Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ignissa wrote:Wczoraj przy podcieraniu zauważyłam jakaś pojedynczą czerwoną niteczkę w sluzie. Myslalam, ze to moze faktycznie jakiś brudek ale wieczorem przy pojsciu spać bylo to samo. Miała tak któraś z was? Czy to coś oznaczalo? Dodam, że tempka nie zaliczyła ani gwałtownego spadku, ani wzrostu. Trzyma sie poziomu. Za to brzuch nawala mnie jak na okres...
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/869427c705f2.jpg
Dziewczyny, ja to daruje sobie betę. Po tych kreskach jestem przekonana o ciąży. Ostatni test jest z dzisiaj, niecałe dwa dni po środkowym, może po jakichś 40 godzinach.
Szkoda mi 50 zł, ale to tylko kasa, bardziej szkoda mi moich nerwów. W tamtej ciąży latalam na te betę jak szalona. A poronilam. Teraz dam sobie spokój. On bardziej mi się teraz przydda. W chwili zwątpienia zrobie sobie test, których zostało mi jeszcze trochę. W tym tygodniu jadę na urlop a w następnym jestem już umówiona do mojego lekarza. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2019, 07:46
Cichosza, Ignissa, Miracle, Nona, ZakręconaOna, lithium, BB__Anna, Nera1986, jagodowamery, Pani Ciasio, MalaPI, Malwcia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się zebrałam i jadę do lekarza w luxmedzie, nie wytrzymam do wizyty u mojej Pani doktor, ona jest na wakacjach, wraca końcem czerwca, a ja wizytę mam 1 lipca.
Powiem, żeby mi zlecił betę, sprawdzić czy jest przyrost. Chcę skonsultować tą minimalną ilość krwi.
Progesteronu nie robiłam, a może warto?
Jak powiedziałam mężowi o tej krwi, to widziałam, że aż go trzęsło ze zmartwienia i szukał informacji w internetach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2019, 08:03
-
Hej dziewczyny i nadal wzrostu temperatury nie ma ☹️ może bezowulacyjny??? Test pozytywny był przez dwa dni (piątek, sobota) wczoraj już negatyw.. Dziś nie robiłam jeszcze bo herbatę wypiłam niedawno.. Zrobię koło 10 żeby nie pic... Co ja mam myśleć o tym ☹️?? Nie no na pewno bezowulacyjny ☹️ ale czemu nadal jajnik kłuje ☹️ boję się że tam jakas torbiel się mogla zrobić ☹️ do lekarza mialam iść dopiero na początku nowego cyklu...
Grosia lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Justyna1719 wrote:Hej dziewczyny i nadal wzrostu temperatury nie ma ☹️ może bezowulacyjny??? Test pozytywny był przez dwa dni (piątek, sobota) wczoraj już negatyw.. Dziś nie robiłam jeszcze bo herbatę wypiłam niedawno.. Zrobię koło 10 żeby nie pic... Co ja mam myśleć o tym ☹️?? Nie no na pewno bezowulacyjny ☹️ ale czemu nadal jajnik kłuje ☹️ boję się że tam jakas torbiel się mogla zrobić ☹️ do lekarza mialam iść dopiero na początku nowego cyklu...
justyna1719 lubi tę wiadomość
-
Justyna1719 u mnie to porabana jest temperatura góry i doliny 😂 ale nie przywiązuje uwagi szczególnie bo zwalam to na te upały ostatnio i czekam co los pokaże bo owulacje miałam niby 5dni temu a za 3 dni powinnam dostać @
Miracle lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/869427c705f2.jpg
Dziewczyny, ja to daruje sobie betę. Po tych kreskach jestem przekonana o ciąży. Ostatni test jest z dzisiaj, niecałe dwa dni po środkowym, może po jakichś 40 godzinach.
Szkoda mi 50 zł, ale to tylko kasa, bardziej szkoda mi moich nerwów. W tamtej ciąży latalam na te betę jak szalona. A poronilam. Teraz dam sobie spokój. On bardziej mi się teraz przydda. W chwili zwątpienia zrobie sobie test, których zostało mi jeszcze trochę. W tym tygodniu jadę na urlop a w następnym jestem już umówiona do mojego lekarza. 😊
Pieknie przyrasta, kreseczka co raz ciemniejsza! Gdzie jedziesz na urlop?
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Cichosza wrote:Justyna1719 u mnie to porabana jest temperatura góry i doliny 😂 ale nie przywiązuje uwagi szczególnie bo zwalam to na te upały ostatnio i czekam co los pokaże bo owulacje miałam niby 5dni temu a za 3 dni powinnam dostać @
U mnie tez gory i doliny, totalnie bez sensu ten wykres.
Dzien dobry dziewczynki!
Znowu poniedzialek, wczoraj bylismy caly dzien na urodzinowym grillu, bylo super.
Chyba zatestuje dzisiaj chociaz w glebi duszy wiem ze to strata kasy i nerwow bo w ogole sie nie czuje ¨ciazowo¨
21.08.21 Liam 2800g,48cm miłości
28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀
🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚♀️ -
Justyna1719 wrote:Hej dziewczyny i nadal wzrostu temperatury nie ma ☹️ może bezowulacyjny??? Test pozytywny był przez dwa dni (piątek, sobota) wczoraj już negatyw.. Dziś nie robiłam jeszcze bo herbatę wypiłam niedawno.. Zrobię koło 10 żeby nie pic... Co ja mam myśleć o tym ☹️?? Nie no na pewno bezowulacyjny ☹️ ale czemu nadal jajnik kłuje ☹️ boję się że tam jakas torbiel się mogla zrobić ☹️ do lekarza mialam iść dopiero na początku nowego cyklu...
Justynka, ja to bardziej wierzę testom niż temperaturze.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy owulacja była, to pójdź zbadaj progesteron 7 dni po. Jeśli ostatni pozytyw był w sobotę, to idź w sobotę zbadaj proga. U mnie diagnostyka jest w soboty czynna. Może u Ciebie w mieście też będzie. -
Miracle wrote:Pieknie przyrasta, kreseczka co raz ciemniejsza! Gdzie jedziesz na urlop?
nic szczególnego, na Mazury jedziemy z zaprzyjaźnioną parą ale ja takie urlopy najbardziej lubię, do zwykłego domku nad jeziorko, bez spiny totalnie o wygląd itp.Miracle lubi tę wiadomość
-
Ignissa wrote:Wczoraj przy podcieraniu zauważyłam jakaś pojedynczą czerwoną niteczkę w sluzie. Myslalam, ze to moze faktycznie jakiś brudek ale wieczorem przy pojsciu spać bylo to samo. Miała tak któraś z was? Czy to coś oznaczalo? Dodam, że tempka nie zaliczyła ani gwałtownego spadku, ani wzrostu. Trzyma sie poziomu. Za to brzuch nawala mnie jak na okres...
a jakiego koloru była ta niteczka? żywy czerwony? -
nick nieaktualny
-
Agnes wrote:U mnie też jakieś nieporozumienie z tymi temperaturami... Jestem niby 17dpo, zawsze fazę lutealna miałam 14dni. Teraz 39dzien cyklu i nicStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa wrote:Tak, taka zwykla intensywna czerwień. Jakby z podwiazki na studniówkę wyjąć
u mnie plamienie implantacyjne wyglądało zupełnie inaczej, to była taka różowa krew jak truskawki ze śmietanąZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle wrote:u mnie plamienie implantacyjne wyglądało zupełnie inaczej, to była taka różowa krew jak truskawki ze śmietaną
Noo a u Mnie jak sos z grzybami i smietana taki kolor . Sorka za porowananie . To byl sluz zabarwiony brazem -
LaBellePerle wrote:u mnie plamienie implantacyjne wyglądało zupełnie inaczej, to była taka różowa krew jak truskawki ze śmietanąStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
LaBelle zazdroszcze Ci tych mazur ❤ja to chetnie bym znow odwiedzila Mikolajki . Oh jak mi sie tam podobalo .
Tak samo zakochana jestem w Zakopanym ale tylko zima gory u mnie w gre wchodza . W tym roku bylam na sylwestra i po prostu jestem na maksa zauroczona tym miejsc3m .