Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
rozalaa wrote:Dzień dobry dziewczyny, miłej niedzieli Wam życzę 😘😊
Emka ja, ja, ja! Jestem zainteresowana 😁 oprócz trasy to jeszcze prosiłabym Cię o namiar na tą wypożyczalnię, będziemy jechać we czwórkę, na pewno zdecydujemy się na autko, ale oczywiście woleli byśmy się nie naciąć na jakiś oszustów 🥲 piękna fotka 😍
I ja poproszę. W tym roku planuję odwiedzić Czarnogórę😊Emka06 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBezimienna wrote:Nie wiem, nigdy takiego nie miałam, od czasu poronienia te moje cykle wyglądają zupełnie inaczej. Tego krwawienia jest tyle co kot napłakał, ale ja jestem panikarą, od razu widzę nadżerkę, torbiele, i inne cuda. Nie mam żadnych objawów, bólu brzucha, ani nic. 😵💫 Może uda się jutro dostać na wizytę.
Jak wygląda krwawienie owulacyjne? 🫨 Ja na papierze miałam niteczki krwi ze śluzem, i teraz delikatnie podbarwione na różowo. I tyle.
Cytologię miałam na koniec października, i wyszła bardzo dobrze, cytologia płynna plus badania na HPV. i nic nie wyszło, ja pitole. Zaraz zawału dostanę. Jeden lekarz nie widzi pęcherzyka, drugi widzi duży pęcherzyk, jakbym poszła do trzeciego, to ciekawe co by zauważył 🙉... Już miało być mniej stresująco, a wyszło jak zwykle.Kasia111, Bezimienna , Niaha, Angi90 lubią tę wiadomość
-
Niesia90 wrote:Dzień dobry, temperatura dziś się ogarnęła I wrociła na swój poziom coś ją wczoraj musiało zakłócić
Izzy jak babcia?
Właśnie nie wiem bo od rana nie mogę się dodzwonić do rodziców.
Dziewczyny bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Wiecie babcia już jest pod 90-tkę, swoje przezyla, a po udarze to już niestety nie było z nią kontaktu. Więc tak myślę że jak teraz przeżyje to dużo też jej juz nie zostało.. najbardziej mi szkoda mojej mamy, bo rzuciła wszystko żeby się babcia opiekować i co chwilę coś się dzieje, karetki, szpitale itd.
No ale nic, najgorsze to czekanie.
-
Bezimienna wrote:Nie wiem, nigdy takiego nie miałam, od czasu poronienia te moje cykle wyglądają zupełnie inaczej. Tego krwawienia jest tyle co kot napłakał, ale ja jestem panikarą, od razu widzę nadżerkę, torbiele, i inne cuda. Nie mam żadnych objawów, bólu brzucha, ani nic. 😵💫 Może uda się jutro dostać na wizytę.
Jak wygląda krwawienie owulacyjne? 🫨 Ja na papierze miałam niteczki krwi ze śluzem, i teraz delikatnie podbarwione na różowo. I tyle.
Cytologię miałam na koniec października, i wyszła bardzo dobrze, cytologia płynna plus badania na HPV. i nic nie wyszło, ja pitole. Zaraz zawału dostanę. Jeden lekarz nie widzi pęcherzyka, drugi widzi duży pęcherzyk, jakbym poszła do trzeciego, to ciekawe co by zauważył 🙉... Już miało być mniej stresująco, a wyszło jak zwykle.
Może być też tak że po poronieniu po prostu wszystko tam w środku jest bardziej wrażliwe stąd to lekkie krwawienie? Trzymaj się 😘 -
izzy91 wrote:Staraj się nie zamartwiać. Oglądało cię w zeszłym tyg dwóch lekarzy, jakby coś było do zmartwienia to któryś na pewno by to zauważył!
Może być też tak że po poronieniu po prostu wszystko tam w środku jest bardziej wrażliwe stąd to lekkie krwawienie? Trzymaj się 😘
Ani też przed poronieniem.
Histeria w głowie mi się załączyła. 😵💫 -
izzy91 wrote:Właśnie nie wiem bo od rana nie mogę się dodzwonić do rodziców.
Dziewczyny bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Wiecie babcia już jest pod 90-tkę, swoje przezyla, a po udarze to już niestety nie było z nią kontaktu. Więc tak myślę że jak teraz przeżyje to dużo też jej juz nie zostało.. najbardziej mi szkoda mojej mamy, bo rzuciła wszystko żeby się babcia opiekować i co chwilę coś się dzieje, karetki, szpitale itd.
No ale nic, najgorsze to czekanie. -
Bezimienna wrote:Ooo, super. U mnie na razie temperatura bez szału. W środę mam wizytę by zobaczyć co się stało z pęcherzykiem. Chyba że wyrwę wizytę wcześniej 😁
Ja jutro na 7 rano jadę na monitoring, podglądnąć co tam w trawie piszczyAngi90 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry w słoneczna niedziele! 😊☀️
Dzisiaj grill i chill 😄 czekam do zakończenia 🐒 a jutro już powrót do pracy🙁 po tygodniowym urlopie w Turcji 🏝
Miłej niedzieli ! 😘Niaha lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Stara działamy działamy! 😅😁 U mnie też już koniec 🐒 i już mąż dopytywał kiedy owu 🤣i czy w tym miesiącu też będę podglądać jajca. Ale niestety nie będę, za drogie to (przynajmniej u nas), w maju to miałam na NFZ a teraz już musiałabym bulić.
A Ty robisz monit w tym miesiącu?
Ja zostałam wczoraj uspokojona na wizycie u endo, mam dobadac jeszcze 17oh-progesteron i możliwe, że włączyć steryd.
Trzymam kciuki za Ciebie! ❤️
Kochana pewnie ze działamy! Ja robię monit, niby lekarz ostatnio powiedział ze nie muszę co miesiąc, ale my chcemy No i inna lekarka (u mnie w klinice co wizyta inny lekarz ale ta sama technika leczenia) tez prowadzi mnie tak ze wychodzi wizyta monitoringu co miesiąc. Ja tez jestem spokojniejsza. Czeka mnie teraz drożność jajowodów, ale niestety w tym miesiącu nie damy rady, bo nie mamy kasy a nie chcemy na NFZ bo pobliskie szpitale są jakie są…. Wiec drożność myślimy w lipcu zrobić, jeśli się nie uda. Chociaż mam nadzieje ze wiesiołek, siemię lniane, suplementy dla Męża i żel pomogą 😄😄😄Selina lubi tę wiadomość
starania od 2020r.
01.2023 r.-08.2023 r. Artemida
🔸7x cs letrozolem - starania naturalne ❌
11.2023 r. Kriobank - decyzja o ivf I procedura
🔸 17.02.2024 r. FET 1.1.1 cb ❌
🔸 26.03.2024 r. FET 1.2.2❌
🔸16.04.2024 r. histeroskopia - podcięcie dna macicy
🔸 18.06.2024 r. FET 3.1.2 ❌
07.2024 r. Kriobank II procedura
🔸 13.08.2024r. usunięcie jajowodów (wodniaki), histeroskopia i biopsja endometrium
🔸 28.10.2024r. FET 4.1.1 🙏🏻
5 dpt ⏸️
7 dpt BHCG 66,60 mlu/ml
9 dpt BHCG 176 mlu/ml
11 dpt BHCG 381 mlu/ml
13 dpt BHCG 961,60 mlu/ml
15 dpt BHCG 1834 mlu/ml
17 dpt GS 7 mm z YS i krwiak 14x7 mm😬
18 dpt BHCG 4443 mlu/ml
24 dpt BHCG 22486,00 mlu/ml
28 dpt BHCG 45464.00 mlu/ml mamy 🩷 121/min i brak krwiaka 👏 CRL 0,76 cm
❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
-
Uznaje to za jakąś anomalie i za plamienie owulacyjne, bo tak jak się pojawiło, tak zniknęło. Test owulacyjny dziś już negatywny.
Analizowałam wszystko pod względem nadżerki. U lekarza byłam w różnych dniach, cyklu, przez ostatnie 3 miesiące. Żaden nic nie wykazał, ani w szpitalu, ani na prywatnych wizytach. Żadnych infekcji też nie miałam. Ale powiem już o tym lekarzowi. No ale ciekawe ciekawe, niech pływali męża szaleją, jeśli to owu.
Jedziemy na wycieczkę rowerową, w domu to zwariuje 🫠Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 11:39
Niaha lubi tę wiadomość
-
Dara wrote:Właśnie nie są bardzo, ale może choć proga zbadam za 3 dni. Może to coś wyjaśni?
A ile u Ciebie zazwyczaj trwają cykle? Zaobserwowalas może kiedyś u siebie późną owulację np. w 20dc?Paucia lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:A ile u Ciebie zazwyczaj trwają cykle? Zaobserwowalas może kiedyś u siebie późną owulację np. w 20dc?
-
Bezimienna ja miałam dosłownie 2 może 3 razy w życiu plamienie owulacjne i to dokładnie tak jak opisujesz wyglądało niteczki krwi w śluzie. Tej krwi było niewiele. Jednorazowa akcja na papierze. Nie przejmuj się 😉Starania od 01.2022
👩🏼 👱🏼♂️ 29l.
04.2022 cp 💔
09.2022 6t 💔
01.2023 cb 💔
27.07 nieśmiałe ⏸ 🥺🤞
18.08 7mm człowieka z ❤️🥺
05.09 2.65cm glutka ❤️
30.09 7.19cm pięknego chłopca 💙
27.11 410g bobasa 💙
29.01 1518g misia 💙
25.03 3400g maleństwa 💙
06.04 witaj na świecie synku 😘❤️ -
Emka piękne widoki 😍 ah jak mi się chce już wakacji jak oglądam wasze zdjecia
Emka06 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022
👩🏼 👱🏼♂️ 29l.
04.2022 cp 💔
09.2022 6t 💔
01.2023 cb 💔
27.07 nieśmiałe ⏸ 🥺🤞
18.08 7mm człowieka z ❤️🥺
05.09 2.65cm glutka ❤️
30.09 7.19cm pięknego chłopca 💙
27.11 410g bobasa 💙
29.01 1518g misia 💙
25.03 3400g maleństwa 💙
06.04 witaj na świecie synku 😘❤️ -
Emka06 wrote:Gratuluję pierwszych czerwcowych kreseczek 😍😍
Dziękuję kochane za Wasze odpowiedzi na mój mały #żalpost, zawsze mogę liczyć na Wasze zrozumienie ❤️
Dopiero teraz mogłam wejść na forum, bo jak wyjechaliśmy o 8:30 z hotelu, tak wróciliśmy po 22:00. Spędziliśmy niesamowity czas 😍 Dziewczyny poznane wczoraj na plaży okazały się rewelacyjnymi towarzyszkami podróży ❤️ Mieliśmy wrażenie, jakbyśmy się znali od dawna. Tyle śmiechu i widoków zapierających dech w piersiach to dawno nie mieliśmy 😍 Polecam Wam Czarnogórę z całego serca! W szczególności wynajętym samochodem (choć trzeba uważać, bo tutejsi kierowcy jeżdżą naprawdę dziko, a jeśli chodzi o wypożyczalnie samochodów to jest tu ponoć dużo oszustów), bo wycieczki oferowane przez biura podróży wychodzą zdecydowanie drożej. Udało nam się zwiedzić wszystkie zaplanowane miejsca, ale w Kotorze zastał nas deszcz, więc podjęliśmy spontaniczną decyzję, że przedłużymy wynajem i jedziemy jutro zwiedzić Kotor w pięknym słoneczku ☀️
Jeśli któraś będzie chętna to podam Wam szczegóły naszej trasy. Wszystko zaplanował mąż, czym bardzo mi zaimponował, bo naprawdę się przygotował - ogarnął darmowe parkingi, punkty widokowe itd. Dziewczyny też były zachwycone 🥰 A nasza przerwa na kawę wyglądała tak.. ✨️
Emka06 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Dara wrote:Zazwyczaj 26-28 dni. Kilka razy miałam dziwny cykl 36 dni, ale to że 3 razy w życiu. No a ostatnie cykle to były z duphastonem od 16 dc.
Z braniem duphastonu na pewno bym się wstrzymała. Najlepiej chyba poczekać do tego 20 DC i kontrolować temperaturę, może rzeczywiście będzie pozna ta owulacja 🧐 a robisz testy owulacyjne? One też by dały jakąś informację, no i chyba używasz zwykłego termometru co nie? Taki termometr daje za mało informacji, najlepiej kupić taki, który ma dwa miejsca po przecinku. -
Bezimienna wrote:Nie wiem, nigdy takiego nie miałam, od czasu poronienia te moje cykle wyglądają zupełnie inaczej. Tego krwawienia jest tyle co kot napłakał, ale ja jestem panikarą, od razu widzę nadżerkę, torbiele, i inne cuda. Nie mam żadnych objawów, bólu brzucha, ani nic. 😵💫 Może uda się jutro dostać na wizytę.
Jak wygląda krwawienie owulacyjne? 🫨 Ja na papierze miałam niteczki krwi ze śluzem, i teraz delikatnie podbarwione na różowo. I tyle.
Cytologię miałam na koniec października, i wyszła bardzo dobrze, cytologia płynna plus badania na HPV. i nic nie wyszło, ja pitole. Zaraz zawału dostanę. Jeden lekarz nie widzi pęcherzyka, drugi widzi duży pęcherzyk, jakbym poszła do trzeciego, to ciekawe co by zauważył 🙉... Już miało być mniej stresująco, a wyszło jak zwykle.
Spróbuj dostać się do lekarza, napewno to nic złego, ale lepiej skonsultuj;)“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Niestety mało się tutaj udzielam bo jak dla mnie zbyt dużo się tutaj dzieje i nie ogarniam kto jest kim 😂 ale trzymam kciuki za każdą z was, każdej gratuluję i mam nadzieję że każda przytuli prędzej czy później swoje upragnione dziecko. O sobie wiele nie wspominałam, wiec u nas pierwszy cykl starań, jesteśmy młodzi (23 i 24 lata), wiec lekarze mówią że spokojnie, że prędzej czy później się nam uda, trochę mnie to martwi, nie chcemy czekać, wierzymy że uda się szybko i moje problemy zdrowotne nie będą miały wpływu na zajście. U mnie nadwaga, insulinooporność (biorę glucophage 1500), ledwo wyszłam z anemii, ale ferrytyna nadal niska więc ciągle jestem pod kontrolą. Oprocz tego od 2 lat leczylam sie na depresje i zaburzenia lękowe - jestem juz na minimalnych dawkach lekow i czuje sie wysmienicie, do miesiąca byc moze uda mi sie zejsc do zera 😍
Myślę czy nie zrobić testu dzień wcześniej, ale partnera wtedy nie bedzie, a to pierwsze dziecko wiec wiecie jak jest - wszystko razem i mnostwo emocji, mimo wszystko nie wiem czy wytrzymamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 12:46
-
Jutro minie 8lat od kiedy zobaczyłam moje jedyne w życiu 2 kreski (nieoszukane) na teście ciążowym. Od tamtego momentu ani razu to się nie powtórzyło 😟 trochę to dołujące i wiem że pewnie wiele z Was powie ze nie wiem co mówię, ale ja już nawet chciałabym cb 🥺 wiedziałabym że jest jeszcze szansa. Jakaś nostalgia mnie dopadłaStarania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️