Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKawy dolewam. Komu komu? Do tego mam jeszcze trochę faworków
U mnie jakiś niż nastał. Ząb mi nawalił, plomba wypadła drugi raz w krótkim czasie, okazało się, że kanał. Truje się dziad i pobolewa. Do tego w komplecie katarek ;-/
28 dc, piersi mi rozrywa, brzuch dziwnie pobolewa w prawym boku, temperatura 37,7, pewnie przez ten ząb i katar. Wczoraj praktycznie cały dzień spędziłam pod kocykiem
Obiad na dziś sam się robi-karczek, ziemniaki, cebula, przyparawy-wszystko w woreczku i w piekarniku. Będzie na dwa dni. Wczoraj ugotowałam krem z selera, to tylko zrobię ziołowe grzanki na patelni. A mężuś mnie kocha, to pozmywa
Dobrej niedzieli!
Karolina2787, Anetolek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam Was.
Zjadlam normalne sniadanie...jogurt... I dwa lyczki slabiutkiej kawy z mlekiem chudym...grunt to mam unikać tluszczu...wiec innego miesa procz piersi poki co nie tykam...i juz na sama mysl mi niedobrze ze na obiad znow to samo...
Poza tym wczoraj wstalam i zaczelam odkurzac bo myslalam ze mnie strzeli na walajace sie koty na podłodze...
Zamierzam dzis wyjsc z domu na krotki spacer
Moa lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie! Hipi lekarz nazywa się Tomasz Rechberger. Fakt, rozpoznał u mnie endometriozę pochwy w ciągu paru sekund (podobno jest dobrym specjalistą w tej dziedzinie) i od razu skierował do siebie do kliniki na operację. A byłam u kilku lekarzy i wszyscy nie mieli pojęcia co to. Ale czy polecałabym pójść do niego prywatnie, tego nie wiem. Ostatni raz byłam kilka lat temu, ceny dość wysokie, gabinet słaby, chyba nawet usg nie było, nie wiem jak jest teraz i czy prof. nadal przyjmuje na Fabrycznej. Co do suchych rąk, ja nakładam na noc grubo olej kokosowy, albo masło shea, do tego bawełniane rękawiczkihipisiątko wrote:A skąd jesteś ? I jak się nazywa ten dr z Lublina ?
Ja już dzisiaj po kawce, właśnie wyciągnęłam z piekarnika muffinki z malinami i białą czekoladą, niebo w gębie i teraz czeka mnie gotowanie, bo u mnie dzisiaj impreza, że tak powiem multi kulti
Wiecie co, z tym dołem w ostatnich dniach to coś musi wisieć w powietrzu, my z moim wczoraj tak się pokłóciliśmy, ze poł dnia się do siebie nie odzywaliśmy (he, a jeszcze niedawno pisałam, że dawno nie było kryzysu). Dziewczyny jak to jest z seksem przy braniu progesteronu? Można coś działać, między jedną a drugą tabletką?
hipisiątko lubi tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
Ah, Hipi zapomniałam napisać, pochodzę spod Lublina
hipisiątko, Schmetterling lubią tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
Haha dobre tez się uśmiałam o tych gumofilcach. Dziś znów w pracy od 6 a po pracy spotkanie pracownicze idziemy do pizzerii
Karolina2787, Schmetterling lubią tę wiadomość
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Anetolek mozecie normalnie dzialac
Schmetterling lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cześć dziewczyny, ja od jakiegoś czasu podczytuję różne wątki, tutaj zaglądam pierwszy raz. Bo temat niestety i mnie dotyczy.
Diagnoza: niepłodność idiopatyczna, w którą nie wierzę. Niedawno zaskoczyłam swojego lekarza badaniem genetycznym na własna rękę, wyszły mi mutacje homo 1298ac oraz hetero pai-1 4g. Więc jednak jest coś na rzeczy, jestem uparta, więc szukam dalej. Chociaż frustracja jest u mnie większa niż wiara w to, że się uda.
Dzisiaj jest 27 cykl starań.
Więc witam was dziewczyny i będę podglądać
Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
U mnie to była narośl w pobliżu szyjki macicy, która często krwawiła przed @Janess wrote:Co to jest endomenda pochwy i jak sie objawia?
Schmetterling lubi tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie od kilku dni tak sutki bolą że az sie mojemu wczoraj oberwalo jak sie chciał przytulic. Niech juz przestaną bo nie mogę przez nie spac na brzuchu
Schmetterling lubi tę wiadomość
05.03.18 - beta HCG - 423,49
07.03.18 - beta HCG - 971,13
13.03.18 - beta HCG - 8403,34 -
nick nieaktualnyWitajcie.
Ja małymi kroczkami dochodze do siebie...
Brakuje mi kawy i slodyczy..o normalnym obiedzie nie wspominając..
Jutro zdjęcie szwow.
Testuje co moge jeść..ale tak naprawde nie wiem do końca co mi może być gdy nie bede stosiwac diety...naczytalam sie ze moze wystąpić żółtaczka..gdzie indziej, ze moga kamienie w przewodach żółciowych sie pojawić z czasem i sie troche przestraszylam..
Chyba jestem już po owu bo przedwczoraj bolał mnie jajnik gdzie na usg byl pęcherzyk...
Jutro mam wizyte u swojej gin ale chyba odwolam...
Nie wiem czy po owu jest sens isc na monitoring? Bedzie widac czy owu faktycznie byla?
Schmetterling, Moa lubią tę wiadomość
-
Po owu właśnie idzie sie sprawdzić czy wogole była. Jak będzie płyn w zatoce tzn ze była.Załamana85 wrote:Witajcie.
Ja małymi kroczkami dochodze do siebie...
Brakuje mi kawy i slodyczy..o normalnym obiedzie nie wspominając..
Jutro zdjęcie szwow.
Testuje co moge jeść..ale tak naprawde nie wiem do końca co mi może być gdy nie bede stosiwac diety...naczytalam sie ze moze wystąpić żółtaczka..gdzie indziej, ze moga kamienie w przewodach żółciowych sie pojawić z czasem i sie troche przestraszylam..
Chyba jestem już po owu bo przedwczoraj bolał mnie jajnik gdzie na usg byl pęcherzyk...
Jutro mam wizyte u swojej gin ale chyba odwolam...
Nie wiem czy po owu jest sens isc na monitoring? Bedzie widac czy owu faktycznie byla?
Schmetterling, KoniczynkaNaSzczęście, Moa, werni lubią tę wiadomość
05.03.18 - beta HCG - 423,49
07.03.18 - beta HCG - 971,13
13.03.18 - beta HCG - 8403,34 -
nick nieaktualnyOki. Dzieki.
Zapisalam się na środę...bo ta moja to nic nie widzi i nic nie robi...
On powiedzial ze może mi nie pekaja pecherzyki...
Ciekawe jak tam prawy jajnik...czy te liczne male poznikaly...
Tak czy siak chyba znów mam infekcje( moze przez ten szpital) bo czasem mam takie grudki na papierze...nie swedzi ni nic..
Schmetterling lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim!
spać, spać i jeszcze spać!
Weekend intesywny- spotkanko z kumpelami w Zakopcu (kiedyś tam studiowałam), zdecydowanie za szybko przeleciał. Mój stary chory, a i ja powoli czuję, że mnie bierze kurd molek. Oczywiście owulacja minęła niewykorzystana, bo jaki to seks z zasmarkanym, kaszlącym mężem
Kocham tą zmową aurę! A Baton jak się ciezy z tego śniegu
Miłego tygodnia!
Karolina2787, Moa, werni, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam sie i ja ...
Co prawda nadgonic juz Was nie nadgonie bo sawno nic nie pisałam
Mysle ze czekacie na wieści odemnie - dzwomili ze szpitala nie dostalam się....
Tlumaczyla to tym ze termoablacja polega na skierowaniu wiązki ciepla i podgrzaniu do tego stopnia miesniaka aby go usmiercic po rezonansie u mnie wyszlo ze moj jest juz w stanie martwiczym i zabieg tu nie ma sensu ...
I teraz pytanie cieszyc sie czy nie ? Bo ja nic z tego nie rozumiem czekam jak na szpilkach na wyniki opis i pare slow od lekarza ma to przyjsc poczta
A tak pozatym to u mnie nic się nie dzieje dzien za dniem nowa praca i moj nieszczesliwy maz ze tak ciezko pracuje ...on ma mistrza - wczoraj bylam caly dzien w pracy na 8 do 19 niedziela ten biedak nie wiedzial co ze soba zrobic i tylko sms mi wysylal : kiedy ? Jak dlugo ? Przeciez to caly dzien?
Tymbardziej jest zfrustrowany ze zrobilam caly etat plus prawie 70 godzin nadgodzin i dostalalam wyplaty 700 zl haha bo jak sie później okazalo do 3 miesiecy moga wyplacac nadgodziny
co prawda wiem ze w marcu bedzie big wyplata no ale jemu tez sie wydaje ze ja ciagle w pracy a ze jiz wiem ze sie nadaje kierwonictwo zadowolone to też nie stoje i zapieprzam w zwiazku z czym w domu jest burdel na kolkach bo mi sie już potem nic robic nie chce ...
Wiec to tyle o mnie nie mysle o ciąży bo nawet niemam na to czasu:-P
Natomiast mój z nudów chyba mysli więcej bo co przychodzę to albo jakieś specyfiki albo owoce mi cisnie i mówi musisz jesc ja czytalem !!! Meczace to ... ale jakos daje rade
Ostatnio mialam na rano wstaje patrzę bulki ma śniadanie tzn jedna na pol i banan siedzę patrze na to bulke wsunelam no ale ze banana o 5 rano ? Ten się przebudzil przechoszil do łazienki patrzy na talerz poszedl siku wraca stanal mowi : ten banan ma byc zjedzony !
Poprostu rewelka !
A co tam u Was ?
Nova87, Janess, Schmetterling, Moa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitaj Ona..dawno Cie nie " widzialam"
To super ze praca Ci zajmuje głowę. Ja zaczynam szukać innej, ale ciężko o coś sensownego..
Co do banana-właśnie zjadłam hehh..dziś nawet 2 kiwi...zobaczymy czy to przezyje.
Tyle ile sie naczytalam to teorii...niektórzy w ogole nic nie stosuja i żyją..głównie chodzi o tluszcz by go wyeliminować na poczatku do minimum...
Chodze cały czad glodna mimo ze " zapycham" brzuch..
O ciąży myślę mimo wszystko..ponoć ciaza z kamieniami grozi obumarciem plodu...wiec z dwojga złego moze tak musialo być.
Schmetterling lubi tę wiadomość
a z powodu zęba i złego samopoczucia przykro mi, ale ta reszta dolegliwości to może coś się zadziało?
