Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Landryneczka wrote:Cięgle to samo
Widziałam sie ze znajomą w 7 miesiącu ciąży jest ma taki brzusio fajny mówiła że śniło jej się że główkę widziała przez brzuch i był bardzo podobny do taty i wgl tak mi przykro
Ja mam 27 lat! 8 lat starsza od Ciebie! Nakopie do tego dupska tak,ze bedzie siwe!
Zamiast sie cieszyc szczesciem innych! Co maja powiedziec nasze przedszkolanki!? Powinny dawno sie pochlastac, bo tyle dzieci na codzien widuja!Ania07 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie
wiruski lecą w Waszą stronę leżę i mam wrażenie, że wszystko śmierdzi - zaczyna się niestety etap "noszenia zdechłej myszy w kieszeni"...
co tam u Was?Misty87, Ania07, Nati89, Bursztynka lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Rozumiem, ale nie mozesz sie smucic ciagle. Chyba i Ciebie trzeba do pionu ustawic! Jestes tak mloda, ze jeszcze druzyne pilkarska zdazysz wychowac!
Ja mam 27 lat! 8 lat starsza od Ciebie! Nakopie do tego dupska tak,ze bedzie siwe!
Zamiast sie cieszyc szczesciem innych! Co maja powiedziec nasze przedszkolanki!? Powinny dawno sie pochlastac, bo tyle dzieci na codzien widuja!
No ja wiem kochana ale smutno mi że nadal nic .
Boję sie ze wgl nie bd mogli mieć dzieci . Wiem że jestem młoda ale jak minie 5-10 lat i nadal nic ech ja się cieszę waszym szczęściem bardzo ale też mi smutno ze nam nie wychodzi i czuje się gorsza że nie mogę dać dziecka mojemu partnerowi
-
nick nieaktualny
-
Fidelissa wrote:Aaaaaaa zapomniałam.
Któraś z Was robiła te parówki w cieście francuskim?
Czy parówki maja byc wcześniej sparzone ? Ugotowane? Jakie najlepiej?
I jak owijać ciastem? Kłaść na srebrnej folii?
Czekam na info:)
Ja robiłam parówki w cieście z odrobiną sera wewnątrz.
Zawijałam bezpośrednio parówki bez żadnego sparzania.
I układałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, bo folia aluminiowa się przykleja.
Tylko rób odstępy między parówkami, bo rosną i się sklejają.
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
dzień dobry
Anka o 6 tempka 37,2???????? To już gratulujemy i to nie po cichu )
Ja też się dzisiaj o dziwo wyspałam
Landryneczka się rozbrykała z
a co to tak szybko byś @ juz miała?
A jaka młodziutka! jeszcze młodsza niż moja siostra a ona jeszcze chłopa nie ma
Lenka zdrowiej :*
Misty dobrze mówisz! my dzieci widzimy wszędzie wokoło wycieramy gile, pupy, bawimy się, uczymy,śpiewamy a wokoło... same dzieci:P
Miłego dnia!
Ania07, Misty87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:dzień dobry
Anka o 6 tempka 37,2???????? To już gratulujemy i to nie po cichu )
Ja też się dzisiaj o dziwo wyspałam
Landryneczka się rozbrykała z
a co to tak szybko byś @ juz miała?
A jaka młodziutka! jeszcze młodsza niż moja siostra a ona jeszcze chłopa nie ma
Lenka zdrowiej :*
Misty dobrze mówisz! my dzieci widzimy wszędzie wokoło wycieramy gile, pupy, bawimy się, uczymy,śpiewamy a wokoło... same dzieci:P
Miłego dnia!
Hej Kochana :*
a tam rozbrykałam 3 na tyle dni coś ty
no ostatni cykl miałam 18 dniowy ale liczę na to ze ten bd dłuższy oby
to ja chyba jakaś nie ten tego czy twoja siostra prędzej chyba ja
-
Landryneczka wrote:No ja wiem kochana ale smutno mi że nadal nic .
Boję sie ze wgl nie bd mogli mieć dzieci . Wiem że jestem młoda ale jak minie 5-10 lat i nadal nic ech ja się cieszę waszym szczęściem bardzo ale też mi smutno ze nam nie wychodzi i czuje się gorsza że nie mogę dać dziecka mojemu partnerowi
Ech, no smutno jest, ale jak się będziesz smucić, to nic z tego nie będzie. Mój gin twierdzi, że wysoki poziom endorfin, czyli hormonu szczęścia, sprzyja szczęśliwym poczęciom zdrowych dzieci. nie można się smucić mając 19 lat! Ja mam 27 i nie mogę mieć dzieci. Zacznę się załamywać jak skończę 35 i nic nam nie wyjdzie. Trzeba z wiarą i nadzieją patrzeć w przyszłość, a jeśli nie będę mieć swoich dzieci, to może tak mała być. Bóg każdemu wyznacza ścieżkę życia, może nie jest mi dane być matką? Ale nie dam się, najwyżej adoptuję!
Ciągłe dołowanie się zagraża Tobie, Twojemu szczęściu, twojemu Partnerowi i ewentualnej Fasolce. Uszy do góry!Macierzanka:), Z., Ania07, Misty87, dżona, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, to nie jest tak, że nie możemy mieć dzieci (chyba, że któraś ma to stwierdzone, ale wykluczyć nie można niczego, chyba że nie ma się narządów rodnych).
Po prostu jest nam trudniej zajść w ciążę lub ją utrzymać albo ze względów zdrowotnych, albo psychologicznych, czasami to brak szczęścia, ale doczekamy się, zobaczycie... Zostaniemy mamami - rodzicami, albo własnych albo przysposobionych dzieci!
Ja w maju skończę 31 lat, też miałam chwile, że myślałam, że to koniec - wszyscy na około mają dzieci, a co kiedy nam nie będzie dane? Ja kocham dzieci, uwielbiam je - te w rodzinie, sąsiadów, cudze - w każde patrzę jak w obrazek.
Ale nie tracę nadziei, że i ja doczekam się dotyku małych rączek, słodkich buziaków i słów "mamo, gdzie jest mój zeszyt?", "kofam cie" etc.
Nie możemy się poddawać, czy mamy lat 18 czy 30! Musimy być dobrej myśli i działać, walczyć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 12:59
Macierzanka:), Ania07, Misty87, dżona, agniesia2569 lubią tę wiadomość
-
Landryneczko zdecydowanie siostra i czeka na mnie, bo chce chrzestna byc i juz pierwszy prezent ma :
file://localhost/C:/Users/asus/Desktop/1800899_648570078538325_264943163_n.jpg
Melula ma rację, na każdą przyjdzie pora i powinnyśmy robić wszystko by myśleć pozytywnie i żyć szczęśliwie mimo wszystko ! -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry! Będzie długie
Z. trzymam kciuki
Magdas juz po wizycie? I jak było?
Nati, nie stresuj się i broń Boże nie pokazuj tego mężowi, bo go to może przyblokować...
Lena, zdrówka Ci życzę! Wypocznij porządnie!
Złota ja w każdym cyklu mam zmianę, bo to zależy od naszych wprowadzanych objawów. A poza tym masz rację, każdy jest na sój sposób pokręcony
Dżona ja dzisiaj skrobałam całe auto przed 7, ale to był taki miękki mrozik
Groszku, Tobie pozostaje czekać. Jak się za dwa dni nie pojawi @ to powtóz test
Natu, popieram to co mówi Dżona! Nie mierzyłaś tempki od początku, więc ciężo cokolwiek stwierdzić... poza tym dopiero ponoć po minimum 12 wykresach da się coś bardzo konkretnego o organizmie powiedzieć, a Ty udaj się do kogos z tym cyklem, bo to zdecydowanie za długo trwa! Ja bym nie polegała na opinii jednego lekarza i duphku tylko...
Landryneczka, gdzie tam jeszcze do @
I więcej optymizmu! Masz czas żeby temu podołać! Czarne myśli sio!
Melula, co u Ciebie?
Fidelissa, mamy owulkę fajnie. Już Cię przepisuję!
Kejti, więc powodzenia w nowym cyklu!
Daszka tulę baaardzo mocno!
Melula ma rację trzeba być twardym! Ja też mam zawsze plamienia przed @ i jak je zobaczę to przez chwilę mi się odechcewa... ale walczę dalej!
Też miałam ciężko na HSG... ale nie chcę straszyć innych ( w sensie nie opowiem Wam ze szczegółami ), bo każdy ma inaczej (próg bólu zależy od drożności, niektóre w ogóle nie czują bólu).Ale ja teraz już wolę narkozę i laparo! Trzymaj się dzielnie!
Misty, Malinkowa, zabieram moc wirusków od Was
Kurde dziewczyny, mnie tak odrzuciło od parówek, że już 3 lata sie nie tknęłam... a lubiłam bardzo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 13:19
Landryneczka, Z., Ania07, dżona, Fidelissa lubią tę wiadomość