X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona obym na wizycie się nie dowiedziała że jest ich więcej bo z tego co wyczytałam to mięśniaki rzadko występują pojedynczo. Może hsg powie więcej. Co do testów to dzisiejszy jest najbliższy owu ;)

    Hipisiątko mi nic na razie nie wiadomo o żadnych torbielach i mam nadzieję że nie będzie ale zawsze lepiej wiedzieć co może ewentualnie dolegać.

    Ja mykam do pracy dziewczyny miłego weekendu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Ona obym na wizycie się nie dowiedziała że jest ich więcej bo z tego co wyczytałam to mięśniaki rzadko występują pojedynczo. Może hsg powie więcej. Co do testów to dzisiejszy jest najbliższy owu ;)

    Hipisiątko mi nic na razie nie wiadomo o żadnych torbielach i mam nadzieję że nie będzie ale zawsze lepiej wiedzieć co może ewentualnie dolegać.

    Ja mykam do pracy dziewczyny miłego weekendu :)

    No coś słyszałam u mnie też był jeden a teraz są 3 ;-)
    Fakt nie duże ale są i rosną

    Hsg raczej miesniaka nie pokaże, chodzi tylko o drożność...

    No zobaczymy co z tego będzie, ale ja i tak ten cykl przekreslilam nie mam ochoty na nic albo mnie takidzień dopadl albo hormony swiruja

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hsg pokazuje też obraz macicy czytałam że tak też można wykryć mięśniaki no ale okaże się co będzie dalej. Na razie muszę czekać na wizytę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    Jeju, miesniaki, endometrioza, skrzepy i inne pysznosci tak przy piatku?! No co wy dziewczyny?! ;-)
    Weekend jest przeciez, luzujemy warkoczyki. Ja standardowo na zakupach i basenie. :-)


    Hahaah no normalnie, dziś piateczek więc samo mięsko:-D

    Znowu.ta.kryska, hipisiątko, daga_00, Karolina2787 lubią tę wiadomość

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 6 października 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Zamówiliśmy sobie do pracy hamburgery wege. Ciemna bułeczka super, warzywka i sosik super, ale "mięsko" z ciecierzycy paskudne. Dobrze że mi przypadkiem wypadło na podłogę to zjadłam bez "mięska" :D :D :D

    oooooo ale mi przypomnialas :D chyba zaraz szybko strzele sobie falafle, bo dawno juz nie jadlam a cieciorki mam caly worek. Hummus juz mi sie przejadl...

    Kryska, duzy cyc to podstawa :D

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 6 października 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Ja tylko na szybko.. dzwoniłam do labo o mój wynik wymazu.. i jest lipa bo wyhodowali jakąś bakterie, baba nie chce przez tel powiedziec jaką, bo odbiór tylko ososbiście.. takze hsg po @ z tego cyklu stoi pod znakiem zapytania bo nie wiem czy zdaże się przeleczyc antybiotykiem.. juz nie wspomne, ze jednak współzyłam w tym cyklu i co jak jednak jakims cudem zaciązyłam.. mam dziś 22 dc wiec na testy za wczesnie.. po prostu zawsze coś.. ciekawe co za bakterie wyhodowali, jade na 16.00 do labo to się dowiem czy chociaz łatwa w leczeniu... ;/

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 6 października 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mam bacterie coli... i skąd? Analu nie praktykuje :P Musze brac zinad przez 10 dni a potem znowu wymzaz.. teraz nie wiem czy barc ten zinad czy nie.. bo owulacje miałam 11 dc a współzylam 9dc i jak jakimś cudem jest ta ciąża.. cholera wie.. ;/

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga a duża ilość tej bakterii? Mi też kiedyś wyszła coli w wymazie i chciałam żeby gin przepisał mi antybiotyk ale powiedział że na moim miejscu by go nie brał bo to bakteria bytujacą w naszym organizmie i nie jest groźna ale na moje własne życzenie wypisał mi receptę. Brałam antybiotyk i po coli ani śladu :) chociaż teraz też nie wiadomo bo to było dawno :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2017, 19:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess ta bakteria bytuje w naszym organizmie czasem wystarczy że się źle podetrzesz i bakteria przedostaje się do pochwy wystarczy chwila nieuwagi i jest. Ja miałam często problemy z zapaleniem pęcherza i lekarz powiedział że to mogła spowodować właśnie coli. Nie szłam wtedy co prawda na żaden zabieg ale chciałam się z tego wyleczyć sama. Ja nie mówię że ta bakteria powinna tam być tylko że ogólnie występuje w organizmie, naturalnie ale oczywiście że trzeba się jej pozbyć bo może wywołać inne problemy.

    daga_00 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2017, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess tak dokładnie to miałam na myśli i zgadzam się z Tobą, widocznie nie umiałam tego ująć tak dokładnie :) Co do lekarza to dziwne że tylko u jednego zawsze wychodziła ta bakteria mimo tylu antybiotyków. Powiedz czy po wyleczeniu później bakteria już nie wróciła? Bierzesz coś profilaktycznie np. żurawinę czy chociażby witaminę C ? Ja biorę żurawinę, wczoraj kupiłam Lactacyd femina plus, płyn ginekologiczny wcześniej miałam z Lirene żel też bardzo dobry. Oby dziadostwo nigdy nie wróciło.

    A tak wgl to Witam się ze wszystkimi :) Pewnie i tak mało dziś Was będzie bo sobota to wiadomo korzystać trzeba :D Miłego dnia laski

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2017, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana
    I proszę o interpretację
    Dzisiejszego testa uznaje za pozytywa
    Czyli tak tempka dziś spadła możliwe że jutro się dzwignie ale co mnie martwi mój śluz wskazuje faze lutealna - biało i dużo
    Czyli okres nie plodny ... Więc szans nie ma
    Tylko dlaczego tak? To dzisiejszy test

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/049a74243908.jpg

    daga_00 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2017, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona rzeczywiście dziś najwyraźniejsza krecha :) co do reszty to może organizm potrzebuje czasu by się wszystko unormowało i dlatego tak pomieszanie jest.

  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Daga a duża ilość tej bakterii? Mi też kiedyś wyszła coli w wymazie i chciałam żeby gin przepisał mi antybiotyk ale powiedział że na moim miejscu by go nie brał bo to bakteria bytujacą w naszym organizmie i nie jest groźna ale na moje własne życzenie wypisał mi receptę. Brałam antybiotyk i po coli ani śladu :) chociaż teraz też nie wiadomo bo to było dawno :P
    Hej Karola :)
    No niestety na tyle duża, że do leczenia... chcoaż w necie czytałam, że jak ona jest w wymazie i nie daje objawów to czasem odchodzi się od jej leczenia bo organizm sam ją wyprze.. ale do badania hsg musi byc wymaz ujemny..

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Daga, bakterii coli nie powinno byc w wymazie. Jesli lekarz mowi ze to normalne to nalezy zmienic lekarza. Natomiast jest inne pytanie - czy te bakterie tam sa.
    Mi wychodzily rozne bakterie - zapalenia pluc, coli i ropy blekitnej. Problemem nie byly bakterie tylko doktor. Zle mi pobieral wymazy. Inny lekarz nie dosc ze pokiwal glowa ze to niemozliwe to jeszcze wyslal probki do innego lab. No i oczywiscie czysciutko.
    Teraz lekarz powinien powtorzyc badanie. Ale przed nim polecam przez kilka dni 2 razy dziennie probiotyki, ja stosuje Lactovaginal.
    No i postaraj sie przed wizyta dokladnie sie wykapac i nie korzystac z wc przed wymazem.
    Poza tym jakbys w pochwie miala coli to mialabys jakis stan zapalny ktory lekarz by zauwazyl.

    Przede wszystkim nigdzie nie napisałam, że mój gin powiedział, że bakteria coli w wymazie jest normą..?? także czytaj ze zrozumieniem :P ;)dostałam od gina od razu antybiotyk i tydzień po zakończeniu leczenia mam powtórzyć wymaz. Poza tym, że ta bakteria wyszła mi w wymazie nie mam żadnych objawów, że ona jest.. nic mnie nie piecze, nie swędzi, nie boli, nie mam upławów ani brzydkiego zapachu.. niemniej jednak szykuje się do hsg więc trzeba się tego pozbyć ;) po prostu narzekam tylko, że wszystko się przeciągnie w czasie i zawsze coś nie tak... ;/ I poczytaj sobie, że ta bakteria w pochwie nie zawsze daje objawy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:07

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    Daga, rozumiem zniecierpliwienie, ale jeśli coś trzeba wyleczyć, to łykaj ten antybiotyk i tyle. Plan jest, to teraz małymi kroczkami do przodu. Czas i tak upłynie, lepiej więc robić, co trzeba. Powodzenia i cierpliwości!
    Dziękuję bardzo za słowa wsparcia :) :*

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 wrote:
    Witam się z rana
    I proszę o interpretację
    Dzisiejszego testa uznaje za pozytywa
    Czyli tak tempka dziś spadła możliwe że jutro się dzwignie ale co mnie martwi mój śluz wskazuje faze lutealna - biało i dużo
    Czyli okres nie plodny ... Więc szans nie ma
    Tylko dlaczego tak? To dzisiejszy test

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/049a74243908.jpg
    A robiłas moze testa wieczorkiem?
    Bo właśnie z rana to moze byc ciut zafałszowany wynik, bo stezenie lh jest najwieksze od południa wzwyż..

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • Angela Be Koleżanka
    Postów: 41 82

    Wysłany: 7 października 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dzieczyny! Na wstępie chciałabym powiedzieć, że podczytuje Was od dłuższego czasu i nieśmiało chciałabym dołączyć, chociaż chyba jestem świeżak, porównując się do Was, jednak z drugiej strony natłok myśli, który codziennie przetacza się przez moją głowę sprawia, że czuję się jakbyśmy sie starali całą wieczność...
    W skrócie: W marcu skończe 30 lat. Obstawiam u siebie level 6/7. Staramy się ok. roku, 16 cykli tak już bardziej na poważnie. Póki co bezskutecznie, więc po ok 9 cyklach ( uwielbiam mieć wszystko idealnie zaplanowane, więć powinnam właśnie rodzić?! Co z moim postanowieniem, że muszę urodzić przed 30?! ) jeden ginekolog mnie olał "ma Pani piękną filigranową macicę nic tylko dzieci rodzić, jeszcze jest czas, nie ma co się martwić"-robiąc tylko USG, zlecając morfolgię i mocz... Poszłam do drugiego, wykazał trochę więcej zainteresowania ale niewiele więcej, mam lekko podwyższoną prolaktyne to zalecił jeść castangusy, ovariny, hm żurawiny? Przy kolejnych wizytach zlecił badanie meża no i tutaj tak sobie, morfologia 3%, i leniwe żołnierzyki, więc androlog który również twierdiz że wszystko ok ale suplementacja pełną parą. Przy ostatniej wizycie gin wyśmiał mnie za obserwację cyklu " A co to średniowiecze?" i miarka się przebrała. Więcej do niego nie pójdę. Zapisaliśmy się do Bociana, akurat minie 3 miesiące od badań męża, we wtorek wizyta. Nie wiem czy to dobrze czy źle, czy nie za wcześnie, a może za późno, czy to nie będą stracone pieniądze oraz natłok innych myśl... ale podejście lekarzy których odwiedziliśmy do tej pory dobija mnie. Tekściki: " Jest Pani młoda", "Mój syn się starał 10 lat", "Może zmieni Pani męża"...
    Był konkurs na najgorszy tekst teściowej, moze konkurs na najgorszy tekst lekarza?
    Jednak nie wyszło w skrócie. ;)
    BTW: Dziewczyny mimo, że nie wiedziałyście do tej pory o moim istnieniu, chciałabym Wam podziękować za ogromne wsparcie jakim jesteście kiedy Was czytam.
    Miłego weekendu wszystkim!

    Znowu.ta.kryska, daga_00, MisiaABC, Anet_86, Karolina2787, sylwia1986, hipisiątko lubią tę wiadomość

  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    I prośbę osobista mam: o siarczystego kopa w tylek. Zjadłam właśnie paczkę chipsów, a miałam się zdrowo odżywiać. Więc jakby mnie która brutalnie do pionu ustawiła, będę wdzięczna. Ja i mój cellulit.
    Kryska przywołuje Cię do porządku :P Od dziś czipsom mówimy stanowcze nie :P Chociaz wiem, że łatwo się mówi ;) :P

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do formy, diet itd. To kurczę ja też zaczynam już poraz setny.. Wagę mam prawidłową ale widzę, ze trochę się poprawiłam :P I walczę z tym.. zaczne.. 2 tygodnie ok.. widze spadek.. a potem raz popłyne i jest lipa.. Ja ogólnie dużo biegam, startuje w połmaratonach :) Teraz biegłam tydzień temu w Katowicach w silesi połamratonie, fajne uczucie jak wbiegałam na metę na stadion śląski.. teraz 29.10 mam mieć maraton w Toruniu.. przygotowywałam sie ostanie miesiące uczciwie, ale przez to hsg i antybiotyk mój start stoi pod znakiem zapytania.. Ale mam plana od poniedziałku wrócić na siłownie i nie jeść po 18.. :P

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
  • daga_00 Autorytet
    Postów: 548 338

    Wysłany: 7 października 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Angela..
    No lekarz faktycznie poleciał.. ;/ To jednak tez sukces żeby znależć odpowiedniego specjaliste, który trochę zainteresowania i empatii wykaże..
    Zapraszamy do nas :) Ja tutaj tez jestem od niedawna :)

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    zem3anlixz38accb.png
    Pracujemy nad rodzeństwem...
‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ