Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Tylko sasiedzi marudza. Bestia jest strasznie pojetna. Teraz siedze w kuchni i z wami pisze, a on grzecznie czeka, gdzie wczoraj dramatem bylo wyjscie moje do WC. Dzieki. Bede mu wydluzac czas stopniowo.
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Nie spi w lozku, tylko w sypialni, drzwi ma otwarte do korytarza, gdzie w zasadzie ma poslanie. Do lozka nie wpuszczam. Ma do dyspozycji podloge w sypialni i korytarzu. To Rottweiler, one potrzebuja byc duzo z czlowiekiem.
To ja źle Cię zrozumiałam, myślałam, że w łóżku Briardy teoretycznie też muszą być przy swopim stadzie, ale ja z każdą najmniejszą pierdołą dzwoniłam do tej kobiety i ona mni tak poradziła, a Misiek w stu procentach to łyknął.Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOna29 wrote:Kryska znam się trochę na bechawioralnych sprawach z psami
Polecam zabawkę kongo fakt koszt duży ale to Wam ułatwi zadanie.
Miałam pitbulla i powiem szczerze od małego go wszystkiego uczyłam do takiego stopnia że jak mu powiedziałam stoj to nie ważne w jakiej pozycji był to w takiej zostawal często się zdarzało że z lapa w górze;-)
Musiałam się trochę wtajemniczyc w zachowania psa bo mój przyjechał do nas z tzw zespołem kennelowym
Jeśli chodzi o naukę to na początek zostawienie na chwilę wychodzisz 10 minut wracasz witasz psa , każdego dnia coraz dłużej, przed pracą już naucz go do konga napchaj pasztetu czy innych smakolykow to w 70% załatwi sprawę
Pamiętaj też o tym zostawianiu najlepiej zacznij już od dziś
Będzie piskal itd nie przejmuj się nic mu nie będzie rób to w dzień żeby Cię sąsiedzi nie wykurzyli
M.
Baton zajefanie nazwałas swojego pupila
Mi np. mówiono, że wchodząc do domu, nie należy się od razu zabierać do głaskania psa, nadmiernego witania, użalania się nad nim. Przez pierwsze minuty powinno się pokazać mu, że "nic się takiego nie stało", że został sam w domu.Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaness wrote:Ona, to nic. Ja swoim sikańcom robie zdjęcia i przepuszczam przez różne filtry żeby zobaczyć czy 2 kreska gdzieś nie wyjdzie. Zawsze mi wychodzi ale @ też
A u Ciebie też nic nie widzę, ale trzymajmy się wersji że sikańce kłamią!
Kurde o tych filtrach nie pomyślałam hahaha
Ale serio no ja tam widzę tylko taka cienka kreche , z bliska mi telefon nie chce ostrości wylapac
I zdawało mi się że rano też widziałam tyle że rano było ciemno hahaha -
nick nieaktualnySchmetterling wrote:Mi np. mówiono, że wchodząc do domu, nie należy się od razu zabierać do głaskania psa, nadmiernego witania, użalania się nad nim. Przez pierwsze minuty powinno się pokazać mu, że "nic się takiego nie stało", że został sam w domu.
Tak ale przywitac się można- dobrze Ci mowiono bo cackaniem czy innym głosem takim zmekczonym mówiac do psa tylko to utwierdzasz w przekonaniu je jednak coś było nie tak , ale nagroda za to że został sam i był grzeczny należy się
Jeśli chodzi o omijanie psa jest jeszcze na to za wcześnie przynajmniej jeśli chodzi o Brzdąca Krysi , Twój nie wiem jak reaguje jeśli się cieszy zwyczajnie to ok - ma prawo jeśli pcha się na Ciebie lub skacze omijasz nie zwracasz uwagi czekasz aż ekscytacja min ie;-)Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Jak z dzieckiem no! Wrocilismy z wycieczki na kupe. Kupy nie bylo, bylo siku. Tez OK. Biore sie za obiad z nadzieja, ze mi nie ufajda korytarza.
P.S. A makaronem moge sie z nim podzielic? Robie rosol, to mi zostanie makaronu. Moze czy nie?
Nie może:-P
Rosołu mu z ryżem daj lepszy wypełniacz;-)Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Jak z dzieckiem no! Wrocilismy z wycieczki na kupe. Kupy nie bylo, bylo siku. Tez OK. Biore sie za obiad z nadzieja, ze mi nie ufajda korytarza.
P.S. A makaronem moge sie z nim podzielic? Robie rosol, to mi zostanie makaronu. Moze czy nie?
Nie poradzę, bo my mamy rozpisane na kartce, co dokładnie możemy dawaćZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOtóż to
Chcesz mieć fajnego psa to musisz
Niechcesz żeby miał biegunkę to musisz
Nie chcesz rozepchac mu brzuszka to musisz chcesz żeby ładnie urosl i nie wisiał mu brzuch to musisz i przedewszystkim zdrowe żeby ładna kupa ( hahah!) I błyszcząca sierść to musisz
Powolutku jak z dzieckiem wprowadzaj gotowane warzywa ooo !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 15:01
Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny widzę że wątek jest aktywnie odwiedzany to może ja dołączę żeby mieć z kim pogadać .... Bo już wszystkie osoby z mojego otoczenia chyba są w ciąży i nikogo ne interesuje moje użalanie nad sobą ... ( czy tylko ja widzę wszędzie kobiety w ciąży ? )
Mam stwierdzone PCOS, niedoczynność tarczyc i insulinoodporność .. Leki jakie biorę to Euthyrox Metformac infololic duphaston na wywyołanie bo pomimo leczenia metformaxem nadal okresu jak nie było tak nie ma .. Wynik AMH 15,7 ... Lekarka niby dobra ale czuję się zbywana mam 26 lat a czuję się jak w czarnej d... Miałam trzy mies brac metformax jak okres sie nie pojawi samowolnie to przyjść mam po kolejną receptę na 3 mies i tak cały czas żyję w takiej nie wiadomej .. Mąż pracuje na delegacjach na weekendy wraca więc tym bardziej mamy wszystko utrudnione ... Może któraś pomoże z własnego doświadczenia może czegoś nie zrobiłam jeszcze ? Już nawet nie chce mi się testów robić bo był moment że sobie urajałam objawy ale zza każdym razem nic ;/
PozdrawiamZnowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJannes wysłałam wiadomość na pw
Czarnamamba
Witamy rozgosc się, chyba każda z nas przechodziła to co Ty czyli okropny widok kobiet w ciąży kobiet z dzidziusiami
Ja już mam to w sumie za sobą, chociaż nie zawsze ale teraz często jak koleżanki z dzidziusiami przychodzą do mnie zawsze pogadam z dzieckiem czasem z nim pogaworze zawsze zapytam co tam jak tam ... I tak jakoś lżej człowiekowi ale mam też chwilę że nie że jest mi cholernie przykro ...
To już nie zależne odnas mimo to uważam że my kobiety jesteśmy baardzo silne potrafimy wiele zniessc ...
Nie odniosę się do pcos bo nie mam o tym zielonego pojęcia
Jak długo się staracie?Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Od trzech lat jesteśmy małżeństwem nigdy jakoś specjalnie się nie zabezpieczaliśmy ale od mniej więcej roku można powiedzieć że się staramy ... Dokładnie jest tak jak piszesz moje najbliższe przyjaciółki dwie są w ciąży upragnionej dwie kolejne dopiero co urodziły cieszę się ich szczęściem ale za każdym razem gdzieś z tyłu głowy zbiera mi się na płacz bo praktyczne ich starana były minimalne do tego co ja mam .. No ale to już nikogo nie jest wina ktoś ma szczęście a ktoś nie
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:No wlasnie wlasnie. To forum o ciazach, nie o psach
To w temacie: moja @ zaczela sie wielkim czarnym skrzepem! Czarnym! Nie panikuje, mialam tak juz kiedys po kwasie foliowym. Nie pytajcie czemu. Jak sie na kwas obrazilam, czarnych skrzepow nie bylo. Takie cudo
To forum o wszystkim już zapomniałaś jak prawie porno chciałaś kręcić hahaaha
I soczyście znów się zaczyna od poniedziałku:-)
A swoją drogą pytałaś lekarza jak już to miałaś? Mówią że skrzepy to nic dobregoZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHa! U mnie też mieszka mały psiak:-)
Sunia, kundelek, ma prawie 5 miesięcy i od trzech jest u nas. Wzięliśmy ją do nas w wakacje. Najpierw miałam urlop, taki macierzyński na psa A potem pracowałam tylko od rana po kilka godzin, tak wiec po mniej wiecej dwóch tygodniach pobytu u nas, mała zostawała sama na ok. 4 godziny. Teraz bez problemu zostaje maks.8, a jeśli gdzies wyjeżdżamy, to wywozimy ją do moich rodziców. Śpi od początku bez oroblemów w korytarzu, uwielbia podkradać nasze buty, na ktorych śpi, broi ile wlezie, ale też ładnie się słucha Szczeniak zmienił nasze życie. Jest to duży obowiązek, ale też niezmierne ilości bezwarunkowej miłości
Karolina2787, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny