X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)
Odpowiedz

CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)

Oceń ten wątek:
  • Grzechotka2 Autorytet
    Postów: 712 823

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten mój ginekolog to porażka. Powiedział,że mam torbiel na jajniku. Co to znaczy? Utrudnia zachodzenie w ciąże? I że mam duże endometrium. Żadnych wymiarów ani nic :/

    l22nio4pm7glhik4.png
    w57v3e3kpq4472hr.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka2 wrote:
    Ten mój ginekolog to porażka. Powiedział,że mam torbiel na jajniku. Co to znaczy? Utrudnia zachodzenie w ciąże? I że mam duże endometrium. Żadnych wymiarów ani nic :/
    Przy drugiej ciąży w 1cs też miałam torbiel. Potem w 2cs zaszłam w ciążę i nie było... Potem zastanawiałam się czy rzeczywiście to była torbiel czy poprostu niepekniety pęcherzyk jak robił USG

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 16:32

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem juz po wszystkich lekarzach i dzisiaj testowałam nowego ginekologa ale mnie raczej zirytował i więzi miedzy nami nie bedzie.
    Mowię mu ze jestem po biochemicznej a ten do mnie ze moze owulacji nie było w zeszłym cyklu ze na to wyglada ... s ja sie go pytam w takim razie skąd pozytywne testy ciążowe i beta Hcg ? Otrząsnął sie zbadał mnie. Dzisiaj 9 dc mam na prawym jajniku pęcherzyk 9 mm a na lewym 9 mm i 8 mm i jakieś malutkie i niby cienkie endometrium i tym mnie zaniepokoił i zasmucił Bobe poprzednich cyklach jazdy lekarz jaki tylko mnie badał mówił ze endometrium idealne Zab każdym razem a teraz co? Zepsuło sie? Dziewczyny wiem ze wino sie pije czy orzechy ale od 9 dc to pomoże? We wtorek idę na kolejny monitoring. Glam u mojej ginki tez i wyniki badań mam wszytsko w normie i nawet dała mi usg piersi kolejny raz żebym teraz zrobiła bo ona czuje ze pózniej bede miała piersi nie badalne - kochana jest, potrafi tak dodać otuchy

    No a moja endokrynolog zwiększyła mi dawkę letroxa 5x 75 i 2 x 100 bo mam TSH 2,12 a ona chce jeszcze troszkę zbić

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzydziecha wrote:
    Ooo jakbys dala rade to byloby cudownie :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b5aa4d5ba92.jpg

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy jest jakas aplikacja na telefon w której mozna prowadzić taki wykres jak tu na ovu? Kupiłam termometr owulacyjnych moze bed wymierzyć haha

  • Katiiii Ekspertka
    Postów: 251 82

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Jestem juz po wszystkich lekarzach i dzisiaj testowałam nowego ginekologa ale mnie raczej zirytował i więzi miedzy nami nie bedzie.
    Mowię mu ze jestem po biochemicznej a ten do mnie ze moze owulacji nie było w zeszłym cyklu ze na to wyglada ... s ja sie go pytam w takim razie skąd pozytywne testy ciążowe i beta Hcg ? Otrząsnął sie zbadał mnie. Dzisiaj 9 dc mam na prawym jajniku pęcherzyk 9 mm a na lewym 9 mm i 8 mm i jakieś malutkie i niby cienkie endometrium i tym mnie zaniepokoił i zasmucił Bobe poprzednich cyklach jazdy lekarz jaki tylko mnie badał mówił ze endometrium idealne Zab każdym razem a teraz co? Zepsuło sie? Dziewczyny wiem ze wino sie pije czy orzechy ale od 9 dc to pomoże? We wtorek idę na kolejny monitoring. Glam u mojej ginki tez i wyniki badań mam wszytsko w normie i nawet dała mi usg piersi kolejny raz żebym teraz zrobiła bo ona czuje ze pózniej bede miała piersi nie badalne - kochana jest, potrafi tak dodać otuchy

    No a moja endokrynolog zwiększyła mi dawkę letroxa 5x 75 i 2 x 100 bo mam TSH 2,12 a ona chce jeszcze troszkę zbić
    Dziwne jak mogło owulacji nie być jak test pokazał ci ciąże...ah szkoda słow czasami ja bym zmieniła tego gina od razu na starcie.
    Ja dopiero wczoraj poznym wieczorem wrociłam do domu ... tak mnie załatwili:/

    0d6540cdf938387553a1c29e28e3a71f.png
    Synek <3 13.08.2014
    Córeczka <3 27.06.2016
    Aniołek [*] :( 23.05.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiii ten u tego ginekologa byłam pierwszy raz znajoma go poleciła chciałam spróbować moze u kogoś innego ale tak jak mowię on chyba nie słuchał co do niego mowię, dałam mu wszytskie wyniki badań z dokładnie 5 dni temu a on mowi do mnie czy miałam kiedyś robione badani na toksoplazmozę cytomegalie różyczkę itd ja mowie mu ze No miałam w piątek i dałam mu wyniki ... No ale tak jak mowię zirytował mnie. A najgorsze jest to ze moja ginekolog idzie na urlop teraz do 25 i nie bede miała z kim monitoringu konsultować ehh

    Katiiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Dziewczyny czy jest jakas aplikacja na telefon w której mozna prowadzić taki wykres jak tu na ovu? Kupiłam termometr owulacyjnych moze bed wymierzyć haha
    Ja mam Flo i Mój Kalendarzyk.

    Isaura81 lubi tę wiadomość

  • Katiiii Ekspertka
    Postów: 251 82

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Katiii ten u tego ginekologa byłam pierwszy raz znajoma go poleciła chciałam spróbować moze u kogoś innego ale tak jak mowię on chyba nie słuchał co do niego mowię, dałam mu wszytskie wyniki badań z dokładnie 5 dni temu a on mowi do mnie czy miałam kiedyś robione badani na toksoplazmozę cytomegalie różyczkę itd ja mowie mu ze No miałam w piątek i dałam mu wyniki ... No ale tak jak mowię zirytował mnie. A najgorsze jest to ze moja ginekolog idzie na urlop teraz do 25 i nie bede miała z kim monitoringu konsultować ehh
    Rozumiem... widzisz mnie tak urządzili że wylądowałam w szpitalu z sepsą 2 dni walczyli z gorączką bo nie mogli mi zbic a kiedy w końcu się udało zrobili mi zabieg po zabiegu wbiła się jakaś kolejna infekcja i znowu gorączka wysoka i drgawki do tego dzień po zabiegu zrobili mi tranfuzje krwi bo miałam bardzo niską hemoglobine ale musieli najpierw zbic gorączke bo inaczej nie mogli zrobić. Ogólnie dużo by pisać co sie nacierpiałam tam bo nakuli mnie strasznie . Kiedy wyniki wyszły krwi dobre i hemoglobina poszła w górę wyslali mnie do domu z torbą lekow w tym antybiotyki... za miesiać do lekarza mam isc na kontrole i pobralnie krwi dla sprawdzenia jak hemoglobina moja wygląda... oczywiscie jesli bedze sie zle czula niz objawy ktore po tranfuzji są normalnymi to mam od razu jechać do szpitala... Dostałam zakaz wychodzenia mam lezec i duzo spac,pic wode poniewaz po tranfuzji bedzie bolec mnie glowa co w sumie boli mnie kazdego poranka i moge miec lekkie zawrot i oczywiscie zakaz nadwyrężania bo po zabiegu póki co wszystko jest ok krwawienei ustało ,krwotoku naszczescie nie miałam ale nigdy nic nie wiadomo.
    Lekarz zalecił najwczesniej ponowić starania o dziecko za 3 miesiące ale ja raczej już się na to nie piszę...

    0d6540cdf938387553a1c29e28e3a71f.png
    Synek <3 13.08.2014
    Córeczka <3 27.06.2016
    Aniołek [*] :( 23.05.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko Katiii przykro mi. Maz ci pomoże teraz dzieciaczkami sie zająć?

    Katiiii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DKlamka82 wrote:
    Ja mam Flo i Mój Kalendarzyk.
    Tez mam flo ale tam nie mam prowadzenia wykresu

  • Katiiii Ekspertka
    Postów: 251 82

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    O matko Katiii przykro mi. Maz ci pomoże teraz dzieciaczkami sie zająć?
    Kochana mój mąż to skarb życze każdej mieć takiego męża.
    Strasznie się przejął ta całą sytuacją bo nim wylądowałam w szpitalu bo czekałam na transport to w domu traciłam już czucie w rekach i zasypiałam musiał mnie budzic zebym tylko nie zasneła. W szpitalu jak tylko znajoma podeszła do rejestracji i powiedziała jak sprawa wygląda i ile dni jestem po poronieniu mimo 30 osobowej kolejki przyjeli od razu mnie na oddział po za kolejką bo byłam w takim stanie zagrożenia życia i od razu wiedzieli co sie siedze i antybiotyki dożylnie szły w ruch a potem badania gin itp sporo tego.
    Cały ten czas mąz opiekował się dziecmi... do pracy nie chodził mimo że z wypłaty nic teraz miec nie bedziemy i bedziemy musieli kase pozyczyc na rachunki to nie jest dla nas wazne wazne jest to ze był z dziecmi a ja mogłam spokojnie być w szpitalu nie martwiąc się że dzieci nie maja obu rodziców. Zadbał o wszystko i bardzo o mnie dba... kolacja,obiad,sniadanie wszystko robi podaje. Trafilam na fantastycznego faceta i wiem że moge na niego liczyc.

    0d6540cdf938387553a1c29e28e3a71f.png
    Synek <3 13.08.2014
    Córeczka <3 27.06.2016
    Aniołek [*] :( 23.05.2018
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiii przepraszam ze przeklne ale kurwa wiedzialam,ze samoistne poronienie w12tc to glupota. Tacy są lekarze z anglii..gdzie oni sie uczyli.. masakra.. malo sie udzielam na tym watku ale czytam kazdy miesiac testowania i Ciebie kojarze. A ta historia ze szpitalem i sepsą..brrr ciarki przechodzą. Chwała,ze z tego wyszlas

    Katiiii lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Katiiii Ekspertka
    Postów: 251 82

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Katiii przepraszam ze przeklne ale kurwa wiedzialam,ze samoistne poronienie w12tc to glupota. Tacy są lekarze z anglii..gdzie oni sie uczyli.. masakra.. malo sie udzielam na tym watku ale czytam kazdy miesiac testowania i Ciebie kojarze. A ta historia ze szpitalem i sepsą..brrr ciarki przechodzą. Chwała,ze z tego wyszlas
    13+1 mialam jak zaczelam ronic... ja rozmawialam w szpitalu z lekarzem i on po przebadaniu mnie stwierdzil ze naleze do tych 20% kobiet ktore same sie nie oczyszczają a ja mu mówie że z tego co mi wiadomo to powyżej 12tyg ciazy nie oczyszcza sie kobieta sama i zawsze jest potrzebny zabieg a on na to że to nie prawda że 80% kobiet oczyszcza sie samo z reguly ja naleze niestety do tych 20% tylko blad został zrobiony że po USG nikt mnie nie kontrolował ani nikt nie kazał przychodzic chociazby na usg kontrolne kiedy wiedzieli ze zaczelam ronic i skonczyło sie to tak jak skonczyło.

    0d6540cdf938387553a1c29e28e3a71f.png
    Synek <3 13.08.2014
    Córeczka <3 27.06.2016
    Aniołek [*] :( 23.05.2018
  • MARIKA12 Ekspertka
    Postów: 247 102

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezuuu Katii tak mi przykro, ale sie wycierpialas. Dobrze, ze to juz koniec tego koszmaru.

    Katiiii lubi tę wiadomość

    18.03.2020 Pozytywny test
    02.2020 Invimed Poznan
    01.2019 brak akcji serca
    24.12.2018 pozytywny test
    11+2 [*] Aniołek, puste jajo :(
    8cs o 2 maluszka UDANY !!!
    06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
    02.2017 zdrowa córka
  • Katiiii Ekspertka
    Postów: 251 82

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MARIKA12 wrote:
    Jezuuu Katii tak mi przykro, ale sie wycierpialas. Dobrze, ze to juz koniec tego koszmaru.
    Dziękuję... wycierpiałam ale staram sie byc silna dla moich dzieci bo wiem że mnie potrzebują i każda godzina bycia w szpitalu była myslą aby jak najszybciej zobaczyć dzieci bo bardzo tesknili.

    0d6540cdf938387553a1c29e28e3a71f.png
    Synek <3 13.08.2014
    Córeczka <3 27.06.2016
    Aniołek [*] :( 23.05.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Tez mam flo ale tam nie mam prowadzenia wykresu
    Musisz dodać sobie do parametrów podstawową temperaturę ciała i obok masz wykres.

  • MARIKA12 Ekspertka
    Postów: 247 102

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiiii wrote:
    Dziękuję... wycierpiałam ale staram sie byc silna dla moich dzieci bo wiem że mnie potrzebują i każda godzina bycia w szpitalu była myslą aby jak najszybciej zobaczyć dzieci bo bardzo tesknili.

    Powiem ci, ze przypomial mi sie moj horror z 1 ciaza. Urodzilam corke w strasznych meczarniach. Bylo zle, a lekarz nie przychodzil. Cora miala problemy z oddychaniem i dostala malo punktow. Po porodzie mialam pekniecie. Ktos mnie zle szyl, wypuscili do domu bez sprawdzenia. Pierwszej nocy dostalam mega goraczki z dreszczami. Przyszla polozna sprawdzila szwy, okazalo sie ze sie rozeszly. Zalatwila miejsce w szpitalu. Dostalam antybiotyki, liczyli na to ze moze sie samo zejdzie, ale to bylo nierealne, to byla otwarta rana. Po tyg wkoncu przyjeli mnie na oddzial. Nikt wczesniej nie potrafil podjac decyzji codalej. Tylko czekali Bog wie na co. Dopiero jak moje cisnienie zaczelo szalec przeprowadzili zabieg. Kazali przyjechac na wieczor i musialam czekac na sali bo nikt nie wiedzil kiedy bedzie moja kolejka.

    Katiiii lubi tę wiadomość

    18.03.2020 Pozytywny test
    02.2020 Invimed Poznan
    01.2019 brak akcji serca
    24.12.2018 pozytywny test
    11+2 [*] Aniołek, puste jajo :(
    8cs o 2 maluszka UDANY !!!
    06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
    02.2017 zdrowa córka
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzydziecha wrote:
    Hm do urologa? Tego nie wiedzialam, a co on moze stwierdzic ze tak powiem?


    Wyszło zapalenie prostaty i przez to może się okazać ze nie produkuje oba enzymu który upłynnia nasienie bo wyszło na badaniu ze się samo nie upłynniali w 60 min plus leukocyty niszczą plemniki.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • MARIKA12 Ekspertka
    Postów: 247 102

    Wysłany: 7 czerwca 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiiii wrote:
    Dziękuję... wycierpiałam ale staram sie byc silna dla moich dzieci bo wiem że mnie potrzebują i każda godzina bycia w szpitalu była myslą aby jak najszybciej zobaczyć dzieci bo bardzo tesknili.

    Powiem ci, ze przypomial mi sie moj horror z 1 ciaza. Urodzilam corke w strasznych meczarniach. Bylo zle, a lekarz nie przychodzil. Cora miala problemy z oddychaniem i dostala malo punktow. Po porodzie mialam pekniecie. Ktos mnie zle szyl, wypuscili do domu bez sprawdzenia. Pierwszej nocy dostalam mega goraczki z dreszczami. Przyszla polozna sprawdzila szwy, okazalo sie ze sie rozeszly. Zalatwila miejsce w szpitalu. Dostalam antybiotyki, liczyli na to ze moze sie samo zejdzie, ale to bylo nierealne, to byla otwarta rana. Po tyg wkoncu przyjeli mnie na oddzial. Nikt wczesniej nie potrafil podjac decyzji codalej. Tylko czekali Bog wie na co. Dopiero jak moje cisnienie zaczelo szalec przeprowadzili zabieg. Kazali przyjechac na wieczor i musialam czekac na sali bo nikt nie wiedzil kiedy bedzie moja kolejka. Wyobraz sobie co musialam czuc. Maly noworodek, trauma po porodzie, bolace cycki a tu jeszcze oczekiwanie na zabieg. Dopiero nad ranem mnie wzieli i zrobili pod narkoza. To byla trauma.

    Katiiii, marol lubią tę wiadomość

    18.03.2020 Pozytywny test
    02.2020 Invimed Poznan
    01.2019 brak akcji serca
    24.12.2018 pozytywny test
    11+2 [*] Aniołek, puste jajo :(
    8cs o 2 maluszka UDANY !!!
    06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
    02.2017 zdrowa córka
‹‹ 33 34 35 36 37 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ