Czy są tu jakieś staraczki chorujące na wzjg? Lub inną chorobę jelit?
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny bardzo sie ciesze!! Ze tak pieknie wszystko sie u was rozwija!! ♥️26lat
Pcos, wzjg
2 iui - nieudane...
Nie tracimy nadziei...
A po burzy zawsze wychodzi słońce....
mamy ❄️❄️❄️❄️
27.04 picis jednego ❄️
2.01.2020 - urodziła sie nasza córeczka 💕♥️ -
Ewka90 wrote:No i my cieszymy się że i Ciebie wszystko w porządku który to już tydzień kochana?26lat
Pcos, wzjg
2 iui - nieudane...
Nie tracimy nadziei...
A po burzy zawsze wychodzi słońce....
mamy ❄️❄️❄️❄️
27.04 picis jednego ❄️
2.01.2020 - urodziła sie nasza córeczka 💕♥️ -
u nas pogoda jest okropna !! temperatury po 12 stopni, strasznie wieje, a ja już się ne zapinam w żadną kurtkę jesienną..26lat
Pcos, wzjg
2 iui - nieudane...
Nie tracimy nadziei...
A po burzy zawsze wychodzi słońce....
mamy ❄️❄️❄️❄️
27.04 picis jednego ❄️
2.01.2020 - urodziła sie nasza córeczka 💕♥️ -
Hej, całe szczęście już nie powtórzyło się byłam na wizycie u gin w klinice i powiedział że są kobiety które na początku ciąży mają tak bardzo ukrwioną szyjkę macicy że wystarczy że lekarz tylko jej dotknie w czasie badania czy pobierania cytologii a już krwawi i że tak było u mnie bo nie mam żadnych plamień na co dzień tylko to jednorazowo w czasie wizyty. I oby tak zostało. Ale wiadomo stres jest i zawsze w toalecie sprawdzam czy jest czysto.
No a z dolegliwości to ciągle jestem głodna i śpiąca i jak tak dalej pójdzie to nie wiem ile będę ważyć na koniec ciąży
A jak u Ciebie? -
No ja mam już 2kg na plusie.. 😛 w 1 ciąży chudłam więc jestem zaskoczona z tą waga. Chodzenie i sprawdzanie do WC było dla mnie tragedia.. popadłam chyba w jakaś fobie już.. te pierwsze tyg były dla mnie na prawdę bardzo stresujące przez to plamienie. U mnie gin stwierdził,że moze być to z miejsc nie zajętych jeszcze ciąża więc może faktycznie tak było skoro nagle przeszły
A ogólnie czuje się ok w pn wracam do pracy po tyg na L4 chore zatoki miałam tragedia.. a tak to będę już odliczać az w ogóle pójdę sobie już na zwolnienie.. myślę,że tak z miesiąc jeszcze popracujeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 08:42
-
U mnie też 1,5 kg na plusie już ja już jestem na zwolnieniu, pani doktor jak zobaczyła na wizycie to plamienie to od razu sama mi wypisała L4 więc ja już chyba nie wrócę do pracy tym bardziej że mam stresująca pracę z ludźmi, mnóstwo obowiązków łącznie z zostawaniem po godzinach także raczej nie warto w moim przypadku.
-
Ewka pewnie,że nie warto.. ja jeszcze z miesiąc popracuje i też dam L4. Trochę lipna sytuacja w pracy jest bo jedna dziewczyna też w ciąży i dała odrazu L4 i jest nas mniej.. ale nie będę na to patrzeć.. patrzę na siebie i dziecko
-
Przede wszystkim patrzcie przede wszystkim na dobro dzidziusia, to jest teraz najważniejsze !!!
Ja ze względu na jelita i ciąże, też od razu poszłam na l4 i nie żałuje!!
A teraz jak na złość dopadło mnie chorubsko i wylądowałam na antybiotyku, bo niestety od poniedziałku nic nie było lepiej... Mam tylko nadzieje, że malutkiej nie zaszkodzi. Według rodzinnego i mojego ginekologa ten antybiotyk bezpieczny. No i moje jelita byle i one wytrzymały tą dawkę !!!26lat
Pcos, wzjg
2 iui - nieudane...
Nie tracimy nadziei...
A po burzy zawsze wychodzi słońce....
mamy ❄️❄️❄️❄️
27.04 picis jednego ❄️
2.01.2020 - urodziła sie nasza córeczka 💕♥️ -
Magdalenka raczej antybiotyk już nie zaszkodzi dziecku gorzej pewnie jakbyś się rozwijało dalej chorobsko.. ale z jelitami może być gorzej.. przynajmniej moje po antybiotyku średnio dawały radę..