Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to bym chciała jeden ślub kościelny i już taki piękny , magiczny , bajkowy Nie no My w sierpniu na początku ale 2016 i w Łodzi naszym rodzinnym mieście a wyobrażacie sobie jak bedzie z organizacją ślubu w Łodzi mieszkając w UK haha ... mój narzeczony to raz na rok jest w PL Ja akurat co 5 miesięcy jakos tak ale tak czy tak mam nadzieje , że mimo to bedzie pięknie i wszystko dopracowane do końca hehe
-
nick nieaktualny
-
ZakręconaOna wrote:Ja to bym chciała jeden ślub kościelny i już taki piękny , magiczny , bajkowy Nie no My w sierpniu na początku ale 2016 i w Łodzi naszym rodzinnym mieście a wyobrażacie sobie jak bedzie z organizacją ślubu w Łodzi mieszkając w UK haha ... mój narzeczony to raz na rok jest w PL Ja akurat co 5 miesięcy jakos tak ale tak czy tak mam nadzieje , że mimo to bedzie pięknie i wszystko dopracowane do końca hehe
Da sie to ogarnac. Tyle, ze rodzice beda potrzebni do pomocy.
kolezanka ogranizowala jedna slub z holandii na polskich mazurach a druga z niemiec koordynowala slub kolo chelmna. I piekne byly oba. Bez zgrzytow.
takze trzymam kciuki
-
Hey
My organizowalismy slub/wesele z Anglii majac rodzicow na miejscu w Poznaniu i nie bylo problemu ale my czesto jestesmy w Pl (co okolo 2-3 miesiace). Duzo rzeczy mozna zalatwic przez internet
Mi endokrynolog mowil w Polsce, ze TSH powinno byc w rejonie 1/1,5 W Polsce badanie mi wyszlo gorzej bo TSH wyszlo 3,6.. Mam jakies takie dziwne skoki tego TSH bo potem znowu sie obnizylo a ja zadnych tabletek nie biore.
W interecie czytalam, ze byly badania na ten temat- w sensie, ze naukowcy doszli do wniosku, ze kobiety z TSH do 1,5 nie maja zadnych problemow w ciazy, z donoszeniem, nie ma poroniem itp.
Kurcze troche mocniej odczuwam dol brzucha dzisiaj- moze jednak przyjdzie okres.. zbliza sie jego pora..
-
Rudziutka7 wrote:Witajcie z rana. Flexi a Ty co w nocy nie spisz? W pracy bylas?
Milego dzionka Wam zycze
Oj Kochana... syn sie obudzil na karmienie a ja zasnac nie moglam potem.
ech niby mam dostac @ 27go... ale dzis robilam test. Negatyw ale moze jeszcze nic straconego...
-
nick nieaktualnyZlotowlosa jak mozesz to daj linka do tych badan
Landryneczka ja brałam slub w sierpniu i wspominam super, pogoda była idealna 24 stopnie, nie za ciepło nie za zimno. Nie rozumiem osób które np biora slub w pazdzierniku, byłam na dwóch takich slubach, panny młode w sukniach wiadomo z gołymi ramionami, a deszcz lał (i nie byy w ciazy, taki m-c) wybrali. One czerwone z zimna, skotniałe, taki szok. Niby w sierpniu tez moze byc beznadziejna pogoda, ale na pewno nie tak zimno jak w pazdzierniku. -
nick nieaktualny
-
Ja tez bylam na 2ch slubach w pazdzierniku I w tym roku to samo. Pogoda byla udana, zobaczymy jak w tym roku. Najczesciej chodzi o to, ze ktos ma gospodarstwo rolne I takie imprezy robia po zbiorach, jak troche kasy jest.
My mielismy na poczatku wrzesnia, pogoda idealna, nie za zimno, nie za cieplo. A Minusem wesela w pazdzierniku jest tez szybki zmrok.
Kazdy robi jak lubi, a jak jest dobra muzyka I wodka to wszyscy sie bawia -
nick nieaktualny
-
Powiem Wam , że moja przyjaciółka brała 2,5 roku temu ślub , ceremonia była w Lutym 11 stego dokładnie ... i powiem Wam , że to wcale nie był dobry pomysł ... wszyscy w kościele siedzieli w kurtkach , kożuchach , Ja osobiście zamarzałam , byłam świadkową na tym ślubie i miałam sukienke , trzęsłam się z zimna , płacząc łzy mi zamarzały hehe Potem na sali wszystko okej ciepło ale jak się chciało wyjść na papierosa ( wtedy jeszcze paliłam ) to na dwór a na dworzu z -10 ;-// śniegu po kolana masakra ... a poprawiny ?! Ciapa wielka zamiast śniegu tragedia ...Oczywiście jak kto woli ale Ja bardziej preferuje ślub w cieplejsze pory roku
-
nick nieaktualny
-
Flexi wrote:ja brałam śłub cywilny 12 stycznia a kościelny razem z chrztem 28 września. i nie narzekam... pogoda była ładna i nie trzęsłam się z zimna
O ja też brałam ślub 28 września. Pogoda była ładna, świeciło słoneczko choć upalnie nie było i jak dla mnie całe szczęscie - przynajmniej nikt nie był upoconyFlexi lubi tę wiadomość
-
Hej chyba pora żebym i ja wróciła co prawda nie jako staraczka ale dopingować Was mogę Kurcze praca praca i jeszcze raz praca a po pracy siostrzenica woła Atusię to idę Postaram się częściej zaglądać do Was
-
nick nieaktualny