Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja nie mam żadnego testu w domu i w sumie to dobrze bo nie będzie mnie ciągnęło do testowania mam tylko 4 owulacyjne o których zapomniałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 12:01
27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
nick nieaktualny
-
samira wrote:ja mam nieprzyjemne wspomnienia z 15 czerwca ,bo wczoraj właśnie minęła 5 rocznica śmierci brata
samira lubi tę wiadomość
-
Magda_lena88 wrote:a ja się skromnie pochwalę, że dziś udało mi się zdać teorię do prawka teraz pozostaje wykupić kilka godz. jazdy i podejść do praktycznego mam nadzieję, że tym razem szybko się nie zdemotywuję w końcu mam na to całe pół roku
Ja już prawko prawie 6 lat mam Jakbym miała teraz robić to na bank bym nie zdała -
nick nieaktualnyKasia * wrote:ja nie mam żadnego wdomu i sie wściekam bo nie mam jak sprawdzic czy to ciąża czy @ sie spóżnia :PPP ale trzeba być twardym czekam
kiedyś w Rossmannie kupiłam strumieniowe go+ coś tam były dwa w paczce płaciłam 14,99 a tak kosztują prawie 20 zł
a niedawno w aptece DOZ Quixx 2 w opakowaniu za 5zł -
a mi jutro stuknie 26 :o kiedy to zleciało fiu fiu .. w lipcu nasza 7 rocznica związku a w październiku całe 4 lata po ślubie..ten czas bardzo szybko mija..a ja w domu nie mam testów by nie korciły bo powiedziałam sobie zero testowania przed terminem @ najwcześniej w dniu @ po wyznaczeniu owulacji @ wyznaczyło mi na 24.06 ale się nie przepisuję na liście
Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:u mnie czwarta rocznica jak nie mam taty.. wlasnie w kwietniu.. a w maju rok jak zmarl mi dziadek... ale lepiej odliczać rocznice od przyjemniejszych rzeczy... Patrzenie ciągle wstecz nic nie sprzyja. Oni i tak do nas nie wrócą.
urodzinach
babcia zmarła 12.05 3lata temu (najukochańsza babcia )
ja jestem z 17.kwietni ale 7 lat młodsza pod brataWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 12:08
-
Też tak czuje ze moze testow bym nie zdała ale jazdę to na pewno i tego dupka co mnie oblał za pierwszym razem tak bym go przewiozła że zapamiętałby to na całe życie! skurczysyn po 50 min jazdy... wyprowadzil mnie z rownowagi zdążyłabym z palcem w dupie przed samochodem.. bo wyjezdzalam z bardzo ruchliwej drogi.. i jakbym miala czekać to bym czekała godzine ;/ a on po hamulach... za 3 razem znow on mial mnie na egzamin i zdałam ale jakie komentarze mial.. eh szkoda gadac ale odpyskowałam mu zaraz... nie dałam się! i zdałam! miałam aby dwa błędy. z czego jeden do tej pory nie rozumiem... wspisał sobie go od tak.. że niby nie kliknęłam ze na prawo jadę a bylam pewna ze odruchowo wcisnęłam.. i powtórzyłam te parkowanie.. ehh..
i dlatego pamiętaj z dziesiec razy lepiej poczekać niż by mial cie raz dwa opierdaczyć, tym bardziej ze sam mowil ze co tak dlugo czekam.. tam mnie podirytował...Aneczka98, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja bym chciała rodzic w kwietniu no poczatek maja na moje urodziny ale miałabym prezent najlepszy w zyciu to musze zajsć w sierpniu kurde tak żle i tak niedobrze tyle czekac na ciaże samirko ja miałam chyba z 5 testów ale wykorzystałąm wszystkie od lutego i teraz nie ma nic i nie kupuje bo znowu będzie to samo przynajmniej naucze sie cierpliowsci :PPP
samira lubi tę wiadomość
-
samira wrote:no niestety nie wrócą mój brat ur.się 15.04 zmarł 15.06 dwa miechy po 41
urodzinach
babcia zmarła 12.05 3lata temu (najukochańsza babcia )
ja jestem z 17.kwietni ale 7 lat młodsza pod brata
tak jak i ślub nie chcialam w 2014.. po prostu tej liczby i miesiąca nie nawidzę. Bo zaraz mi się wszystko przypomina...
ehh nie ma co odgrzebywać -
nick nieaktualny
-
Ja też zdałam za 3 razem.
A za pierwszym to miałam gości z twarzy do szczura podobnego i do tego jeszcze rudy był. Jak go zobaczyłam, to wiedziałam, że mnie obleje. Za drugim razem starego dziadka miałam, a za 3 fajnego co dużo kawałów opowiadał No a 3 lata później się okazało, że go policja zgarnęła, bo łapówki brał...
No i dwa razy na strzałkach warunkowych nie zdałam -
A mój sąsiad rok temu zginął w swoje 36 urodziny jak wracał z pracy. Żona w ciąży i 3 letni synek czekali na niego z tortem, a on już nie wrócił. Nie chcę sobie nawet wyobrażać co sąsiadka czuła jak odebrała telefon z tą wiadomością
A o pierwsze dziecko 8 lat się starali -
o widzisz.. a u mnie same wredoty były.. tzn dwóch aby... ale nie chcialabym tego przeżywać od nowa, ale słyszałam o fajnych egzaminatorach i tak bardzo chcialam ich miec, ale nie ma na to wpływu, mój to wysoki i miał włosy łonowe na głowie... odwrócić go do góry nogami i dobry mop by był :<
Kasia *, Aneczka98, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Aneczka98 wrote:A mój sąsiad rok temu zginął w swoje 36 urodziny jak wracał z pracy. Żona w ciąży i 3 letni synek czekali na niego z tortem, a on już nie wrócił. Nie chcę sobie nawet wyobrażać co sąsiadka czuła jak odebrała telefon z tą wiadomością
A o pierwsze dziecko 8 lat się starali
Ja za kazdym razem tak się oglądam za mężem żeby coś nie zrobil.. najchętniej to bym łaziła ciągle za nim.. -
nick nieaktualny