Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
@moonflower @Angi90 kochane moje 🥹! Łapcie te wiruski i na lipcowym widzę Was z brzuchami ♥️!
Angi90 , moonflower, NatalaDzD lubią tę wiadomość
🧔🏻39 & 👩🏻33 & 🩷1 & 🩵
🍀⏳📅:
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 💔 9t4d/7t4d - poronienie samoistne
🍀⏳📅:
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹

🍀⏳📅:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 lipca 2025 - Jasiek już z nami 🩵 3400g, 54cm, 9/10pkt 🥹 PPROM 36t5d 🥲

-
Cześć kochane!
Melduję od dziś mdłości od samego rana 🤮 właśnie wracamy z urlopu i ledwo co w aucie siedzę 🙈 ale mega się cieszę, jakkolwiek to brzmi 🙈 niech są i trwaja!!! wszystko przeżyje dla tego kropka 🙏🥺 a to dla mnie dobry znak takie objawy!
Niaha, kochana, jutro polecę z samego rana na betę, Dzisiaj jeszcze siknęłam, kreska ciemnieje, więc to też mnie cieszy.
Bo nie powiem, trochę się zmartwiłam, jak wczoraj przestały mnie boleć piersi, do tej pory meeega były wrażliwe od kilku dni, myślałam, że na okres, no ale jednak nie 🥺🤰. Zaś wczoraj po poludniu wszystko przeszło i to mnie zmartwiło. Aleee ze te mdłości się pojawiły i kreska ciemniejsza, to trochę się uspokoiłam 🙏
Angi, speszal for ju foteczka:
Angi90 , Delfi, Kika95, Światełko, Butterfly23, Miczka, Emka06, Niaha, kwiatek100, Wron Kraa, Skatusia🥰, mama7latka, Marzycielka, Hach, Cukruś, KarolinaAnastazja, Dara, Miminka, Bluesky, Lipcowa, Kasia111, Kropkaxyz, S.Roszpunka, Kil lubią tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020 👼07.2022👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶
⏸️18.08.2025 (10dpo)
🤰19.08.25 - beta - 14.3, prog 20
🤰21.08.25 - beta - 55,4
🤰23.08.25 - beta - 148
🤰27.08.25 - beta - 848, prog 12
🤰04.09.25 - 6+0 - 0,288 cm z serduszkiem ❤️
🤰18.09.25 - 8+0 - 1,59 cm 🫛
🤰15.10.25 - 11+6 - 5,5 cm 👶
🤰21.10.25 - prenatalne, 7 cm zdrowy dzidziuś 👶
🤰12.11.25 - wstydzioch 🫣
🤰10.12.25 - ⏳
🤰16.12.25 - połówkowe ⏳
__________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, niewydolność ciałka żółtego.

-
Niaha wrote:Mam pytanie do dziewczyn walczących obecnie lub w przeszłości z trądzikiem. Jaki żel/piankę/płyn do mycia twarzy polecacie? Mój właśnie się skończył i szukam czegoś innego. (Nie za miliony monet)
Polecam z Yves Rocher, na pewno coś dopasujesz pod swoje potrzeby. Swego czasu używałam tej serii z Hydra, ale ostatnio nie było i zamówiłam Pure Algue i też fajnie się sprawdza. Nie wysusza skóry, ale i nie zapycha 🙂
Niaha lubi tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020 👼07.2022👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶
⏸️18.08.2025 (10dpo)
🤰19.08.25 - beta - 14.3, prog 20
🤰21.08.25 - beta - 55,4
🤰23.08.25 - beta - 148
🤰27.08.25 - beta - 848, prog 12
🤰04.09.25 - 6+0 - 0,288 cm z serduszkiem ❤️
🤰18.09.25 - 8+0 - 1,59 cm 🫛
🤰15.10.25 - 11+6 - 5,5 cm 👶
🤰21.10.25 - prenatalne, 7 cm zdrowy dzidziuś 👶
🤰12.11.25 - wstydzioch 🫣
🤰10.12.25 - ⏳
🤰16.12.25 - połówkowe ⏳
__________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, niewydolność ciałka żółtego.

-
eM! Ależ cudownie ciemnieje!🤩 Wszystko będzie dobrze, wracajcie spokojnie do domku, róbcie przerwy byleby w cieniu 😊 ah nie mogę doczekać się bety!🤞🍀
eM 🌺 lubi tę wiadomość
-
Beezi właśnie pamiętam, że Ty byłaś w Azji, ciekawa byłam Twojego podejścia do tego tematu. Łał nie wiedziałam że robiliście test po powrocie

W Hiszpanii jak i w reszcie Europy nie ma ziki
Jeśli już to pojedyncze przypadki przywiezione z wakacji właśnie z Azji, Afryki czy Ameryki. Ale nie rozprzestrzenia się to tak jak przez ukąszenie w tych krajach.
Ech, napaliłam się jak szczerbaty na suchary bo śledzę te loty już od conajmniej roku. Cały wyjazd mam już zaplanowany co do każdego dnia na miejscu
Wypisałam nawet urlop, powiadomiliśmy rodziców, którzy z miejsca wyrazili chęć wyjazdu z nami. Po pracy mieliśmy kupić bilety. A tu mi nagle lampka się zaświeciła żeby sprawdzić ewentualnie bezpieczeństwo w ciąży.
Przeszło mi nawet przez myśl żeby wstrzymać starania, ale równie szybko wyleciało mi to z głowy. W przypadku naszego stażu, mam wrażenie że każdy miesiąc jest na wagę złota i nie chcę tego znowu przeciągać. Masakra co za dylemat
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2023, 15:13
-
Claire, ja bym poleciała. ☺️ To, że panuje tam taki wirus, nie oznacza przecież, że od razu go złapiecie. To tak jak w Egipcie jest słynna zemsta faraona i przecież nie każdy ją łapie. Życie masz jednak jedno, a skoro jest to Twoje marzenie i od roku śledzisz bilety, to ja bym się nie zastanawiała. ☀️
Niaha, Claire lubią tę wiadomość
-
Angi90 wrote:Cześć dziewczyny!
U mnie też duchota 🥵 Strandardowo, w nocy pobłyskało i na tym się skończyło 🤷🏼♀️ Kiedy jest tak ciepła noc to zawsze rano wstaję z uczuciem jakbym spała pod namiotem 🙈
Światełko Kciuki za betę 🤞🍀
Wiola gdzie te obsikane patyki?🫣 Do kawy miały być 🤷🏼♀️😅
Cukruś, co ma być to będzie słodziaku 🫂❤️ Jesteś na krawędzi, że tak powiem, jeśli będzie dobrze temepratura od jutra będzie pięła się do góry, jeśli będzie obniżać lot to czekamy na wredotę.
zrobiony przed chwilką, przeczekam spokojnie weekend i pójdę w poniedziałek na betę 😅
Hope..., Butterfly23, Emka06, Miczka, Angi90 , eM 🌺, Niaha, Wron Kraa, Skatusia🥰, mama7latka, tetyda, Marzycielka, Miminka, Delfi, Kika95, Cukruś, Lipcowa, Lady_Dior, gattina, Paucia, Kil lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Kochan. Mimo że mam już dziecko, łzy szczęścia stanęły mi w oczach. Teraz powoli do przodu. Trzymam kciuki za wszystkie z Was, coś czuję że w lipcu to dopiero będzie się działo✊🔥♥️Niaha wrote:Piękna beta ❤️ na USG już na pewno wszystko byłoby widać 🤩
Jeszcze raz gratulacje kochana 🥰
Butterfly23, Niaha lubią tę wiadomość
👩33 🧔41
♥️ M. 04.2022 -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca, 15:21
2024
3 x IUI
2025
01.2025: 1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
03.2025: 2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07.2025 - Omnitrope 0,1 mg
05.2025 - mezoterapia jajników
08.2025 - 3 IVF - krótki protokół: 23 oocyty (większość zdegenerowanych), 7 słabych komórek, których nie zdecydowaliśmy się zapłodnić
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️ -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca, 15:21
Angi90 , Zosis, M94, Dara, Lipcowa, Kil lubią tę wiadomość
2024
3 x IUI
2025
01.2025: 1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
03.2025: 2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07.2025 - Omnitrope 0,1 mg
05.2025 - mezoterapia jajników
08.2025 - 3 IVF - krótki protokół: 23 oocyty (większość zdegenerowanych), 7 słabych komórek, których nie zdecydowaliśmy się zapłodnić
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️ -
Podziwiam za opanowanie w tej sytuacji, ja bym tak nie dała radyWioleta91 wrote:
Niaha lubi tę wiadomość
Starania od: lipiec 2022
29.06.23 ⏸️
30.06.23 prog 17.40 beta 56.56
04.07.23 prog 19.11 beta 585.2
10.07.23 prog 19.77, beta 6,664
26.07.23 jest ❤️
03.08.23 USG przed 10. tyg -
Oj już raz się ucieszyłam, opowiadałam o swojej radości na prawo i lewo ale straciłam moje maluchy, teraz już na spokojnie do tego podchodzę 😉Pingwinek wrote:Podziwiam za opanowanie w tej sytuacji, ja bym tak nie dała rady

Pingwinek lubi tę wiadomość
-
Jak sprawdzałam zasięgi przed wyjazdem do Ekwadoru i Kolumbii to w Hiszpanii i na wyspach Kanaryjskich też było ryzyko transmisji, może się zmieniło od tego czasu. W każdym razie ja wtedy jak szukałam to były info, że najbardziej niebezpieczna jest właśnie Ameryka Południowa, w tym Brazylia i Kolumbia, i w USA niektore regiony, dlatego robiliśmy badania po powrocie. W każdym labie pobierają, pamiętam że na wyniki czekaliśmy około tygodnia. W Azji chyba bardziej martwiła mnie malaria. A ogólnie to czytałam na ten temat sporo, jesteśmy też obydwoje ze Starym bardzo dobrze poszczepieni na wyjazdy i jakoś Filipiny przy staraniach nie wzbudziły we mnie aż takich wątpliwości, w ciąży to inna sprawa.Claire wrote:Beezi właśnie pamiętam, że Ty byłaś w Azji, ciekawa byłam Twojego podejścia do tego tematu. Łał nie wiedziałam że robiliście test po powrocie

W Hiszpanii jak i w reszcie Europy nie ma ziki
Jeśli już to pojedyncze przypadki przywiezione z wakacji właśnie z Azji, Afryki czy Ameryki. Ale nie rozprzestrzenia się to tak jak przez ukąszenie w tych krajach.
Ech, napaliłam się jak szczerbaty na suchary bo śledzę te loty już od conajmniej roku. Cały wyjazd mam już zaplanowany co do każdego dnia na miejscu
Wypisałam nawet urlop, powiadomiliśmy rodziców, którzy z miejsca wyrazili chęć wyjazdu z nami. Po pracy mieliśmy kupić bilety. A tu mi nagle lampka się zaświeciła żeby sprawdzić ewentualnie bezpieczeństwo w ciąży.
Przeszło mi nawet przez myśl żeby wstrzymać starania, ale równie szybko wyleciało mi to z głowy. W przypadku naszego stażu, mam wrażenie że każdy miesiąc jest na wagę złota i nie chcę tego znowu przeciągać. Masakra co za dylemat
Claire, Lipcowa lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
Pingwinek wrote:Podziwiam za opanowanie w tej sytuacji, ja bym tak nie dała rady

Ja tak samo, już bieglabym na betę + sprawdzilabym proga 🫣
Zazdroszczę opanowania 😁
Pingwinek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPodczytuje i powiem tak: leciałabym i się nie zastanawiała 🙂 Czy to starania czy ciaza. Warto spełniać swoje marzenia i nie odkladac ich na pozniej. Ostatnio oglądałam jak Wersow latała w zaawansowanej ciąży na Bali i do Tajlandii i aż sama miałabym ochotę poleciec 😀Claire wrote:Beezi właśnie pamiętam, że Ty byłaś w Azji, ciekawa byłam Twojego podejścia do tego tematu. Łał nie wiedziałam że robiliście test po powrocie

W Hiszpanii jak i w reszcie Europy nie ma ziki
Jeśli już to pojedyncze przypadki przywiezione z wakacji właśnie z Azji, Afryki czy Ameryki. Ale nie rozprzestrzenia się to tak jak przez ukąszenie w tych krajach.
Ech, napaliłam się jak szczerbaty na suchary bo śledzę te loty już od conajmniej roku. Cały wyjazd mam już zaplanowany co do każdego dnia na miejscu
Wypisałam nawet urlop, powiadomiliśmy rodziców, którzy z miejsca wyrazili chęć wyjazdu z nami. Po pracy mieliśmy kupić bilety. A tu mi nagle lampka się zaświeciła żeby sprawdzić ewentualnie bezpieczeństwo w ciąży.
Przeszło mi nawet przez myśl żeby wstrzymać starania, ale równie szybko wyleciało mi to z głowy. W przypadku naszego stażu, mam wrażenie że każdy miesiąc jest na wagę złota i nie chcę tego znowu przeciągać. Masakra co za dylemat











