Dla wszystkich starających się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Orchid pierwszy robił mi mąż. A drugi lekarz bo miałam w ten dzień monitoring i na poprzednim usg juz bylo wiadomo, że będziemy podawać. Więc kazał mi przynieść ze sobą i on zrobił.
Swoja droga pierwszy raz chyba mmi jakiś lekarz robił. Zawsze kazali pielęgniarkom:) -
Dzień dobry Dziewczyny! Chciałam się podzielić z Wami tym czego dowiedziałam się wczoraj od mojego nowego lekarza. Zanim zacznę chciałam napisać że lekarz okazał się być bardzo kompetentnym i rzeczowym Panem. Najpierw porozmawialiśmy o tym co działo się przez ostatnie 8 m-cy. Pokazałam mu wyniki hormonów z października tamtego roku ale w związku z tym że były bardzo dobre na razie badań nie powtarzamy. Podczas pobierania cytologii oczywiście stwierdził nadżerkę... Zestresowałam się trochę podczas badania usg, ponieważ lekarz zauważył malutkiego mięśniaka który na szczęście nie wpływa na kształt macicy i nie może być powodem niepowodzeń poczęcia dzidziusia. Oprócz tego Lekarz stwierdził że jajniki są za bardzo pobudzone, jest w nich bardzo dużo pęcherzyków więc prawdopodobnie moje cykle często są bezowulacyjne. Przepisał mi INOFEM mam pić do września, jeśli to nie pomoże to czeka mnie wtedy laparoskopia ginekologiczna i leczenie silniejszymi lekami. Tyle po krótce, na szczęście zbliża się czas urlopu i wyjazdów więc zamierzamy razem z Moim Szczęściem korzystać z tego pełną parą
-
ja nie mam abonamentu premium, szkoda mi na to kasy poza tym ten detektor ciąży za bardzo mnie nakręcał i dawał złudne nadzieje Jedynie brakuje mi kolorków, ale jakoś idzie to przeżyć Dni płodne i tak wiem, kiedy mam.
Umówiłyście się może na te bezpłatne konsultacje w klinice Invicta ? Ja się umówiłam na 8 lipca, ale chyba przełożę, bo pewnie wtedy dostanę @.
W ogóle coś dziwnego się ze mną dzieje parę dni temu dostałam mega mocnego bólu podbrzusza w nocy, gorzej niż w czasie @. Później przez kilka dni leciała mi czerwona, żywa krew To się akurat zbiegło z owulacją. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Do gina jestem umówiona dopiero na poniedziałek. Przez telefon położna mnie trochę uspokoiła, ale ja i tak wiem, że to nie jest normalne. To nie było zwykłe plamienie, ani okres... Musiałam zakładać podpaski Dziś już nie widziałam krwawienia, ale kto wie, może jeszcze się pokaże.... Trochę się boję Poza tym pewnie przez to cykl jest już stracony.Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
natalka_mwo1 wrote:Dzień dobry Dziewczyny! Chciałam się podzielić z Wami tym czego dowiedziałam się wczoraj od mojego nowego lekarza. Zanim zacznę chciałam napisać że lekarz okazał się być bardzo kompetentnym i rzeczowym Panem. Najpierw porozmawialiśmy o tym co działo się przez ostatnie 8 m-cy. Pokazałam mu wyniki hormonów z października tamtego roku ale w związku z tym że były bardzo dobre na razie badań nie powtarzamy. Podczas pobierania cytologii oczywiście stwierdził nadżerkę... Zestresowałam się trochę podczas badania usg, ponieważ lekarz zauważył malutkiego mięśniaka który na szczęście nie wpływa na kształt macicy i nie może być powodem niepowodzeń poczęcia dzidziusia. Oprócz tego Lekarz stwierdził że jajniki są za bardzo pobudzone, jest w nich bardzo dużo pęcherzyków więc prawdopodobnie moje cykle często są bezowulacyjne. Przepisał mi INOFEM mam pić do września, jeśli to nie pomoże to czeka mnie wtedy laparoskopia ginekologiczna i leczenie silniejszymi lekami. Tyle po krótce, na szczęście zbliża się czas urlopu i wyjazdów więc zamierzamy razem z Moim Szczęściem korzystać z tego pełną parą
Natalka czyli dostałaś podobną kurację co ja przy policystycznych jajnikach zanim dostanę hormony. Gdzieś doczytałam że Inofem to mio-inozytol, który działa jak metformina (biorę ją w formie Formeticu), tylko słabiej. Ja Formetic dostałam na receptę. Może Inofem Ci wystarczy, a w razie czego dziewczyny na forum podobno biorą większą jego dawkę.
A no i Formetic biorę już 2 cykle i rzeczywiście schudłam 2kg, tak jak mówił mój gin że nawet do 5kg może spaść waga, więc jeśli masz niedowagę czy ważysz na granicy to trzeba uważać, mi to nie grozi
Kate a gdzie można się coś dowiedzieć o tych bezpłatnych konsultacjach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 11:27
natalka_mwo1 lubi tę wiadomość
-
Fiorella wrote:Natalka czyli dostałaś podobną kurację co ja przy policystycznych jajnikach zanim dostanę hormony. Gdzieś doczytałam że Inofem to mio-inozytol, który działa jak metformina (biorę ją w formie Formeticu), tylko słabiej. Ja Formetic dostałam na receptę. Może Inofem Ci wystarczy, a w razie czego dziewczyny na forum podobno biorą większą jego dawkę.
A no i Formetic biorę już 2 cykle i rzeczywiście schudłam 2kg, tak jak mówił mój gin że nawet do 5kg może spaść waga, więc jeśli masz niedowagę czy ważysz na granicy to trzeba uważać, mi to nie grozi
Kate a gdzie można się coś dowiedzieć o tych bezpłatnych konsultacjach?
Fiorella mam nadzieję że mi to pomoże... A jak nie to będziemy się zastanawiać co dalej.
-
Beata, nic nie biorę, jedynie euthyrox na tarczycę i leki na alergię.
Fiorella - tutaj https://www.klinikainvicta.pl/ovufriend-konsultacje/
podejrzewam, że mogą próbować wciskać wszystkim in vitro no ale zobaczymy, może dowiem się czegoś nowego. spróbować nie zaszkodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 11:48
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Beata, ja czasem miałam plamienie po owu, ale to było bardzo delikatne - jedynie nitki krwi w śluzie. a tutaj po prostu leciało ze mnie zobaczymy ... trzymajcie kciuki, żeby to nie było nic poważnego.
Może jak jajniki tak cię bolały, to znaczy, że dobrze pracowały ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 11:55
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc