CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleczka94 wrote:Tuch takich dziwnych. Jakby otwsrte od gory P bylo pierwsze, tyle pamietam bo nie mam tego przed soba... sprawdze w domu. Ale gin powiedziala ze to dobrze. Czy cos nie tak?
EDIT jako ze w ogole pierwszy raz robilam takie badania, to mi sie wszystko pomieszalo
Progesteron 50,060 nmol/l
Prolaktyna 349,7 uIU/ml
Tsh 2,660
Ft4 18,08 pmol/l
Anty tpo 20,3 U/ml
Noo i to tyle ogolnie nie wiem co znacza te jednostki, ale gin powiedziala ze jest okej:-)
-
Dziewczyny,
kupiłam test i zrobiłam nie wytrzymałam, wyszedł negatyw. A dzisiaj plamienia były duże martwię się nie wiem co to może oznaczaćPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
MałaMi90 wrote:Dziewczyny,
kupiłam test i zrobiłam nie wytrzymałam, wyszedł negatyw. A dzisiaj plamienia były duże martwię się nie wiem co to może oznaczać
A na kiedy masz termin @? Ja też plamilam w okolicy 10 dpo i podejrzewam że może to była implantacja ale coś poszło nie tak bo w 2 testach w regulaminowym czasie nic nie wyszło ale jak spojrzałam później to była druga kreska i to dobrze widoczna nie trzeba było jej szukać. Maz mówi że jak będzie coś złego po tej stymulacji to już nie chce się starać. Ze to ryzyko duże a dziecko jedno już mamy.Akceptacja! -
MałaMi90 wrote:Dziewczyny,
kupiłam test i zrobiłam nie wytrzymałam, wyszedł negatyw. A dzisiaj plamienia były duże martwię się nie wiem co to może oznaczaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 18:19
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
nick nieaktualnyWykończy mnie o laboratorium powiedziała mi rano ze wyniki do 15 wyszłam z pracy o 17 dzwonię ze nie mam wyników babka poszukała mnie i mowi ze bedą jutro - super ze robisz badania w sobotę a ba wyniki czeka sie 3 dni ehh
Poszłam do rossmanna po test ciążowy nie bylo tych paseczkowych a tylko ten chce wiec to znak nie kupuj nie masz po co -
KAL wrote:A na kiedy masz termin @? Ja też plamilam w okolicy 10 dpo i podejrzewam że może to była implantacja ale coś poszło nie tak bo w 2 testach w regulaminowym czasie nic nie wyszło ale jak spojrzałam później to była druga kreska i to dobrze widoczna nie trzeba było jej szukać. Maz mówi że jak będzie coś złego po tej stymulacji to już nie chce się starać. Ze to ryzyko duże a dziecko jedno już mamy.
Termin @ miałam na sobotę choć ostatnio mój cykl trwał 33 dni, właśnie dzisiaj mija 33 dzień cyklu. Kurde przed staraniami miałam wszystko jak w zegarku. Brzuch też nie boli jak na @ bolal może ze dwa razy i to krótko. Bardzo mnie to niepokoi. Nigdy nie miałam takiego plamienia. Zastanawiam się czy nie iść na betę i rozwiać swoje wątpliwości.Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Karmelllka90 wrote:Wykończy mnie o laboratorium powiedziała mi rano ze wyniki do 15 wyszłam z pracy o 17 dzwonię ze nie mam wyników babka poszukała mnie i mowi ze bedą jutro - super ze robisz badania w sobotę a ba wyniki czeka sie 3 dni ehh
Poszłam do rossmanna po test ciążowy nie bylo tych paseczkowych a tylko ten chce wiec to znak nie kupuj nie masz po coWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 18:23
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Piersi nadal bolą jak dotknę. Chyba jakby to był skąpa @ to chyba przestały by boleć?Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Oleczka94 wrote:A skad takie przeliczenia? Bo ja sie za bardzo w tym nie orientuje:-(
Ty masz w nmol/l co oznacza, że 1 ng/ml = 0,314 nmol/l
Więc jeśli pomnożysz swoje 50 x 0,314 = 15,7 -
MałaMi90 wrote:Piersi nadal bolą jak dotknę. Chyba jakby to był skąpa @ to chyba przestały by boleć?
Ten mam pierwszy ( nie zapeszajac)Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Hej
Tak wyglądał rano mój test ciążowy:
Tak mnie złościła temperatura, że utrzymuje się na stałym poziomie, że nie wytrzymałam ... wpadł mi w ręce test owulacyjny - zorbiłam = 2 kreski:-) Chwyciłam test ciązowy i wypatrzyłam delikatną różową kreskę...
Odebrałam wynik bGCG i wynosi 56,2 - co odpowiada ciązy do 3 tyg. Wszystko się zgadza, bo owulacja była ok 13.06- w środę idę sprawdzić przyrost i sprawdze progesteron. Niepokoję się trochę bo w grudniowym ciążowym cyklu w 13 dniu po owulacji - beta wynosiła 132, teraz w 12 dniu po owulacji tylko 56, 2, ale chyba nie ma wątpliwości ,że sie udało. Z drugiej strony nie wiem kiedy doszło do zapłodnienia...
Nie umiem sie jeszcze cieszyć, na razie się boję....W czwartek ide do mojego zaufanego ginekologa - póżniej jest niestety na urlopie - dlatego idę tak szybko, pewnie jeszcze nic nie zobaczy, ale powie mi jakie leki mam brac.....Ale mam pietra, ale wszytsko tym razem było dobrzeMałaMi90, patkaaxx90, iNso87, Straciatellaa, Nona, SylwiaLu, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Bonda wrote:Jeśli podają, że progesteron dobry (świadczący o owulacji) jest od 8 (względnie 10) to mówią o jednostce ng/ml
Ty masz w nmol/l co oznacza, że 1 ng/ml = 0,314 nmol/l
Więc jeśli pomnożysz swoje 50 x 0,314 = 15,710.09.2019 Marcel -
Anet85 wrote:Hej
Tak wyglądał rano mój test ciążowy:
Tak mnie złościła temperatura, że utrzymuje się na stałym poziomie, że nie wytrzymałam ... wpadł mi w ręce test owulacyjny - zorbiłam = 2 kreski:-) Chwyciłam test ciązowy i wypatrzyłam delikatną różową kreskę...
Odebrałam wynik bGCG i wynosi 56,2 - co odpowiada ciązy do 3 tyg. Wszystko się zgadza, bo owulacja była ok 13.06- w środę idę sprawdzić przyrost i sprawdze progesteron. Niepokoję się trochę bo w grudniowym ciążowym cyklu w 13 dniu po owulacji - beta wynosiła 132, teraz w 12 dniu po owulacji tylko 56, 2, ale chyba nie ma wątpliwości ,że sie udało. Z drugiej strony nie wiem kiedy doszło do zapłodnienia...
Nie umiem sie jeszcze cieszyć, na razie się boję....W czwartek ide do mojego zaufanego ginekologa - póżniej jest niestety na urlopie - dlatego idę tak szybko, pewnie jeszcze nic nie zobaczy, ale powie mi jakie leki mam brac.....Ale mam pietra, ale wszytsko tym razem było dobrze
Piękna kreseczka i piękna beta. Super Niczego się nie bój, wszystko będzie jak najlepiej, zobaczysz.Anet85 lubi tę wiadomość
-
Anet85 wrote:Hej
Tak wyglądał rano mój test ciążowy:
Tak mnie złościła temperatura, że utrzymuje się na stałym poziomie, że nie wytrzymałam ... wpadł mi w ręce test owulacyjny - zorbiłam = 2 kreski:-) Chwyciłam test ciązowy i wypatrzyłam delikatną różową kreskę...
Odebrałam wynik bGCG i wynosi 56,2 - co odpowiada ciązy do 3 tyg. Wszystko się zgadza, bo owulacja była ok 13.06- w środę idę sprawdzić przyrost i sprawdze progesteron. Niepokoję się trochę bo w grudniowym ciążowym cyklu w 13 dniu po owulacji - beta wynosiła 132, teraz w 12 dniu po owulacji tylko 56, 2, ale chyba nie ma wątpliwości ,że sie udało. Z drugiej strony nie wiem kiedy doszło do zapłodnienia...
Nie umiem sie jeszcze cieszyć, na razie się boję....W czwartek ide do mojego zaufanego ginekologa - póżniej jest niestety na urlopie - dlatego idę tak szybko, pewnie jeszcze nic nie zobaczy, ale powie mi jakie leki mam brac.....Ale mam pietra, ale wszytsko tym razem było dobrze -
nick nieaktualny
-
Brałam jeszcze ovarin - ale jakoś nieregularnie i cyclodynon - reguralnie. Poza tym od początki brałam witaminy prenatalne Prenatal duo - z metylofolianem - bo mam jakąś nietolerancję zwykłego kw.foliowego. Myśle, że 2 przymusowe cykle z antykoncepcją - po poronienu- też mogły przyczynić się do pobudzenia owulacji. Bałam sie tej antykoncepcji jak ognia, ale z drugiej strony groziło mi, że jajniki po poronieniu rozrosną sie z pęcherzykami do takich rozmiarów, że ciężko będzie je ujarzmić. Pisałam na wątku ciąża- poronienie i co dalej ....o moich wątpliwościach, ale chyba się udało .....jakoś niewierze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 19:24
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny