Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Napiszę wam prawdziwą historię, opowiedzianą przez moją bliską znajomą:
Jej siostra starała się z mężem o dzieciątko 10 lat. Zrobili wszystkie możliwe badania, włącznie z genetycznymi - wszystkie możliwe, wydali kasę, oszczędności, stracili nadzieję. Niestety dla nich wyrok był jeden... Oboje mieli problem, on z wynikami, niski % żyjących plemników, anemia etc, a ona problem z tarczycą, pcos, problem z jajnikami -ciągłe zapalenia itp. Nie pomogła inseminacja, na in-vitro ze względów religijnych nie zdecydowali się, a poza tym lekarz nie dawał im szans, ze względu złe wyniki obojga. Po 8 latach starań podjęli decyzję o adopcji, rozpoczęli procedurę, przeszli 3/4 procesu i czekali na decyzje.
Jeszcze jeździli po różnych klinikach z nadzieję, że gdzieś im pomogą. Jednakże po dwóch kolejnych latach całkiem stracili nadzieje. Mało tego, inne problemy zdrowotne całkiem spowodowały, że lekarz zdecydował wydać na nich wyrok, że dzieci mieć nie będą. Do tego całkowity zanik miesiączki. Czekali na wizytę "ostateczną" 6 tygodni. Zrobili badania jakieś bardzo specjalistyczne i czekali na podpisanie dokumentów. Przyjechali po 6 tygodniach do lekarza, który oświadczył, że nie ma szans, zostaje tylko cud. Kobieta z tych wszystkich emocji zemdlała, a ponieważ byli w szpitalu, lekarza coś tchnęło i kazał zrobić badanie krwi - okazało się, że jest w 5 tygodniu ciąży. Jest cud, który właśnie niedawno się urodził i jest ich wielkim szczęściem, a dla nas - "staraczek", nadzieją, że nic nie jest przesądzone.przedszkolanka:), Macierzanka:), Złota, Nati89, Landryneczka, Ania07, Misty87, Z., santoocha, Bursztynka, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZłota :*
Macierzanko Witaj :*
według owu już niedługo do @ ale mam nadzieje ze przyjdzie koło koło 14 marca dopiero oby
Melula aż mi ciarki przeszły . To jednak warto wierzyć bo cuda są . Gratulację dla tej dziewczyny ogromneWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 13:20
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
https://www.google.pl/search?biw=1366&bih=645&tbm=isch&sa=1&q=buty+niemowl%C4%99ce+converse+rozowe&oq=buty+niemowl%C4%99ce+converse+rozowe&gs_l=img.3...9510.12135.0.12507.7.7.0.0.0.0.129.722.5j2.7.0....0...1c.1.36.img..7.0.0.O4ZbfKAkFoY#facrc=_&imgdii=_&imgrc=A6CXIYj_c3RuCM%253A%3B38J3vDuObML-MM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg0.sprzedajemy.pl%252F540x405_trampki-rozowe-conve-684280.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fsprzedajemy.pl%252Ftrampki-rozowe-converse-cudo%252C177514%3B542%3B360
Na laptopie miałam lepsze zdj ale znalazłam podobneLandryneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:https://www.google.pl/search?biw=1366&bih=645&tbm=isch&sa=1&q=buty+niemowl%C4%99ce+converse+rozowe&oq=buty+niemowl%C4%99ce+converse+rozowe&gs_l=img.3...9510.12135.0.12507.7.7.0.0.0.0.129.722.5j2.7.0....0...1c.1.36.img..7.0.0.O4ZbfKAkFoY#facrc=_&imgdii=_&imgrc=A6CXIYj_c3RuCM%253A%3B38J3vDuObML-MM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg0.sprzedajemy.pl%252F540x405_trampki-rozowe-conve-684280.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fsprzedajemy.pl%252Ftrampki-rozowe-converse-cudo%252C177514%3B542%3B360
Na laptopie miałam lepsze zdj ale znalazłam podobne
przedszkolanka:), Ania07 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kocham Converse - mam małą kolekcję swoich i TŻ znając TŻ to maluch też będzie w nich pomykał
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualnyMalinowa Panienka wrote:kocham Converse - mam małą kolekcję swoich i TŻ znając TŻ to maluch też będzie w nich pomykał
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam ponownie z grubsza nadrobiłam.
Lena Kochana kuruj się tam i wracaj szybko do zdrowia ;*
Landrynka nie myśl o @
Santoocha nie powtórzyłam testu jakoś mnie nie ciągnie
Groszek poczekaj jeszcze i powtórz test.
Melua dobrze mówisz takie podejście to większa połowa sukcesu, a tą historię jak czytałam to aż mi się łezka w oku zakręciła. Jednak cuda się zdarzają i trzeba w nie wierzyć!
Nati nie stresuj się ;*
Z. mocno kciukam
A nasze mamusie jak się dzisiaj czują?Z. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia07 wrote:Witam ponownie z grubsza nadrobiłam.
Lena Kochana kuruj się tam i wracaj szybko do zdrowia ;*
Landrynka nie myśl o @
Santoocha nie powtórzyłam testu jakoś mnie nie ciągnie
Groszek poczekaj jeszcze i powtórz test.
Melua dobrze mówisz takie podejście to większa połowa sukcesu, a tą historię jak czytałam to aż mi się łezka w oku zakręciła. Jednak cuda się zdarzają i trzeba w nie wierzyć!
Nati nie stresuj się ;*
Z. mocno kciukam
A nasze mamusie jak się dzisiaj czują?
Staram sie ale martwie sie tym -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjeśli Melua opowiedziała historie sama znam pare takich cudów
Poznałam dziewczynę nie osobiście czytałam jej bloga (koleżanka mi poleciła) starali się z mężem o dziecko 2,5 roku, wszelkie badania prywatne kliniki wizyty, kobieta miała problem z pęchrzykami które jej się zapadały tworzyły sie cysty krwiaki etc.co rusz jakieś leki hormony wspomaganie cykli,podeszli trzy razy do inseminacji,nie udało się (jest przedszkolanka wiec tez na codzień miała pełno dzieciaczków)brała zioła jeździła po jakiś energobioterapeutach nagle cud majowy cud zeszłego roku cykl zupełnie naturalny bez leków wspomagaczy okazało się że jest w ciąży 28.01 urodziła zdrową córkę fakt ze przedwcześnie bo maleństwo od pewnego tyg nie przybierało na wadze ze to reszta jest jak w najlepszym porządku jej blog jej historia trzyma mnie w rydzach i daje nadzieje, ale gdzieś każda z nas ma chwile gdzie wątpi we wszelkie cuda...Staram się nie tracić nadziei, jednak jesteśmy ludźmi a przede wszystkim kobietami tymi bardziej wrażliwymi słabszymi istotami.
P.S Po plamieniu zero śladu, do piątku jednak moze wrócić ,zero dolegliwosci bolowych, piersi tez jak by mniej tkliwe sie zrobiły,Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 14:24
dżona lubi tę wiadomość
-
Ania Ty lepiej powiedz jak Ty się czujesz? i kiedy testujesz?
ja w miarę ok chociaż nic mi się nie chce i nie mogę zwlec się z łóżka...Misty87 lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Znajome małżeństwo z klinicznie stwierdzoną bezpłodnością (przez chorobę męża) po 10 latach małżeństwa zaliczyło wpadkę
Brat koleżanki również zaliczył z żoną wpadkę, kiedy kończyli proces adopcyjny.
Znajoma znajomej - pojedyncze plemniki i niedrożne jajowody powodujące jedyne szanse przez in-vitro. W trakcie brania zastrzyków zrezygnowała bo niedawała rady psychicznie, zdecydowała się na adopcję. Kilka miesięcy później wpadka
Wierzmy w cudaAnia07, Z., Nati89, dżona, Fidelissa, agniesia2569 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalinowa Panienka wrote:Ania Ty lepiej powiedz jak Ty się czujesz? i kiedy testujesz?
ja w miarę ok chociaż nic mi się nie chce i nie mogę zwlec się z łóżka...
Znam to uczucie jak nie musisz nic dzisiaj robić to leż i odpoczywaj
Mnie póki co nie ciągnie do testowania. Może jutro albo w piątek. To by była 16-17 wyższa tempkaMacierzanka:), Z., dżona lubią tę wiadomość
-
Ania07 wrote:Znam to uczucie jak nie musisz nic dzisiaj robić to leż i odpoczywaj
Mnie póki co nie ciągnie do testowania. Może jutro albo w piątek. To by była 16-17 wyższa tempkaAnia07 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania07 wrote:Jestem spokojna, ale mam malutkie obawy, że jednak wyjdzie 1 krecha.
Ania07 lubi tę wiadomość