznam, że skromnie 🤭🤭
No to czekam z Tobą na monitoring, ciekawa jestem co Ci tam wyjdzie przy pierwszej stymulacjiBezowulacyjny po Aromku by mnie na maksa zaskoczył, więc mam nadzieję że to nie to
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Speranza :) wrote:No to czekam z Tobą na monitoring, ciekawa jestem co Ci tam wyjdzie przy pierwszej stymulacji
Bezowulacyjny po Aromku by mnie na maksa zaskoczył, więc mam nadzieję że to nie to
Znając moje szczęście to albo bezowulacyjny albo trojaczki - ja zawsze idę w skrajności 😂🤞🏻
PS. W tym cyklu nawet nie będzie załamki jeśli się nie uda. Przyznam, że ciąża wręcz ostro by mi pokrzyżowała plany bo 3.06 wylatuje z mamą na urlop i nie wiem jakbym jej wytłumaczyła dlaczego odmawiam drineczka 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2024, 21:38
Dropsik, Prezesoowa, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
notsobadd wrote:Znając moje szczęście to albo bezowulacyjny albo trojaczki - ja zawsze idę w skrajności 😂🤞🏻
PS. W tym cyklu nawet nie będzie załamki jeśli się nie uda. Przyznam, że ciąża wręcz ostro by mi pokrzyżowała plany bo 3.06 wylatuje z mamą na urlop i nie wiem jakbym jej wytłumaczyła dlaczego odmawiam drineczka 🤣notsobadd, Pati2804, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Dropsik wrote:My na spokojnie byśmy Ci wymyśliły alibi 😂😂
W co jak w co, ale w wasza kreatywność nie śmiałabym zwątpić 😅Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
https://vm.tiktok.com/ZGeCUVjCa/
Notsobadd, dedykacja dla Ciebie 🤪🤣notsobadd, Prezesoowa lubią tę wiadomość
35 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Zaczarowan wrote:Dziewczyny, byłam pilnie u lekarza, bo odczuwałam mocne twardnienie brzucha, jakieś kłucia.. Gadałam z położną i mi powiedziała bym jechała na sor.. na Sorze czekania na więcej niż 5 godzin. Umówiłam prywatna wizytę u ginekologa, babka zbadała mnie i wszystko gra, ale strach masakryczny.
Fermina a ten lekarz to jakiś.. nienormalny. Jak można tak powiedzieć kobiecie? 🤯
Zaczarowan, miałam od 15 tc stawiania się brzucha, takie twardnienie po całości, utrzymywało się dłużej albo krócej ale występowało praktycznie codziennie. Trzeba kontrolować szyjkę (u mnie była pancerna) ale to może się zdarzać w zupełnie zdrowej ciąży - ja miałam w obu. Więcej magnezu i odpoczynku i będzie dobrze. :*
Lekarza już obśmiałam z mężem. Mam bardzo pomocne podejście do takich ludzi - uważam, że mają sami ze sobą problem i im gorąci współczuję.Zaczarowan, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:Kazała brać Nospe 3x dziennie.. Jakoś mnie to nie przekonuje jak mam być szczera. Narazie jest dobrze, wiec nie będę brała tyle razy Nospy..
Dziękuje za wsparcie i sorry, że tak się wcielam z moim problemem 😂
A Ty za co przepraszasz 😄
Dobrze, że szybko zareagowałaś i że mówisz co u Ciebie!
Oby odpoczynek i Nospa pomogły.
Niby po 20 tygodniu może się zdarzyć twardnienie brzuszka. Ale właśnie wcześniej jak jest, to lepiej kontrolować co się dzieje.Zaczarowan lubi tę wiadomość
-
elektro96 wrote:https://vm.tiktok.com/ZGeCUVjCa/
Notsobadd, dedykacja dla Ciebie 🤪🤣
… i nadal się na to nabiera 🤣😈elektro96, Prezesoowa lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Zaczarowan wrote:Co do kłótni.. to powiem Wam, że ja przez długi czas nie potrafiłam się kłócić, ale to bardziej wynikało z jakiś lęków przed odrzuceniem itp., a teraz uważam, że nawet zdrowo jest czasami tupnąć nogą lub powymieniać się zdaniami w trochę innym tonie niż zwykle 😊🙄 byle nie wychodziło to poza normy wiadomo 😂😂
A to ja podobnie mam 🙈
Czasem się pokłócę ale z reguły nawet jak jego wina (a zapewne zawsze jego 😜) to już rano zapominam albo odpuszczam i normalnie gadamy.
Ja za miękka w życiu jestem ogólnie 😄Zaczarowan lubi tę wiadomość