Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykaaarolynaaa wrote:Grunt to trafić na dobrego lekarza.
O, a to najważniejsze. Ja to w sumie byłam u, niech no policzę, 11-12? lekarzy.I to sami super, normalnie mistrzowie,a trafić w sedno nie potrafiąCynamonowaaa, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNova wszystko co poprawia humor się liczy
Karolina nie martw się ja z koleżankami mam tak samo. Jak każda poszła w swoją stronę to znajomości się rozpadły. Co do proga to może warto popracować nad dietą w sensie są produkty które pomagają ustabilizować hormony.MisiaABC lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja dziś w nocy nie spałam, tylko wymyślałam nowe kierunki postępowania w życiu
Najwyraźniej zbliżająca się @ ma twórcze działanie.
Otóż, no po pierwsze to pies, kupię natychmiast psa, potem plan jest taki:zostanę chórzystką kościelną , napiszę powieść (mam temat, będzie bestseller) , i zacznę udzielać się w lokalnych mediach
Serio, w nocy to ja tak nieracjonalnie myślę Albo pesymistycznie, albo optymistycznie. Dziś, o dziwo, było na plusKarolina2787, Janess, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
-
MisiaABC wrote:A ja dziś w nocy nie spałam, tylko wymyślałam nowe kierunki postępowania w życiu
Najwyraźniej zbliżająca się @ ma twórcze działanie.
Otóż, no po pierwsze to pies, kupię natychmiast psa, potem plan jest taki:zostanę chórzystką kościelną , napiszę powieść (mam temat, będzie bestseller) , i zacznę udzielać się w lokalnych mediach
Serio, w nocy to ja tak nieracjonalnie myślę Albo pesymistycznie, albo optymistycznie. Dziś, o dziwo, było na plusMisiaABC lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagnieszka011988 wrote:@Nova87 : dziekuje! I witam
Karolina2787: chodzi ci o monitoring na ovufriend? robie testy owulacyjne, a u ginekologa nie bylo nic badane, bo ponoc wszystko dobrze...
Ponoć? Hmm a skąd wiesz jak nie badałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 10:23
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagnieszka011988 wrote:@Nova87 : dziekuje! I witam
Karolina2787: chodzi ci o monitoring na ovufriend? robie testy owulacyjne, a u ginekologa nie bylo nic badane, bo ponoc wszystko dobrze...
Nie, nie, tu nie chodzi o testy owulacyjne, tylko o serię badań usg w celu zaobserwowania przebiegu owulacji, czyli przed owulacją (czy są pęcherzyki), potem znowu czy rosną i czy pękły, czy dobrej grubości endometrium itp.Karolina2787, Janess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Heeeeejoooooo! No to ja juz po porannej przebiezce z futrzakiem, teraz kawa, kawusia,kawunia. I jestem chyba udupiona caly dzien w domu, bo auto poszlo do serwisu i jak wracalam ze spaceru to nawet nie wjechali nim na garaz wiec pozostaje siedziec na miejscu, a ze u mnie prawie nie ma chodnikow to bede lazic po polach
Aaaa i tez kiedys mialam akwarium. Ogromne morskie, tak cudowne ryby i koral, ze dech zapieralo, uwielnialam przed nim siedziec i wpatrywac sie w podmorskie zycie. Teraz maz przebakuje zeby male zalozyc, ale to studnia bez dna i sie waham...chyba szkoda mi kasyKarolina2787, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
@MisiaABC : niestety takich testow nie maialm wogole robionych, jedynie USG czy nie mam jakis torbieli itp.
A jak powiedzaialm mojej lekarce, ze juz sie juz dluzszy czas staramy I nam nie wychodzi, to powiedziala, ze to normalne.
Chyba czas na zmiane lekarza... bo za kazdym razem mnie zbywa i mowi, ze trzeba miec troche cierpliwosci...
a jak sie zapytalam czy by nie zrobic jakies badania hormonalne to powiedziala,ze to strata kasy... -
agnieszka011988 wrote:Chyba czas na zmiane lekarza... bo za kazdym razem mnie zbywa i mowi, ze trzeba miec troche cierpliwosci...
a jak sie zapytalam czy by nie zrobic jakies badania hormonalne to powiedziala,ze to strata kasy...
Prywatnie chodzisz czy na NFZ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagnieszka011988 wrote:@MisiaABC : niestety takich testow nie maialm wogole robionych, jedynie USG czy nie mam jakis torbieli itp.
A jak powiedzaialm mojej lekarce, ze juz sie juz dluzszy czas staramy I nam nie wychodzi, to powiedziala, ze to normalne.
Chyba czas na zmiane lekarza... bo za kazdym razem mnie zbywa i mowi, ze trzeba miec troche cierpliwosci...
a jak sie zapytalam czy by nie zrobic jakies badania hormonalne to powiedziala,ze to strata kasy...
Agnieszka,trzeba by jakoś zmienić lekarza.Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
agnieszka011988 wrote:@ mieszkam w DE przez Krankenkasse, czyli tak jakby NFZ.
I wszystko jasne. Jak bedziesz w PL w najblizszym czasie, przebadaj sie od stop do glow prywatnie i pojdz do dobrego lekarza. Od razu klam, ze od 2 lat nie mozesz zajsc w ciaze. Jak bedziesz miala komplet badan to wtedy mozesz sie zastanowic co dalej, ale obawiam sie ze bez czestych wizyt w Polsce sie nie obejdzie....no chyba ze wszystko gra (czego Ci zycze) i faktycznie po prostu trzeba czekacKarolina2787, agnieszka011988 lubią tę wiadomość