Czy są tu jeszcze "Styczniowe Staraczki" ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Meginka wrote:witam dziewczęta
no to się zaczęło. Moje poranne mdłości występują wieczorem Wczoraj było nieciekawie, musiałam w nocy na balkon wyjść na świeże powietrze, bo myślałam, że już będzie paw. No ale nie- męczyło mnie, ale jakoś zasnęłam. Dzisiaj mam jadłowstręt wiem, że muszę jeść, żeby dzidzia nie była głodna i się zmuszam, coś suchego czasem wcisnę, ale jem duuuuuużo mniej niż przed ciążą.
Zaczęło się
aha, jutro mam wizytę u ginki
to dobre wieści. Ja też miałam wieczorne mdłości, potem zdarzały się też rano, a potem na zmianę - raz tak raz takMeginka lubi tę wiadomość
-
Mój się już trochę nauczył gotowania teraz wszystko musi robić prać, sprzątać, na szczęście w gotowaniu wyręcza go mama, której jestem bardzo wdzięczna bez nie nie wiem jakby to było:)
Ja biorę 3x1 nadal i mam brać do kolejnej wizyty czyli 17 tc i od ostatniej wizyty w 13 tc gino powiedział, że można spróbować zmniejszyć do 2x1 jeśli dam radę psychicznie od razu mu powiedziałam, że wolę brać nadal 3x1 dla większej pewności bo nie chce aby się powtórzyło krwawienie i że jeśli to nie szkodzi dziecku to tak będę brała powiedział, że dobrze jednak wspomniał, że mogę spróbować przez 2 dni brać 2x1 i zobaczyć co będzie. jednak nie zdobędę się na sprawdzanie tego więc nadal biorę 3x1 i tak zostanie do kolejnej wizyty:) Ja nie zdecydowałabym się na odstawienie tym bardziej w 12 tc to zdecydowanie za wcześnie nawet mój gino się na to nie zdecydował bo nie chce ryzykować dlatego nadal go biorę. Tyle, że ja miałam dość mocne krwawienie i nie wiedzieli skąd na ostatniej wizycie okazało się, że łożysko jest blisko mięśniaka(mam małego) i gino powiedział, że może od tego ale pewności nie miał więc nie zaryzykował odstawieniem dupka:) -
maja2024 wrote:иιєиσямαℓиα - ja tez tak miałam, że jak ugotowałam to już nie zjadłam. Teraz nie wiem bo gotuje mi mama, sama nie mogę więc jem wszystko co ugotuje i mam ten luksus, że mogę sobie wybrać to na co mam ochotę Co do henny to wiem, że nie jest wskazana gdyż może spowodować uczulenie więc nic z henną nie będę robiła. Balsamy i inne takie kupuję tylko w aptece po konsultacji z farmaceutką Włosy tak jak pisałam farbowałam farbą bez amoniaku po konsultacji z lekarzem:) No uroków ci nie zazdroszczę ale mam nadzieję, że szybko miną. No i trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, na pewno wszystko będzie dobrze:) Ja też się bałam ale nie miałam typowo genetycznych tylko karczek, nosek, dł kości i wszystko ok:) Prenatalnych nie mam co robić gdyż mogą być zafałszowane z powodu brania duphastonu.
Trzymam &&&& i czekam na info:)
olaola ja jak tak się czułam to brałam żelazo i magnez i pomogło:)
Meginko mi na nudności pomagały i nadal pomagają migdały może spróbuj. Ja nudności miałam rano i wieczorem ale na szczęście ani razu nie wymiotowałam:) i oby tak zostało:) Ale też musiałam się zmuszać do jedzenia schudłam ponad 3 kg ale to dobrze bo i tak mam nadwagę Za to teraz codziennie mogłabym jeść frytki pycha:) Dobrze że mamusia pilnuje
oooo majeczko to widzę, że jesteśmy do siebie bardzo podobne też mam cały czas nudności, ale nie wymiotuję, też mam trochę nadwagi i też mam mega ochotę na frytki i ogólnie na niezdrowe żarcie ale mąż czuwa i mi "nie pozwala" jeść tych niezdrowych. Ale jak mam wielką ochotę to po kryjomu i tak coś wtrąbię No nie dajmy się zwariować, nie będę całe 9 miesięcy jeść samych warzyw
a co do migdałów na pewno spróbuję, bo lubię -
maja2024 wrote:Mój się już trochę nauczył gotowania teraz wszystko musi robić prać, sprzątać, na szczęście w gotowaniu wyręcza go mama, której jestem bardzo wdzięczna bez nie nie wiem jakby to było:)
Ja biorę 3x1 nadal i mam brać do kolejnej wizyty czyli 17 tc i od ostatniej wizyty w 13 tc gino powiedział, że można spróbować zmniejszyć do 2x1 jeśli dam radę psychicznie od razu mu powiedziałam, że wolę brać nadal 3x1 dla większej pewności bo nie chce aby się powtórzyło krwawienie i że jeśli to nie szkodzi dziecku to tak będę brała powiedział, że dobrze jednak wspomniał, że mogę spróbować przez 2 dni brać 2x1 i zobaczyć co będzie. jednak nie zdobędę się na sprawdzanie tego więc nadal biorę 3x1 i tak zostanie do kolejnej wizyty:) Ja nie zdecydowałabym się na odstawienie tym bardziej w 12 tc to zdecydowanie za wcześnie nawet mój gino się na to nie zdecydował bo nie chce ryzykować dlatego nadal go biorę. Tyle, że ja miałam dość mocne krwawienie i nie wiedzieli skąd na ostatniej wizycie okazało się, że łożysko jest blisko mięśniaka(mam małego) i gino powiedział, że może od tego ale pewności nie miał więc nie zaryzykował odstawieniem dupka:)
ja w zasadzie biorę duphaston profilaktycznie, po wcześniejszej stracie ciąży. Przed zajściem w obecną brałam w drugiej fazie cyklu co miesiąć przez prawie pół roku, od pozytywnego testu biorę go cały czas. W zasadzie tak profilaktycznie. Zobaczymy co dziś powie lekarka na to. Czy jeszcze będziemy ciągnąć, ja jestem za , po pierwsze bo właśnie zakupiłam 2 nowe opakowania, a po drugie będę się czuła pewniej. -
Meginko no w końcu łączy nas ta sama grupa krwi Mi migdały pomagają mam nadzieję, że i Tobie pomogą Mi mąż też zabrania ale właśnie bez przesady co ja na to poradzę, że mam ślinotok na widok frytek ostatnio nawet chipsy zjadłam bo myślałam, że się zaślinię Może to dziwne ale tak mam i nic na to nie poradzę. Teraz też czasami mam ochotę na coś słodkiego ale nie tak bardzo słodkiego tylko coś słodszego a tak to wszystko co kwaśne i pikantne:) Choć pikantnych staram się wcale nie jeść.
Meginka lubi tę wiadomość
-
maja2024 wrote:Meginko no w końcu łączy nas ta sama grupa krwi Mi migdały pomagają mam nadzieję, że i Tobie pomogą Mi mąż też zabrania ale właśnie bez przesady co ja na to poradzę, że mam ślinotok na widok frytek ostatnio nawet chipsy zjadłam bo myślałam, że się zaślinię Może to dziwne ale tak mam i nic na to nie poradzę. Teraz też czasami mam ochotę na coś słodkiego ale nie tak bardzo słodkiego tylko coś słodszego a tak to wszystko co kwaśne i pikantne:) Choć pikantnych staram się wcale nie jeść.
no jakbym czytała o sobie słodkiego to prawie wcale nie jem, ale za to na chipsy, i inne słono-ostre przekąski mam straszną ochotęmaja2024 lubi tę wiadomość
-
Może będziemy mieli dzidziusia tej samej płci W tym tygodniu ciąży, w którym jesteś Ty ja też nie jadłam nic słodkiego raczej odpychało mnie dopiero tak koło 12 tc poczułam ochotę na knopersa:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2013, 14:57
Meginka lubi tę wiadomość
-
hehe to będą prawie- bliźniaki forumowe, jeśli będa miały takie same upodobania jak mamusie a na kiedy masz termin porodu?? koniec października/ początek listopada??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2013, 15:00
maja2024 lubi tę wiadomość
-
Jeśli upodobania takie same będą miały nasze dzidzie to jak nic bliźniaki forumowe:) Ja mam termin na 24 października a rocznice ślubu już 9 mamy 16 października taki prezencik będzie A ty na 11 grudnia widziałam na liście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2013, 15:25
-
no ale ten 11 grudnia to mi ovu wyliczyło, zobaczymy, na kiedy mi ginka wyliczy
a to Wasza pierwsza dzidzia ??? pewnie już o tym pisałaś, ale ja mam pamięć dobra tylko krótką -
Hej dziewczyny
Gosiu odpuszczam mierzenie i wszelkie inne obserwacje rownież, jestem tym zmęczona juz i musze po prostu odpocząć.
Meginko mam nadzieje, ze mdłości niedługo Ci przejdą. A z dwojga złego przynajmniej wiesz ze dzidzia jest i sie rozwija
Co do farbowania włosów, ja farbowalam jak byłam w ciazy, ale farbami bez amoniaku, chyba Gosia to juz tez pisała.
Meginko, Maja i Nienormalna dbajcie o siebie.
Będę was podczytywac, może nie na bieżąco, ale postaram sie zaglądać.
Narazie jak to Libra wcześniej pisała idę na urlop.Moje skarby Wiki i Marcel
-
maja2024 wrote:Mi ovu dobrze wyliczyło tak samo gino więc może i u Ciebie tak będzie:) Tak to nasza pierwsza i wyczekiwana dzidzia A Wasza też pierwsza tak?
tak tak, pierwsza i też bardzo wyczekiwana i chociaż tak dokucza mamusi tymi mdłościami, to warto się pomęczyć już się nie mogę doczekać tego grudnia a tu jeszcze prawie cały rok się trzeba turlać z brzuszkiem
wszyscy mówią, że szybko zleci, ale jak tak siedzę w domu, nie pracuję i teraz w ogóle się oszczędzam, to mi się dłuży ten czas jak nie wiem co ale przynajmniej się wysypiam (póki mogę ) bo jak będzie Niunio/a to już nie będę spać kiedy będę chciała, tylko wtedy kiedy dzidzia pozwoli hehehe -
Też się męczyłam z mdłościami ale wiem, że inne dziewczyny jeszcze bardziej się męczą na początku. Mimo wszystko cieszyłam się bo wiedziałam, że powodem moich dolegliwości jest Nasze Maleństwo a dla Niego zrobię wszystko i zniosę wszystko. Też się nie mogę doczekać już to dzieciątko będzie w moich ramionach a tu jeszcze tyle czasu no ale cóż ważne aby ciąża przebiegała prawidłowo. Tak jak słucham, że szybko zleci to się uśmiecham mi się troszkę dłuży choć jak pomyślę, że dopiero byłam w tym tygodniu co Ty a teraz już 14 tc to rzeczywiście leci ten czas i coraz bliżej chwili jak będziemy przytulały Nasze Maleństwa:) Co do snu to wstaję kilka razy w nocy do wc rano wstaję ok 6 czasem 7 nie wiem dlaczego ale nie mogę spać dłużej staram się nie spać w dzień ale o 21 już nie mogę jestem senna tak, że po prostu zasypiam tak jak siedzę. Czasami bywa, że w nocy się przebudzę i też zasnąć nie mogę a i tak wstanę rano Mój organizm przygotowuje się chyba do nieprzespanych nocy z dzidzią i zaczął trenować wcześnie:)
Moni piękny prezent otrzymasz A może będzie pierwszym Noworocznym Maluszkiem:) -
maja2024 wrote:Też się męczyłam z mdłościami ale wiem, że inne dziewczyny jeszcze bardziej się męczą na początku. Mimo wszystko cieszyłam się bo wiedziałam, że powodem moich dolegliwości jest Nasze Maleństwo a dla Niego zrobię wszystko i zniosę wszystko. Też się nie mogę doczekać już to dzieciątko będzie w moich ramionach a tu jeszcze tyle czasu no ale cóż ważne aby ciąża przebiegała prawidłowo. Tak jak słucham, że szybko zleci to się uśmiecham mi się troszkę dłuży choć jak pomyślę, że dopiero byłam w tym tygodniu co Ty a teraz już 14 tc to rzeczywiście leci ten czas i coraz bliżej chwili jak będziemy przytulały Nasze Maleństwa:) Co do snu to wstaję kilka razy w nocy do wc rano wstaję ok 6 czasem 7 nie wiem dlaczego ale nie mogę spać dłużej staram się nie spać w dzień ale o 21 już nie mogę jestem senna tak, że po prostu zasypiam tak jak siedzę. Czasami bywa, że w nocy się przebudzę i też zasnąć nie mogę a i tak wstanę rano Mój organizm przygotowuje się chyba do nieprzespanych nocy z dzidzią i zaczął trenować wcześnie:)
Moni piękny prezent otrzymasz A może będzie pierwszym Noworocznym Maluszkiem:)
oj maja gorzej i to dużo mam znajoma, która CAŁĄ ciążę wymiotowała, aż do 9 miesiąca.Rzadko się to zdarza, ale jednak. Synka ma zdrowego i wszystko ok, ale musiała się sporo namęczyć. Także nasze mdłości to pikuś w porównaniu z jej .
A co do snu to zawsze byłam śpiochem, a teraz to już w ogóle przesadzam wstaję przed 10 No ale w sumie jak nie mam nic ważnego do roboty, to się wysypiam, póki mogę. -
usg genetyczne wyszło pięknie ! Wszystko jest ok ! Badanie trwało 50 min. Widzieliśmy wszystko - nóżki, rączki , główkę, półkule mózgowe, serduszko ! Przezierność karkowa w porządku = 0,15cm. Kamień z serca . Badanie trwało tak długo, że już zaczęło być bolesne przygniatanie mojej macicy tą sondą . Dzidziuś nie bardzo chciał współpracować - najpierw spał, potem za bardzo się ruszał i uciekał, nawet machał do nas rączkami ! i ssał kciuka!! Super sprawa! Następna wizyta za 3 tygodnie !! Mamy jedno świetne zdjęcie na którym widać dwie słodkie wyciągnięte nózie . Boskie:)!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2013, 19:17
maja2024, Meginka, gocha04, aisa, samira lubią tę wiadomość