CZERWCOWE TESTOWANIE ;-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Faktycznie to KIKI wstawila link. Widzisz to może dobry znak, że już zaczelam Ci gratulowaćkuzmoni1 wrote:Grzechotka tak, ale na mnie kolej jeszcze nie przyszla
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
My przez jakiś czas stosowaliśmy żel conceive plus, ale gdy pozniej okazalo sie ze faktycznie mam poznijesza owulację, to przestaliśmy na siłe nawilżać, czekamy na dni płodne. Żel ponoć pomaga przy zapłodnieniu bo ma jeszcze w składzie kilka witamin z tego co pamiętam
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Zatestowalam i negatyw. wrrr byc moze za wczesnie, byc moze nie. Nic z tego nie rozumiem. Oboje jestesmy zdrowi, wyniki ok a tu 4 miesiac i nic. Wiem, ze moze to potrwac i rok ale ja tego nie rozumieeeeeeem.
Katiiii lubi tę wiadomość
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
xgirl wrote:Zatestowalam i negatyw. wrrr byc moze za wczesnie, byc moze nie. Nic z tego nie rozumiem. Oboje jestesmy zdrowi, wyniki ok a tu 4 miesiac i nic. Wiem, ze moze to potrwac i rok ale ja tego nie rozumieeeeeeem.
U nas zaraz będzie pół roku
Katiiii lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy cie to pocieszy czy nie... ja z moim ex 4 lata bez zabezpieczeń itp staralismy się o dziecko i nic... u lekarza byłam i stwierdził że wszystko jest ok i że bede miec dzieci... ale efektów nie było... obecnie mam innego partnera obecnie juz meza i z nim 1.5 miesiaca zaszłam w ciąże a w drugą zaszłam w 2 miesiace zas w trzecia w pierszym cyklu [*] mimo że dosięgła nas strata.xgirl wrote:Zatestowalam i negatyw. wrrr byc moze za wczesnie, byc moze nie. Nic z tego nie rozumiem. Oboje jestesmy zdrowi, wyniki ok a tu 4 miesiac i nic. Wiem, ze moze to potrwac i rok ale ja tego nie rozumieeeeeeem.
Mój ex ma nową partnerkę i z nią szybko udało mu się zostać tatusiem wiec wychodzi że też u niego jest ok...
Mówi się że czasami organizmy do siebie nie pasują i się kłocą stad dwoje zdrowyh ludzi nie może doczekać się potomstwa w naszym przypadku wychodzi na to że tak było lub byc może los nie chciał abyśmy mieli dzieci bo zwyczajnie do siebie nie pasowaliśmy. Tego już się nie dowiemy ale dziękuje losowi za to że z mężem nie mam problemów aby zajsc.
Życzę jednak tobie cierpliwosci... do roku czasu macie czas potem trzeba latać po lekarzach z tego co wiem. Mam jednak nadzieje że uda wam się wkrótce.
Synek
13.08.2014
Córeczka 27.06.2016
Aniołek [*]
23.05.2018 -
My o drugie dziecko staraliśmy się ponad 2,5 roku i zakończyło się to poronieniem.... o pierwsze pół roku i to mieszkając na odległość....też coraz mniej z tego rozumiem, ale walczymy dalejCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
To nie jest bzdura... jak bylam w szpitalu z lekarzem rozmawialam i tez mi to powiedział że organizmy sie klóciły to jakos sie fachowo nazywa ale nie pamietam jak dlatego sie nam nie udawało i nie zna sie przyczyny dlaczego tak sie dzieje mimo że dwie strony są zdrowe. Ale skoro wiesz lepiej to ok.Straciatellaa wrote:Wybacz, ale to bzdura. Moze ze swoim ex mieliscie pecha.
Idac tym tokiem rozumowania. Jesteśmy zdrowi, a nam nie wychodzi -musimy sie rozstać. Pod wzgledem medycznym jeśli nie wychodzi zajscie w ciaze. To jest jakis problem. Albo u kobiety, albo u mężczyzny. Nie ma czegoś takiego jak "jestesmy plodni i superzdrowi, ale dzieci miec nie mozemy- bo nie"Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 20:04
Synek 13.08.2014
Córeczka 27.06.2016
Aniołek [*] 23.05.2018 -
Czy ten zel powoduje pozne owulacje??Anet85 wrote:My przez jakiś czas stosowaliśmy żel conceive plus, ale gdy pozniej okazalo sie ze faktycznie mam poznijesza owulację, to przestaliśmy na siłe nawilżać, czekamy na dni płodne. Żel ponoć pomaga przy zapłodnieniu bo ma jeszcze w składzie kilka witamin z tego co pamiętam
Czy ma to ew negatywny jakis wpływ??
My tez stosujemy i w tym cyklu rzeczywiscie pozniej owulacja sie pojawiła. I zestresowalam sie teraz... -
nick nieaktualnyA ja się zgadzam z Katii. Psychika, podświadomość może odgryważ ogromną rolę.
xgirl wrote:Zatestowalam i negatyw. wrrr byc moze za wczesnie, byc moze nie. Nic z tego nie rozumiem. Oboje jestesmy zdrowi, wyniki ok a tu 4 miesiac i nic. Wiem, ze moze to potrwac i rok ale ja tego nie rozumieeeeeeem.
Zdrowi na oko czy przebadani?: partner żołnierzyki , Ty hormony, tarczyca, cukier itp?
Katiiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPytanie do dziewczyn które miały monitoring: zauwazacie jakas regułę ze np jajnik boli to wtedy owulacja czy np dzień po tym? A moze po sluzie ze to już albo na dniach?
Mnie zawsze boli jajnik Ale nie wiem czy tego samego dnia mam owulacje czy dzień po. Przy tym towarzyszy mi super plodny śluz. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nie pisałam że trzeba się rozstawać... pisałam tylko że z moimm ex się nie ułożyło i przyczyna rozstania nie była taka że nie mieliśmy dzieci....ksiazka wrote:Ja tez mysle tak jak Kati. Ale to wcale nie oznacza że trzeba się rozstawać.Może tak być ale nie musi przecież.
Jeśli dwie osoby bardzo się kochają to mimo trudnosci będą walczyć tak długo aż uda się i bedą kiedyś te dziecko mieć bo to że organizmy się kłócą nie oznacza że nigdy się nie uda zajsc w ciąże wystarczy jakaś chwila kiedy to ustąpi i pyk akurat się moze udać...
Ja tylko pisałam o tym co mi lekarz powiedział jak mu opowiedziałam .
Synek 13.08.2014
Córeczka 27.06.2016
Aniołek [*] 23.05.2018 -
nick nieaktualnyTak, dokładnie tak myślę. Może źle napisałam. Nie uważam że trzeba się roztawac bo starania o dziecko nie wychodzą.Katiiii wrote:Ja nie pisałam że trzeba się rozstawać... pisałam tylko że z moimm ex się nie ułożyło i przyczyna rozstania nie była taka że nie mieliśmy dzieci....
Jeśli dwie osoby bardzo się kochają to mimo trudnosci będą walczyć tak długo aż uda się i bedą kiedyś te dziecko mieć bo to że organizmy się kłócą nie oznacza że nigdy się nie uda zajsc w ciąże wystarczy jakaś chwila kiedy to ustąpi i pyk akurat się moze udać...
Ja tylko pisałam o tym co mi lekarz powiedział jak mu opowiedziałam .
Katiiii lubi tę wiadomość
-
Ale to nie ty o tym napisałas tylko Straciatellaa... po moim poscie napisała że można wychodzić własnie z założenia że trzeba sie rozstać a ja nic takiego nie napisałamksiazka wrote:Tak, dokładnie tak myślę. Może źle napisałam. Nie uważam że trzeba się roztawac bo starania o dziecko nie wychodzą.
Mojej macochy siostra też z mężem mieli taki problem i aż 11 lat starali się o dziecko... a mieli wszystkie badania zrobione i wszystko było ok... im lekarz też tak powiedział o tym że ich organizmy się kłocą stą są te niepowodzenia ale mimo to się nie poddali i walczyli dalej.
Udało się po 11 latach starań zajsc w ciąże z czego się bardzo cieszyli. Urodziła zdrowego synka i długo nie mineło bo jakies 4 lata pózniej urodziła kolejnego synka i lekarz który ją prowadził powiedział im że najgorzej przy takich zakłoceniach organizmu zajsc w pierwszą ciąże potem jakby się te organizmy przestają kłócic i zaczynają ze sobą współpracować dlatego drugie dziecko udało im się w miare szybko w porównaniu do pierwszego dziecka .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 21:05
ksiazka lubi tę wiadomość
Synek 13.08.2014
Córeczka 27.06.2016
Aniołek [*] 23.05.2018 -
Oleczka94 wrote:A czy jesli zrobie wszystkie hormony pod koniec cyklu (jesli w koncu pojawi sie @ to na poczatku) to da.mi to jaki kolwiek obraz ze wszystko ok, badz nie,?
No moim zdaniem nie, ale lekarzem nie jestem. Najważniejsze jest wiedzieć jaki wysoki progesteron jest (mniej więcej) w dniu zagnieżdżenia.
