Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
julita wrote:pierwsza moja myśl, że 144 razy w cyklu hehe ale rozumiem, że ogólnie te 144
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 12:10
julita lubi tę wiadomość
-
właśnie sprawdziłam ile było u mnie w ciągu ostatnich dwóch cykli, czyli od czasu gdy świadomie się staramy, wyszło równe 20
idąc tokiem rozumowania potrzebowałabym jeszcze jakichś 8-9 miesięcy do tych 114
no way! będzie w czerwcumizzelka, Ewa99 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:http://img3.bellybellycontent.com/images/smilies/bfp.gif
samira lubi tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
samira fajne te 2 kreski tylko cos sie nie wstawiaja ;/
mizzelcia ja ogólnie jestem za oznakowaniem nr 1 ale fajnie nawet wymyslilas zeby bocianki przy nicku a na dole brzusio bylo by to sprawiedliwe bo chyba narazie jest wiecej kobitek za bockiem ;Pmizzelka lubi tę wiadomość
-
Dobry http://smileys.sur-la-toile.com/repository/respect/0018.gif ufff..udało mi się przeczytać wszystko tutaj od A do Z
To i ja może coś o sobie napiszę choć tego bardzo nie lubię O dziecko staramy się już ponad 3 lata dokładnie to już nie wiem bo po pewnym czasie przestałam liczyć z czego prawie 2 lata straciłam na lekarza "konowała" wielki mi prof...ostatnia moja wizyta u niego zakończyła się tym, że bez żadnych badań, baz usg od tak wysłał mnie na zabieg łyżeczkowania bo miałam przedłużające się plamienio/krwawienie po @ i trwało już prawie 14 dni...no ale plus w tej historii taki, że w klinice gdzie miałam mieć zabieg poznałam swojego obecnego lekarza i mimo, że jest to dość młody człowiek bo ma ok 34/35lat i jest w trakcie specjalizacji z położnictwa to zrobił dla mnie więcej niż ten wielki mi prof. przez prawie dwa lata. U obecnego lekarza zajęło nam niespełna 9 miesięcy by pojawiła się ciąża.Niestety szczęście nie trwało zbyt długo. On też porobił mi wszystkie bania, hormony, toxo, itp. Tyle tego że ho ho...i może to dziwne ale lubię do niego chodzić na wizyty chociaż w tym roku chodzę prywatnie bo już nie przyjmuje w poradni na NFZ ale nie jest drogim lekarzem i pacjentki traktuje równo nie rozgranicza czy prywatnie czy na NFZ. A ogólnie to jestem z Bydgoszczy pogoda dziś taka średnia ale od jutra ma być ponoć lepiej zobaczymy
Co do listy to jeszcze się nie dopisuję chociaż OF wyznaczyło mi @ na 29 czerwca, ale szczerze nie wiem kiedy będzie..to jest nasz 3cs pp i do gry wróciło CLO. W 1cs pp brałam CLO ale pęcherzyk nie pękł i cykl trwał 33dni, kolejny cykl 2cs pp miałam naturalny bo lekarz nie chciał ryzykować by w razie nie wchłonięcia tego niepękniętego pęcherzyka nie powstała torbiel na całe szczęście w trakcie @ się wchłonął no ale cykl okazał się bezowulacyjny i trwał 45dni teraz jestem w 3cs pp i znowu na CLO tylko tym razem mam je od 3dc do 7dc (wcześniej brałam od 5dc do 9dc). Raz CLO nam pomogło, może pomoże i drugi w pn będę dzwoniła do lekarza umawiała się na usg fajnie mam z tym lekarzem, że w sumie za monitoring nie płacę bo umawiam się z nim w takie dni kiedy on ma dyżur w szpitalu, jedyne co to raz jeżdżę do jednego raz do drugiego szpitala No i zobaczymy czy coś tam rośnie i czy pęka..bo mam coś złe przeczucia patrząc na ten mój wykres temp. znowu jakaś płaska linia zgonu, nie wiem może coś się ruszy jeszcze, dopiero za mną 3 z 10 tabl. CLO więc trochę przed Nami przy braniu CLO od 5 do 9 dc cykl trwał 30/31dni a owulacja była ok.15/16dc więc teraz wydaje mi się, że mogę zrobić -1/2dni ale poczekam do usg zobaczymy co z tego wyjdzie Jedno wiem na 100% żadnego testowania przed terminem @ a już wgl. żadnego sprawdzania poziomu hCg w krwi ooo nie a co do zawodu to z wykształcenia jestem mgr pedagogiki o spec. promocja zdrowia a po licencjacie pedagogika o spec. edukacja zdrowotna i geragogika. Najbardziej marzyłaby mi się praca w świetlicy szkolnej itp. ale niestety moje wykształcenie prowadzi jedynie do bezrobocia .. no ale skończyłam co chciałam póki co nie pracuję bo jedyne co proponują PUP to telemarketing a już podejmowałam taką pracę i wytrzymałam tydzień, po prostu nie umiem ludziom wciskać kitu póki co w lipcu mamy w planach urlop w górach więc na razie pracy nie szukam bo nikt mi na dzień dobry nie da urlopu
Co do wieku to w czerwcu stuknie mi 26 lat może jakiś spóźniony prezent na urodziny dostanę od losu bo ur. mam 17 czerwca a testowanie jeśli będzie potwierdzona owulacja myślę, że koło 24/25 czerwca będzie w lipcu znowu stuknie Nam 7 lat jak jesteśmy w związku i w lipcu też powinien na świat przyjść Nasz Aniołek ja ciągle wierzę w to, że On do Nas powróci, a tak poza tym to w październiku będzie Nasza 4 rocznica ślubu jak ten czas szybko leci mam nadzieję, że już niebawem każda z Nas zobaczy upragnione II kreseczki chociaż pozytywny test z moczu czy z krwi to połowa sukcesu więc każdej życzę jeśli już się uda zdrowej i w miarę nudnej ciąży, oraz pięknych widoków na każdej wizycie z USG by ten czas stanu błogosławionego nie był dla Nas stanem ciągłego lęku, stresu, strachu (chociaż pewnie będzie nam doskwierał) ale by był to czas radosnego oczekiwania na spełnienie naszego marzenia
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam i życzę miłego dniamizzelka, julita, czrnula 22, Kasia * lubią tę wiadomość
-
julitta to patrząc na Twoje wyniki już wiem skąd ten statystyczny rok starań az policze ile miałam w zeszłym cyklu
kasiu zanim podejmę decyzje chciałabym jednak wiedzieć jakie są szanse na dzidzie... bo jak są to szkoda tej umowy tracić..julita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
slodka100 wrote:samira fajne te 2 kreski tylko cos sie nie wstawiaja ;/
mizzelcia ja ogólnie jestem za oznakowaniem nr 1 ale fajnie nawet wymyslilas zeby bocianki przy nicku a na dole brzusio bylo by to sprawiedliwe bo chyba narazie jest wiecej kobitek za bockiem ;Pslodka100, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny