Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj ZakreconaOna! Na wykresie nie widze skoku, bo malo tych temperatur. Jesli caly czas Ci doskwiera bol poszlabym do ginka. Jak opisujesz, ze cos Ci sie rozrywalo, to kojarzy mi sie z bolem, ktory mialam w lutym. Potem byl szpital I usuniecie torbieli. Sorki, nie chcialam Cie straszyc. Mam nadzieje, ze bol byl objawem jednak owulki
-
No własnie już mnie nie boli tak jak wcześniej a od czasu do czasu odczuwam tylko delikatne ćmienie raz prawej raz lewej . Oj sądze , że to nie to choć torbiele moge mieć małe i to by mnie nie zdziwło ... w styczniu dostałam tabletki novynette czy jakoś tak już zapomniałam ;-p brałam 6 cykli i torbiele wszystkie poznikały ładnie po czym znów powróciły , lekarze ciągle podejrzewali , że mam PCO ale poszłam w koncu prywatnie do gin-endo dał mi skierowanie na tysiąc badań , doslownie tysiąc i z badań wyszło , że nie musze wcale miec PCO bo patrząc na badania nie wychodzi to a pęcherzyki mogą się robić ciągle dlatego , że mój organizm wariuje od nieregularnych cykli , od grzybicy canadia ( niestety zrobiła się po braniu tysiąca antybiotyków ) i od paciorkowca , którego miałam w gardle przez migdały ale już je wyciełam i poprawiło się to jestem na diecie na ten żołądek , schudłam 11 kg więc może i się coś poprawia bo akurat w polowie cyklu mnie tak rozbolało i taki śluz ładny ... bo keidys to jajniki mnie bolały codziennie i to tez nie tak jak ostatnio , zupełnie inny ból a chwilowo miałam to uczucie rozrywania pochwy ... wczesniej owulacji chyba nie miałam tak lekarz powiedział patrząc na to wszystko a teraz skonczyłam brać leki , wyleczyłam co miałam do wyleczenia na już , ciągle dietka teraz a dobre odzywianie tez podobno dobrze wpływa itp ;)tak własnie wygląda mój problem
-
nick nieaktualny
-
Pewnie się wchłoną albo urośnie jakiś i pęknie i bedzie niespodzianka hehe . Ostatnio na usg byłam w kwietniu i było pełno pęcherzyków no ale później był okres itp z kazdym okresem przecież pęcherzyki takie jak Ja mam malutkie cysty lekarz mówił , ze sie wchłaniają a później kolejne wyskakują ... eh nie wiem .
-
A co do temperatury to ogólnie zawsze mam temperature ciała 36,5 /36,6 to juz jest maks ! Od paru dni to nawet mam po 35,5 stopnia np. także nie wiem ... taka niska temperatura pewnie i występuje też w pochwie wtedy i owulacja nie bedzie oznaczona przy tempce np. 37,2 tylko 36,8 . Nie znam się na tym ale tak mi się wydaje ... pierwszy cykl sobie zaczełam od niedawna mierzyć tempke .
-
Dziewczyny czy jak zmierzylam temperature 1.5h wczesniej niz zazwyczaj to wg ktorej metody angielskiej nalezy chyba dodac 0.1 stopnia a jezeli godzine pozniej to odjac 0.1. Slyszalyscie cos takiego czy mi sie pomylilo?
-
Kiedyś też coś takiego słyszałam, a teraz poszperałam i znalazłam coś takiego:
Korygowanie pomiaru podstawowej temperatury ciała ze względu na zmianę godziny pomiaru:
1) jeżeli pomiaru dokonujemy wcześniej od ustalonej przez siebie godziny
- to dodajemy 0,05°C do wyniku pomiaru za każde 30 min. przyspieszenia.
2) jeżeli pomiaru dokonujemy później od ustalonej przez siebie godziny
- to odejmujemy 0,05°C od wyniku pomiaru za każde 30 min. opóźnienia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
37 miejsce , dzięki Landryneczko. Mam nadzieje , że te wszystkie dla nas numerki będą szczęśliwe Ja dodam swoją trójeczke z siódemeczką i wyjdzie mi dyszka ... może pażdziernik bedzie dla Mnie szczęśliwym miesiącem hehe
Poszłabym z chęcią na monitoring do ginka ale nie mogę bo mieszkam w Anglii a tutaj dostać się do ginka na usg normlanie a nie prywatnie to jest paranoja , czekanie i czekanie tylko ... przeczytałam o tej tempce co pisałyście wcześniej , że jak każde pół godziny to się odejmuje lub dodaje 0,5 stopnia ... to wychodziłoby mi coś dziwnego , dla porównania spojrzcie na mój wykres i same oceńcie ... godziny i tempke według tego co napisałyscie , ze sie dodaje co pół h lub odejmuje 0,5 stopnia -
Aż tak chyba tempka by mi nie skoczyła ... nie wiem juz sama ... pouzupełniałam dla sprawdzenia w wykresie jakby to wyglądało sugerując , że to co napisałyscie o dodawaniu i odejmowaniu i dziwne to , że az tak wysoko wczoraj skoczyła ... coś mi się tu nie podoba w tym moim wykresie , wgle jestem dziwnym przypadkiem haha