X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)
Odpowiedz

CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)

Oceń ten wątek:
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 00:05

    Sung lubi tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Ale, że jak nie masz kiedy? :P mam 2 dzieci, cały zestaw testów owu mam w wc za toaletą, aby dzieci nimi nie zainteresować przypadkiem :P Jak idę siusiu, przy okazji robię test :D
    A to, że nie masz objawów to nic nie znaczy ;) serio! Trzymam kciuki <3
    To tak jak ja:p pochowane w toalecie w szafce w kubeczki ha ha:d i też robię tak całkiem przy okazji siusiu:p

    Witam się! Ale naprodukowalyscie:) ja jeszcze z @ chodzę.. Jeszcze dwa dni i zaczynam mierzenie tempki tylko cały czas myślę o której godzinie ja mierzyc, zeby była wiarygodna. Chyba będę o 2 w nocy mierzyc codziennie.. Z rana nie mam szans.. Młodsza czasem zapiszczy nad ranem bo coś się przyśni i musze zerwać się z łóżka i wracam z powrotem i juz du pa:p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 19:56

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam schowane w kosmetyczce testy owu :D A kupuje zawsze 50 sztuk. Moja mała już raz rozrzuciła testy po całym domu :D

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Jeszcze dwa dni i zaczynam mierzenie tempki tylko cały czas myślę o której godzinie ja mierzyc, zeby była wiarygodna. Chyba będę o 2 w nocy mierzyc codziennie.. Z rana nie mam szans.. Młodsza czasem zapiszczy nad ranem bo coś się przyśni i musze zerwać się z łóżka i wracam z powrotem i juz du pa:p

    Ja mam tak samo. Mam budzik na 7:30 ale o tej porze już od godziny młoda mnie maltretuje. Przed mierzeniem kładę się na 10 minut i muszę uznać wynik za wiarygodny. Bo jak inaczej?

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka2 wrote:
    Ja mam tak samo. Mam budzik na 7:30 ale o tej porze już od godziny młoda mnie maltretuje. Przed mierzeniem kładę się na 10 minut i muszę uznać wynik za wiarygodny. Bo jak inaczej?
    Ja w tym cyklu miałam nastawiony na 4:30:d ale Mala często o 3:30-4 miała jakieś koszmary to wstawalam na chwile i leciała do nich do lozka(spia razem we dwie). Czasem to i sama zasypialam razem z nimi w ich łóżku.. Ale sporadycznie się zdarzalo:) Dlatego teraz będę nastawiac na 2. Kładę się i tak spać najpóźniej o 21:30 to do 2 będzie ok. Potem nad ranem już niech się dzieje co chce:D

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Marabela Koleżanka
    Postów: 39 21

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobilam dzisiaj rano facelle... Cien cienia ledwie widoczny... Moze tamten byl przeklamany? :( w poniedzialek mam wizyte wiec nie wiem czy sens robic bete? :(

  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    Ja w tym cyklu miałam nastawiony na 4:30:d ale Mala często o 3:30-4 miała jakieś koszmary to wstawalam na chwile i leciała do nich do lozka(spia razem we dwie). Czasem to i sama zasypialam razem z nimi w ich łóżku.. Ale sporadycznie się zdarzalo:) Dlatego teraz będę nastawiac na 2. Kładę się i tak spać najpóźniej o 21:30 to do 2 będzie ok. Potem nad ranem już niech się dzieje co chce:D

    U nas noc przespana od 21 do 6:30 (średnio). To nie chcę sama sobie utrudniać i się budzić dodatkowo.

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 00:05


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka2 wrote:
    U nas noc przespana od 21 do 6:30 (średnio). To nie chcę sama sobie utrudniać i się budzić dodatkowo.
    U nas też ale na 28nocy zdazy się te 6 i to akurat np. Jak owu ma być i juz du pka z tempka i przeklamana bedzie:p dlatego wolę się zabezpieczyć. Mi nie przeszkadzalo, ze budziłam się nad ranem także ten. Poza tym u mnie Malz jeden tydzień ma na 3 do roboty a drugi na 8 także jak wstaje po 2 to mnie budzi bo mam lekki sen:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 21:34

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mam pytanie, teoretycznie jestem 2 dni przed owulacja i nie bardzo wiem czy taki sluz ktory mam jest plodny?
    Jest on nie przezroczysty ale tez nie kremowy, cos pomiedzy. Rozciaga sie i nie rozciaga. Nie wiem co myslec. Pomozcie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 22:47

    10.09.2019 Marcel
  • Marabela Koleżanka
    Postów: 39 21

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    A to byl ten sam test co ostatnio?
    Ja robilam facelle i wyszla lekka rozowa kreska, na drugi dzien bobo i wyszla ledwo widoczna. Poleciałam po ten sam test facelle i byla bardziej widoczna. Najlepiej robic te same testy. Trzymam kciuki! Bedzie dobrze ;)
    Pierwszy byl bobo test strumieniowy, plytkowy tez wyszedl. Facelle nie wyszedl dzisiaj. Jutro zrobie jeszcze raz bobo. A ktoras z Was robila ten strumieniowy bobo test?

  • golonat Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marabela, test testowi nierówny - u mnie żółte bobotesty (25) wychodziły dużo wyraźniej niż super czułe pinki (10), z tej samej próbki moczu. No i też z dnia na dzień z bledziocha nie zrobi się tłusta krecha, więc poczekaj. Wszystko się może zdarzyć, nie masz na to większego wpływu. Bądź dobrej myśli, trzymam za Ciebie kciuki, myślę, że całe forum trzyma :).

    MałaMała a to trafiłaś na fikuśnego ginekologa ;) toż beta 20 to jest wczesna ciąża :) a jak by nie patrzeć, wczesna ciąża TEŻ CIĄŻA. ja w drugiej ciąży pierwszą betę miałam jakoś między 20 a 40, a poszłam kilka dni po zobaczeniu dwóch kresek, z tej "wczesnej ciąży" mam super córę :)

    Tymczasem, u mnie jedna kreska, cały czas sobie myślę, że zawsze kiedy obserwowałam miałam fazę lutealną max 12 dni a w poprzedniej ciąży wysikałam pozytywa dopiero w 15dpo (i był to cień cienia cienia bledziocha, nikt tej drugiej kreski oprócz mnie nie widział, mąż patrzył na mnie jak na ostrego czuba, sikałam co dzień, więc w 14dpo nie było nic na pewno jeszcze ;)). Teraz niby 13 dpo, czuję, że "zbiera mi się na okres", tak racjonalnie patrząc to ujemny test i "czucie się jak na miesiączkę" nie wróży nic dobrego, ale jednak będę na maksa rozczarowana jak zobaczę krew. Cóż no, zobaczymy. Powtarzam sobie (nie wiem, który raz w życiu): jak nie ten cykl, to następny. Kiedyś się uda.

    Nie ma się co fiksować, że "łojesu, staram się już dwa miesiące i nadal nic", a widzę, że tu się u nas takie historie zdarzają. Ja mam dwoje dzieci, bardzo to doceniam. Są dziewczyny, które naprawdę przeszły bardzo dużo, długo nie mogły w ogóle zajść w ciążę, a gdy zachodziły, roniły, rodziły przedwcześnie dzieci, którym nie było dane żyć, które nie są mamami, a chcą od wielu, wielu lat. Ogólna wykładnia chyba jest taka, że starania do roku to bez spiny, w normie. Dziewczyny (i mówię to do siebie samej też), nie traćmy rozumu! Wierzmy, miejmy nadzieję, działajmy rozsądnie i nie poddawajmy się, zwłaszcza na samym początku. :)

    Marabela, agniecha2101, Bellakawa lubią tę wiadomość

  • Madalena89 Koleżanka
    Postów: 58 20

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, rodzinny grill i znów te irytujące pytania, z powodu których ledwo powstrzymuję łzy. Smętnie "sączę" od kilku godzin jednego radlera modląc się w duchu aby te ciągnięcie w brzuchu nie było na @. Jakoś przestaję wierzyć, że zobaczę kiedyś te dwie kreseczki. Jakiś gorszy dzień dzisiaj :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marabela wrote:
    Zrobilam dzisiaj rano facelle... Cien cienia ledwie widoczny... Moze tamten byl przeklamany? :( w poniedzialek mam wizyte wiec nie wiem czy sens robic bete? :(

    Moze biochemiczna?? Ja tak miałam ze 26 maja wychodziła jasna blada kreska 27 ciut jaśniejsza wychodziła a 28 juz mi test kreski nie pokazał ale ja wyłapałam na becie rownież spadające wartością wartości. Ale test testowi nie równy! Zrób betę pózniej sprawdź czy jest przyrost będziesz spokojniejsza

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madalena89 wrote:
    Dziewczyny, rodzinny grill i znów te irytujące pytania, z powodu których ledwo powstrzymuję łzy. Smętnie "sączę" od kilku godzin jednego radlera modląc się w duchu aby te ciągnięcie w brzuchu nie było na @. Jakoś przestaję wierzyć, że zobaczę kiedyś te dwie kreseczki. Jakiś gorszy dzień dzisiaj :(

    Ja tez tego nie lubię. I teraz juz zawsze odpowiadam to co myśle nie powstrzymuje sie na pytanie : a u was kiedy? Odpowiadam w czwartek. Na pytanie staracie sie o dziecko? Odpowiadam sie staram sie opanować i nie powiedzieć cos niemiłego. A na przyjęciu u rodziny męża powiedziałam ze bardzo niegrzeczne jest pytanie młodych o to kiedy dziecko bo to nie jest sprawa wszystkich sex to sprawa intymna i nie musi cała rodzina wiedzieć kiedy go uprawiamy i w jakim celu

    golonat, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mam pytanie, teoretycznie jestem 2 dni przed owulacja i nie bardzo wiem czy taki sluz ktory mam jest plodny?
    Jest on nie przezroczysty ale tez nie kremowy, cos pomiedzy. Rozciaga sie i nie rozciaga. Nie wiem co myslec. Pomozcie 

    Dziewczynyy:( dacie jakas odpowiedz :-)

    10.09.2019 Marcel
  • Madalena89 Koleżanka
    Postów: 58 20

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Ja tez tego nie lubię. I teraz juz zawsze odpowiadam to co myśle nie powstrzymuje sie na pytanie : a u was kiedy? Odpowiadam w czwartek. Na pytanie staracie sie o dziecko? Odpowiadam sie staram sie opanować i nie powiedzieć cos niemiłego. A na przyjęciu u rodziny męża powiedziałam ze bardzo niegrzeczne jest pytanie młodych o to kiedy dziecko bo to nie jest sprawa wszystkich sex to sprawa intymna i nie musi cała rodzina wiedzieć kiedy go uprawiamy i w jakim celu

    Chyba tak trzeba, ale nie do końca umiem... czas sie nauczyć.

  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 00:05


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Marabela Koleżanka
    Postów: 39 21

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    golonat wrote:
    Marabela, test testowi nierówny - u mnie żółte bobotesty (25) wychodziły dużo wyraźniej niż super czułe pinki (10), z tej samej próbki moczu. No i też z dnia na dzień z bledziocha nie zrobi się tłusta krecha, więc poczekaj. Wszystko się może zdarzyć, nie masz na to większego wpływu. Bądź dobrej myśli, trzymam za Ciebie kciuki, myślę, że całe forum trzyma :).

    MałaMała a to trafiłaś na fikuśnego ginekologa ;) toż beta 20 to jest wczesna ciąża :) a jak by nie patrzeć, wczesna ciąża TEŻ CIĄŻA. ja w drugiej ciąży pierwszą betę miałam jakoś między 20 a 40, a poszłam kilka dni po zobaczeniu dwóch kresek, z tej "wczesnej ciąży" mam super córę :)

    Tymczasem, u mnie jedna kreska, cały czas sobie myślę, że zawsze kiedy obserwowałam miałam fazę lutealną max 12 dni a w poprzedniej ciąży wysikałam pozytywa dopiero w 15dpo (i był to cień cienia cienia bledziocha, nikt tej drugiej kreski oprócz mnie nie widział, mąż patrzył na mnie jak na ostrego czuba, sikałam co dzień, więc w 14dpo nie było nic na pewno jeszcze ;)). Teraz niby 13 dpo, czuję, że "zbiera mi się na okres", tak racjonalnie patrząc to ujemny test i "czucie się jak na miesiączkę" nie wróży nic dobrego, ale jednak będę na maksa rozczarowana jak zobaczę krew. Cóż no, zobaczymy. Powtarzam sobie (nie wiem, który raz w życiu): jak nie ten cykl, to następny. Kiedyś się uda.

    Nie ma się co fiksować, że "łojesu, staram się już dwa miesiące i nadal nic", a widzę, że tu się u nas takie historie zdarzają. Ja mam dwoje dzieci, bardzo to doceniam. Są dziewczyny, które naprawdę przeszły bardzo dużo, długo nie mogły w ogóle zajść w ciążę, a gdy zachodziły, roniły, rodziły przedwcześnie dzieci, którym nie było dane żyć, które nie są mamami, a chcą od wielu, wielu lat. Ogólna wykładnia chyba jest taka, że starania do roku to bez spiny, w normie. Dziewczyny (i mówię to do siebie samej też), nie traćmy rozumu! Wierzmy, miejmy nadzieję, działajmy rozsądnie i nie poddawajmy się, zwłaszcza na samym początku. :)
    Dzieki i masz racje.... Nie ma co fiksowac... Bedzie co bedzie.

    MałaMała lubi tę wiadomość

  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 3 czerwca 2018, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Polecam testy owulacyjne lub monitoring :)
    Monitoring odpada. Nie mieszkam w Pl. :-) a testy owulacyjne, tak jak mowie pokazaly pol na pol. Wiec to jeszcze nie ten dzien,ale mam problem z rozroznianiem sluzu.

    10.09.2019 Marcel
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ