Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Nic strasznego maz oddaje nasienie i po ok 1,5-2h biora ciebie siadasz na fotel normalnie jak do badania gin lekarz zaklada mini cewniczek do macicy i przez niego wstrzykuje nasienie... i po wszystkim
1.5 - 2 godziny? U nas wszystko trwało ok.godziny. Najpierw byłam sprawdzana, jak wygląda jajeczko (podrasowane hormonami), potem mój mąż oddawał nasienie, które było obrabiane ok.15-20 minut, potem dostałam je w probówce w łapkę, co by było ciepłe, rozsiadałam się na fotelu, wziernik, strzykawa i ciach. Potem ok. 30 minut leżakowania i do domu. I czekanie na wynik. Trzy razy robiliśmy, przy czym ten trzeci raz był na nasze życzenie.
Inseminacje mieliśmy po całym pakiecie badań, łącznie z hsg i po kilkumiesiecznym monitoringu.
Na hybrydach i innych cudach na paznokietkach się nie znam Mam słabe, łamliwe paznokcie, przez to zazwyczaj są krótko obcięte. Samą płytkę mam dośc długą, więc ogólnie krótkie u mnnie dobrze wyglądają. Na codzień maluję odżywką, aktualnie z Avon, od czasu do czasu lakieruję na pastele-szarości, beże, delikatne róże.Janess, Karolina2787, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
Uuu sporo dobre masz paznokcie a poza tym gratuluję nowego auta
Dziś kupilam mojemu vitotal dla mężczyzn a dla siebie falvit mama zobaczymy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 18:11
Karolina2787, Moa, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
Hejka! Dziewczyny mam pytanie - brali Wasze chłopy macę? Pomogło to coś? Zamówiłam swojemu taką z l-argininą i cynkiem, nagadałam, że zwiększa masę mięśniową (bo on sporo ćwiczy) i tym go zachęciłam mam nadzieję, ze pomoże choć trochę na żołnierzyki.
Hipisiątko co za auto oglądałaś?Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
nick nieaktualnyAnetolek my mieliśmy krótką przygodę z macą kupiłam w proszku nie wiedząc że są tabsy. Mój był gotowy na picie tego codziennie, jak sam powiedział " ja to mogę garściami jeść" gdy po raz pierwszy mu zrobiłam to do picia po pierwszym łyku prawie puścił pawia i powiedział nigdy więcej a ja się śmiałam jak głupia bo taki odważny był na początku hehe jednak dla mnie to też było nie do przełknięcia nawet w soku brrrr... poszło na śmietnik ot nasza historia ale w tabsach podejrzewam że byśmy brali bo słyszałam wiele dobrego o tej całej macy ale też zależy na co ma pomóc.
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
Ja również słyszałam,że maca w proszku smakuje ochydnie, więc zamówiłam w tabletkach:)
Karolina2787 lubi tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Do zeli nie trzeba mocno matowic plytki jak bez wzgledu na to czy robie sobie czy komus matowie tylko lekko i w zadnym wypadku nie frezarka bo nie znosze tego urzadzenia a moje paznokcie jeszcze bardziej a zele trzymaja sie zawsze tak dlugo az w koncu trzeba sciagnac bo odrost wyglada juz niesmacznie...
Hipisiatko zamien sie ze mna paznokciami! 2 miesiace? Marzenie! Ja po dwoch tygodniach mam taki odrost ze przy mocniejszych kolorach juz to strasznie wyglada i razi w oczy...
Ja dzis skonczylam w szpitalu bo jakies brazowe nitki na papierze w wc aie pojawily i spanikowalam... na szczescie z dzieciem ok serduazko bije maluch rosnieMoa, Schmetterling, Karolina2787, Janess, hipisiątko lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moa:*
Moa lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Krycha mysle ze zalezy kto jak pyta... tzn mnie tez nie razi ze ktos pytal czy mamy dzieci i jesli pytal dlaczego czy nie chcemy to odpowialam normalnie zgodnie z prawda jak jest ze mamy problemy bo to tamto itp i super w koncu normalna sprawa ze ktos kogo poznajemy zadaje takie pytania... ja rok temu zmienialam miejsce pracy i bylam takimi pytaniami bombardowana i w zaden sposob nie czulam sie urazona do momentu jak znalazla sie jedna laska ktora po odpowiedzi ze jeszcze dzieci nie mamy zamiast zapytac czemu wyskoczyla z tekstem "no ty juz prawie 30tka to bylby czas" denerwuja mnie mega takie komentarze rzucane bez pytania dlaczego jest tak a nie inaczej lub mimo wiedzy jak jest... No ale ja to wredna pi..... jestem i uwielbiam wtedy odpowiadac i gasic ludzi ktorzy dowiadujac sie o nieplodnosci maja nietega mine wiedzac ze popelnili gafe i mogli zwyczajnie zapytac...
A jak juz w temacie jestesmy to wam opowiem
Ostatnio jak bylismy w pl i bylismy u tesciow na wsi spotkalismy jednego z sasiadow stojac i rozmawiajac z kolega ktory byl z corka na placu zabaw... zatrzymal sie i zaczal dyslusje (starszy facet ojciec bardzo dobrego kolegi meza) ja weszlam do sklepiku przy placu i wychodze ze sklepiku i widze ze facet patrzy na naszego psa i rzuca do meza "i tylko na tyle cie stac? Az pies?" Maz mina powoli wybuchajaca zapowietrzony kolega oczy wielkie ale zaden nie zdazyl sie odezwac bo podeszlam w tym czasie od tylu i w riposcie rzucilam sasiadowi "lepiej tylko pies jak z brzuchem z musu do oltarza isc" (corka najmlodsza mi wpadla jak wyjechala na studia i zmusili ja do ślubu po czym tak na ziecia narzekali jaki niedolega ze chlopak sie po dwoch miesiacach zmyl a po roku byli po rozwodzie) facet zrobil sie czerwono fioletowy i bez slowa ruszyl dalej...
Najlepsze ze jego syn (wlasnie ten dobry kolega meza) sam sie sporo czasu staral z zona nim im sie udalo...
Ide dalej spac bo pewnie swiatlo was raziKarolina2787, Moa, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyWitam się już z kawką
Szykuje się pomału do pracy.
Motylku jak tam?
Kryska w sumie masz rację pytania jak pytania kiedyś może tak nie zwracałam na to uwagi (jak jeszcze nie myślałam o posiadaniu dziecka) ale teraz są bardziej wkurzające a tym bardziej zależy może kto pyta bo czasem ta sama osoba potrafi non stop pytać o to samo teraz kiedy wiem że mam problemy takie pytania są dla mnie bardzo drażniące ale staram się zachowywać spokój
Cccierpliwa co za gbur! Dobrze mu odpowiedziałaś! Jak on wgl mógł co za chamstwo
Miłego dzionka laskiZnowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mam problemu z tym,że czasem komuś odpowiadam,że "nie,nie mam dzieci". Nie wkurza mnie to, może dlatego,że rzadko kiedy pada takie pytanie. Chociaż faktycznie zależy,kto pyta i jak wygląda rozmowa. Czasem to wychodzi zupełnie naturalnie. "Rodzina", czyli ciotki różnej maści już dawno przestały nas pytać, chyba spisały nas na straty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 09:28
Znowu.ta.kryska, Schmetterling, hipisiątko, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry ja dziś załapałam do pracy
U mnie o problemach wiedzą moi rodzice teściowa i rodzeństwo moje.
Cierpliwa, załamana jak sytuacja??
Mnie jajnik kluje owu coraz bliżejWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 09:55
Schmetterling lubi tę wiadomość