Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolina2787 wrote:A to nie wiedziałam to może za mała dawka jak nie podziałało. Pęcherzyki jakieś na pewno były co?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaaarolynaaa wrote:Nie mam pojęcia czy za mała, ale jak będę miała wybór to Clo nie chcę brać. No nic, póki co skupię się na nodze, a co dalej to wyjdzie w praniu.
No jak uważasz, Twój wybór. A operację będziesz miała w niedzielę? Tzn. wizyta była planowana?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 10:32
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaaarolynaaa wrote:Wyniki trzeba powtórzyć przed wizytą u lekarza. Tylko teraz nie wiem będziemy mieli wizytę tak jak była planowana 26.11 czy dopiero po mojej operacji i po tym jak dojdę do siebie. Też nie chcę jechać 500km pociągiem z usztywnioną nogą po arto, bo może mi być ciężko.
Pisałaś chyba o wizycie 26.11 a to niedziela jest -
nick nieaktualnyJaness wrote:U nas problem jest taki, że jak chodziłam do kliniki to kazali badać się tylko w klinice. I tu oddaje się na miejscu.
Teraz jak jestem u napro to jemu jest wszystko jedno gdzie zrobimy, a że to nowe miejsce to laboratorium przy przychodni i kosztuje niewiele to powiedzial żeby iść tam.
Z naszą kliniką jest jeszcze inny problem. Niby klinika, jedyna w województwie, ahh i ohh jaka to ona nie jest, ale próbkę wysyłają do kliniki-matki do Krakowa.
I teraz ja mam pytanie - jak przyszła morfologia 7% to czy to jest miarodajny wynik? Jakoś trzeba próbkę przygotować do transportu. Przecież jak ktoś potem analizuje te plemniki to co najmniej 1-2 dni później. Ilość i ruch określają na miejscu, bo nawet do IUI miałam wyniki, czyli po 1h od oddania. Ale morfologii już nie ruszają. Ale klinika już nie zrobi badania bez morfologii. A przecież mogliby napisać tak jak do IUI, ilość, koncentracja, ruch.
To jeśli morfologia miałaby być niemiarodajna to po co robić na miejscu? Jak tak to lepiej na miejscu zrobić same podstawy u konkurencji a z morfologią jechać do Krakowa.
Tak samo jak pasuje kiedyś zrobić HBA, MAR i DNA. Na miejscu robi tylko klinika - czytaj wysyłają do Krakowa. To może lepiej od razu jechać do Krakowa?
Janess właśnie - oto jest pytanie! Tak samo jest u nas, że dr sugeruje się badać tam gdzie nie transportują próbek, bo wynik może być lekko fałszywy.
Nam dr napro proponowała badanie nasienie w specjalnej osłonce. Tzn nasienie jest oddane do tej osłonki nie podczas masturbacji, a podczas stosunku. Nie wiem jakie to ma znaczenie, ale faktycznie wyszło dużo lepsze niż wcześniejsze oddane podczas masturbacji. Może coś w tym jest. Nie mam pojęcia.
A u kogo się leczysz z napro? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiadomo że każda z nas jest inna i inny organizm więc również inne reakcje. Na mnie Clo na początku bardzo dobrze zadziałało bo miałam po kilka pęcherzyków, teraz jest gorzej bo tylko jeden no ale jakby nie było jest i jest owulacja więc lepsze to niż wgl jej nie mieć
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNova87 wrote:Dziewczyny a czy któryś w Waszych facetów bierze może maca lub salfazin??Jak tak to jakiąś poprawe widzicie?
Macę próbowaliśmy pić ja z moim ale niestety smak okropny i zbierało się na wymioty więc zrezygnowaliśmy z tego ale są też tabletki (o których wtedy nie wiedziałam) ponoć bardzo dobrze wpływają na nasienie ale nie sprawdzałam na nasWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 10:48
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJaness wrote:Karolina chyba pisała o wizycie u gin. W sumie jest to możliwe. Jak płacisz to i wymagasz
U mnie w niedziele robią tylko planowane zabiegi. Ale w wielkim świecie może być bardziej przystępnie dla ludzi
No o jakiejś wizycie tak tylko w niedzielę? Serio? To sorka ale nie wiedziałam że w niedzielę też można przynajmniej nie u mnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Macę próbowaliśmy pić ja z moim ale niestety smak okropny i zbierało się na wymioty więc zrezygnowaliśmy z tego ale są też tabletki (o których nie wtedy nie wiedziałam) ponoć bardzo dobrze wpływają na nasienie ale nie sprawdzałam na nas