Czerwcowe Bąbelki
-
WIADOMOŚĆ
-
wszystko fajnie, tylko że z moim nie da się tak szaleć. gdyby tak było, nie martwiłabym się niczymzwei_kresken wrote:My w cyklu, w którym się udało szaleliśmy jak zwykle- codziennie, czasem nawet 3 razy dziennie. Nie zamierzamy zmieniać przyzwyczajeń tylko dlatego, że ktoś gdzieś napisał,,że najlepiej co drugi, trzeci dzień
rzecz w tym, że w każdym cyklu mam jedną szansę, max dwie. z tym utrudnieniem, że nie wiem wcześniej czy będę miała dwie. i muszę wycelować..
Flp 4,6-7 -
No to zależy bo istnieją teorie że częste współżycie własnie ma pozytywny wpływ na jakość spermy I my w tym cyklu się tego trzymamy
Aggusia im później tym lepiej
kofeinka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
serio jest taka teoria? a jest gdzieś o tym napisane w internecie? jak nie, to proszę jakąś zdolną osobę do zrobienia szybko takiej strony internetowejemilanka wrote:No to zależy bo istnieją teorie że częste współżycie własnie ma pozytywny wpływ na jakość spermy I my w tym cyklu się tego trzymamy
muszę pokazać takie coś mężowi
może to mnie uratuje?
Flp 4,6-7 -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny.
Proszę o wpisanie mnie na 25 czerwiec.
Drugi cykl starań zakończyłam @. W tym miesiącu prawie przez 1.5 tygodnia (w czasie prawdopodobnych dni płodnych) współżyłam z mężem każdego dnia i nic z tego nie wyszło...
W tym cyklu mam zamiar pierwszy raz mierzyć temperaturę i wykonać testy owulacyjne
kofeinka lubi tę wiadomość
-
my póki co korzystamy z życia ile wlezie, tzn kochamy się tylko wtedy, kiedy mamy ochotę. gdyby seks był podporządkowany tylko i wyłącznie chęci poczęcia dziecka, to chyba byśmy oszaleli. może łatwo mi mówić, bo to "dopiero" 4cs... ale staramy się czerpać z tego przyjemność.
i tak wychodzi na to, że najwięcej kochamy się w dni płodne, bo wtedy mam najwyższe libido. po owulacji znacznie spada. za to mój mąż to najchętniej robiłby 2x dziennie
kofeinka lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami
Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
zwei_kresken wrote:Ja nadal krawię, ale do tego mam śluz rozciągliwy
Pozazdrościłam Ci i też sobie siknęłam- a co! I prawie pozytywny test, pojutrze powinna być krecha testowa tłustsza od kontrolnej
Landrynko, wpisz mnie proszę tak jak coffee
Kochana to do dziela
To teraz bede miec chociaz motywacje, zeby wczesniej nie testowac hehe
18.05.15 (*) Irenka -
coffee wrote:Kochana to do dziela
To teraz bede miec chociaz motywacje, zeby wczesniej nie testowac hehe
No chyba jednak nie... Beta znowu lekko wzrosła w porównaniu z tą sprzed 10 dni... Muszę iść do lekarza. Dał mi co prawda 20 dni na to, żeby spadła, ale wzrost to chyba nie jest dobry objaw...hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Hej dziewczyny.
Ja chyba w czerwcu nie będę testowala bo owu u mnie nie ma temp spada ostatnio zamiast rosnąć. Juz mnie szlak trafia ze wszystkim.
cachaarel lubi tę wiadomość
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
nick nieaktualny
-
czyli jeszcze czekać od 3 dni pojawiają się kreski tylko 1 to taka cieńńńńńńńń,2 już wyrazniejsza,wczoraj widoczna rzutem oka bez wytężnia wzroku a dziś właśnie taka. 11dc a owu miewam między 11 a 14 dc ,więc zobaczymy mam nadzije ze już jutro będzie, choć mój wykres w tym mies jest szalony w porównaniu z tymi wstecz do listopada. No nic czekam:(. Czekam na pierwsze czerwcowe groszki:) Trzymam kciuki:)
Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150)
