X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konczynka ja mialam hsg te z rentgenem 2 lata temu , i jeśli chodzi o mnie to przeszlam to zupelnie bezbolesnie ...
    Jedynie poczulam wpuszczanie kontrastu tuz na poczatku ... , samo badanie trwa z 10 minut ... wszystko jest do przeżycia
    Nie bralam tabletek głupich jasiow zadnych znieczulen i dwie godziny po siedzialam juz w aucie i wracalam do domu
    Naprawde nic strasznego ...


    Wszystkie bedziemy w ciazy ! A nadzieje trzeba miec !! Niewolno nam się poddawac <3

    KoniczynkaNaSzczęście, Schmetterling, Moa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperatura 37 .2
    Moja siostra juz by brala wolne twierdzac ze ma goraczke
    Hahahahaah

    KoniczynkaNaSzczęście, Schmetterling, Moa, Janess lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 wrote:
    Temperatura 37 .2
    Moja siostra juz by brala wolne twierdzac ze ma goraczke
    Hahahahaah
    Hahaha dobreeee

    Ona29, Schmetterling, Janess lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak z ciekawosci zmierzylam teraz tez ... 37.28
    Tyle ze rano byla niska na tyle ze mysle ze @ tuz tu bo przecież te ranne się licza ;-)

    KoniczynkaNaSzczęście, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    Hahaha dobreeee

    Serio tak wlasnie ostatnio bylo ... nie dosc ze pracuje 2 dni w tygodniu po 3 godziny to jeszcze 37.2 spowodowalo ze wziela wolne bo ma goraczke - tak stwierdzila ;-)
    Mnie to na moja rodzinę rece opadaja
    Dzis postanowilam z nimi " skonczyc " mam ich po dziurki w nosie ...

    KoniczynkaNaSzczęście, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje ze mnie jakis wirus dopada pomału bo mam dreszcze czasem.

    Jutro sie wyjasni tak czy siak...

    Ona a Ty za ile dni @?

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa tego to nikt nie wie mysle ze 4 mi jeszcze zostaly ale ja to juz sama tez nic niewiem bo potrafie miec nawet 21 dniowe cykle :-p

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie raz na jakis czas zdarza sie dluzszy tak jak teraz..ale na usg nawet lekarz mówił ze ten bedzie dłuższy bo w 14dc pecherxyk jeszcze rósł.
    A ostatnio mialam tak fajnie 28dni i pyk lecialo szybciej.

    No to lecimy łeb w łeb

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No slyszalam właśnie ze tylko tam robia takie cuda....
    To jak bede potrzebować namiarow to sie do Ciebie zglosze hipi..

    hipisiątko lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Cudem bym tego nie nazwała bo drugi raz bym na to nie poszła. Brr :)
    To tak na żywca?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo fuck...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie po moim zabiegu żucili jak mięso i se radź....zrazilam sie do szpitali i konkretnie tego masakrycznie...dlatego jade do mniejszego miasta 30km i na hsg...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam akurat dobre doswiadczenie pod tym wzgledem ... pierwszy raz w zyciu bylam usypiana , pierwszy raz w zyciu tez usypiali mnie dwukrotnie w ciagu tygodnia ...
    Nim to sie stalo lezalam prawie tydzien na zabiegowce gdzie dziennie kobiety przychodzily na zabiegi i tego samego dnia opuszczaly tez szpital ... dziennie patrzalam na gole pupy pan ktore pielegniarki rzucaly w pol śpiące na lozko wciskajac podpaske w krocze i majtki pod poduszke ... nie powiem widok nie byl zbyt ciekawy ale bardziej ze wzgledu na traktowanie kobiet ktore bedac w normalnym stanie zapewne zadbaly by o to aby nie widac bylo tego czy tamtego ...
    Raz nawet Pani obok mnie na wpol spiaca prosila by zawolac pielęgniarkę bo czuje ze mocno krwawi zawolalam przyszla pielęgniarka Pani lezala w kaluzy wlasnej krwi pielegniarka podniosła " koldre " spojrzala i powiedziala ; co Pani za glupoty opowiada Pani nie widziala jeszcze krwawienia niech Pani idzie spac dwie godziny nic nie jesc i nie pic ... i odeszla ... czesto to sie zdarzalo ...
    Ja hmm ze tak powiem jestem osoba bardzo znana i mysle ze z sumieniem moge powiedzieć lubiana - dlatego też za kazdym razem ( co mnie zdziwilo ) mialam ubrane majtki podpaske , grzecznie mnie pakowaly do lozka ( tego sie akurat nie pamieta mimo ze ma sie otwarte oczy i praktycznie z podparciem przechodzi sie samemu do lozka ) ale wracając do traktowania .... generalnie mialam sie dobrze , nawet z salowymi ... po kolei znalam prawie kazda osobe - maz również w podziece oczywiscie zaniosl im cala reklamowke pysznosci od slodyczy po kawr itp takze ja narzekać naprawde nie moge ...
    Wspomne ze tydzień wcześniej lezalam tez w Chorwacji- tyle ze to klinika tyle ze nie byłam usypiana ... tam to juz wogole obsluga na wysokim poziomie , ale bardziej chodzi mi o salowe i sprzet jaki my kobiety mialysmy do wlasnej dyspozycji czy tez sam pokoj bo tak wypadalo by go nazwac nie żadna sala , darmowy indywidulany telewizor na ramieniu lozka pelna elektryka mozna bylo lezec glowa do dolu :-P
    Choc sam pobyt wspominam dosc nie milo , ze względu na brak jakichkolwiek diagnoz 3 x dziennie usg konsultacje lekarzy po 3 kazdy co wizyta ktorzy dawali dziwne wrazenie profesorow i bezposrednio przy pacjentce rozmawiali co kto widzial co sugeruje co dalej i tak w kolko usg krew usg krew usg krew i zeby bylo ciekawiej każde usg przrz innego lekarza i kazde na innym sprzecie - tam wyposazenie baaa nawet sam wyglad kliniki sprawial ogromne lecz pozytywne wrazenie - plusem ginekologii byl piekny widok na morze i wieczorem pieknie oswietlona nieopodal wyspe turystyczna ... jak na wakacje to wypas - choc wychodzic nie wolno mi bylo ten widok ratowal mnie od przerazajacego smutku i niemocy ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety niekiedy rzeczywistosc widziana z innej perspektywy przeraza...
    Ja mam wrażenie ze w Polskich szpitalach jest mega znieczulica...za mało personelu, ktory czasem jest jakby za kare...
    Mnie nigdy w szpitalu nic dobrego nie spotkało...wręcz przeciwnie..a troche juz zwiedzilam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie oczekuje Bóg wie czego...tylko szacunku i ludzkiego podejścia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    A mnie wręcz przeciwnie. Byłam w kilku. W jednym prywatnym. I opieka była super. Może dlatego, że ja cudów nie oczekuję od szpitala. To w końcu nie hotel gdzie pod ryj wszystko podstawią a pobyt w szputalu to nie wczasy na Majorce. Wszystko co mogłam robiłam sama. Nie lubiłam jak położne lataty co parę minut po sali. Fakt przeciwbólowe i nasenne leki rozdawały po laparo jak cukierki dzieciom.

    Nikt cudow nie oczekuje, raczej zwyklego " ludzkiego traktowania " to wystarczy

    Ty najwidoczniej dobrze trafilas

    Zreszta w tym szpitalu o ktorym ja pisalam na temat traktowania tydzien wcześniej w 7 tygodniu ciazy lezala moja siostra ktora usilnie pragnela tego dziecka , mimo swoich chorob i nacisku ordynatora ze konsekwetnie ma ciążę usunac ... , malo tego mnie powiedział to samo kiedy to powiedziałam mu ze z nia i z dzieckiem jest wszystko ok - dodal tez ze ciąża trwa 9 miesięcy noe 1 miesiac i zamknal drzwi
    Dzis siostra cieszy się zdrowym donoszonym bobasem , i szykuje się na wizytę do tegoz to doktorka pokazac mu jak on to wtedy nazwal przecież to nawet nie dziecko tylko zwykle jajo ...

    A co do lekow przeciwbólowych czy nasennych masz 100 % racji ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim.
    Co dziś robicie? Ma być najcieplejszy dzień roku hehe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana ;-)
    Wstawac na kawe :-D
    Kurde lapie mnie co chyba bo mnie cale podbrzusze kluje :-/
    Paskudne uczucie :-/ mam nadzieję ze to nie grzyb jakis :-/
    Dawno tego nie mialam pare dobrych lat , a to dlatego ze stosuje chusteczki imtymne lactacyd , i w kazdej torebce mam paczke haha :-P niby smieszne ale działa w czasie malpy jak nie mam mozliwosci czasu / się czesciej myc to poprostu sie myje chusteczka i noze to wydawac sie smieszne ale problem z jakimiś dolegliwościami czy grzybkami znikl

    Kryska to co dali to ciekawe , bo jak wiemy i w szpitalach jesli chodzi o jedzenie to nie zbyt ... ale no wlasnie Wy prywatnie mozna powiedzieć za nie mala kase wiec powinni
    A drugiej tez strony no mily gest bo pewnie bulki sie nie spodziewałas i zwolnienia też :-P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    Cześć wszystkim.
    Co dziś robicie? Ma być najcieplejszy dzień roku hehe

    Kurde , no ja mam plan - SIEDZIEC W DOMU
    Bo tak generalnie nie mam dzis gdzie isc haha
    Na moja rodzinke obrocilam sie plecami niestety nie chce miec z nimi zadnego kontatku , z rodziny meza moja najlepsza szwagierka ma dzis gosci wiec nie wypada inaczej byśmy pewnie juz koczowaly na dzialce
    No a moja kumpela sobie w gory pojechala

    Ale mozliwe ze maz coś kombinuje bo pytal mnie ( sms ) jak pracuje w poniedzialek
    Odpisalam mu ze na popoludnie a co , wiec dostalam odpowiedź : narazie nic , sprobuje wolne na jutro zalatwic
    Ale czy mu sie udalo tego nie wiem hmm wstanie o 12 to sie dowiem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez siedze w domu haha. Z moim kosa jak to zwykle przed @

‹‹ 347 348 349 350 351 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ