Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
samira wrote:to rozumiem że na usg byłaś w poprzednim cyklu i wtedy był ten pęcherzyk w 18dc wielkości 13mm tak ??
a w tym cyklu idziesz na usg ?
Dokładnie. Na USG byłam w tamtym cyklu i 18dc miałam tego dnia pęcherzyk na 13mm.
W tym cyklu wybieram się w przyszłym tyg (z moich obliczeń i wg OF) będa to dni płodne. Pójdę pod koniec lub w środku tygodnia. Jutro się umawiam.Isabela05 -
nick nieaktualnyIsabela05 wrote:Dokładnie. Na USG byłam w tamtym cyklu i 18dc miałam tego dnia pęcherzyk na 13mm.
W tym cyklu wybieram się w przyszłym tyg (z moich obliczeń i wg OF) będa to dni płodne. Pójdę pod koniec lub w środku tygodnia. Jutro się umawiam.
najlepiej iść ,jeśli chodzisz tylko raz ,przed owu to ok. 12-13dc -
nick nieaktualnya ja mam dla was lekturkę ,zalecam poczytać ,to b, ciekawe
Zastanówmy się nad trzema fundamentalnymi pytaniami:
Czy możliwe jest podwójne jajeczkowanie w cyklu?
Czy występuje u kobiety jajeczkowanie sprowokowane?
Czy możliwe jest samodzielne zaobserwowanie czasu jajeczkowania?
Odpowiedź na te pytania, wciąż nurtująca wielu, znajduje się w złożonych przemianach endokrynologicznych zachodzących w osi podwzgórze mózgu – przedni płat przysadki mózgowej – jajnik.
Najpierw po kolejnej miesiączce podwzgórze mózgu wysyła sygnał neurohormonalny w kierunku przysadki mózgowej. Pobudzona przysadka wytwarza hormon folitropinę (FSH), stymulujący dojrzewanie pęcherzyka jajnikowego. Pęcherzyk ten z kolei wysyła sygnał zwrotny do przysadki, w postaci wzrastającego poziomu wytwarzanych w nim hormonów – estrogenów. Powoduję to gromadzenie w przysadce hormonu lutropiny (LH), którego zadaniem jest wywołanie jajeczkowania.
Pęcherzyk gwałtownie wzrasta, około 3 mm na dobę, osiągając w końcu średnicę 18-22 mm. Jego zewnętrzna warstwa, składająca się z komórek ziarnistych staje się niezwykle wrażliwa na wyrzut lutropiny.
W 8-38 godzin po szczycie estrogenów, również LH osiąga swój szczyt. Jest to też początek wydzielania progesteronu.
Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.
Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.
Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.
Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.
Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.
Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.
Moment jajeczkowania nie jest możliwy do samodzielnego zaobserwowania przez kobietę, a jedynie podczas monitoringu USG jajników. Obserwowane wskaźniki płodności (zmiany śluzu szyjkowego, zmiany samej szyjki macicy oraz wzrost podstawowej temperatury ciała) nie wskazują na moment owulacji. Stanowią natomiast informację o kresie płodnym w danym cyklu. Pewien procent kobiet zauważa także zespół typowych dla siebie objawów, pojawiających w okolicach jajeczkowania, jak np. tzw. ból owulacyjny, zatrzymanie wody w organizmie, zaparcia, zmiany skórne. Są to wszystko symptomy świadczące o trwającym okresie płodnym.
Sama informacja o dokładnym momencie owulacji jest jednak całkowicie zbędna, jeśli chodzi o praktykę dnia codziennego w kwestii planowania lub odkładania poczęcia dziecka. Ważniejsze od określenia czasu samej owulacji, jest określenie czasu, w którym plemniki są w stanie przeżyć w organizmie kobiety i dotrzeć w głąb narządów rodnych na spotkanie z komórką jajową zdolną jeszcze do zapłodnienia. Wyznaczeniem tego okresu płodnego zajmują się współczesne metody naturalnego planowania rodziny, inaczej zwane metodami rozpoznawania płodności.
mizzelka, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
samira wrote:tak negatywny
21 to za późno,testy owu robi się najlepiej 1 między 11-12 , 2 miedzy 17-18
duomox to łagodny antybiotyk ale to zawsze lek
Ok. Zmienię godziny testowania n 17-18:)
Wykonałam teraz drugi test - negatywny (taki jak wczoraj T jasniejsze od C).
Jesteście niezastąpione!samira lubi tę wiadomość
Isabela05 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
12-18 godzin tak na prawdę dających szansę na dziecko, dlatego lekarze podejmują dalsze badania i leczenie po roku.
Mam nadzieję, że ten monitoring co będzie to odbędzie się w gabinecie z usg przy kozetce, a nie fotelu ginekologicznym. Na kozetce tak jakoś bardziej przyjemnie.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Dziewuszki lutka podobno blokuje bo jesst naturalnym progesteronem. Dupek nie powinien blokowac w dawce ponizej 30mg. Ale ja bralam w tym cyklu 1 tabl dziennie czyli 10mg od w zasadzie 4 dc bo niby ma tam wspomoc ladnie i przygotowac do zagniezdzenia i w poprzednich cyklach bylo raczej ok a w tym ewidentnie mi zablokowal owulke. Teraz juz grubo ponad 40dc i niiie moge sie @ doczekac. Byc moze jestem jednym z niewielu przypadkow ktorym blokuje dupek owulki a nie daje rady szybko wywolac @. Nie mam pewnosci czy to jego wina ale odsylam do mojego wykresu jak cos
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Spoko, ja mojego i R od imienia i mąż, chłop, facet, mężczyzna
samira lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
la wrote:12-18 godzin tak na prawdę dających szansę na dziecko, dlatego lekarze podejmują dalsze badania i leczenie po roku.
Mam nadzieję, że ten monitoring co będzie to odbędzie się w gabinecie z usg przy kozetce, a nie fotelu ginekologicznym. Na kozetce tak jakoś bardziej przyjemnie. -
nick nieaktualnykwiatuszek789 wrote:Dziewuszki lutka podobno blokuje bo jesst naturalnym progesteronem. Dupek nie powinien blokowac w dawce ponizej 30mg. Ale ja bralam w tym cyklu 1 tabl dziennie czyli 10mg od w zasadzie 4 dc bo niby ma tam wspomoc ladnie i przygotowac do zagniezdzenia i w poprzednich cyklach bylo raczej ok a w tym ewidentnie mi zablokowal owulke. Teraz juz grubo ponad 40dc i niiie moge sie @ doczekac. Byc moze jestem jednym z niewielu przypadkow ktorym blokuje dupek owulki a nie daje rady szybko wywolac @. Nie mam pewnosci czy to jego wina ale odsylam do mojego wykresu jak cos
ja mam 37dc i nie lubię czekać ,coś tak naiwnie czuję ze może jednak bez proggest się obejdzie ,jeszcze dziś po pracy jak G przyjdzie to ......i może się przyspieszy -
nick nieaktualny