Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
eeee tam. Na burej kotce to tak delikatnie i namietnie brzmi. Na burej suce to dopiero jest jazdahipisiątko wrote:możecie na mnie jechać jak na burej kotce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 21:22
Karolina2787, hipisiątko, Znowu.ta.kryska, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Każdy ma inne podejście co do psów. Ja to szanuję ale mam odmienne zdanie.
Razem z moim ślubnym lubimy naszego psiaka ale żeby napisa, że jest najważniejszy członek rodziny bym się nie odważyła. Sorry nie wyobrażam sobie stawiania mojego m ( mojej największej miłości) mojego rodzeństwa i rodziców na równi z psem. No sorry nie potrafię tak i możecie na mnie jechać jak na burej kotce. Mój pies jest inteligentny, mądry,pocieszny itp ale niestety dziecka mi nie zastąpi. Szanujemy go jako zwierzę. Poza tym zna doskonale swoje miejsce i granice w naszym świecie. I to nasz pies ma się dostosować do nas a nie my do niego. Może po części wynika to z faktu, że mój pies pełni w naszym gospodarstwie też funkcję obronną. A może z faktu, że dom to nasza twierdza i azyl i zwierząt w nim nie tolerujemy.
No to teraz możecie zaczynać.....
Mi pies właśnie bardzo dobrze zastępuje teraz dziecko. Nie będę po Tobie jeździć, bo moi rodzice też nie trzymają psa w domu. I taki pies już spełnia zupełnie inną rolę,nie spędza się z nim tyle czasu co z psem w domu. I mój pies też zna granicę, patrz - nie śpi np. w sypiani. Dla mnie Baton był najlepszym wyborem ostatnich lat. Mąż powiedział ostatnio, że nawet z własnościowego mieszkania bez kredytu nie cieszył się jak z naszego Mopka
hipisiątko, Karolina2787, Znowu.ta.kryska, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHipi najważniejsze że ma dom, ludzi którzy mu dadzą jeść, na pewno nie pozwolą go skrzywdzić i sami nie skrzywdzą. To już jest szczęście bo jak przypomnę sobie ten mroźny dzień kiedy znalazłam piszczącego z zimna szczeniaka pod moim domem bo komuś się znudził to najważniejsze jest dla mnie to żeby zwierzak miał dom. Jaj się okazało piesek przeszkadzał właścicielowi w pracy więc ten postanowił go wykopać za drzwi nie interesując się jego dalszym losem
hipisiątko, Znowu.ta.kryska, werni, Janess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySchmetterling wrote:Miło mi to czytać jakie słówka powtarzasz?
Chodzę na taki kurs powtórkowo-przypominający na poziomie b2, może ciut wyżej. Kursik mam idywidualny, więc wybieramy tematykę na bieżaco. Było już trochę historii Niemiec, teraz trochę o muzyce, wkrótce temattyka zimowo-narciarska, bo wybieram się na austriackie szusowanie. Uczę się niemieckiego od 11 roku życia, z przerwami. Ciągle nie umiem tak, jakbym chciała. Ale lubię to
Schmetterling, Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do seksow to u nas ostatnio była tragedia bo przez żylaki powrozka naziemnego mąż miał lipido tragiczne. Przez kilka miesięcy my mieliśmy jeden może dwa seksy w cyklu. Wczoraj minął miesiąc od zabiegu zaczęliśmy bzykanko dwa tygodnie po zabiegu i w lipido już widzę poprawę jest o niebo lepiej. My nigdy nie wspolzylismy więcej jak raz dziennie. Dla nas jest optymalnie co drugi dzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 22:08
Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
Hipisiatko dokladnie tak kazdy ma swoje zdanie i najwazniejsze ze psa kocha szanuje i dba o niego a kwestia spania/wychowania ito to sprawa indywidualna... dlatego ja mowie ja nie znosze stwierdzenia ze pies to tylko pies bo dla mnie kazdy z moich psow byl kims wyjatkowym i najwazniejszym... moj pies ze.mna spi (bez niego spi mi sie okropnie) chociaz nie zawsze chce i np w gorace dni czesfo woli isc do lezanki a dopiero nad ranem przychodzi sie przytulic wiem ze jak dziecko sie pojawi na pewno mojego psa nie wygonie z lozka i moze nadal ze mna spac jesli tylko bedzie chcial zawsze spi nad moja glowa nie spaceruje po lozku no i nie gubi siersci wiec nawet jak dziecko u nas wyladuje to nic mu nie bedzie... gotujemy psu jedzonko z zupy zawsze skrzydelka czy udka naleza do niego pies jezdzi z nami praktycznie wszedzie gdzie sie da nawet do zoo i zawsze mam wyrzuty sumienia kiedy zostawiam go w domu chyba ze z powodu pracy lekarza czy zakupow spozywczych wiadomo musi zostac...
Ale szanuje ludzi ktorzy maja inne podejscie i wychowuja psa inaczej nawet jesli jest to duzy pies ktory nocuje poza domem dla mnie najwazniejsze ze ma dostep do schronienia i nie jest zapiety na lancuch... no i najwazniejsze ze jeat zadbany i najedzony wie co to glaski itp...
Za to do szalu doprowadza mnie jak ktos trzyma.psiaka na lancuchu i nigdy go z niego nie spuszcza...
hipisiątko, Schmetterling, Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyMoa wrote:Chodzę na taki kurs powtórkowo-przypominający na poziomie b2, może ciut wyżej. Kursik mam idywidualny, więc wybieramy tematykę na bieżaco. Było już trochę historii Niemiec, teraz trochę o muzyce, wkrótce temattyka zimowo-narciarska, bo wybieram się na austriackie szusowanie. Uczę się niemieckiego od 11 roku życia, z przerwami. Ciągle nie umiem tak, jakbym chciała. Ale lubię to
Chętnie służę pomocą No i powodzenia w dalszej nauce!
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
Witaj largo
Kiedyś słówka z niemieckiego się uczyłam dla siebie bo mieszkałam w de ze dwa lata. Niestety w szkole nie miałam tego języka i było ciężko.
Co do seksu będzie ciężko. Mój chory trochę to z ochota cienko. Zobaczymy.
Schmetterling lubi tę wiadomość
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Werni wrociliscie do pl? Pamietam cie jeszcze ze staraczek w de
mialam wtedy inny nick
Schmetterling lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ooo a jaki miałaś może pamiętam
Ja wróciłam do pl. Juz nie jestem z D. Od półtora roku.
Schmetterling, Janess lubią tę wiadomość
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Werni ja jestem ale bardziej czyrajaca jak amtywnie piszaca bo dziewczyny tak leca z postami ze nie nadazam
werni, Schmetterling, Karolina2787, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
