Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, a mi się wydaje, że czasami ciężko jest rozmawiać i komuś przywoływać ciężkie tematy. W mojej rodzinie zdarzyło się poronienie i ciąża, która była donoszona do końca i wiadomo było, że dzidzia nie przeżyje. To są ciężkie chwile i ja osobiście nie wiem, jakim prawem miałabym kogoś pocieszać i mówić, że będzie "dobrze". Oczywiście upraszczam troszkę to tutaj, bo można o tym dyskutować.
Dziewczyny wróciły do siebie i te tematy nie są poruszane, chociaż obydwie po tych zdarzeniach urodziły zdrowe dzieci.
Prawda, że przyjaciół poznaje się w biedzie. Może one nie wiedziały jak się odezwać skoro mają zdrowe dzieci, a może po prostu nie są warte znajomości z Tobą i nie zasługują na Ciebie.
Daleka jestem od ich bronienia, po prostu czasami bywa ciężko dla dwóch stron. Taka myśl mi się urodziła. Wybaczcie!
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykasika8303 wrote:Kasiu widzisz, wystarczyło by jakby napisały chociaż smska, ale nic CISZA, no tak się przyjaciele według mnie nie zachowują ale to nic, przynajmniej wiem jakie mam albo raczej miałam przyjaciółki
kochana tak bywa nie które pseudo przyjaciółki sa dobre do pogadania o pierdołach tylko bo jak pojawiaja sie problemy to sie wycofuja i to ich przeciez nie dotyczy ludzie sa samolubni niestetysamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
merida17 wrote:Dziewczyny, a mi się wydaje, że czasami ciężko jest rozmawiać i komuś przywoływać ciężkie tematy. W mojej rodzinie zdarzyło się poronienie i ciąża, która była donoszona do końca i wiadomo było, że dzidzia nie przeżyje. To są ciężkie chwile i ja osobiście nie wiem, jakim prawem miałabym kogoś pocieszać i mówić, że będzie "dobrze". Oczywiście upraszczam troszkę to tutaj, bo można o tym dyskutować.
Dziewczyny wróciły do siebie i te tematy nie są poruszane, chociaż obydwie po tych zdarzeniach urodziły zdrowe dzieci.
Prawda, że przyjaciół poznaje się w biedzie. Może one nie wiedziały jak się odezwać skoro mają zdrowe dzieci, a może po prostu nie są warte znajomości z Tobą i nie zasługują na Ciebie.
Daleka jestem od ich bronienia, po prostu czasami bywa ciężko dla dwóch stron. Taka myśl mi się urodziła. Wybaczcie!
Meridka, mam znajome które po 2-3 miesiącach się odezwały że nie wiedziały co mają powiedzieć i spoko. Ale minęło pół roku!!!! i nadal cisza, nawet życzeń na urodziny nie dostałam. Są to ciężkie chwile, ale ja bym chociaż się spytała jak ktoś się czuje po ciężkim zabiegu. Powiem Ci zmini mi to już i powiewa, wiem że nie są warte mojej uwagi. I nie warte są przyjaźni. Poza tym leżałam 3 lata temu w szpitalu 4 tyg., mało brakowało a by mnie nie było dziś wśród Was i wtedy też ich nie było koło mnie, więc już wtedy powinnam olać takie osoby. no ale ja zawsze lubiłam ludzi i dawałam się wykorzystywać.
I nie mam za co Ci wybaczać, dobrze piszesz
I dzięki dziewczyny że mogę się tu wygadaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 23:30
merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPewnie, że nie są warte i jak mówię ja ich nie bronię! Tylko wiem, że u nas też tak było ciężko, jak zacząć, dlatego od tej strony rozumiem.
Natomiast, mnie życie ostatnio też nauczyło, że są ludzie, którzy "przyjaźnią" się dla biznesu, długo mnie to bolało. Teraz już wiem, że nie warto nic na siłę i dlatego też myślę, że nie warto czasu dla tych ludzi, przykre to. A zgadzam się z Tobą całkowicie, że skoro nawet życzeń nie wysłały (to dobry moment, by zacząć od nowa/zapytać itp.) to olać, po prostu olać. szkoda zdrowia!!!mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
merida17 wrote:Pewnie, że nie są warte i jak mówię ja ich nie bronię! Tylko wiem, że u nas też tak było ciężko, jak zacząć, dlatego od tej strony rozumiem.
Natomiast, mnie życie ostatnio też nauczyło, że są ludzie, którzy "przyjaźnią" się dla biznesu, długo mnie to bolało. Teraz już wiem, że nie warto nic na siłę i dlatego też myślę, że nie warto czasu dla tych ludzi, przykre to. A zgadzam się z Tobą całkowicie, że skoro nawet życzeń nie wysłały (to dobry moment, by zacząć od nowa/zapytać itp.) to olać, po prostu olać. szkoda zdrowia!!!
Dokładnie Meridkamerida17 lubi tę wiadomość
-
Jaka super kicia!
Mizzelka masz talent i uroczego psiaka zazdroszczę ci normalne tego talentu! U mnie to co najwyżej jakieś zające szyłam z filcu na Wielkanoc, czy bombki robiłam. Teraz bawię się w odmalowywanie, odnawianie starych szafek w mieszkaniu moim po starych właścicielach.
Jutro tu mają być bociany!mizzelka lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Ja prostych linii wycinać nie umiem, ale za to jak coś szyję tak sobie, czy coś to jakoś to idzie
Tak jeszcze co do czytania pamiętników, to jednym z tych, które czytam ku pokrzepieniu serca jest właśnie ten kaaroli. Ten z różowej strony i ten na fioletowej teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 00:25
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnykasika8303 wrote:Ja to nawet linii prostej nie narysuję, podziwiam ludzi co robią takie cuda
ja tez nie mam zdolności do malowania czy wycinania ale w urzadzaniu wnetrza jestem nie zła mam do tego smykałke czy dobrac kolorystykę ale malowac to raczej nie potrafie .napisalam mizelce kiedys ze ja ztego jej obrazu kobiety co najwyzej moglabym włosy namalowac )) takie moje małe zboczenie )) jak widze jak niektorzy ludzie urzadzaja sobie mieszkania albo jak dobieraja kolory ubran czy mebli to mna trzęsie ale coż o gustach sie nie dyskutuje:)))))Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 00:16
samira, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylulu_ovufriend wrote:Przyszłam właśnie na forum, żeby zaktalizować mój status na czerwcowkach ale lena, widzę, że zobaczyłaś u mnie nadchodzący okres zanim jeszcze ja o nim wiedziałam...
Cóż, tak, znowu się nie udało. Powodzenia wszystkim testującym w czerwcu.
Usunęłam tylko siebie z listy, cofając strony do tyłu byłaś już wpisana z @ na liście więc to nie byłam Ja .gosia86, mizzelka lubią tę wiadomość